FYM Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 shqvarny ja się jak najbardziej zgadzam, że brak kartki dla Kascelana to duża pomyłka. Co do Kupisza, przecież on dostał żółtą kartkę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gietz Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Chciał go kopnąć i kopnął, piłka była już daleko od jego nogi. Jagiellonia jak najbardziej ma prawo się odwołać, ale nie wróżę powodzenia. A czy można komisyjnie ukarać Kascelana jeżeli sędzia nie wlepił mu żadnej kary? Bo on też zasłużył żeby sobie od ligi odpocząć i pomyśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 A odwolacie sie o brak czerwonej dla Kascelana i nieprzyznanie karnego dla Slaska? czy Wy tak selektywnie ogladacie mecze w Białymstoku? Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 jasonx nie strugaj idioty. Doskonale wiesz, że klub odwołuje się od decyzji, która jest dla niego krzywdząca, nie dla jego rywala. Tak jest początku świata i tak będzie po jego koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza
shqvarny Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 No i fajnie, niech się odwołują. Wg. mnie (i chyba nie tylko) odwołanie zostanie odrzucone jak bezzasadne, a przy bardzo łagodnym (i błędnym) potraktowaniu kilku innych zawodników odwołanie wygląda po prostu głupio. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 FYM, ale odwołanie w takich okolicznosciach to po prostu żenada :] Mentalnosc Kaliego i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Cionek i Hus cały czas się leczą. We Wrocławiu połamał się Mido i możliwe, że ma całą rundę z głowy. Nie dziw się więc, że klub walczy, aby nie stracić kolejnego obrońcy. Cytuj Odnośnik do komentarza
devon4 Napisano 10 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Dla mnie sytuacja nie do końca jednoznaczna, jednak atak wygląda na świadomy - po kopnięciu piłki zawodnik patrzy się, gdzie trafi jego noga, a dopiero później gdzie poleciała piłka, wydaje mi się, że wiedząc, że kopnie, mógł ją chociaż rozluźnić w kolanie. Ale to ułamki sekund. Norambuena patrzył w tamto miejsce, bo tam znajdowała się piłka, później jego wzrok powędrował od razu za futbolówką. Jak dla mnie to zagranie nie zamierzone i nie powinno być czerwonej kartki. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Dla mnie sytuacja nie do końca jednoznaczna, jednak atak wygląda na świadomy - po kopnięciu piłki zawodnik patrzy się, gdzie trafi jego noga, a dopiero później gdzie poleciała piłka, wydaje mi się, że wiedząc, że kopnie, mógł ją chociaż rozluźnić w kolanie. Ale to ułamki sekund. Norambuena patrzył w tamto miejsce, bo tam znajdowała się piłka, później jego wzrok powędrował od razu za futbolówką. Jak dla mnie to zagranie nie zamierzone i nie powinno być czerwonej kartki. Nie no oczywiście, zawodnik grający w ekstraklasie nie widzi człowieka w odległości metra od siebie. :roll: Ja nie mówię, że Alexis z premedytacją kopnął przeciwnika po wybiciu piłki, tylko że dla mnie naturalnym odruchem było by zgięcie/odsunięcie nogi (choćby po to, żeby pędzący na nią zdrowy chłop mi jej nie złamał), jako że on tego nie zrobił, to wyglądało to na specjalne zagranie i tak to sędzia zinterpretował. I mi też na takie wygląda :] Cytuj Odnośnik do komentarza
devon4 Napisano 10 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Ja bym to jednak tłumaczył ferworem walki, w okolicy znajdowało się 3 zawodników Śląska i po prostu nasz obrońca chciał jak najszybciej wyekspediować piłkę za dala od naszego pola karnego. O ile faul Kascelana był brutalny i bezmyślny, to tutaj jednak dość przypadkowe zagranie. Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Gabe, ale właśnie problem jest w tym, że Diaz nie pędził, bo kiedy Norambuena wybijał piłkę Diaz był już centymetry od niego. Nie było czasu i fizycznej możliwości zgiąć/odsunąć nogi. Tak się po prostu nie dało w tej sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza
devon4 Napisano 10 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Ja bym to jednak tłumaczył ferworem walki, w okolicy znajdowało się 3 zawodników Śląska i po prostu nasz obrońca chciał jak najszybciej wyekspediować piłkę za dala od naszego pola karnego. O ile faul Kascelana był brutalny i bezmyślny, to tutaj jednak dość przypadkowe zagranie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Powtórzę się, ale co mi tam. Z powtórek wynika rzecz mniej więcej taka: Norambuena atakuje piłkę i trafią ją podbiciem (noga po łuku idzie do góry), naturalnym byłoby, gdyby po podobnym łuku wróciła na ziemię. Tak się jednak nie dzieje, gracz Jagiellonii pcha stopę w kierunku stojącego przed nim Diaza i trafia go w udo / krocze / pachwinę. To nie jest celowe zagranie? To co nim jest? Przy okazji powtórzę się też, że goście z Białegostoku w niedzielę zajmowali się w kilku momentach meczu polowaniem na graczy Śląska. Atak Kupisza na Kelemena, idiotyczne i brutalne wejście Kascelana od tyłu w Dudka (i złamana kość strzałkowa Sebastiana - minimum 6 tygodni przerwy - też mamy się odwołać od braku kary dla boiskowego bandyty z Jagiellonii?!), wreszcie zagranie Norambueny. Gdybyście ten mecz skończyli w pełnym składzie, byłoby to skandalem. FYM, zdejmij czasami klapki, jak mówisz i piszesz o klubie z Białegostoku. Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 gracz Jagiellonii pcha stopę w kierunku stojącego przed nim Diaza i trafia go w udo / krocze / pachwinę. To nie jest celowe zagranie? To co nim jest? Gdyby Norambuena pchał nogę w stojącego przed nim Diaza, to Diaz oberwałby korkiem w bok, biodro or sth. Jak Norambuena miał go trafić jak wyraźnie widać, że stopa Chilijczyka jest już za Diazem. Atak Kupisza na Kelemena Jeszcze powiedz, że to było z premedytacją. Sytuacja jakich nie brakuje w piłce nożnej. Zawsze jeżeli zawodnik idzie równo z linią obrony do piłki dogrywanej z boku będzie ją atakował. Trudno żeby w takiej sytuacji Kupisz (czy ktokolwiek inny) patrzył gdzie jest Kelemen. On walczył o piłkę. Komentatorzy chwalili, że Frankowski w swojej sytuacji przeskoczył nad bramkarzem. Tylko, że Frankowski miał piłkę przed sobą więc widział ją i Kelemena. Kupisz nie mógł widzieć Kelemena. Dostał żółtą kartkę za przypadkowy, ale groźny faul. Koniec, kropka. idiotyczne i brutalne wejście Kascelana od tyłu w Dudka (i złamana kość strzałkowa Sebastiana - minimum 6 tygodni przerwy - też mamy się odwołać od braku kary dla boiskowego bandyty z Jagiellonii?!) Idiotę czy brutala sobie z niego rób bo tak się zachował, ale z bandytą to się pohamuj. To sportowiec, który popełnił błąd, a nie jakiś bandyta. Jeżeli Śląsk chce się odwołać, proszę bardzo nie mam nic przeciwko. I słowem nie pisnę jeżeli Kascelan zostałby ukarany. FYM, zdejmij czasami klapki, jak mówisz i piszesz o klubie z Białegostoku. Nic nie będę zdejmował, bo nie mam żadnych klapek. Uważasz, że nie jestem obiektywny? To mi to udowodnij. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 OK, jesteś przeobiektywny, a cała reszta, która całe zdarzenie odebrała tak jak ja, ma klapki na oczach. Cóż, sporo tych nas-ślepców, a niewielu (poza zapewne Białymstokiem) tych dobrze patrzących. Zapewne przypadek... A za działanie z premedytacją i połamanie rywala nie zamierzać przestać nazywać Kascelana bandytą. Zobacz sobie, jak Dudek przerwał akcję Jagiellonii, a potem spójrz, jak akcję Śląska przerwał Kascelan. Nadal uważasz, że gość ma równo pod sufitem, łamiąc nogę innemu graczowi? Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 O tak, szydera, wspaniały dowód na mój brak obiektywizmu. To, że jakąś opinia jest opinią większości nie znaczy, że trzeba się z nią zgadzać. Większość nie musi mieć racji. Przepraszam, że mam własne zdanie. Uważam, że Kascelan zachował się skandalicznie i nieodpowiedzialnie, ale w żaden sposób nie jest to powód do nazywania go bandytą i mówienia, że ma nie równo pod sufitem. Nikt mi nie wmówi, że decydując się na odbiór Mladen założył sobie, żeby połamać nogę Dudkowi. Po prostu miał niedobór precyzji i nadmiar agresji. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Przypuszczam, że gdyby było odwrotnie i atakowanym był gracz Jagiellonii, miałbyś nieco inne zdanie. Ale to przecież nie w Białymstoku macie teraz po takim "nieodpowiedzialnym" ataku gościa z sześciotygodniową przerwą w grze. A zdanie swoje miej, tylko choćby chwilami posłuchaj innych. Bez zbędnego spinania, o co i ja się postaram. bo za długo się znamy, by wpadać w histerię. Cały czas (w poprzednim poście i w skrinie, który wrzuciłeś w lajfskorze) odwołujesz się do końcówki zagrania Waszego obrońcy. A wcześniej? Atak butem na udo, noga idzie dalej do przodu i po udzie w górę, na końcu pojawia się obok biodra gracza atakowanego. Dalej uważasz, że nie mogła się tam (czyt. na wysokości biodra) znaleźć po ataku na udo / pachwinę? Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Ale ja nie mam innego zdania. Różnimy się w tej kwestii tylko tym, że Ty uważasz Kascelana za bandytę, ja nie. Dla mnie zachowaniem bandyckim byłby jakiś naprawdę megabrutalny faul bez piłki. Gdyby zawodnik Jagi był w sytuacji Dudka miałbym identyczne zdanie, zapewniam. Najpierw był atak butem w krocze, teraz atak na udo. Ja natomiast dalej twierdzę, że nie było żadnego ataku. Było przypadkowe starcie po wybiciu piłki spowodowane bliską odległością obu graczy. Ja bym bardzo chętnie odwołał się do wcześniejszej fazy gdybym miał dostęp do klatki z innej kamery pokazującej Diaza od frontu, ale nie mam. P.S. Dajemy Kamtek dalej, przybędzie trochę postów w temacie i nabijemy sobie punkty respektu ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 A ja tam byłem, wszystko widziałem, wiem najlepiej Koniec tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Na stadionie nie było powtórek więc nie wiesz :P Teraz koniec tematu :> Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.