Skocz do zawartości

Bukmacherka - czyli zarabianie na sporcie


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie :) Żaden typ w tej chwili nie jest dobry :) Nie wiadomo kto jest w jakiej formie, jak poszczególne drużyny są przygotowane fizycznie, czy są choć troszkę zgrane. To wszystko będzie widoczne, gdzieś za 2-3 tygodnie. Wtedy na podstawie już rozegranych spotkań u siebie, na wyjeździe, przeciwko mocnym zespołom, przeciwko słabym zespołom, wyników spotkań back-to-back i tym podobnych dupereli będzie można przeprowadzać dosyć dokładne analizy i w przybliżeniu ustalić na co warto stawiać. Nba jest na tyle nieprzewidywalną ligą, że w tej chwili nie wiadomo NIC. No i oczywista oczywistość - jeśli się chce zarobić na NBA, to stawia się single/double, gdyż często nawet mecze z kursami poniżej 1.2 nie wchodzą, taka liga.

Odnośnik do komentarza

Dziś inna taktyka, oby wreszcie skuteczna, bo potrzebuję kasy ;).

 

Dwa typy, które gram jak na mnie grubo, ale to musi wejść, nie widzę innej opcji i polecam to grać!

 

Tym razem najpierw zagrałem i dopiero zacząłem pisać, bo mi znowu kursy polecą.

 

Więc zaczynamy!

 

1# New Jersey Nets - Atlanta Hawks @ 2 @ 1.51 - 1.51 na Hawks w meczu z Nets? Na Hawks, którzy zaczynają sezon z Nets, którzy są back-to-back i ledwo wygrali, a w sumie to po prostu nie przegrali meczu z Wizards? Z Nets bez Brooka Lopeza, gdzie jedynym prosto rzucającym piłkę zawodnikiem jest Deron Williams? Moim zdaniem value i to zdecydowane, nie widzę innej opcji niż wygrana Atlanty w tym spotkaniu. Hawks to będzie TOP 4 na Wschodzie w tym sezonie, pod znakiem zapytania występ Kirka Hinricha, stracili Jamala Crawforda, ale podpisami Tracy McGradego, który w preseason wyglądał średnio, ale w przekroju całego sezonu może się okazać dla Jastrzębi dobrym wzmocnieniem. Trójka Joe Johnson-Josh Smith-Al Horford powinna przejechać się po zbieraninie z New Jersey, a taki kurs to prawdziwa promocja. Nets to obok Raptors, Cavs i Wizards najgorszy zespół w lidze, a gdy nie ma Brooka Lopeza to już w ogóle wygląda to katastrofalnie. Sam Deron im meczu wygląda, a Humphries też będzie miał o wiele ciężej z podkoszowymi Atlanty niż Czarodzieji z Waszyngtonu.

 

2# LeBron James 40.5 pkt + reb + ast @ over @ 1.85 - znowu taka sama linia jak w meczu z Mavs i grzechem byłoby jej nie wykorzystać, to absolutny pewniak. Przewiduję kolejny wielki występ LBJ, bo Boston znowu bez Paula Pierca, więc James będzie grał przeciwko Pavloviciowi, do tego to pierwszy mecz Heat u siebie, pewnie znowu wygrają (chociaż nie polecam grać wygranej Miami, kurs za mały, a HC spore), a dwójka James-Wade będzie szaleć. Betsson co noc daje jakieś promocje przy zakładach na zawodników i do póki takie błędy robią trzeba to wykorzystywać.

 

Ako 2.79, moim zdaniem niezłe.

 

Z innych meczów nieźle wygląda HC na Minnesotę i over 34.5 reb + pkt Love, ale tego nie gram, nie chce mi się też opisywać.

Odnośnik do komentarza

Biorąc pod uwagę, że nadal nie będzie Pierce'a to można to postawić, ale trzeba mieć tez na uwadze to, że obrona Miami, to zupełnie inny kaliber niż obrona NYK.

 

Jak widać po tych statystykach zazwyczaj mu się udawało, jednak wpadki też się zdarzały, a całkiem prawdopodobna jest też powtórka z Mavs. Szybkie prowadzenie +20 i rezerwowi przez resztę meczu.

Odnośnik do komentarza

Nie uważasz, że indywiduale to większa loteria? Jednak całe drużyny mają stabilniejszą formę od jednego gracza, po za tym zawsze może być jak z Nowitzkim i przez decyzję trenera zakład nie wejdzie. Ja tam z tych polecanych gram tylko na drużyny i dziś kolejny plus (dzięki za Atlantę). Może lepiej się skupić tylko na ekipach (no chyba, że jakiś valuebet by był na indywidualne)?

Odnośnik do komentarza

W poprzednim sezonie najwięcej zarabiałem na zakładach na zawodników i szybko się nie zniechęcę (chyba, że wszystko przegram), wczoraj miałem dylemat czy Love czy LeBron i źle wybrałem, chociaż czy ja wiem czy źle? Przez cały mecz skupiałem się na grze Jamesa i ciężko powiedzieć, żeby on zagrał złe spotkanie, chciało mu się (widać jak czekał chociażby na kontry, szukał piłki), ale statystycznie miał pecha, bo miał sporo "hokejowych" asyst i wiele akcji wyglądało następująco: piłka do rogu do LBJ, następnie odegranie do kogoś, extra pass i rzut z czystej pozycji, ale asyst to Bronowi nie dawało, niestety. W q4 świetny okazał się Norris Cole, a 2/3 posiadania w głupi sposób zmarnował Wade, szkoda że te rzuty wolne to Wade i Cole w końcówce, a nie LeBron, ale tu też nie można mieć do niego pretensji, bo nie popełniał błędów z przeszłości i w Q4 się schował w cień Norrisa Cole. Zobaczymy jak to będzie dziś, jeśli znów na minus to przerwa, zresztą innego wyboru nie mam, bo jak nie wejdzie to będzie 0 na koncie ;].

 

Szkoda tylko, że wczoraj w ostatniej chwili zmieniłem kupon (informacja, że PP na 100% nie gra), bo miałem -4.5 Hawks + over 34.5 Love (pkt + reb) i to weszłoby spokojnie, nawet ako większe.

Odnośnik do komentarza

Zakład na Rondo wszedł bez problemu :) Myślę, że można grać u niego punkty+asysty na poziomie nawet over 30-32, szczególnie w meczach z emerytowanymi jedynkami ;)

 

Na dzisiaj może Indiana (1,60) i Oklahoma (1,80) :-k

dałem na oba. mam nadzieję, że wejdzie. :D

Odnośnik do komentarza

Lakers - Knicks @ 2 @ 2.5 - ten kurs to dla mnie zdecydowany value bet. Knicks sezon zaczęli mocno średnio, w pierwszym meczu udało im się zrewanżować za porażkę w Playoffs Bostonowi, ale rano przegrali z Golden State Warriors, w dodatku Warrior grali bez Curryego, a słabe spotkania zaliczyli Melo oraz Amare, Chandler miał duże problemy z faulami. Drugi taki mecz z rzędu nie powinien się powtórzyć, szczególnie że w nocy zagrają z Lakersami w LA, więc trochę inna motywacja niż na GSW, w dodatku z Lakersami bez Bynuma, a Stat z Tysonem powinni zdominować Gasola. Kobe też nie będzie miał łatwo, bo Landry Fields to bardzo solidny obrońca. Dla mnie w tym meczu kursy powinny być 1.85-1.85, a 2.5 na Knicks jest przesadą, szczególnie że tym sezonie NYK powinni się liczyć na Wschodzie, jeśli Boston będzie ciągle źle grał to Knicks będą pewnie trzecią siłą Wschodu. Dla Lakers to ostatni mecz bez Bynuma, na razie w formie jest tylko Kobe, ale on sam im tego spotkania nie wygra. Jeziorowcy frajersko przegrali z Bulls, trochę pechowo z Kings no i ograli słabiutkich na początku tego sezonu Jazz, a w nocy polegną w Staples Center z rywalem z Nowego Jorku. Po takim kursie naprawdę warto.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...