Skocz do zawartości

Italy domination


Counter

Rekomendowane odpowiedzi

Genoa, ligowy średniak. Mają jednak mocną stronę w postaci dobrze zorganizowanej obrony.

 

29 października 2006, Serie B [13/42], Stadion Sant’Elia, Cagliari

[1.] Cagliari – [11.] Genoa

 

Arason – Pancaro, Del Grosso, Aceval, Di Cesare – Błaszczykowski, Souza, Andersson, Conti – Zajc, Kaufman

 

Jesteśmy faworytami, dlatego też musimy wygrać. Jak już wielu zdążyło się przyzwyczaić, przeważamy od samego początku. Mimo to nie stwarzamy dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. Na boisku dzieje się niewiele, nic warte opisania. Do przerwy remis, mecz jest nudny jak flaki z olejem. W drugiej połowie Zajc dostał ładną piłkę, uderzył, piłka musnęła obrońcę i wyszła poza boisko. Rzut rożny, Błaszczykowski dośrodkowuje, Aceval wyskakuje, strzelaaa…nad bramką. Pierwsza naprawdę groźna sytuacja. 55 minuta, Błaszczykowski wybija piłkę na oślep w kierunku pola karnego, tam jest Kaufman, przyjmuje, strzela na długi słupek, goool!!! Prowadzimy 1:0. Od tej pory na boisku zaczęliśmy panować tylko i wyłącznie my. W końcu jednak goście wyprowadzili kontrę, Zarate wrzuca piłkę w pole karne, De Vezze strzela i doprowadza do wyrównania. Za zmęczonego Błaszczykowskiego wchodzi Scarlato, a za Zajca wprowadzam Pepe. Pepe od razu po wejściu na boisko zmarnował wyśmienitą sytuację. Do końca meczu wynik utrzymuje się, jestem zdenerwowany, tracimy punkty, na które zasłużyliśmy.

 

Cagliari 1:1 Genoa

Kaufman 55' 1:0

De Vezze 69' 1:1

 

Sędzia: Roberto Lorenzini

Widzów: 24860

MoM: Francesco Bega (Genoa)

Odnośnik do komentarza

Powołania na mecze towarzyskie z Anguillą i Australią:

 

Bramkarze:

 

Nicolas Peric (26l, Universidad de Concepcion, 3m./0br.)

Eduardo Lobos (24l, Krylia Sowietow, 14m./0br.)

Nelson Tapia (38l, Birmingham, 58m./0br.)

 

 

Obrońcy:

 

Pablo Contreras (26l, Celta, 39m./1br.)

Miguel Aceval (23l, Cagliari, 0m./0br.)

Jorge Vargas (29l, Salzburg, 40m./0br.)

Cristián Alvarez (25l, River, 30m./0br.)

Cristián Reynero (25l, Newell's, 4m./0br.)

Adrian Rojas (28l, Universidad de Chile, 3m./0br.)

Alejandro Escalona (25l, Gremio, 13m/0br.)

 

 

Pomocnicy:

 

Matias Guerrero (28l, Palestino, 0m./0br.)

Claudio Andrés Maldonado (25l, Santos, 42m./2br.)

David Pizarro (26l, Inter, 47m./8br.)

Milovan Mirosevic (25l, Sampdoria, 25m./3br.)

Jose Pedro Fuenzalida (20l, CSKA Moskwa, 2m./0br.)

Luis Jimanez (21l, Ternana, 15m./3br.)

Mark González (21l, Liverpool, 25m./3br.)

Sebastián Pardo (23l, Feyenoord, 9m./0br.)

 

 

Napastnicy:

 

Roberto Castillo (21l, Colo Colo, 4m./0br.)

Cristián Andrés Montecinos (34l, E. Amadora, 10m./5br.)

Reinaldo Navia (27l, América, 36m./14br.)

Luis Ignacio Quinteros (26l, CD Universidad Catolica, 10m./4br.)

Marcelo Salas (30l, Sporting CP, 76m./39br.)

 

Kadra niemal identyczna w porównaniu z ostatnimi mistrzostwami świata. Jedynym wyjątek jest zawodnik, z którym pracuje na co dzień, Aceval naprawdę dobrze prezentuje się w Cagliari więc postanowiłem wypróbować go w reprezentacji.

Odnośnik do komentarza

Modena, ciekawy przeciwnik. Mają mocnych piłkarzy, a radzą sobie w lidze średnio. No cóż może trener nieodpowiedni. Ten mecz musimy wygrać, gdyż w razie porażki będziemy mieli tylko 1 punkt przewagi nad drugim Bari.

 

5 listopada 2006, Serie B [14/42], Stadion Alberto Braglia, Modena

[11.] Modena – [1.] Cagliari

 

Arason – Pancaro, Del Grosso, Aceval, Di Cesare – Błaszczykowski, Souza, Andersson, Conti – Zajc, Kaufman

 

Jak już wcześniej wspomniałem ten mecz trzeba wygrać, jeśli chcemy zachować bezpieczny dystans w walce o awans do Serie A. Gospodarze wychodzą w bardzo ofensywnym ustawieniu, grają niemal czwórką napastników. 3 minuta, gospodarze wykonują rzut rożny, Del Grosso fauluje przeciwnika w polu karnym, sędzia dyktuje rzut karny! Campedelli strzelaa…Arason broni!!! Iezzo wybija piłkę, niecelnie, Zajc przejmuje, wbiega w pole karne, strzelaa…gooool!!! Brawo Zajc! Staramy się pójść za ciosem, lecz nie wychodzi nam to za bardzo. Groźny strzał z dystansu oddał Conti, niestety piłka poleciała wysoko ponad bramką. Błaszczykowski dzisiaj bardzo dobrze przeszkadza gospodarzom w przeprowadzaniu akcji na prawym skrzydle. Sędzia odgwizdał koniec pierwszej połowy, prowadzimy 0:1 musimy jednak uważać by nie roztrwonić tej przewagi jak to miało miejsce w poprzednim meczu. W 62 minucie drugą żółtą kartkę otrzymuje zawodnik gospodarzy, Sabic, musi zejść z boiska. Modena w dziesiątkę. W 66 minucie za Kaufmana wprowadziłem Aiello, który ostatnio bardzo pali się do gry. 81 minuta, Aceval na połowie przeciwnika, odbiera piłkę przeciwnikowi, podaje piłkę do Błaszczykowskiego, ten posyła piłkę do nogi Zajca, który umieszcza piłkę w siatce. Zwycięstwa już nam raczej nikt nie odbierze. Do końca meczu Zajc miał jeszcze jedną sytuację do strzelenia gola, jednak strzelił wprost w bramkarza. Dzięki temu zwycięstwu mamy przewagę 4 punktów nad Bari.

 

Modena 0:2 Cagliari

Zajc 6' 0:1

Zajc 81' 0:2

 

Sędzia: Luca Albertini

Widzów: 9441

MoM: Gorazd Zajc (Cagliari)

Odnośnik do komentarza

Do kadry w miejsce Maldonado musiałem powołać Cristiana Morana (22l, Cobreola, 0m./0br,). Anguilla jest słabiutkim przeciwnikiem, który dla nas jest chłopcem do bicia.

 

11 listopada 2006, Mecz towarzyski, Stadion James Ronald Webster Park, The Valley (Anguilla)

Anguilla – Chile

 

Lobos – Alvarez, Escalona, Aceval, Vargas – Moran, Jimenez, Gonzalez, Pizarro – Navia, Salas

 

Mecz towarzyski jest okazją do eksperymentów, dlatego też w kadrze pojawiło się dwóch nowych zawodników. Wypróbowana zostanie również nowa taktyka. Już w 13 sekundzie stworzyliśmy wyśmienitą sytuację do strzelenia gola, jednak bramkarz wybił na rzut rożny. Jimenez podaje do Navii, ten do Salasa, strzał…gool! Sędzia jednak nie uznaje gola, gdyż Salas był na spalonym. Dużo strzelamy, jednak brak nam skuteczności. Aceval odbiera piłkę przeciwnikowi i podaje na skrzydło do Gonzaleza, ten dośrodkowuje, a Navia strzela głową, piłka po rykoszecie wpada do bramki. Bramka jednak została zaliczona na konto obrońcy gospodarzy, od którego odbiła się piłka. Minutę później bliźniacza sytuacja i tym razem Navia, tym razem bez rykoszetu pokonuje bramkarza, 0:2. Salas dośrodkowuje, Pizarro strzela…bramkarz broni, Navia dobija, gool! Prowadzimy już 0:3. Do przerwy wynik się nie zmienił. W przerwie za Salasa wprowadziłem Quinterosa, a za Pizarro wchodzi Pardo. W 50 minucie Aceval miał dogodną sytuację do strzelenia gola, niestety spudłował. Mocno ostrzeliwujemy bramkę gospodarzy, jednak szczęście dzisiaj ma bramkarz gospodarzy i szczęśliwie broni. Navia niestety doznał kontuzji, w jego miejsce wpuściłem Castillo. Do końca meczu nie działo się nic ciekawego. Wygraliśmy 0:3 po ładnej grze, zresztą trudno było nie wygrać z drużyną złożoną z kucharzy czy strażaków.

 

Anguilla 0:3 Chile

Grant OG 18' 0:1

Navia 20' 0:2

Navia 27' 0:3

 

Sędzia: Stanley Van Duijn

Widzów: 2774

MoM: Reinaldo Navia (Chile)

 

 

11 listopada 2006

Navia ma stłuczoną nogę, przez co będzie kontuzjowany przez około tydzień. W jego miejsce powołałem Fernando Martela (31l, Atlante, 15m./0br.)

Odnośnik do komentarza

Australia, przeciwnik mocny. W tym meczu będzie można dopiero stwierdzić w jakiej formie są moi zawodnicy.

 

15 listopada 2006, Mecz towarzyski, Stadion Stamford Bridge, Londyn (Anglia)

Australia – Chile

 

Lobos – Alvarez, Escalona, Aceval, Vargas – Moran, Jimenez, Gonzalez, Pizarro – Martel, Salas

 

Z pewnością Australia jest przeciwnikiem, który może stawić nam opór. Jest to jednak tylko sparing i wynikiem tego meczu nie trzeba się przejmować. Od początku na boisko wyrównane widowisko. Aceval podaje na skrzydło do Gonzaleza, ten dośrodkowuje do Salasa, strzela…bramkarz wyśmienicie paruje pod nogi obrońców, którzy wybijają piłkę. Na boisku zażarta walka, my oddajemy minimalnie więcej strzałów. 35 minuta, Cahill strzela z dystansu…obok bramki! Do przerwy 0:0. W przerwie przeprowadziłem 3 zmiany. Za Morana wchodzi Pardo, za Salasa wprowadzam Quinterosa, a za Pizarro na boisku pojawi się Mirosevic. Druga połowa, Mark Gonzalez podaje do Quinterosa, odwraca się i podaje do Mirosevica, ten strzela z całej siły, Juric broni. 67 minuta, Alvarez dośrodkowuje, Mirosevic uderza z woleja, gooool!!! Bardzo ładna bramka Mirosevica. Stwarzamy sporo sytuacji, lecz podobnie jak w Cagliari nie wykorzystujemy ich. W 81 minucie za Martela wchodzi Castillo, a w miejsce Jimeneza na boisko wchodzi Fuenzalida. Gonzalez podaje dynamicznie do Quinterosa, zbliża się do pola karnego, dośrodkowuje, Mirosevic uderza z woleja, piłka odbija się od obrońcy, a następnie od słupka i wpada do bramki. Do końca meczu wynik utrzymał się przy stanie 0:2.

 

Australia 0:2 Chile

Mirosevic 67' 0:1

Mirosevic 84' 0:2

 

Sędzia: Brian Chargualaf

Widzów: 19097

MoM: Cristian Alvarez (Chile)

Odnośnik do komentarza

Losowanie faz grupowych Copa America 2007:

 

Grupa A: Kolumbia, Meksyk, Peru, Wenezuela

Grupa B: Brazylia, Chile, Honduras, Urugwaj

Grupa C: Argentyna, Boliwia, Ekwador, Paragwaj

 

Trafiliśmy do dośc trudnej grupy, Brazylia i Urugwaj są przeciwnikami, którzy mogą nam sprawić problemy. Jestem jednak dobrej myśli i mam nadzieję, że uda nam się wyjść z grupy.

Odnośnik do komentarza

Z powodu, że aż 10 zawodników Cagliari zostało powołanych do swoich kadr narodowych dwa mecze zostały przełożone na późniejsze terminy. Dzięki temu Bari zbliżyło się do nas i teraz mają tylko jeden punkt straty.

 

20 listopada 2006, Serie B [15/42], Stadion San Paolo, Neapol

[14.] Napoli – [1.] Cagliari

 

Arason – Pancaro, Del Grosso, Aceval, Di Cesare – Błaszczykowski, Souza, Andersson, Conti – Zajc, Kaufman

 

Faworytami jesteśmy my, jednak każdy wie, że Cagliari u siebie, a na wyjeździe to całkiem dwie inne drużyny. Już w 3 minucie Kaufman mógł nam dać prowadzenie, jednak z ostrego kąta przestrzelił. W 17 minucie Andersson dostał wspaniałe podanie od Zajca, jednak trochę spanikował i strzelił zbyt mocno, i zbyt niecelnie by pokonać bramkarza. Jak na razie to my mamy przewagę, lecz nie przekładamy jej na bramki. No cóż, można się już do tego przyzwyczaić, jesteśmy nieskuteczni już od jakiegoś czasu. Pia wrzuca piłkę w pole karne, tam czeka De Zerbi, przyjmuje, strzela po ziemi, przegrywamy 1:0. Do przerwy taki wynik się utrzymał. W drugiej połowie widać u nas chęci do odrobienia strat, jedna pomysłu brak. Krzyknąłem zawodnikom by zaczęli grać ofensywniej i grali szybko piłką. W 64 minucie Zajc mógł dać nam remis, jednak bramkarz wybronił. W 78 minucie Calais strzelił gola, był jednak na spalonym. 85 minuta, Zajc wbiega w pole karne, mija bramkarza, strzela…obrońca wybija z linii bramkowej, Błaszczykowski dobija, ponownie wybija obrońca. Szkoda, mogliśmy wyrównać. Do końca meczu wynik nie zmienił się. Odnieśliśmy pierwszą porażkę od 7 spotkań.

 

Napoli 1:0 Cagliari

De Zerbi 39' 1:0

 

Sędzia: Diego Sante Grazioli

Widzów: 49312

MoM: Inacio Pia (Napoli)

 

 

20 listopada 2006

Jiri Kaufman w czasie meczu doznał kontuzji, ma wybity palec u nogi. Kontuzja nie pozwoli mu na grę przez tydzień.

Odnośnik do komentarza

Drugi zaległy mecz zagramy z Treviso, które w tym sezonie radzi sobie całkiem nieźle. My po ostatniej porażce jesteśmy mocno zmotywowani by zwyciężyć w tym meczu.

 

24 listopada 2006, Serie B [16/42], Stadion Sant’Elia, Cagliari

[1.] Cagliari – [8.] Treviso

 

Arason – Pancaro, Del Grosso, Aceval, Di Cesare – Błaszczykowski, Souza, Andersson, Conti – Zajc, Aiello

 

Z pewnością dzięki temu, że gramy u siebie to łatwiej będzie nam się grało. Treviso jest jednak według bukmacherów i mediów faworytem. Od samego początku mocno ciśniemy gości, już w 1 minucie Conti mógł pokonać bramkarza, jednak jego strzał z 25 metra przeszedł obok bramki. Zajc ma dzisiaj zwichrowany celownik, z odległości 7 metrów uderzył nad bramką. Problemy z celnością mają również i goście, którzy również nie mogą trafić w światło bramki. Do przerwy 0:0. Conti w 50 minucie wyszedł na sytuacje sam na sam z bramkarzem, niestety uderzył wprost w golkipera. 56 minuta, Souza dośrodkowuje, Aiello strzela, bramkarz broni, Błaszczykowski dobija…gooool!!! Nareszcie!!! Chwilę później w miejsce zmęczonego Zajca wprowadziłem wyciągniętego z rezerw Langelle, 3-krotnego reprezentanta Włoch. Langella wykonuje rzut wolny, dośrodkowuje, Di Cesare strzela głową, bramkarz broni! W świetnej formie jest bramkarz Treviso. Souza dośrodkowuje, Aiello strzela, piłka przetacza się obok linii bramkowej, Langella dobija, piłka ponownie przetacza się po linii bramkowej, aż w końcu łapie ją bramkarz. 74 minuta, Langella długo holuje piłkę, podaje do Pancaro, ten z pierwszej dośrodkowuje, piłka leci do Aiello, składa się do strzału z woleja, uderzaaa…piękny gooool!!! Brawo Pancaro, brawo Aiello. Do końca meczu wynik nie zmienił się. Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo.

 

Cagliari 2:0 Treviso

Błaszczykowski 56' 1:0

Aiello 74' 2:0

 

Sędzia: Diego Sante Grazioli

Widzów: 23417

MoM: Antonio Aiello (Cagliari)

 

 

24 listopada 2006

Aceval ma rozciętą głowę, przez około 2 tygodnie nie będzie mógł grać.

Odnośnik do komentarza

Triestina, słaby przeciwnik. Musimy jednak uważać, gdyż potrafili pokonać Bari wyraźną przewagą, ale to było dość dawno.

 

29 listopada 2006, Serie B [17/42], Stadion Nereo Rococo, Triest

[18.] Triestina – [1.] Cagliari

 

Arason – Pancaro, Del Grosso, Ucchedu, Di Cesare – Błaszczykowski, Souza, Andersson, Conti – Zajc, Aiello

 

Zależy nam na zwycięstwie, każdy punkt przybliża nas do awansu. Początek meczu dość nudny, oddaliśmy dwa niecelne strzały, nic poza tym. 21 minuta, Souza zabiera piłkę przeciwnikowi i biegnie w kierunku bramki, podaje do Aiello, ten ma dużo miejsca, strzelaaa…goooool!!! Prowadzimy 0:1, gospodarze jakby przygaszeni. Błaszczykowski rzuca z autu, piłka leci do Pancaro, ten oddaje Kubie, dośrodkowanie, Aiello wpycha piłkę do bramki, 0:2! Aiello potwierdza swoje aspiracje do gry w pierwszym składzie. Gospodarze starają się odrobić straty, lecz piłka albo przelatuje nad bramką, albo ląduje w rękach Arasona. Do przerwy poza kilkoma niecelnymi strzałami nie wydarzyło się nic. 63 minuta, Pancaro przerzuca piłkę na drugie skrzydło do Souzy, ten mija przeciwnika i dośrodkowuje, z pierwszej piłki uderza Aiello, goool!!! Hattrick tego młodego zawodnika na pewno znacząco zwiększa jego szanse na grę w pierwszej jedenastce. 69 minuta, Ruopolo zgrywa głową do Quinterosa, a ten pewnie pokonuje Arasona. Gospodarze nie składają broni. Postanowiłem w miejsce Souzy wprowadzić Aissatiego, który w przyszłości być może będzie stanowił o naszej sile. Niepewnie w obronie gra Ucchedu, będę musiał zacząć szukać zmienników, gdyż on prezentuje się miernie. 88 minuta, Błaszczykowski wybija piłkę na dobieg do Zajca, ten dopędza do piłki i lobuje bramkarza, 1:4! Do końca meczu wynik nie zmienił się, odnieśliśmy pewne zwycięstwo.

 

Triestina 1:4 Cagliari

Aiello 22' 0:1

Aiello 27' 0:2

Aiello 68' 0:3

Quinteros 70' 1:3

Zajc 89' 1:4

 

Sędzia: Diego Sante Grazioli

Widzów: 7483

MoM: Antonio Aiello (Cagliari)

Odnośnik do komentarza

5 grudnia 2006

Do pełni zdrowia powrócił Kaufman.

 

 

Nadszedł czas potyczek w Coppa Italia, zagramy z Interem. Do drużyny wyciągnąłem z rezerw obrońcę, który zagra w pierwszym składzie z powodu nieobecności Acevala. Jest nim Semedo (Portugalia, 21 lat, 0m./0br.).

 

9 grudnia 2006, Coppa Italia 1 runda, Stadion Giuseppe Meazza, Mediolan

Inter Mediolan – Cagliari

 

Arason – Pancaro, Del Grosso, Semedo, Di Cesare – Langella, Souza, Andersson, Conti – Zajc, Aiello

 

W meczu nie może wystąpić Kuba Błaszczykowski, jest zawieszony. Media skazują nas na pożarcie, my jednak chcemy ambitnie powalczyć. 8 minuta, Conti fauluje Martinsa w polu karny, sędzia dyktuje rzut karny. Materazzi podchodzi do piłki, strzelaaa…pewnie pokonuje Arasona. Próbujemy stworzyć jaką akcję, lecz natychmiast te próby są przerywane przez gospodarzy. Inter ma za to wiele okazji by pokonać naszego bramkarza, lecz Arason nie daje się pokonać. 43 minuta, Souza dośrodkowuje, Langella pada na ziemie, sędzia dyktuje rzut karny! Andersson bierze rozbieg, strzelaaa…gooooolll!!! Doprowadzamy do remisu 1:1! Po tym golu nabraliśmy wiatru w żagle i zaczęliśmy naciskać gospodarzy. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą połowę. Na drugą połowę wyszliśmy mocno zmotywowani. Wierzymy, że jesteśmy w stanie zwyciężyć. Na boisku nuda całkowita. Gra się trochę zaostrzyła i sędzia zaczął rozdawać żółte kartki. Adriano zgrywa głową do Martinsa, Arason wychodzi do niego, Martins oddaje piłkę Adriano, ten strzelaaa…Arason wybronił. Świetna interwencja naszego bramkarza! 84 minuta, Martins zgrywa do Adriano, strzelaa…słupek, dobija już skutecznie. Przegrywamy 2:1. Chwilę później za Contiego wprowadziłem Scarlato. Staraliśmy się jeszcze coś zmienić, ale nie udało się. Mecz zakończył się wynikiem 2:1,

 

Inter Mediolan 2:1 Cagliari

Materazzi kar 9' 1:0

Andersson kar 45' 1:1

Adriano 85' 2:1

 

Sędzia: Salvatore Roculbato

Widzów: 48965

MoM: Adriano (Inter Mediolan)

Odnośnik do komentarza

Pierwszy mecz z Interem przegraliśmy 2:1, dzisiaj gramy u siebie dzięki czemu stać nas na korzystny wynik. Do zdrowia powrócił Aceval więc zagramy w najmocniejszym składzie.

 

14 grudnia 2006, Coppa Italia 1 runda rewanż, Stadion Sant’Elia, Cagliari

Cagliari – Inter Mediolan

 

Arason – Pancaro, Del Grosso, Aceval, Di Cesare – Błaszczykowski, Souza, Andersson, Conti – Zajc, Aiello

 

Oczywiście faworytami są goście, my pokazaliśmy jednak, że jesteśmy w stanie powalczyć z mocnym pierwszoligowym klubem. Od początku widać u nas chęć odrobienia strat z pierwszego meczu. Mimo to ciężko jest nam się dostać od bramki Interu. Błaszczykowski próbował z dystansu, jednak niecelnie. Do przerwy mimo minimalnej przewagi remisujemy 0:0. W 59 minucie Aceval był bardzo bliski pokonania De Sanctisa, uderzył w swoim stylu z rzutu wolnego, jedna bramkarz sparował na rzut rożny. Mecz zbliża się powoli ku końcowi, a na boisko nic się nie dzieje. Niestety wynik nie zmienił się, nie udało nam się awansować do następnej rundy.

 

Cagliari 0:0 Inter Mediolan

 

Sędzia: Daniele Tombolini

Widzów: 34085

MoM: Miguel Aceval (Cagliari)

 

 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przepraszam was za taki krótki opis, ale w tym meczu się NIC nie działo.

Odnośnik do komentarza

17 grudnia 2006

Dostałem ofertę za Aiello, Napoli wykłada na stół 5 mln euro, odrzuciłem ofertę. Jeśli ktoś chcę kupić Aiello będzie musiał zaoferować 12 mln euro.

 

Przez nasz udział w Coppa Italia nasze dwa mecze zostały przełożone. Po meczu ze Spezią rozegramy te dwa zaległe spotkania.

 

17 grudnia 2006, Serie B [18/42], Stadion Sant’Elia, Cagliari

[1.] Cagliari – [16.] Spezia

 

Arason – Pancaro, Del Grosso, Aceval, Di Cesare – Błaszczykowski, Souza, Andersson, Conti – Zajc, Aiello

 

Wracamy do ligowej rzeczywistości, gdzie mamy więcej szans na zwycięstwo niż w Coppa Italia. Od początku zmuszamy gości do cofnięcia się do obrony. Jednak strzały Souzy i Acevala nie znajdują drogi do bramki. W 13 minucie Pancaro rozpoczyna akcje ofensywną, podaje od Błaszczykowskiego, dryblingiem mija dwóch przeciwników i dośrodkowuje, Zajc wyskakuje, piłka przelatuje nad bramkarzem i wpada do bramki, 1:0! 4 minuty później, Zajc schodzi na skrzydło, dośrodkowuje, Aiello strzela głową z ostrego kąta, gooool!!! Prowadzimy już 2:0. 36 minuta, Del Grosso dośrodkowuje, piłka wydaje się być stracona, ale Aiello nadbiega i podwyższa nasze prowadzenie, 3:0. 42 minuta, Pancaro wystawia piłkę Anderssonowi, strzela z pierwszej…gooool! Dominacja absolutna. Do przerwy prowadzimy 4:0. Druga połowa podobnie jak pierwsza całkowicie pod naszym dyktandem. W 64 minucie przeprowadziłem dwie zmiany, za Di Cesare i Błaszczykowskiego wchodzą Semedo i Kaufman. Druga połowa nie jest już tak pasjonująca jak pierwsza, dlatego też tylko od czasu do czasu oglądamy jakiekolwiek próby strzałów. Do końca meczu wynik nie zmienił się. Kolejne dobre zwycięstwo…

 

Cagliari 4:0 Spezia

Zajc 14' 1:0

Aiello 18' 2:0

Aiello 36' 3:0

Andersson 43' 4:0

 

Sędzia: Luca Albertini

Widzów: 18723

MoM: Antonio Aiello (Cagliari)

Odnośnik do komentarza

20 grudnia 2006, Serie B [19/42], Stadion Cino e Lillo Del Duca, Ascoli Piceno

[5.] Ascoli – [1.] Cagliari

 

Arason – Pancaro, Del Grosso, Aceval, Di Cesare – Błaszczykowski, Souza, Andersson, Conti – Zajc, Aiello

 

Ascoli należy na pewno do trudniejszych przeciwników, lecz i z takimi musimy umieć wygrywać. Gospodarze chcą ten mecz wygrać i pokazują to na boisku w postaci sytuacji podbramkowych, których na nasze szczęście nie wykorzystują. W 10 minucie wyprowadzamy kontrę, Błaszczykowski podaje prostopadle do Zajca, ten wbiega w pole karne, zakłada siatkę bramkarzowi i pakuje piłkę do siatki, gooooll!!! Gospodarze dążą do odrobienia strat, Mila podaje prostopadle do Biso, a ten z pierwszej strzela obok Arasona, 1:1. Do przerwy z minuty na minutę na boisku było coraz nudniej, 1:1. Souza wycofuje do Di Cesare, ten jakby nie zauważa piłki i biegnie w inną stronę, do piłki dopada Bjelanovic i pokonuje mocnym strzałem Arasona. Co też najlepszego zrobił Di Cesare, idiotyczny błąd! Staramy się odrobić straty, jednak strzały Zajca nie stwarzają żadnego zagrożenia gospodarzom. Na boisku nie działo się wiele, sędzia w końcu zakończył to widowisko. Przegraliśmy.

 

Ascoli 2:1 Cagliari

Zajc 10' 0:1

Biso 32' 1:1

Bjelanovic 55' 2:1

 

Sędzia: Roberto Lorenzini

Widzów: 16171

MoM: Valerio Di Cesare (Cagliari)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...