Maślak Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 dowody: geochemia, paleoklimatologia, geotektonika, geologia historyczna, geologia regionalna, fizyka, chemia i logika. Jak masz wystarczającą wiedzę w tych dziedzinach to możemy porozmawiać CH4 + 2O2 --> CO2 + 2H 2O. Tak się spalają węglowodory. Dzięki więc samochodom przybywa ogromna ilość pary wodnej http://www.min-pan.krakow.pl/zaklady/zryne...05_02ul_sep.pdf A tu link o spalaniu węgla. Zjawisko związane z kondensacją pary wodnej powstającej w procesie spalania znane w teorii jest już od dawna. O czym jeszcze? , O tym, że energia elektryczna jest wytwarzana w Polsce ze spalania węgla i że energochłonny tramwaj zużywa tę energie i że ktoś kiedyś policzył, że jest to środek masowej komunikacji najbardziej zatruwający środowisko. Cytuj Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Ale żeś podał dowody, niech mnie kule biją. Jak tu z tym dyskutować? A najlepsze jest to, że link który podajesz wspomina o każdym możliwym produkcie szkodliwym w spalaniu węgla poza parą wodną. Cytuj Odnośnik do komentarza
Maślak Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Chyba nigdy tego nie ogarnę, jak po tylu latach i po tylu dowodach, dalej można negować teorie Darwina. Rozumiem, wiara i te sprawy, no ale bez przesady. Ja neguje teorię Darwiana. No chyba, że wytłumaczysz mi jak powstał z małpy Homo Sapiens, albo z ryby żaba, albo jak powiedział jeden ze "światłych" tego wieku, myszy wyrosły skrzydła i powstał nietoperz (tak chyba powiedział) Cytuj Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Chyba nigdy tego nie ogarnę, jak po tylu latach i po tylu dowodach, dalej można negować teorie Darwina. Rozumiem, wiara i te sprawy, no ale bez przesady. Ja neguje teorię Darwiana. No chyba, że wytłumaczysz mi jak powstał z małpy Homo Sapiens, albo z ryby żaba, albo jak powiedział jeden ze "światłych" tego wieku, myszy wyrosły skrzydła i powstał nietoperz (tak chyba powiedział) Dobrze, że piszesz w absurdalnym. Kto ci powiedział, że teoria ewolucji mówi że z małpy powstał człowiek? Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Chyba nigdy tego nie ogarnę, jak po tylu latach i po tylu dowodach, dalej można negować teorie Darwina. Rozumiem, wiara i te sprawy, no ale bez przesady. Ja neguje teorię Darwiana. No chyba, że wytłumaczysz mi jak powstał z małpy Homo Sapiens, albo z ryby żaba, albo jak powiedział jeden ze "światłych" tego wieku, myszy wyrosły skrzydła i powstał nietoperz (tak chyba powiedział) Z której małpy niby? Cytuj Odnośnik do komentarza
Maślak Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Ale żeś podał dowody, niech mnie kule biją. Jak tu z tym dyskutować? A najlepsze jest to, że link który podajesz wspomina o każdym możliwym produkcie szkodliwym w spalaniu węgla poza parą wodną. Na pewno? nie ma jej w cyferkach, ale jest jako produkt spalania i jest wymieniona na stronie chyba 3. chcesz dyskutować to możemy zacząć. Zaczniemy od rzeczy podstawowej. Ziemia ma stałą objętość czy się rozszerza? I dowody poproszę na swoje twierdzenie. no właśnie chcę się dowiedzieć z której małpy, no chyba, że ktoś to zaneguje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 no właśnie chcę się dowiedzieć z której małpy, no chyba, że ktoś to zaneguje. Nie, to my pytamy, w którym punkcie współczesnego poglądu naukowego na tę sprawę jest wskazany gatunek małpy, z której "wyłonił się" człowiek rozumny. Uderzyłeś bowiem tekstem sugerującym, jakoby nic się w tej mierze w nauce od XIX wieku nie zmieniło. Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 no właśnie chcę się dowiedzieć z której małpy z tamtej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Prezentujecie niektórzy trolling mocniejszy od tego z którym mamy styczność na co dzień w Maryni. Sugeruję zastopować. Na razie grzecznie sugeruję. Cytuj Odnośnik do komentarza
Maślak Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 no właśnie chcę się dowiedzieć z której małpy, no chyba, że ktoś to zaneguje. Nie, to my pytamy, w którym punkcie współczesnego poglądu naukowego na tę sprawę jest wskazany gatunek małpy, z której "wyłonił się" człowiek rozumny. Uderzyłeś bowiem tekstem sugerującym, jakoby nic się w tej mierze w nauce od XIX wieku nie zmieniło. No więc właśnie chyba sie zmieniło, dlatego neguję teorie Darwina. Neguje , to że zmiany są ciągłe i powolne. Według mnie są nagłe i bardzo szybkie To chyba neguje również współczesny ewolucjonizm. Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Według mnie są nagłe i bardzo szybkie Możesz rozwinąć co masz na myśli? W jakim sensie szybkie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Maślak Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Prezentujecie niektórzy trolling mocniejszy od tego z którym mamy styczność na co dzień w Maryni. Sugeruję zastopować. Na razie grzecznie sugeruję. ja sie dobrze bawię. Ostatecznie nie codziennie udaje mi się dyskutować z naukowcami wielkiej klasy. Może sobie podciągnę trochę moje zawodowe wykształcenie. Toż to taka odmiana w tym codziennym wylewaniu betonu i budowie którejś tam RP Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Maślak - dyskusja różni się tym od trollingu, że ma na celu wymianę poglądów, argumentów na różne sprawy. Tymczasem od pewnego czasu to co tutaj wypisujecie nie ma nic wspólnego z dyskusją. Cytuj Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Ale żeś podał dowody, niech mnie kule biją. Jak tu z tym dyskutować? A najlepsze jest to, że link który podajesz wspomina o każdym możliwym produkcie szkodliwym w spalaniu węgla poza parą wodną. Na pewno? nie ma jej w cyferkach, ale jest jako produkt spalania i jest wymieniona na stronie chyba 3. chcesz dyskutować to możemy zacząć. Zaczniemy od rzeczy podstawowej. Ziemia ma stałą objętość czy się rozszerza? I dowody poproszę na swoje twierdzenie. Chyba masz ciężko zrozumieć pewne podstawy. Owszem, pojawia się tam para wodna jako produkt spalania, ciężko żeby nie, skoro sam podałeś nam tu pięknie jak spalają się węglowodory. Tylko, że wszelkie naukowe, popularnonaukowe a nawet pseudonaukowe (czyli tzw. oszołomowie) badania sugerują, że to CO2 jest odpowiedzialny za efekt cieplarniany i zmiany klimatu. Przychodzisz Ty i mówisz, że tak nie jest bo przecież wydziela się para wodna po czym pytasz się mnie czy ziemia się rozszerza czy nie. Wcześniej jeszcze rzuciłeś słowem logika... no właśnie chcę się dowiedzieć z której małpy, no chyba, że ktoś to zaneguje. Nie, to my pytamy, w którym punkcie współczesnego poglądu naukowego na tę sprawę jest wskazany gatunek małpy, z której "wyłonił się" człowiek rozumny. Uderzyłeś bowiem tekstem sugerującym, jakoby nic się w tej mierze w nauce od XIX wieku nie zmieniło. No więc właśnie chyba sie zmieniło, dlatego neguję teorie Darwina. Neguje , to że zmiany są ciągłe i powolne. Według mnie są nagłe i bardzo szybkie To chyba neguje również współczesny ewolucjonizm. I znowu. Lata pracy biologów, paleobiologów i innych specjalistów. Nie trzeba ponownie nic przywoływać, bo jest to teoria tak znana, że aż boli. A przychodzisz Ty i rzucasz nam najpierw że człowiek pochodzi od małpy (bzdura) a potem, że ewolucja jednak jest, tylko że błyskawiczna (dowody?) Cytuj Odnośnik do komentarza
Maślak Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Według mnie są nagłe i bardzo szybkie Możesz rozwinąć co masz na myśli? W jakim sensie szybkie? odsyłam do Hoimara von Ditfurta on to zrobi lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Czyli chyba się nie znam, bo ja w przeciwieństwie do Maślaka żyłem w przekonaniu, że para wodna się skrapla i dlatego jej emisja nie jest szkodliwa Podobno nawet z tego powstaje deszcz, ale wiara w to to pewnie rodzaj oszołomstwa, bo deszcz zsyła Bóg... Cytuj Odnośnik do komentarza
Maślak Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Czyli chyba się nie znam, bo ja w przeciwieństwie do maślaka żyłem w przekonaniu, że para wodna się skrapla i dlatego jej emisja nie jest szkodliwa Podobno nawet z tego powstaje deszcz, ale wiara w to to pewnie rodzaj oszołomstwa, bo deszcz zsyła Bóg... Ale tej wody przybywa , węgiel zaś znika w cyklu węglowym. Wszystko co się pali emituje do atmosfery te parę wodną. W postaci produktu czy też kondensatu Ja się po prostu obawiam pary nie węgla. Dodatkowo siarki i azotu, ale na pewno nie węgla. Jeżeli już to na 4 miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 A woda nie ma podobnego cyklu w przyrodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Maślak Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Maślak - dyskusja różni się tym od trollingu, że ma na celu wymianę poglądów, argumentów na różne sprawy. Tymczasem od pewnego czasu to co tutaj wypisujecie nie ma nic wspólnego z dyskusją. Nieprawda moim zdaniem ma. Tylko niektórych rzeczy nie da się udowodnić, trzeba je przyjąć na wiarę, a nie atakować Tak jak ta ziemia. 90 procent naukowców uważa że objętość jest stała, ale 10 procent że się rozszerza. Obie strony potrafią to udowodnić. Jest jednak jeden argument który zamknął by tę dyskusje natychmiast. Okazuje się jednak, że w XXI wieku nie można pomierzyć czy Pacyfik sie zamyka czy też nie (błąd pomiaru jest zbyt duży) . Dlaczego więc nie dopuszcza się do głosu naukowców, którzy negują Co2 jako siłę sprawczą efektu cieplarnianego? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rothman Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Czyli chyba się nie znam, bo ja w przeciwieństwie do Maślaka żyłem w przekonaniu, że para wodna się skrapla i dlatego jej emisja nie jest szkodliwa Podobno nawet z tego powstaje deszcz, ale wiara w to to pewnie rodzaj oszołomstwa, bo deszcz zsyła Bóg... Co nie zmienia faktu, że para wodna jest o wiele skuteczniejsza w zatrzymywaniu odbitego promieniowania niż CO2 i to wzrost jej stężenia, a nie wzrost CO2 powinien być większą bolączką z punktu widzenia walki z ociepleniem klimatu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.