Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna i prawo


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Mam nadzieje, że ten pijak zje Kaczke na śniadanie. Bez popitki.

Nadzieja matką...

Nie jestem żadnym zwolennikiem Kaczyńskich ale uważam, że lepszego polityka od Jarosława to w Polsce jeszcze nigdy nie było. Lepszy wcale nie znaczy tutaj bardzo dobry a taki, który potrafi zaszachować przeciwnika swoimi zagrywkami. Kwachu polegnie w debacie ;]

Odnośnik do komentarza
Niby 'magister' Bartoszewski

Bacz na słowa. Wikipedia: "He obtained the title of professor by decision of the government of Bavaria, where he was teaching and lecturing from 1983 to 1990."

 

Kim Ty w ogóle jesteś, żeby w ten sposób się o Bartoszewskim wyrażać? Krytyka wypowiedzi jest dopuszczalna, ale "Dawał Niemcom na lewo i prawo" pokazuje brak kultury.

 

Nic to, Twoje zdanie nie ma żadnego znaczenia dla świata, natomiast zdanie Bartoszewskiego owszem. Ale ani on ani dziesiątki innych nie dają rady ratować obrazu Polski przed kretyńskimi działaniami Fotygi i Kaczyńskich.

 

Co do zastanawiających się nad dyplomami - przypominam, że Stefan Banach nie tylko nie złożył pracy magisterskiej, ale wcale nawet nie ukończył studiów.

Odnośnik do komentarza
Niby 'magister' Bartoszewski się ośmieszył dla mnie tą wypowiedzią. Cos krzyczał z piana na ustach o agrasji, a sam w jakim tonie sie wypowiedział? Zapluwa się jadem na kilometr i zarzuca agresje Kaczorom. Jakby sam był jedynie słusznym politykiem. Dawał Niemcom na lewo i prawo wzamian za oklaski, pieniadze i tytuł magistra.

Mógłbyś to rozwinąc? Nie lubię skrótow myślowych bo ich interpretacja i komentowanie może prowadzic do jakiegoś semantycznego nadużycia :>

Odnośnik do komentarza
No, tak samo jak miał przegrać z Wałesą. A chyba wyniku nie muszę przypominać. Czy muszę?

Śmiesz porównywać Jarosława Kaczyńskiego - doktora nauk prawnych z Lechem Wałęsą - elektrykiem? :doh!:

Nie umniejszając nic Wałęsie do którego mam szacunek uważam, że on nigdy nie był przygotowany do debaty merytorycznej. Jego dyskusje praktycznie zawsze opierały się na wykrzykiwaniu krzywd wyrządzonych Polsce przez układ.

Odnośnik do komentarza
No, tak samo jak miał przegrać z Wałesą. A chyba wyniku nie muszę przypominać. Czy muszę?

Śmiesz porównywać Jarosława Kaczyńskiego - doktora nauk prawnych z Lechem Wałęsą - elektrykiem? :doh!:

Nie umniejszając nic Wałęsie do którego mam szacunek uważam, że on nigdy nie był przygotowany do debaty merytorycznej. Jego dyskusje praktycznie zawsze opierały się na wykrzykiwaniu krzywd wyrządzonych Polsce przez układ.

 

No a doktor nauk prawnych zachowuje sie tak bardzo inaczej?

Odnośnik do komentarza
No, tak samo jak miał przegrać z Wałesą. A chyba wyniku nie muszę przypominać. Czy muszę?

Śmiesz porównywać Jarosława Kaczyńskiego - doktora nauk prawnych z Lechem Wałęsą - elektrykiem? :doh!:

 

Jest mi bardzo przykro, że śmiałem porównać tak wybitną jednostkę, takiego mędrca i geniusza, wspaniałego człowieka i polityka jakim jest Kaczyński do elektryka jakim był Wałęsa. Kajam się.

 

 

Tak w ogóle to proponuje sobie przypomnieć jakie były nastroje i każdy niemal sądził, że Wałesa, symbol Solidarności, spokojnie wygra z Kwaśniewskim. A jak było każdy wie, więc nie bądź taki pewny.

Odnośnik do komentarza
Nie umniejszając nic Wałęsie do którego mam szacunek uważam, że on nigdy nie był przygotowany do debaty merytorycznej. Jego dyskusje praktycznie zawsze opierały się na wykrzykiwaniu krzywd wyrządzonych Polsce przez układ.

 

A Kaczyński jak dyskutuje? :rotfl:

 

Ciągle pieprzy o ukladzie, zwala na niego winę za wszystkie niepowodzenia jakie mają miejsce w tym kraju. A jak nie na niego to na PO, które z pewnością wspiera owy układ. :] Zero konkretów, czysta demagogia. :]

Odnośnik do komentarza
Nie jestem żadnym zwolennikiem Kaczyńskich ale uważam, że lepszego polityka od Jarosława to w Polsce jeszcze nigdy nie było.

Nie, nie, nie. To, że ktoś jest kawałem sk... nie oznacza, że jest dobrym politykiem.

Tyle, że to on znakomicie zaszachował Leppera, nie bawił się ze swoimi posłami, którzy byli zamieszani w afery wyrzucając ich z partii, wreszcie posunął się do bardzo inteligentnego kroku - rozwiązania sejmu. Dzięki temu jego partia nie podzieli losu SLD czy AWS, które w kolejnych wyborach miały kłopoty dostać się do sejmu. A PiS nie dość, że do sejmu na kolejną kadencję się dostanie, to nawet jak przegra zostanie bardzo mocną opozycją. A będąc opozycją zawsze jest łatwiej, bo można wytykac wszystkie błędy partii rządzącej.

No a doktor nauk prawnych zachowuje sie tak bardzo inaczej?

Jednak zachowuje się inaczej bo poza wytykaniem błędów przeszłości ma także przygotowanie merytoryczne.

Odnośnik do komentarza
Nie jestem żadnym zwolennikiem Kaczyńskich ale uważam, że lepszego polityka od Jarosława to w Polsce jeszcze nigdy nie było.

Nie, nie, nie. To, że ktoś jest kawałem sk... nie oznacza, że jest dobrym politykiem.

Tyle, że to on znakomicie zaszachował Leppera, nie bawił się ze swoimi posłami, którzy byli zamieszani w afery wyrzucając ich z partii,

 

Nie wszystkich Putra i Krasulski spokojnie sobie w PiSie funkcjonują.

 

 

No a doktor nauk prawnych zachowuje sie tak bardzo inaczej?

Jednak zachowuje się inaczej bo poza wytykaniem błędów przeszłości ma także przygotowanie merytoryczne.

Do czego? Do histerycznych krzyków wskazujących gdzie stoi ZOMO? Do chwalenia się nie swoimi sukcesami i zrzucaniu winy na innych za to co w kraju przez niego rządzonym jest złe?

Odnośnik do komentarza
Jednak zachowuje się inaczej bo poza wytykaniem błędów przeszłości ma także przygotowanie merytoryczne.

 

Jakieś przykłady? :]

Jeżeli nie śledzisz na bieżąco wydarzeń to już nie mój problem. Wszyscy żyjecie kampanią wyborczą, gdzie padają głównie agresywne hasła z każdej ze stron.

Do czego? Do histerycznych krzyków wskazujących gdzie stoi ZOMO? Do chwalenia się nie swoimi sukcesami i zrzucaniu winy na innych za to co w kraju przez niego rządzonym jest złe?

Że tak zapytam - pokażesz mi polskiego polityka, który robi inaczej? Lewica ciśnie na AWS, prawica na SLD i komunizm. Czy Miller nie zrzucał odpowiedzialności na AWS za to co jego rząd zawalił?

Odnośnik do komentarza
Jeżeli nie śledzisz na bieżąco wydarzeń to już nie mój problem. Wszyscy żyjecie kampanią wyborczą, gdzie padają głównie agresywne hasła z każdej ze stron.

 

No wybacz, ale to co ostatnio Kaczyński mówi to jeden wielki bełkot. :] No chyba, ze dla Ciebie merytoryczną wypowiedzią jest np. to, jak Kaczyński odpowiedział mieszkance Łodzi, która powiedziała co myśli.

Już nie mówię o tym, że na drugi dzień Jarek powiedział, że wystąpienie tej kobiety to była zaplanowana akcja polityczna. :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Do czego? Do histerycznych krzyków wskazujących gdzie stoi ZOMO? Do chwalenia się nie swoimi sukcesami i zrzucaniu winy na innych za to co w kraju przez niego rządzonym jest złe?

Że tak zapytam - pokażesz mi polskiego polityka, który robi inaczej? Lewica ciśnie na AWS, prawica na SLD i komunizm. Czy Miller nie zrzucał odpowiedzialności na AWS za to co jego rząd zawalił?

 

Ale nie mówimy teraz o innych tylko o jednym polityku, który Twoim zdaniem jest świetny merytorycznie i tym bije w dyskusji prezydenta Wałęsę. Ja chcę byś wykazał w czym to się objawia a nie pisał mi, że "inni biją murzynów". Nie twierdzę, że przywary J.K. są tylko jemu właściwe - tak gwoli ścisłości.

Odnośnik do komentarza
No wybacz, ale to co ostatnio Kaczyński mówi to jeden wielki bełkot.

Widać, że masz poważne problemy ze zrozumieniem tego co się do Ciebie pisze. Powtórzę: Wszyscy żyjecie kampanią wyborczą, gdzie padają głównie agresywne hasła z każdej ze stron.

 

I uprzedzając kolejne pytania. Dlaczego więc AWS upadła po swoich rządach, SLD ledwo co załapało się do sejmu w ostatnich wyborach a PiS cały czas ma wysokie poparcie i być może drugi raz z rzędu wygra wybory? Powody takiego stanu mogą być dwa - albo PiS ma tak znakomity program i tak dobrze go realizuje, że większości Polaków to odpowiada

- albo ma takiego przywódcę, który potrafi wszystkie niedociągnięcia znakomicie zatuszować i "zamydlić" oczy wyborcom, żeby dali jego partii poparcie. Czemu Miller, Buzek czy Krzaklewski nie potrafili sobie poradzić z niepowodzeniami politycznymi a Kaczyński radzi sobie z tym znakomicie? Właśnie dlatego, że Kaczyński jest dobrym politykiem.

 

Ale nie mówimy teraz o innych tylko o jednym polityku, który Twoim zdaniem jest świetny merytorycznie i tym bije w dyskusji prezydenta Wałęsę. Ja chcę byś wykazał w czym to się objawia a nie pisał mi, że "inni biją murzynów". Nie twierdzę, że przywary J.K. są tylko jemu właściwe - tak gwoli ścisłości.

W tym, że bardzo dobrze zna program swojej partii i potrafi przedstawić wiarygodne metody (takie, które wyborcy "kupią") rozwiązania problemów Polaków. Do tego ma silny argument w postaci znakomicie rozwijającej się gospodarki. Jaki udział w tym rozwoju jest PiSu to sprawa dyskusyjna ale bezdyskusyjne jest to, że największo boom budowlany i wzrost gospodarczy Polska notuje właśnie za rządów Kaczyńskich. Jego argumenty, że "spadło bezrobocie" wcale nie są bez pokrycia. Można dyskutować z tym jaki udział w jego spadku miały wyjazdy Polaków za granicę. Ale znów to samo - sytuacja ma miejsce od czasów kiedy rządzi PiS. Kaczyński w znakomity sposób potrafi to wykorzystać i dlatego uważam, że jego przygotowanie do debaty jest dobre.

Odnośnik do komentarza
I uprzedzając kolejne pytania. Dlaczego więc AWS upadła po swoich rządach, SLD ledwo co załapało się do sejmu w ostatnich wyborach a PiS cały czas ma wysokie poparcie i być może drugi raz z rzędu wygra wybory? Powody takiego stanu mogą być dwa - albo PiS ma tak znakomity program i tak dobrze go realizuje, że większości Polaków to odpowiada

- albo ma takiego przywódcę, który potrafi wszystkie niedociągnięcia znakomicie zatuszować i "zamydlić" oczy wyborcom, żeby dali jego partii poparcie. Czemu Miller, Buzek czy Krzaklewski nie potrafili sobie poradzić z niepowodzeniami politycznymi a Kaczyński radzi sobie z tym znakomicie? Właśnie dlatego, że Kaczyński jest dobrym politykiem.

Patrząc w ten sposób, Kaczyński rzeczywiście jest świetnym politykiem, ale jeszcze lepszym jest Rydzyk. Mi jednak w takim układzie marzy się rząd złożony z bardzo słabych polityków. Takich, którzy będą mówić prawdę, takich, którzy wezmą się za realizację programu, zamiast awanturować się. Zdaję sobie sprawę, że to nierealne. Jarosław Kaczyński jest przede wszystkim kłamcą. Jeżeli patrzeć w ten sposób, że skuteczność kłamstw decyduje o jakości polityka, to niestety Icon ma rację.

Odnośnik do komentarza
Mi jednak w takim układzie marzy się rząd złożony z bardzo słabych polityków. Takich, którzy będą mówić prawdę, takich, którzy wezmą się za realizację programu, zamiast awanturować się.

Marzyciel ;) tacy politycy nie mają racji bytu. Przykre ale prawdziwe. Marzy Ci się polityk idealny.

Jeżeli patrzeć w ten sposób, że skuteczność kłamstw decyduje o jakości polityka, to niestety Icon ma rację.

Z tymi kłamstwami to przesadzasz. Bo tak jak napisałem wyżej - PiS argumenty ma mocne. Natomiast jaki udział miał program PiSu we wzroście gospodarczym? Tego już nikt głośno nie powie. Jest dobrze - jest dobrze za rządów PiSu - PiS jest dobry. Nie potrafię zrozumieć czemu tak bardzo się łudzicie, że polityka będzie czysta?

 

Ja zagłosuję tak samo jak w ostatnich wyborach. Nie żałuję głosu na PSL oddanego w 2005 roku i w tym roku pewnie również nie będę żałował. To jedyna partia na naszej scenie politycznej, która stoi z boku i nie bierze udziału w tych przepychankach.

Odnośnik do komentarza
Z tymi kłamstwami to przesadzasz. Bo tak jak napisałem wyżej - PiS argumenty ma mocne. Natomiast jaki udział miał program PiSu we wzroście gospodarczym? Tego już nikt głośno nie powie. Jest dobrze - jest dobrze za rządów PiSu - PiS jest dobry. Nie potrafię zrozumieć czemu tak bardzo się łudzicie, że polityka będzie czysta?

Tego akurat nie uważam za kłamstwo. To jest "zaledwie" manipulacja. Przykładem kłamstwa jest np. "Nie zostanę premierem, jeżeli mój brat zostanie prezydentem" - przykład oklepany, ale kłamstwo ewidentne. Dlatego właśnie nie obawiam się używać słowa "kłamca" jako synonimu słowa "premier".

Nie żałuję głosu na PSL oddanego w 2005 roku

A ja bym żałował na Twoim miejscu. Nie to, żebym miał coś do PSL. Po prostu nic im od tego głosu nie przybyło. Natomiast, jakby elektorat PSLu nie zmarnował głosów, może nie mielibyśmy teraz rządów PiSu.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...