Skocz do zawartości

Lazurowe Wybrzeże ciepłe jak Stegna latem


Jahu

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...
  • 2 miesiące później...
  • 4 tygodnie później...

Na początku Września podejmowaliśmy Bournemouth. Średnio nam szło w tym meczu, a jedyną radosną chwilą tego spotkania był gol którego dla mojego zespołu zdobył Wilsherea. A mecz skończył się bramkowym remisem.

 

W pierwszym meczu Ligi Mistrzów mierzyliśmy się z Porto. Dobrze nam poszło w tym meczu, do przerwy co prawda remisowaliśmy po golu dla nas Mkhitaryana. Jednak w drugiej połowie szło nam już lepiej. A gol którego zdobył dla nas Bocchetti sprawił że trzy punkty po tym meczu trafiły do nas.

 

W lidze graliśmy z Brighton. To spotkanie było po prostu nudne. W pierwszych 45 minutach oba zespoły strzeliły po bramce, my za sprawą Babacara. A w drugiej części nie działo się kompletnie nic i rezultat tego meczu nie uległ już zmianie.

 

W następnym meczu w pucharze Ligi zmierzyliśmy się z Burnley. Świetnie poradziliśmy sobie w tym meczu, a bohaterem tego spotkania został Benzema, który ustrzelił dublet w tym meczu. I dzięki tym trafieniom wygraliśmy ten mecz 2-1 i awansowaliśmy do kolejnej rundy.

 

W ostatnim meczu miesiąca podjęliśmy w hicie kolejki M. City. Ależ nam wyszło to spotkanie! Nasza gra w nim wyglądała wprost wybornie. A gol którego zdobył Trippier sprawił że po końcowym gwizdku nasi kibice wpadli w ekstazę!

 

Wrzesień 2019

 

Bilans: 1-2-0

 

Liga: 4, 3-3-0 +7

 

Bournemouth 1-1 ( Wilshere )

 

Porto 2-1 ( Mkhitaryan, Bocchetti )

 

Brighton 1-1 ( Babacar )

 

Burnley 2-1 ( Benzema X2 )

 

M.City 1-0 ( Trippier )

 

Puchar Anglii :

 

Puchar Ligi : Burnley 2-1 ( Awans )

 

Transfery ( Wrzesień )


Anglia: Chelsea ( +1 )


Francja: PSG ( +3 )


Hiszpania: Real ( +2 )


Włochy Sampdoria ( +1 )

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Na początku Października w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów mierzyliśmy się z Monaco. Mecz był zupełnie przeciętny, oba zespoły nie pokazały w nim swojego kunsztu. A jego wynik brzmiał 1-1 po golu dla nas Sterlinga.

 

W następnym meczu podjęliśmy Everton. Przebieg spotkania był podobny jak wyżej. Sytuacje były ale niewiele z nich wynikało. Zdobyliśmy gola za sprawą Mertesackera. Niestety nie była to bramka na wagę 3 punktów, bo Everton wyrównał zapewniając sobie punkt w tym meczu.

 

W derbach Londynu zagraliśmy z QPR. Trzeci mecz w tym miesiącu, i po raz trzeci taki sam wynik mamy na tablicy wyników na jego koniec. A gola który dał po punkcie dla obu zespołów strzelił dla nas Max.

 

W kolejnym meczu Ligi Mistrzów podejmowaliśmy Rome. Świetna pierwsza połowa tego meczu sprawiła że pewnie po niej prowadziliśmy, choć mogliśmy jeszcze wyżej. Ale wynik 2-1 też nie był zły, gole dla mojego zespołu zdobyli Salah i Mkhitaryan. W drugich 45 minutach podtrzymaliśmy dobrą passę. A bramka którą zdobył Otamendi sprawiła że ten mecz skończył się naszym pewnym zwycięstwem 3-1.

 

W następnym meczu graliśmy z Sunderlandem. Świetnie poradziliśmy sobie w tym meczu. Graliśmy w nim swój futbol. Gole które strzelili dla mojego zespołu Salah i Muniain zapewniły nam 3 punkty w tym spotkaniu.

 

W ostatnim meczu miesiąca w pucharze Ligi zmierzyliśmy się z M City. Pierwsza połowa tego meczu była wyrównana, oba zespoły miały swoje okazje, ale wykorzystały tylko po jednej my za sprawą Maxa i i do przerwy był remis. W drugich 45 minutach podkręciliśmy tempo, i to się nam opłaciło gola strzelił Wilsherea. I okazało się że był to gol na wagę awansu do kolejnej rundy pucharu Ligi!

 

Październik 2019

 

Bilans: 2-2-0

 

Liga: 3, 4-5-0 +12

 

Monaco 1-1 ( Sterling )

 

Everton 1-1 ( Mertesacker )

 

QPR 1-1 ( Max )

 

Roma 3-1 ( Salah, Mkhitaryan, Otamendi )

 

Sunderland 2-1 ( Salah, Muniain )

 

M City 2-1 ( Max, Wilshere )


Puchar Anglii :

 

Puchar Ligi : M City 2-1 ( Awans )

 

Transfery ( Październik )


Anglia: Chelsea ( 0 )


Francja: PSG ( +8 )


Hiszpania: Barcelona ( +4 )


Włochy Sampdoria ( 0 )

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Listopad rozpoczęliśmy od spotkania z Boltonem. Świetnie nam poszło w tym spotkaniu! Po szalonej pierwszej połowie wygrywaliśmy w tym meczu 4-2, po bramkach dla nas Maxa, Sterlinga i Mkhitaryana. W drugiej części tylko podwyższaliśmy wynik. Za sprawą Muniaina i Zahy zatrzymując się na sześciu trafieniach. Gromimy Bolton w tym meczu!

 

W kolejnym meczu graliśmy w Lidze Mistrzów z Romą. Tutaj już nie było tak łatwo. Nawet zdarzyło nam się w tym meczu przegrywać. Ale gdy wydawało się że wszystko stracone Berahino przypomniał sobie że potrafi trafiać do siatki i zapewnił nam remis w tym spotkaniu.

 

W następnym meczu zmierzyliśmy się z w derbach Londynu z West Hamem. Cudownie poszło nam w tych derbach! A bohaterem ich został Zaha, który strzelił w nich trzy gole. Bramkę dołożył też Wilsherea,a to oznaczało pogrom Młotów 4-0!

 

W lidze podejmowaliśmy Southampton. Pierwsza połowa tego meczu była nijaka po trafieniu Sterlinga dla nas , zakończyła się ona bramkowym remisem. Za to w drugiej części worek z golami rozwiązał się po naszej stronie! Robiliśmy z rywalem co chcieliśmy. Do siatki kolejno trafiali Mkhitaryan, Max, Mertesacker i Muniain, a to sprawiło że rozbiliśmy gości!

 

W Lidze Mistrzów zagraliśmy z Porto. Powalczyło w tym meczu Porto. Warto zauważyć że do przerwy z nami prowadziło. W drugiej części wzięliśmy się do pracy, i jedną z okazji bramkowych zdołał wykorzystać Nainggolan, i tym trafieniem sprawił że zremisowaliśmy to spotkanie.

 

W lidze na koniec miesiąca w kolejnych Derbach Londynu mierzyliśmy się z Fulham. Nie było to porywające widowisko. Nie działo się w nim wiele. I wynik końcowy 0-0 był najlepszym podsumowaniem tego meczu.

 

Listopad 2019

 

Bilans: 3-1-0

 

Liga: 2, 7-6-0 +21

 

Bolton 6-2 ( Max X2, Sterling, Mkhitaryan, Muniain, Zaha )

 

Roma 1-1 ( Berahino )

 

West Ham 4-0 ( Zaha X3, Wilshere )

 

Southampton 6-1 ( Mkhitaryan X2, Sterling, Max, Mertesacker, Muniain )

 

Porto 1-1 ( Nainggolan )

 

Fulham 0-0  

 

Puchar Anglii :

 

Puchar Ligi :

 

Transfery ( Listopad )


Anglia: Liverpool ( +2 )


Francja: PSG ( +9 )


Hiszpania: Barcelona ( +2 )


Włochy Milan ( +2 )

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Ostatni miesiąc roku zaczęliśmy od derbów Londynu z Crystal Palace. Nie były to wymarzone derby. Przegrywaliśmy w tym mecz długo. Ale w jakiś sposób udało nam się umieścić piłkę w siatce, a zrobił to Mertesacker zapewniając nam punkt w tym meczu.

 

W następnym meczu graliśmy z MU. Pierwsza połowa tego meczu była nudna nic się w niej praktycznie nie działo. W drugich 45 minutach obie zespoły trochę się rozkręciły, ale nie na tyle aby któryś mógł się cieszyć 3 punktami na koniec spotkania, które po raz kolejny jak poprzednie skończyło się wynikiem remisowym po golu dla mojego zespołu zdobytym przez Sterlinga.

 

W ostatnim meczu grupowym Ligi Mistrzów podejmowaliśmy Monaco. Dobrze poradziliśmy sobie w tym meczu, robiliśmy w nim swoje i do przerwy wygrywaliśmy w tym meczu 2-1 po golach strzelonych dla nas za sprawą Zahy i Salaha. W drugiej części ciągle zagrażaliśmy drużynie przeciwnej, i kolejny gol padł a strzelił go Mkhitaryan. I ostatni mecz w grupie Ligi Mistrzów skończyliśmy zwycięstwem. A w 1/8 finału rozgrywek zagramy na wiosnę z Bayernem.

 

Po tym meczy wylecieliśmy na Klubowe Mistrzostwa Świata i w półfinale ich mierzyliśmy się z Pohang. Mecz był w ogóle bez historii. Szybko strzeliliśmy trzy gole za sprawą Mkhitaryana, Muniaina i Salaha. Potem kontrolowaliśmy już ten mecz i awans do finału turnieju stał się dla nas faktem.

 

W finale Klubowych Mistrzostw Świata zagraliśmy z New York. Pierwsze połowa tego finału była badawcza przez obie ekipy. I zakończyła się ona remisem 1-1 po golu strzelonym dla mojego zespołu przez Mkhitaryana. W drugich 45 minutach każdy z zespołów chciał przechylić zwycięstwo na swoją stronę. I ta sztuka udała się mojemu zespołowi! Gola po składnej akcji całego zespołu zdobył Sterling, i ta bramka sprawiła że po końcowym gwizdku mogliśmy wznieść puchar za Klubowe Mistrzostwo Świata w górę i zabrać je w drogę powrotną do Londynu!

 

Właśnie w kolejnym meczu zmierzyliśmy się w derbach Londynu z Chelsea. Widać że byliśmy trochę zmęczeni po podróży, bo na boisku nasza gra za bardzo się nie kleiła. I wynik końcowy który brzmiał 0-0 był zasłużony patrząc po przebiegu gry obu 11.

 

W ostatnim meczu Grudnia i roku podjęliśmy Wigan. Nie był to porywający spektakl. Oba zespoły nie grały w nim porywającego futbolu. Więc wynik końcowy 1-1 po golu strzelonym dla nas przez Muniaina. Był jak najbardziej sprawiedliwy. Kolejny mecz zagramy już w Nowym Roku.

 

Grudzień 2019

 

Bilans: 0-4-0

 

Liga: 7, 7-10-0 +21

 

Crystal Palace 1-1 ( Mertesacker )

 

MU 1-1 ( Sterling )

 

Monaco 3-1 ( Zaha, Salah, Mkhitaryan )

 

Pohang 3-0 ( Mkhitaryan, Muniain, Salah )

 

New York 2-1 ( Mkhitaryan, Sterling )

 

Chelsea 0-0

 

Wigan 1-1 ( Muniain )
 

Puchar Anglii :

 

Puchar Ligi :

 

Transfery ( Grudzień )


Anglia: Liverpool ( +1 )


Francja: PSG ( +10 )


Hiszpania: Barcelona ( +1 )


Włochy Sampdoria ( +4 )

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Na początku Stycznia zostały rozdane nagrody UEFA, I tak Złota Piłka za tamten rok trafiła do mojego reprezentacyjnego zawodnika czyli

 

Augero!

 

A Europejskim Złotym Chłopcem został

 

Piskunov

 

Po rozdaniu tych nagród w pucharze Ligi mierzyliśmy się z Blackburn. Bohaterem tego mecz został Vietto, który ustrzelił w nim dublet. I jak się okazało to wystarczyło do awansu do kolejnej rundy pucharu. A w tej kolejnej rundzie zagramy derby Londynu z Tottenhamem.

 

Zanim zagraliśmy derby w pucharze, zagraliśmy je w lidze podejmując West Ham. Dobrze poradziliśmy sobie w tym meczu. Po pierwszych 45 minutach prowadziliśmy 2-1, po golach dla nas Mkhitaryana i Sterlinga. W drugiej części ciągle utrzymywaliśmy swój poziom gry, a gdy gola dołożył Salah stało się jasne że tego meczu już nie przegramy. I tak się stało derby Londynu zostały przez nas wygrane.

 

Przyszedł czas na kolejny mecz w pucharze Ligi zagraliśmy go z Tottenhamem. Nie był to łatwy mecz dla obu stron, ale to my z niego wyszliśmy zwycięsko. A gola który zapewnił nam dobrą sytuacje przed rewanżem zdobył Carlos. I dzięki temu w rewanżu będziemy lekko na plusie.

 

W lidze podejmowaliśmy Forest. Średnio graliśmy w tym spotkaniu. Po pierwszej połowie tego meczu był bramkowy remis, po golu dla nas zdobytym przez Mkhitaryana. W drugiej części trochę podkręciliśmy tempo. I gola który zapewnił nam trzy punkty w tym spotkaniu strzelił Max.

 

W następnym meczu mierzyliśmy się z Aston Villą. Bohaterem tego meczu został Muniain. Który zdobywając dublet w tym meczu zapewnił nam wygraną w tym meczu 2-1.

 

W kolejnym spotkaniu podjęliśmy Bournemouth. Słabo zagraliśmy w tym meczu wiele rzeczy nam w nim nie wychodziło. Gol którego zdobył Cheol zapewnił nam remis w tym meczu.

 

W rewanżu pucharu Ligi zagraliśmy w derbach Londynu z Tottenhamem. Pierwszą część gry tego meczu tylko remisowaliśmy bramko-wo, a bramkę strzelił Muniain. W drugich 45 minutach trochę podkręciliśmy tempo, a gol którego zdobył Max sprawił że awansowaliśmy do kolejnej rundy pucharu!

 

W następnym meczu w pucharze Anglii podejmowaliśmy Bolton. Nie szło nam w tym meczu, wiele sytuacji w nim marnowaliśmy. Bramka którą zdobył Sterling sprawiła że tylko zremisowaliśmy ten mecz, a to oznaczało że trzeba będzie go powtórzyć.

 

W ostatnim spotkaniu miesiąca zmierzyliśmy się z Brighton. Zagraliśmy w tym meczu solidnie. Pierwsza część gry zakończyła się remisem po trafieniu dla nas Muniaina. W drugich 45 minutach dążyliśmy do zwycięstwa. I to się w końcu opłaciło. A tego gola który zapewnił nam trzy punkty w tym meczu zdobył Berahino. Kończymy więc pierwszy miesiąc roku wygraną.

 

Styczeń 2020

 

Bilans: 3-1-0

 

Liga: 5, 10-11-0 +24

 

Blackburn 2-1 ( Vietto X2 )

 

West Ham 3-1 ( Mkhitaryan, Sterling, Salah )

 

Tottenham 1-0 ( Carlos )

 

Forest 2-1 ( Mkhitaryan, Max )

 

Aston Villa 2-1 ( Muniain X2 )

 

Bournemouth 1-1 ( Cheol )

 

Tottenham 2-1 ( Muniain, Max )

 

Bolton 1-1 ( Sterling )

 

Brighton 2-1 ( Muniain, Berahino )
 

Puchar Anglii : West Ham 3-1, Bolton 1-1,  

 

Puchar Ligi : Blackburn 2-1, Tottenham 1-0, 2-1 ( Awans )

 

Transfery ( Styczeń )

 

Transfery

 

Anglia: Chelsea ( +3 )


Francja: PSG ( +12 )


Hiszpania: Barcelona ( +3 )


Włochy Milan ( +3 )

Odnośnik do komentarza

Na początek najkrótszego miesiąca roku graliśmy z Evertonem. Zagraliśmy w tym meczu przeciętnie,dużo sytuacji w nim nie wykorzystaliśmy, ale jedną udało się nam wykorzystać. A zrobił to Max zapewniając nam 3 punkty w tym meczu.

 

W rewanżowym meczu pucharu Anglii podejmowaliśmy Bolton. Bohaterem tego rewanżu był Benzema, który zdobywając dublet w pierwszej połowie tego spotkania mocno przyczynił się do awansu zespołu do kolejnej rundy FA Cup. A kolejne dwa gole które zdobył Bolton już niewiele znaczyły, szczególnie że jeden z nich był golem samobójczym. Meldujemy się w kolejnej rundzie pucharu Anglii po łatwym meczu.

 

W hicie kolejki w lidze mierzyliśmy się z M City. Przeciętny mecz zagrały oba zespoły, sytuacji w nim było jak na lekarstwo. Więc rezultat tego pojedynku nie mógł być inny jak remis bezbramkowy.

 

W następnym meczu podjęliśmy Sunderland. To było w ogóle inne spotkanie niż poprzednie, oba zespoły grały w nim fantastyczny futbol. Po pierwszej części gry to my byliśmy górą po golach strzelonych przez Maxa i Zahe. W drugich 45 minutach ciągle ten mecz trzymał poziom. Padły jeszcze dwie bramki, ale ostatecznie to my zadaliśmy decydujący cios za sprawą Muniaina i wygraliśmy ten pojedynek.

 

W kolejnym spotkaniu zagraliśmy w pucharze Anglii z Wigan. Dobrze graliśmy w tym meczu, nasze akcje mogły się podobać. Choć po pierwszej połowie był bramkowy remis, to my w niej przeważaliśmy. W drugiej części nic się nie zmieniło i ciągle graliśmy dobry futbol. I dominowaliśmy nad rywalem, i wreszcie to się nam opłaciło gdy piłkę w bramce umieścił Max. Który tym golem zapewnił nam awans do następnej rundy pucharu Anglii.

 

W derbach Londynu zmierzyliśmy się z Tottenhamem. Ależ to były derby! Było w nich dosłownie wszystko, mnóstwo sytuacji bramkowych z obu stron. Pierwsze 45 minut tego meczu było fantastyczne, i zakończyło się naszym prowadzeniem 2-1, po golach dla nas strzelonych przez Salaha i Bocchettiego. W drugiej połowie ciągle oba zespoły trzymały swój świetny poziom. Kogutom udało się wyrównać. Ale my walczyliśmy do końca, a gol którego zdobył Otamendi sprawił że te szalone derby Londynu padły naszym łupem!

 

Kolejny mecz i kolejne derby Londynu w których graliśmy z QPR. I znowu bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Mecz miał podobny scenariusz jak poprzedni, choć w tym QPR grało do pewnego momentu bardzo mądrze. Jednak wszystko zmieniło się po przerwie gdy ich gra całkowicie się zmieniła. Mój zespół to wykorzystał i zwyciężył ten mecz 3-2.

 

W ostatnim meczu Lutego w 1/8 Ligi Mistrzów podejmowaliśmy Bayern. Swój cel w tym meczu osiągnęliśmy, choć najmniejszym kosztem i nie tak jak bym chciał. Gola dla nas w tym meczu zdobył Sterling, i był to gol na wagę remisu który przedłuża naszą szansę awansu przed rewanżem.

 

Luty 2020

 

Bilans: 4-1-0

 

Liga: 4, 14-12-0 +28

 

Everton 1-0 ( Max )

 

Bolton 3-1 ( Benzema X2, Sam )

 

M City 0-0

 

Sunderland 3-2 ( Max, Zaha, Muniain )

 

Wigan 2-1 ( Sterling, Max )

 

Tottenham 3-2 ( Salah, Bocchetti, Otamendi )

 

QPR 3-2 ( Makienok, Guerrero, Albertinho )

 

Bayern 1-1 ( Sterling )      

 

Puchar Anglii : Bolton 1-1, 3-1, Wigan 2-1 ( Awans )

 

Puchar Ligi :

 

Transfery ( Luty )


Anglia: Liverpool ( +1 )


Francja: PSG ( +17 )


Hiszpania: Barcelona ( +1 )


Włochy Milan ( +8 )

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Święta Święta i po świętach, szampańskiej zabawy Sylwestrowej oraz pięknego Nowego Roku 🥳

 

Marzec rozpoczęliśmy od finału pucharu Ligi w którym mierzyliśmy się z Forest. Pierwsza połowa tego meczu była wyrównana z obu stron, i po końcowym gwizdku po niej remisowaliśmy 1-1 po golu Benzemy. W drugich 45 minutach gra długo wyglądała podobnie, lecz nadeszła ta chwila meczu w której zagroziliśmy porządnie bramce Forest. Piłkę dostał Salah i genialnym strzałem umieścił ją w siatce! A nam zostało tylko utrzymać ten wynik do końcowego gwizdka, i to się udało a to oznaczało że WYGRALIŚMY PUCHAR LIGI!

 

Po tym sukcesie zagraliśmy z Newcastle. Cóż to był za mecz jednego zawodnika! A tym piłkarzem był Salah, który zagrał kapitalne zawody. Było go na boisku pełno, a przełożyło się to na 3 gole które były jego udziałem. I te trzy gole sprawiły że wynik tego meczu został ustalony.

 

W następnym meczu w pucharze Anglii podjęliśmy M City. Ależ to był kosmiczny mecz! Graliśmy w nim fantastyczny futbol. Po pierwszej szalonej pierwszej części gry wygrywaliśmy w tym meczu 4-2 po golach dla mojego zespołu strzelonych przez Lestiennea i Gaye. W drugich 45 minutach ciągle spotkanie mogło się podobać. Tym bardziej że my do siatki jeszcze trafiliśmy dwa razy, między innymi za sprawą Gayi. City odpowiedziało tylko jedną bramką, a to oznaczało wygranie tego meczu i awans mojego zespołu do kolejnej rundy FA Cup.

 

W kolejnym spotkaniu graliśmy z Boltonem. Pierwsza połowa tego meczu ułożyła się dla nas wspaniale bo po szybko strzelonych golach pewnie po niej prowadziliśmy. W drugiej części utrzymywaliśmy nasz poziom gry, a gdy gola dorzucił Mkhitaryan stało się jasne że tego meczu już nie wypuścimy. I tak się stało bez najmniejszego wysiłku wygraliśmy ten mecz.

 

W derbach Londynu zmierzyliśmy się z Fulham. Świetnie poradziliśmy sobie w tych derbach, genialna pierwsza część gry sprawiła że prowadziliśmy po niej 3-0. Po golach strzelonych przez Wilsherea, i dwóch samobójczych. W drugich 45 minutach utrzymywaliśmy nasz styl gry, i przełożyło się to na jeszcze jedno trafienie autorstwa Sterlinga. Pewnie wygrywamy ten mecz 4-0.

 

W następnym meczu w rewanżowym meczu Ligi Mistrzów podejmowaliśmy Bayern. Pierwsze 45 minut tego pojedynku było spokojne, a bramki w nich strzelał tylko Bayern dla siebie, i dla nas. W drugiej połowie gra obu zespołów się rozkręciła. I znowu padły w niej dwa gole. Tym razem do siatki Niemców trafił Zaha, i tym golem zapewnił nam kolejną rundę Ligi Mistrzów.

 

Po tym awansie mierzyliśmy się z Southampton w lidze. Nie był to porywający mecz, Pierwsza część gry nie zachwyciła, i po niej był bramkowy remis po golu dla nas Muniaina. W drugich 45 minutach też na boisku niewiele się działo, ale gole padły. Do siatki raz jeszcze trafił Muniain, i zapewnił nam tą bramką remis w tym spotkaniu.

 

Ostatni mecz w miesiącu zagraliśmy w Lidze Mistrzów z Juventusem. Nie graliśmy dobrego futbolu w tym spotkaniu, za dużo nam w nim nie wychodziło. I to przełożyło się że do przerwy ten mecz przegrywaliśmy. W drugiej części gracz Starej Damy szybko obejrzał czerwony kartonik. I od tego momentu nasza gra się poprawiła, ale było nas stać tylko na bramkę wyrównującą autorstwa Sterlinga. Przed rewanżem więc żaden zespół nie jest pewny gry dalej.

 

Marzec 2020

 

Bilans: 3-1-0

 

Liga: 2, 17-13-0 +38

 

Forest 2-1 ( Benzema, Salah )

 

Newcastle 3-0 ( Salah X3 )

 

M City 5-3 ( Lestienne X4, Gaya )

 

Bolton 3-0 ( Max X2, Mkhitaryan )

 

Fulham 4-0 ( Wilshere, sam, Sterling, sam )

 

Bayern 2-2 ( sam, Zaha )

 

Southampton 2-2 ( Muniain X2 )

 

Juventus 1-1 ( Sterling )    

 

Puchar Anglii : M City 5-3 ( Awans )

 

Puchar Ligi : Forest 2-1 ( Wygrana )
 
Transfery ( Marzec )


Anglia: Chelsea ( +1 )


Francja: PSG ( +15 )


Hiszpania: Barcelona ( 0 )


Włochy Milan ( +10 )

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

W pierwszym meczu miesiąca zmierzyliśmy się w derbach Londynu z Crystal Palace. Nie był to porywający spektakl, oba zespoły pokazały w nim swój średni poziom. Po pierwszej części gry był remis po golu dla nas strzelonym przez Zahe. W drugich 45 minutach zaczęliśmy jednak trochę przeważać. A to przełożyło się na bramkę która ustaliła wynik tego meczu na naszą korzyść. A tego gola strzelił Mkhitaryan.

 

W następnym meczu podejmowaliśmy w Lidze Mistrzów Juventus. Dobrze poradziliśmy sobie w tym meczu. Do przerwy wygrywaliśmy po golu którego strzelił Otamendi. W drugiej połowie też nasza gra mogła się podobać, jeszcze jednego gola dla nas strzelił Sterling. I do końca meczu zostało nam tylko utrzymywać ten wynik. Co nam się udało i zapewniło nam awans do półfinału Ligi Mistrzów. A w tym półfinale zagramy z Barceloną.

 

W pucharze Anglii zagraliśmy z Liverpoolem. Ale to był szalony mecz! Było w nim dosłownie prawie wszystko! Po fantastycznych pierwszych 45 minutach wynik tego spotkania brzmiał 3-2 dla nas. W drugiej części oba zespoły trzymały swój poziom. The Reds szybko wyrównali, ale to my mieliśmy ostanie słowo w tym spektaklu a gola którego zapewnił nam zwycięstwo w tym spotkaniu strzelił Muniain. I ta bramka zapewniła nam awans do kolejnej rundy FA Cup.

 

W następnym meczu podjęliśmy MU. Nie był to porywający spektakl. Oba zespoły grały w nim źle. A gol którego strzelił dla nas Mkhitaryan, sprawił że uratowaliśmy w tym meczu remis.

 

W kolejnym meczu graliśmy z Liverpoolem w lidze. Pierwsza część ułożyła się dla nas dobrze, zagraliśmy w niej dobre zawody, a gole które strzelili Mkhitaryan i Albertinho sprawiły że prowadziliśmy po niej 2-1. W drugich 45 minutach graliśmy dalej swoje, ale to Liverpool wyrównał. Jednak my się nie poddawaliśmy i udało się nam przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść, a zrobił to Zaha. Zapewniając nam trzy punkty w tym bardzo ważnym spotkaniu.

 

W półfinale Ligi Mistrzów mierzyliśmy się z Barceloną. To był typowy mecz na remis, oba zespoły miały swoje sytuacje ale niewiele z nich wynikło. Strzeliliśmy gola a zrobił to Wilsherea, ale był to tylko gol na wagę remisu w tym meczu.

 

Kolejny mecz zagraliśmy z Liverpoolem. To był dla nas ciężki mecz. Graliśmy w nim niby swój futbol, ale dużo nam to nie dawało. Po pierwszych 45 minutach był bramkowy remis, a gola dla mojego zespołu strzelił Max. W drugiej połowie długo nawet przegrywaliśmy. Ale znowu przypomniał o sobie Max. Który ładnym strzałem uratował nam remis w tym spotkaniu.

 

W lidze w meczu o tytuł podjęliśmy Newcastle. Jeden punkt zdobyty w tym spotkaniu sprawił by że mistrzostwo kraju po raz kolejny znalazło by się w Londynie. Dobrze zaczęliśmy ten mecz raz za razem zagrażając bramce Srok. I ta dobra gra przełożyła się na gola dla nas, a jego autorem został Max. W drugiej połowie ciągle nasza gra się kleiła. Jednak nie potrafiliśmy tego przełożyć na kolejne trafienia. Stało się że nawet gola straciliśmy. Jednak do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a to oznaczało tylko jedno. ARSENAL MISTRZEM ANGLII!!1

 

Na koniec Kwietnia po zdobyciu ligowego tytułu w Lidze Mistrzów zagraliśmy półfinałowy mecz rewanżowy w którym zmierzyliśmy się z Barceloną. Świetnie rozpoczęliśmy ten mecz, zmiażdżyliśmy na jego początku Barcelonę okrutnie, i to przełożyła się na bramkę którą zdobył Max, do przerwy więc wygrywaliśmy. W drugiej części ciągle nasza gra mogła się podobać. Raz za razem zagrażaliśmy bramce Barcy. Graliśmy naprawdę świetnie. Wreszcie piłkę dostał Mkhitaryan, i sprawił że piłka zatrzepotała w siatce, a to oznaczało tylko jedno finał Ligi Mistrzów dla mojego klubu!

 

Kwiecień 2020

 

Bilans: 2-3-0

 

Liga: 1, 19-16-0 +40

 

Crystal Palace 2-1 ( Zaha, Mkhitaryan)

 

Juventus 2-0 ( Otamendi, Sterling )

 

Liverpool 4-3 ( Gaya, Renato, Wilshere, Muniain )

 

MU 1-1 ( Mkhitaryan )

 

Liverpool 3-2 ( Mkhitaryan, Albertinho, Zaha )

 

Barcelona 1-1 ( Wilshere )

 

Liverpool 2-2 ( Max X2 )

 

Newcastle 1-1 ( Max )

 

Barcelona 2-0 ( Max, Mkhitaryan )
 

Puchar Anglii : Liverpool 4-3 ( Awans )

 

Puchar Ligi : Forest 2-1 ( Wygrana )
 
Transfery ( Kwiecień )


Anglia: Arsenal ( +4 ) Mistrz


Francja: PSG ( +25 ) Mistrz


Hiszpania: Real ( +3 )


Włochy Milan ( +7 )

Odnośnik do komentarza

Maj rozpoczęliśmy od derbów Londynu , w których podejmowaliśmy Chelsea. Świetnie zagraliśmy w pierwszej połowie tego meczu, po dublecie Mkhitaryana prowadziliśmy po niej 2-1. W drugiej części ciągle utrzymywaliśmy ten stan gry. I gdy piłkę w siatce umieścił Muniain, stało się jasne że tego meczu już nie przegramy. I tak też się stało wygrywamy to spotkanie pewnie.

 

Kolejny mecz i kolejne derby Londynu zagraliśmy z West Hamem. Bohaterem tego meczu został Max, który strzelił w tym meczu dublet, i te gole sprawiły , że ten mecz pewnie wygraliśmy.

 

W ostatnim meczu w lidze mierzyliśmy się z Wigan. Pierwsze 45 minut tego spotkania nie było zbyt widowiskowe. I zakończyło się bez bramek. W drugiej połowie trochę poprawiliśmy naszą grę. A gdy piłkę w siatce umieścił Wilshere, okazało się , że Wigan przez brak czasu tego meczu już nie zremisuje. Wygrywamy to spotkanie i kończymy sezon ligowy bez porażki!

 

W finale pucharu Anglii graliśmy z Tottenhamem. Dobrze zagraliśmy w pierwszej części tego finału, dominowaliśmy nad przeciwnikiem. A gol którego strzelił Nainggolan dał nam przewagę. W drugich 45 minutach ciągle utrzymywaliśmy dobry styl gry. A gdy kolejnego gola w tym finale zdobył Mkhitaryan stało się pewne , że tego finału już nie przegramy. I tak też się stało, wygrywamy PUCHAR ANGLII!

 

W ostatnim meczu miesiąca i sezonu w finale Ligi Mistrzów zmierzyliśmy się z Milanem. To był finał Ligi Mistrzów godny swojego miana! Ale od początku. Pierwsza połowa była wprost fantastycznym widowiskiem. Oba zespoły wymieniały się w niej ciosami, i zakończyła się ona naszym prowadzeniem 2-1, po dublecie strzelonym dla nas przez Zahe. W drugiej części ciągle był to kapitalny mecz. Milan doprowadził do wyrównania, i wszystko zaczęło się od nowa. Gdy wydawało się że będziemy mieli w tym meczu dogrywkę, mój zespół przeprowadził tą jedną akcję... Piłka trafiła do Zahy ten wymanewrował obrońcę, strzelił przy krótkim słupku piłka , odbiła się od niego i... TAK TAK TAK WPADŁA DO SIATKI dając nam kolejne, i ostanie prowadzenie w tym meczu! Jak się okazało już ostatnie, STAŁO SIĘ , WYGRYWAMY LIGĘ MISTRZÓW PO RAZ 3 Z RZĘDU!!1

 

Maj 2020

 

Bilans: 3-0-0

 

Liga: 1, 22-16-0 +45

 

Chelsea 3-1 ( Mkhitaryan X2, Muniain )

 

West Ham 2-0 ( Max X2 )

 

Wigan 1-0 ( Wilshere )

 

Tottenham 2-0 ( Nainggolan, Mkhitaryan)

 

Milan 3-2 ( Zaha X3 )
 

Puchar Anglii : Tottenham 2-0 ( Wygrana )

 

Puchar Ligi : Forest 2-1 ( Wygrana )
 
Transfery ( Maj )


Anglia: Arsenal ( +5 ) Mistrz


Francja: PSG ( +21 ) Mistrz


Hiszpania: Barcelona ( +2 ) Mistrz

 
Włochy Milan ( +9 ) Mistrz

 

W następnym poście podsumowanie sezonu i jeszcze coś ;)

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Na swój nowy klub musiałem poczekać ponad pół roku. Nie musiałem nawet się wyprowadzać z Londynu, a po zwolnieniu Guardioli z tego klubu byłem pewien , że muszę aplikować na jego posadę. Tak też zrobiłem i objąłem mój klub Wymarzony

 

W pierwszym meczu w nowym klubie zagraliśmy z Newcastle. Otwarcie tego meczu i cała pierwsza połowa były dla nas fenomenalne, widać było , że efekt nowej miotły zadziałał. A po golach Powella i Knoche, pewnie po niej prowadziliśmy. W drugich 45 minutach nie zwalnialiśmy tempa. Ciągle nacieraliśmy na bramkę Srok. I kolejny gol był tylko kwestią czasu, a zdobył go Ewandro i sprawił , że to spotkanie wygraliśmy trzema golami.

 

W następnym meczu podejmowaliśmy Southampton. Pierwsze 45 minut tego spotkania nie porwało, nie za wiele w nich się działo, i zakończyły się one bezbramkowym remisem. W drugiej części było trochę lepiej, ale i tak bez szału. Gola dla nas strzelił Makaveev, ale niewiele to dało i ten mecz zremisowaliśmy.

 

W kolejnym meczu mierzyliśmy się z Wigan. Znów tak jak poprzednio mecz nie porywał. Po pierwszej części gry nawet przegrywaliśmy. Na szczęście po przerwie zaczęliśmy grać lepiej, a gola , który dał nam wynik remisowy w tym spotkaniu , strzelił dla nas Rossi.

 

W ostatnim meczu miesiąca podjęliśmy Blackburn. Pierwsze 45 minut tego meczu mogło się podobać, było w nich dużo sytuacji, ale wynik 0-0 na tablicy świetlnej tego nie potwierdzał. W drugiej połowie nasze akcje zaczęły się jakoś zazębiać. A to wszystko sprawiło , że coraz bardziej zagrażaliśmy bramce przeciwnika. I wreszcie to się stało, nadeszła ta chwila gdy umieściliśmy piłkę w siatce, a zrobił to Schneiderlin zapewniając nam punkt w tym spotkaniu.

 

Grudzień 2020

 

Bilans: 1-3-0

 

Liga: 13, 5-8-5 +5

 

Newcastle 3-0 ( Powell, Knoche, Ewandro )

 

Southampton 1-1 ( Makaveev )

 

Wigan 1-1 ( Rossi )

 

Blackburn 1-1 (  Schneiderlin )
 

Puchar Anglii :

 

Puchar Ligi :
 
Transfery ( Grudzień )


Anglia: M City ( +8 )


Francja: PSG ( +7 )


Hiszpania: Barcelona ( 0 )


Włochy Inter ( +1 )

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Na początku roku jak zwykle zostały wręczone najważniejsze nagrody piłkarskie. I tak laureatem Złotej Piłki został

 

A Europejski Złoty Chłopiec trafił w ręce

 

A my pierwszy mecz Stycznia i roku zagraliśmy w pucharze Anglii z Bournemouth. Za dużo w tym meczu się nie wydarzyło, nie był on porywającym widowiskiem. Bramka, którą zdobył Ewandro sprawiła, że to my po meczu mogliśmy cieszyć się z awansu do kolejnej rundy FA CUP.

 

W następnym meczu w lidze podjęliśmy Brighton. Znowu był to mecz z gatunku nic się nie dzieje, ale to my wygrywamy. I to znowu jedną bramką, i to strzeloną przez tego samego zawodnika co w poprzednim spotkaniu, czyli Ewandro. Spotkanie bez historii, ale zwycięskie.

 

W kolejnym meczu zmierzyliśmy się z MU. Świetnie zagraliśmy w tym meczu! Dominowaliśmy nad przeciwnikiem całkowicie, a nasza gra mogła naprawdę się podobać. Ta przewaga musiała się przełożyć na gola, który wreszcie padł. A strzelcem niego został Ferreira, i sprawił, że ten mecz wygraliśmy.

 

W lidze podejmowaliśmy Doncaster. To był dla nas łatwy mecz. W pierwszej połowie po golach Ewandro i Powella prowadziliśmy 2-1. W drugiej części ciągle utrzymywaliśmy nasz dobry poziom. A potwierdzeniem tego była druga bramka w tym meczu strzelona przez Ewandro. I ten mecz skończył się wynikiem 3-1 dla nas.

 

W kolejnym meczu w derbach Londynu mierzyliśmy się z Arsenalem. To był dobry mecz derbowy, widać było, że oba zespoły bardzo chcą w nim zwyciężyć. Jednak żadnemu z nich to się nie udało. I ten mecz skończył się remisem 2-2, a gole dla mojego zespołu strzelił Pastore.

 

W pucharze Anglii graliśmy z Forest. Nie było to porywające widowisko, ale jednego gola, który zapewnił nam awans do kolejnej rundy udało się nam strzelić. A jego autorem był Vega. Gramy więc dalej w FA CUP.

 

W hicie kolejki zmierzyliśmy się z Liverpoolem. Oba zespoły bardzo walczyły w tym spotkaniu, zagrażając raz za razem swoim bramkom. Jednak przełożyło to się na niewiele goli. A dokładnie po jednym dla każdej z drużyn. A dla mnie tego gola zdobył Ewandro, i to spotkanie zakończyło się remisem.

 

W ostatnim meczu miesiąca podjęliśmy Sunderland. Pierwsze 45 minut było przeciętne w wykonaniu obydwu drużyn, i skończyło się remisem 0-0. W drugiej części zaczęliśmy grać trochę lepiej. I musiało się to przełożyć na efekt bramkowy, a gola, który zapewnił nam trzy punkty po tym meczu strzelił dla nas Ewandro.

 

Styczeń 2021

 

Bilans: 4-2-0

 

Liga: 7, 9-10-5 +10

 

Bournemouth 1-0 ( Ewandro )

 

Brighton 1-0 ( Ewandro )

 

MU 1-0 ( Ferreira )

 

Doncaster 3-1 ( Ewandro X2, Powell )

 

Arsenal 2-2 ( Pastore X2 )

 

Forest 1-0 ( Vega )

 

Liverpool 1-1 ( Ewandro )

 

Sunderland 1-0 ( Ewandro )

 
Puchar Anglii : Bournemouth 1-0 ( Awans ), Forest 1-0 ( Awans )

 

Puchar Ligi :
 
Transfery

 

Styczeń

 

Anglia: M City ( +12 )


Francja: PSG ( +1 )


Hiszpania: Barcelona ( +1 )


Włochy Inter ( +4 )

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Miesiąc zaczęliśmy od derbów Londynu, w których zagraliśmy z Tottenhamem. W pierwszej połowie dobrze kontrolowaliśmy grę i to przełożyło się na nasze prowadzenie jednym golem, którego strzelił Ewandro. W drugich 45 minutach ciągle nasza gra mogła się podobać. I to , przełożyło się na kolejnego gola a jego autorem ,został Powell. I ta bramka zapewniła nam pewną wygraną tego meczu.

 

W kolejnym meczu w pucharze Anglii podjęliśmy QPR. Zagraliśmy przeciętnie w tym meczu, stworzyliśmy niby w nim dużo sytuacji, ale tylko jedną przełożyliśmy na trafienie. A autorem tego gola został Pastore i po końcowym gwizdku mogliśmy cieszyć się z awansu do kolejnej rundy pucharu Anglii.

 

W następnym meczu w lidze mierzyliśmy się z Forest. Pierwsza połowa spotkania była wyrównana z obu stron, i zakończyła się ona remisem a gola dla mojego zespołu strzelił w niej Knoche. W drugiej części goście jednak zaczęli ewidentnie opadać z sił. I to przełożyło się na naszą przewagę na boisku. Atakowaliśmy, atakowaliśmy i to w końcu się nam opłaciło, gdy piłkę w bramce umieścił Sterling. I sprawił, że to my ten mecz zwyciężyliśmy.

 

Kolejne derby Londynu, w których, podejmowaliśmy Crystal Palace  ,rozegraliśmy w lidze. Świetnie poradziliśmy sobie w tym meczu, kontrowaliśmy to spotkanie całkowicie. Choć pierwsza połowa minęła bez bramek. W drugich 45 minutach już ten gol jednak padł, a strzelcem tej bramki został Powell i zapewnił nam tym trafieniem wygraną w tym meczu.

 

W ostatnim meczu Lutego w kolejnych derbach Londynu graliśmy z West Hamem. Pierwsza część gry nam nie wyszła , zagraliśmy w niej źle i słusznie po niej przegrywaliśmy. W drugiej połowie się spięliśmy, i to przełożyło się na naszą lepszą grę. A bramka którą dała nam wyrównanie w tym meczu zdobył Song. I mecz zakończył się remisem bramkowym.

 

 

Luty 2021

 

Bilans: 3-1-0

 

Liga: 6, 12-11-5 +14

 

Tottenham 2-0 ( Ewandro, Powell )

 

QPR 1-0 ( Pastore )

 

Forest 2-1 ( Knoche, Sterling )

 

Crystal Palace 1-0 ( Powell )

 

West Ham 1-1 ( Song )


Puchar Anglii : QPR 1-0 ( Awans )

 

Puchar Ligi :
 
Transfery ( Luty )


Anglia: M City ( +16 )


Francja: PSG ( 0 )


Hiszpania: Barcelona ( +1 )


Włochy Inter ( +3 )

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Na początku Marca mierzyliśmy się z Bournemouth. Dobrze zagraliśmy w tym spotkaniu, przeważaliśmy w nim. A najlepszym tego potwierdzeniem były dwa gole, które strzelili Ferreira i Pastore. I dzięki tym golom pewnie ten mecz wygraliśmy.

 

W następnym meczu w pucharze Anglii podejmowaliśmy Stoke. Pierwsze 45 minut tego meczu zagraliśmy wspaniale, a bohaterem tej połowy został Ewandro strzelec dwóch goli w niej. W drugiej części ciągle utrzymywaliśmy dobry poziom gry. A gol, którego autorem był Pastore zapewnił nam pewny awans do kolejnej rundy FA CUP.

 

W lidze graliśmy z Norwich. Ten mecz był kompletnie bez historii, i zakończył się bez bramek.

 

W ostatnim meczu miesiąca podjęliśmy M City. Cóż to było za spotkanie! Po pierwszej połowie wygrywaliśmy z Obywatelami 3-1, a bramki dla mojego zespołu strzelili w niej, Ewandro, Sterling oraz Ferreira. W drugiej części trochę opadliśmy z sił. I M City zaczął coraz śmielej poczynać sobie na boisku. Jednak odparliśmy te ataki i wygraliśmy ten mecz!

 

Marzec 2021

 

Bilans: 2-1-0

 

Liga: 4, 14-12-5 +17

 

Bournemouth 2-0 ( Ferreira, Pastore )

 

Stoke 3-0 ( Ewandro X2, Pastore )

 

Norwich 0-0

 

M City 3-2 ( Ewandro, Sterling, Ferreira )


Puchar Anglii : Stoke 3-0 ( Awans )

 

Puchar Ligi :
 
Transfery ( Marzec )


Anglia: M City ( +14 )


Francja: PSG ( +1 )


Hiszpania: Barcelona ( +7 )


Włochy Inter ( +8 )

Odnośnik do komentarza

Na początku Kwietnia mierzyliśmy się z Evertonem. Ten mecz wygraliśmy jak najmniejszym nakładem sił, a bramkę, którą dała nam to ważne zwycięstwo zdobył Samper.

 

W następnym meczu zagraliśmy z Newcastle. Słabo zagraliśmy w tym spotkaniu, niby swoje sytuacje w nim stworzyliśmy, ale padł z nic tylko jeden gol, którego zdobył Ferreira. Sroki też strzeliły jedną bramkę i to spotkanie zakończyło się sprawiedliwym podziałem punktów.

 

W pucharze Anglii podjęliśmy Everton. Pierwsza połowa tego meczu nie była porywająca, sytuacji w niej było jak na lekarstwo i zakończyła się ona bezbramkowo. W drugiej części zaczęliśmy grać lepiej. A najlepszym tego potwierdzeniem było trafienie, które zdobył Albertinho. Jak się potem okazało, ten gol ,sprawił, że awansowaliśmy do kolejnej rundy FA CUP.

 

W derbach Londynu graliśmy z Fulham. Świetnie sobie poradziliśmy w pierwszych 45 minutach tego meczu gdy przeważaliśmy ,całkowicie a Fulham wtedy nie istniało, prowadziliśmy więc po golach Ewandro i Powella dwoma golami. W drugiej części nie zwalnialiśmy tempa. A najlepszym potwierdzeniem dobrego rezultatu dla mojego zespołu w tym spotkaniu był gol samobójczy zamykający ten mecz. Wygrywamy te derby Londynu pewnie trzema golami.

 

W ostatnim meczu miesiąca w kolejnych derbach Londynu podejmowaliśmy Arsenal. Długo w tym meczu utrzymywał się bezbramkowy remis. I takim wynikiem zakończyła się też pierwsza połowa tego spotkania. W drugiej połowie nasza gra zaczęła wyglądać coraz lepiej. I wreszcie przełożyło się to na efekt, gdy piłkę w siatce umieścił Powell. Jak się potem okazało, ten gol zapewnił nam wygraną w tych derbach Londynu!

 

 

Kwiecień 2021

 

Bilans: 3-1-0

 

Liga: 2, 17-13-5 +22

 

Everton 1-0 ( Samper )

 

Newcastle 1-1 ( Ferreira )

 

Everton 1-0 ( Albertinho )

 

Fulham 3-0 ( Ewandro, Powell, sam )

 

Arsenal 1-0 ( Powell )


Puchar Anglii : Everton 1-0 ( Awans )

 

Puchar Ligi :
 
Transfery ( Kwiecień )


Anglia: M City ( +12 )


Francja: PSG ( +4 )


Hiszpania: Barcelona ( +8 )


Włochy Inter ( +12 )

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Na początku miesiąca mierzyliśmy się z Southampton. Dobrze zagraliśmy w tym meczu, nasza gra naprawdę mogła się podobać. A gol, który dał nam zwycięstwo w tym meczu był autorstwa Ewandro. 3 punkty zostają w Londynie.

 

W kolejnym meczu zagraliśmy z Wigan. Sytuacja była podobna jak w poprzednim meczu, tylko że tym razem dłużej musieliśmy czekać na gola. Ale jedna złota akcja w końcu rozstrzygnęła ten mecz. A strzelcem bramki dającej zwycięstwo został znowu Ewandro. Przybliżając nasz zespół do 2 miejsca w lidze.

 

W finale pucharu Anglii obleganym przez 90 tysięcy kibiców w derbach Londynu podejmowaliśmy Tottenham. Ależ świetnie poradziliśmy sobie w tym meczu! Zagraliśmy w nim genialny futbol! Po świetnej pierwszej połowie wygrywaliśmy jednym golem strzelonym przez Ferreire. W drugiej części ciągle graliśmy cudownie. I kolejny gol był tylko kwestią czasu, gdy ta bramka padła za sprawą Sterlinga. Było pewne, że tego meczu już nie wypuścimy, i tak też się stało i po końcowym gwizdku mogliśmy wznieść w górę puchar za wygraną w FA CUP!

 

W ostatnim meczu sezonu i Maja graliśmy z Blackburn. Dobrze poradziliśmy sobie w tym spotkaniu, mieliśmy w nim swoją przewagę. I po 45 minutach zasłużenie prowadziliśmy 1-0. W drugiej połowie ciągle utrzymywaliśmy nasz dobry styl gry, Dołożyliśmy jeszcze jedną bramkę, zdobytą przez Knoche. I do końca meczu pozostało nam kontrolować grę, co też zrobiliśmy, wygrywając ostatni mecz ligowy sezonu. I zapewniając sobie 2 miejsce

 

W tabeli końcowej!

 

Maj 2021

 

Bilans: 3-0-0

 

Liga: 2, 20-13-5 +26

 

Southampton 1-0 ( Ewandro )

 

Wigan 1-0 ( Ewandro )

 

Tottenham 2-0 ( Ferreira, Sterling )

 

Blackburn 2-0 ( Sterling, Knoche )

 

Puchar Anglii : Tottenham 2-0 ( Wygrana )

 

Puchar Ligi :
 
Transfery ( Maj )


Anglia: M City ( +7 ) Mistrz


Francja: PSG ( +2 ) Mistrz


Hiszpania: Barcelona ( +2 ) Mistrz


Włochy Inter ( +13 ) Mistrz

 

 

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...