Skocz do zawartości

Kącik absurdalny


paszczaq

Rekomendowane odpowiedzi

A wiesz że brak obowiązku szkolnego prowadziłby do analfabetyzmu i całkiem możliwe żebyś w twoim wymarzonym państwie nie napisał posta ponad mną bo albo ja (co jest całkiem możliwe, wszak pochodzę z biednej rodziny robotniczej i pamiętam jak ojciec pracował za 800 zł na rękę), albo ty nie umiałbyś pisać i czytać.

Imagine there's no Marynia, it's easy if you try...

Odnośnik do komentarza

Klasyczny Hammond, pamięć z wykładów... no i to:

 

 

ostracons.jpg

 

 

To nie byłoby możliwe w społeczeństwie słabo zalfabetyzowanym.

 

Moje małe niedopatrzenie: to oczywiście nie dotyczy kobiet, te edukowały się właściwie wyłącznie w Lacedemonie bodajże. Ale kobiety w tamtym paradygmacie nie były do końca ludźmi, więc to nie podważa ogólnej tezy.

Odnośnik do komentarza

Przebijam Greków jaskiniowcami. Nie było obowiązku szkolnego i wielu analfabetów.

 

Żeby było też poważnie, to ciekawe są dane z dwudziestolecia międzywojennego. Pokazują one, że brak obowiązku szkolnego ma wpływ na ilość analfabetów.

 

Wprawdzie liczba analfabetów w dwudziestoleciu międzywojennym spadła poważnie z 33,1% w 1921 r. do 23.1% w 1931 r. (por. tab. 13), ale odsetek ten wśród ludności wiejskiej był znacznie wyższy, wynosił odpowiednio ok. 40% i 30%. Obok wielu innych źródeł tego stanu rzeczy szukać trzeba i w tym. że za­sada powszechności nauczania w szkołach powszechnych na wsi nie była realizo­wana w pełni. Wiele dzieci wiejskich pozostawało poza szkołą bądź przerywało naukę po krótkim w niej pobycie. Stosunkowo duże postępy w tej dziedzinie osiągnięto w pierwszym dziesięcioleciu Polski niepodległej. Jak stwierdza znany badacz tych zagadnień, S. Mauersberg. działo się tak w dużej mierze "dzię­ki postępującemu spadkowi liczby dzieci w wieku szkolnym (słabe roczniki wo­jenne) [...] tym bardziej że równocześnie rosła liczba szkół i nauczycieli". W re­zultacie "powszechność nauczania rosła z roku na rok, aż w roku szkolnym 1928/29 osiągnęła punkt szczytowy w dwudziestoleciu międzywojennym, obej­mując 95,3% liczby dzieci podlegających obowiązkowi szkolnemu". Wzrost powszechności nauczania w tych latach zaznaczył się szczególnie silnie w woje­wództwach wschodnich, gdzie w roku szkolnym 1921/22 zaledwie 32% dzieci objętych obowiązkiem szkolnym chodziło do szkoły, a w r. 1927/28 już po­ nad 75%· Byho niewątpliwie postęp ogromny, można powiedzieć - imponujący.

 

https://pl.wikisourc...dzial9.djvu/026

 

Zresztą z obserwacji dnia codziennego nie wydaje mi sie żeby patologie z własnej woli wysyłały dzieci do szkoły, gdyby nie mieli takiego obowiązku

Odnośnik do komentarza

Z jednej strony korwinowcy wierzą, że rynek sam wszystko załatwi i nie trzeba ludzi do niczego przymuszać. Mylą się. Z drugiej jednak strony socjaliści utrzymują, że powszechna alfabetyzacja jest zjawiskiem ze wszech miar pożądanym. Oni też się mylą. Są ludzie, których trzeba popędzić do szkół pod przymusem, gdyż inaczej lenistwo bądź głupota rodziców zmarnuje ich talenty. Ale są też tacy, którzy nigdy nie powinni w murach szkoły zawitać, gdyż nadają się tylko na mięso armatnie w batalionach karnych. Wystarczy poczytać ten ściek, jakim jest forum onetu czy Tok FM.

Odnośnik do komentarza
I niby jak będziemy to sprawdzać zanim pójdą do szkoły? Metody starożytnych Spartan? Nie rokujących dobrze zrzucamy ze skarpy albo zostawiamy na pustkowiu?

Rzecz dla pedagogów, psychologów i lokalnej społeczności, by wypracowali system wyłuskiwania wartościowej młodzieży. Dopuszczam w ostateczności powszechność obowiązku edukacji elementarnej, ale w żadnym wypadku nie może to dotyczyć osób po 15 roku życia. Problem polega na tym, że dla mniej zdolnych uczniów szkoła jest więzieniem, który opóźnia start do dorosłego życia, który w ich przypadku powinien być jak najszybszy. Dłuższa edukacja jest potrzebna osobom, które mierzą w zawody wymagające wysokiego stopnia specjalizacji. Dla reszty to marnowanie czasu i okazja do rozwoju patologii - przecież wszyscy słyszeliśmy o dealerach narkotyków czy galeriankach.

Odnośnik do komentarza

Dla reszty to marnowanie czasu i okazja do rozwoju patologii - przecież wszyscy słyszeliśmy o dealerach narkotyków czy galeriankach.

Nie wiem, na ile zglebiales temat galerianek jako taki, ale czesto sa to wzorowe uczennice z dobrych domów. To nie wina braku talentu do nauki, raczej luki w wychowaniu.

Odnośnik do komentarza

@sawraf

 

Co mają dilerzy i galerianki to obowiązku chodzenia do szkoły? Ja myślę, że młodzi dilerzy wręcz chcą chodzić do szkoły ;) a o galeriankach napisał jasonx. Do tego absurdalna (nomen omen nadaje się do tematu) teza o tym, że piętnastolatkowie nie powinni musieć chodzić do szkoły. Wyobrażasz sobie, żeby teraz Jahu zakończył edukację i szukał pracy? Może ma jeszcze założyć rodzinę? (z Madzią oczywiście :keke:) . Tak jak jest teraz jest dobrze, nikt nikogo nie zmusi żeby skończył gimnazjum, masz 18 lat droga wolna (3/4 moich rówieśników z wioski) no i to o czym piszesz, czyli : "Dłuższa edukacja jest potrzebna osobom, które mierzą w zawody wymagające wysokiego stopnia specjalizacji" funkcjonuje i to całkiem sprawnie :roll:

Odnośnik do komentarza

A ja nie jestem zwolennikiem obowiązkowej edukacji do 18 roku życia. To tworzy fikcję, która degeneruje klasy. Uczniowie nie chcący wypełniać obowiązku bardzo często skutecznie detonują klasy. A bez zgody rodziców nie można ich przerzucić do klas OHP, w związku z czym tworzy się obecnie kasta przyszłych stypendystów wszelkiego rodzaju MOPSów, Caritasów et consortes. Ludzi którzy nic nie muszą, nic nie chcą i żyją uwiązani do niewydolnych rodziców. Nie wiem jak jest w większych miastach, ale u mnie to poważny problem: takich uczniów jest co najmniej 5% ogółu. A to często wystarcza, by podobne wzorce zaszczepiać otoczeniu. Ograniczenie obowiązku szkolnego do 14 roku życia (początki gimnazjum) imho nie miałoby żadnych niemal skutków negatywnych a skończyłoby z obłudą, hipokryzją i negatywnymi skutkami obecnej fikcji.

Odnośnik do komentarza
Nie wiem, na ile zglebiales temat galerianek jako taki, ale czesto sa to wzorowe uczennice z dobrych domów. To nie wina braku talentu do nauki, raczej luki w wychowaniu.

Prostytucja młodzieży szkolnej ma prostą przyczynę - zakaz uczciwej pracy, co łączy się z obowiązkiem szkolnym, wykluczającym pracę na etacie. Oczywiście osobną kwestią jest kapitalistyczna propaganda zwana "reklamą", ale to temat na inną dyskusję. Poza tym sam fakt, że dziewczęta z dobrych domów uprawiają prostytucję tylko potwierdza tezę, że szkoła przynosi więcej kłopotów niż korzyści. Owe "luki w wychowaniu" to nic innego jak antywychowanie na szkolnych korytarzach.

 

Co mają dilerzy i galerianki to obowiązku chodzenia do szkoły? Ja myślę, że młodzi dilerzy wręcz chcą chodzić do szkoły ;)

Gdyby nie musieli chodzić do szkoły, to nigdy by tymi dilerami nie zostali. Zresztą samo parcie na narkotyki też ma związek z omawianą sprawą. Wszak młodzież deprawuje się przede wszystkim w szkołach. W XIX wieku narkomania dotyczyła głównie bohem artystycznych, dziś to problem ogólnospołeczny. Także tu zadziałała demokratyzacja.

 

a o galeriankach napisał jasonx. Do tego absurdalna (nomen omen nadaje się do tematu) teza o tym, że piętnastolatkowie nie powinni musieć chodzić do szkoły. Wyobrażasz sobie, żeby teraz Jahu zakończył edukację i szukał pracy? Może ma jeszcze założyć rodzinę? (z Madzią oczywiście :keke:) .

Nasi dziadkowie potrafili wypasać owce czy doić krowy zanim jeszcze skończyli 10 lat. Sam w swej pracy spotkałem się z przypadkami nastoletnich czeladników w zakładach stolarskich czy warsztatach samochodowych. Da się, trzeba tylko zrezygnować ze złudzenia, że lektura Dziadów i znajomość funkcji pełnionej przez mitochondria jest potrzebna każdemu proletariuszowi.

 

Tak jak jest teraz jest dobrze, nikt nikogo nie zmusi żeby skończył gimnazjum, masz 18 lat droga wolna (3/4 moich rówieśników z wioski) no i to o czym piszesz

Ale ten system udowodnił, że się nie sprawdza. Produkuje masy analfabetów funkcjonalnych, bez żadnego konkretnego fachu, którzy nie mając nic innego do roboty idą na studia typu pedagogika czy europeistyka, co kończy się powstawaniem następnych problemów (patrz sponsoring). Czy wiesz dlaczego zbudowanie domu jest dziś tak drogie? Ano właśnie dlatego, że młodzież wali na studia z marketingu / politologii / pedagogiki i brakuje rąk do pracy w budowlance. A gdyby tych chłopców od nastolatka wysłać na budowę, z pewnością sytuacja by wyglądała inaczej.

 

a może lepsze będzie kryterium genealogiczne. Potomkowie szlachty na studia, potomkowie mieszczan do zawodówek, a chłopstwa nie posyłać do w ogóle do szkół. Jest tylko jeden minus. Na przestrzeni lat sporo chamów wżeniło się do stanu szlacheckiego.
To nie ma znaczenia, gdyż i tak po wprowadzeniu tego ustroju nastąpi nowe rozdanie w zależności od wkładu wniesionego w rewolucję poprzedzającą jego ustanowienie. Wspomniany ustrój ma jedną, niepodważalną zaletę - każdy wie od dziecka, kim będzie w przyszłości i może się szkolić tylko i wyłącznie w tym kierunku. Dziś natomiast nawet 20-letni ludzie nie wiedzą, jaki zawód będą uprawiać. A naukowcy udowodnili, że mózg najlepiej chłonie wiedzę w młodym wieku - czyli wtedy, gdy jego właściciele muszą kuć na pamięć definicje mitochondriów, morul i blastul, które do niczego w życiu im się nie przydadzą.
Odnośnik do komentarza
. Wspomniany ustrój ma jedną, niepodważalną zaletę - każdy wie od dziecka, kim będzie w przyszłości i może się szkolić tylko i wyłącznie w tym kierunku.

 

Napisałbym znów pewne niemieckie pozdrowienie, ale przyszedłby Seju i pozamiatał ;) Napiszę więc tylko: O RLY?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...