Legia Warszawa

[filip133]

Wp.pl podało, że Grosicki wrócił do Sionu, ponieważ Szwajcarzy mają problemy z kontuzjami swoich zawodników. Ciekawe ile w tym prawdy, oficjalne strony narazie nic na ten temat nie napisały.

[millo]

Dziś spotkanie PE z Polonią Warszawa. Szansa na pokazanie się zawodników drugiego planu, ogranie dla wracających po kontuzjach i młodzieży.

 

Bramkarze: Machnowski, Skaba

Obrońcy: Bronowicki, Descarga, Kiełbowicz, Wysocki, Zbozień

Pomocnicy: Edson, Ekwueme, Giza, Mikołajczak, Smoliński, Tito, Vuković

Napastnicy: Arruabarena, Chałas, Rocki

 

Liczę na hiszpańskie trio w wyjściopwej jedenastce ;]

 

 

Kumbev wrócił do treningów i hops znowu skręcił kolano

[Profesor]

http://legia.com.pl/pl/index.php?view=2&nID=21959

 

Wygląda to tak, że kibice Legii poszli na Polonię bez biletów, by tradycyjne wjechać na stadion z bramą, obrzucili kibiców Polonii racami, czym jak ostatni frajerzy sprowokowali tylko na to czekającą prewencję do zrobienia wielkiego gnoju. Popisali się więc i kumaci, i moja ukochana warszawska prewencja. A ucierpi na tym ruch kibicowski w całym kraju.

[zyrek]

Przeznaczono 300 biletów dla kibiców Legii sprzedano 40 a zatrzymano ok 700 osób...

 

Co do samego meczu to z hiszpanów najlepiej wypadł Arruabarena, miał mało piłek ale coś tam potrafi. Descarga słabo a Tito poprawnie choć dał się minąć przy bramce.

 

Najlepszy z legionistów moim zdaniem był Smoliński który podobno nie jest zgłoszony do ligi?Jak ktoś wie to poprosze o info. W takiej formie to bym np Vukovicia nie zgłosił.

[millo]

Były sobie chęci...

Koniec mediacji

 

Przykro mi, ale wycofuję się z mediacji na linii klub ? kibice. Po tym, co się wczoraj stało wiem, że wojna fanów Legii z ITI dopiero się rozpoczęła i choćbym stanął na głowie, to jej nie powstrzymam. Poza tym dochodzi do mnie zbyt wiele sygnałów na temat tego, kto zainspirował wczorajsze wydarzenia i komu zależy na tym, aby było o nich jak najgłośniej i by przedstawiono je w odpowiednim świetle.

 

Nie wierzę w bajki, że stu policjantów zatrzymało 760 agresywnych chuliganów ? gdyby tam było 760 agresywnych chuliganów, to by policja spieprzała gdzie pieprz rośnie. Na pewno znalazły się osoby, które zawiniły i które należało wyłapać, ale zastosowano odpowiedzialność zbiorową. Co gorsza ? taką odpowiedzialność zastosował też klub. Wiem już, że wszyscy zatrzymani dostają dwuletnie zakazy stadionowe. Widzę więc, iż klub tylko czekał na taki pretekst i pozbywa się kibiców, którzy jeżdżą za Legią na mecze wyjazdowe. ?Żyleta? w zasadzie przestaje istnieć.

 

Tak w ogóle, to nie rozumiem tych zakazów. Czy jeśli ja przywalę komuś na Bródnie, to dostanę zakaz stadionowy? A Piotr Świerczewski i Radek Majdan dlaczego nie dostali zakazu stadionowego za wydarzenia z Mielna? Coś się dzieje na ulicy, a klub daje zakaz. Naprawdę ? dziwne.

 

Może przeszedłbym nad tym do porządku dziennego, gdybym wierzyć, że wszyscy zatrzymani byli chuliganami. Ale w to nie uwierzę nigdy. 760 chuliganów spowodowałoby chyba większe szkody niż dwa uszkodzone samochody i 0 (słownie: zero) rannych? Tymczasem ci ?chuligani? stali sobie przez sześć godzin otoczeni przez policjantów. Oczywiście zaraz się pojawi argument, że skoro większość była taka niewinna, to mogła uspokoić resztę. Już to widzę, jak Mariusz Walter biega między jakimiś karkami i krzyczy "przestańcie". Raczej schowałby się za prywatnych ochroniarzy. Powiedzmy sobie szczerze - nikt normalny w takich sytuacjach nikogo nie uspokaja, tylko dba o swój tyłek.

 

Najważniejsze ? widzę, jak TVN triumfalnie donosi o tych zdarzeniach (jak żadna inna stacja). Od dziennikarza tej stacji dowiaduję się, że szalikowcy Legii burdy wywoływali już w Moskwie ? dziwne, do tej pory nikt o tym nie mówił. Za chwilę kibice będą winni wojny rosyjsko-gruzińskiej. Medialna maszynka ruszyła w ruch.

 

Miałem dobre chęci. Spotkałem się z prezesem Leszkiem Miklasem, potem spotykałem się z najważniejszymi kibicami (kilka razy). Wysłuchiwałem ich argumentów, miało zostać zorganizowane spotkanie wszystkich stron. Teraz to spotkanie nie ma sensu. 760 zakazów stadionowych oznacza, że Legia nie chce mieć kibiców. Zapomniała o jednym ? chce czy nie chce, będzie ich miała.

http://www.weszlo.com/blog/2

 

i notka SKLW odnośnie wczorajszych zajść

Oświadczenie SKLW

SKLW

 

"W związku z wydarzeniami, które miały miejsce w dniu wczorajszym SKLW oświadcza, że tak jak niemal wszystkie Stowarzyszenia Kibiców przy klubach piłkarskich zrezygnowało już w 2007 roku z uczestnictwa w meczach Pucharu Ekstraklasy ze względu na ich nieatrakcyjność i wysoką cenę biletów. Biorąc pod uwagę powyższe dystrybutorem biletów, a więc i organizatorem wyjazdu na wczorajszy mecz z Polonią-Dyskobolią Warszawa był KP Legia Warszawa SSA" - czytamy w oświadczeniu Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa.

"Tradycyjnie już klubowi włodarze nie byli zainteresowani współpracą ze Stowarzyszeniem Kibiców pomimo, że SKLW posiada o wiele większe doświadczenie w organizowaniu wyjazdów warszawskich kibiców.

 

Przez rok KP Legia SSA odmawiał kibicom prawa wyjazdu do innych miast, nie mając w tej materii odpowiednich podstaw prawnych, zrzucając odpowiedzialność za bezpieczeństwo setek osób na Stowarzyszenie oraz kluby będące gospodarzami meczów. Gdy wreszcie KP zaczął organizować wyjazdy, doszło do sytuacji zagrożenia porządku publicznego oraz bezpieczeństwa setek kibiców.

Należałoby zadać zatem pytanie czy jeżeli rola KP Legia ma się sprowadzać do zamawiania biletów, pogróżek pod adresem własnych kibiców, to może należałoby odebrać KP Legia prawo do organizowania wyjazdów kibiców do czasu nawiązania współpracy z fanami.

Jednocześnie przypominamy, że przez ostatnie 12 miesięcy wyjazdy organizowane przez SKLW we współpracy z organizatorem meczu i czasami miejscowymi kibicami (przejazd setek osób nawet w najodleglejsze zakątki Polski i nie tylko m.in. na mecz z Lechem Poznań, Widzewem Łódź, Górnikiem Zabrze, Odrą Wodzisław, Polonią Bytom, ŁKSem Łódź, Jagiellonią Białystok, Zagłębiem Lubin,GKSem Bełchatów, Koroną Kielce, Lechią Gdańsk, a także za granicę FK Homel, FK Moskwa) odbywały się bezpiecznie.

Tymczasem mało ważny mecz w obrębie jednego miasta, z dystrybucją biletów przez KP Legia zakończył się skandalem. Dlaczego władze KP Legia tak bardzo zaniedbały obowiązki organizatora wyjazdu?

 

Dla porównania w sierpniu tego roku odbył się mecz Legia Warszawa- Polonia Warszawa. W celu zachowania bezpieczeństwa klub z Konwiktorskiej rozprowadził bilety i zapewnił transport dla swoich kibiców autobusami na stadion Legii.

 

Zadajemy również pytanie, dlaczego w najpopularniejszym polskim klubie piłkarskim, dysponującym budżetem liczonym w dziesiątkach milionów złotych, nie zatrudnia się osób z odpowiednim wykształceniem, wiedzą i umiejętnościami aby móc utrzymywać właściwe relacje z kibicami?

Zamiast tego Klub zrzuca z siebie odpowiedzialność, dyskredytuje SKLW, wykazuje pozorne działania w postaci obowiązku wyrabiania tzw. Karty Kibica już trzeciej serii w ostatnich czterech latach i wierzy we własną nieomylność po raz kolejny doprowadzając do negatywnych skutków.

 

Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa zwraca się do władz Miasta Stołecznego Warszawy oraz do Polskiego Związku Piłki Nożnej z pytaniem o to, jak długo jeszcze tolerowana będzie daleko posunięta nieodpowiedzialność działaczy Klubu Piłkarskiego Legia Warszawa SSA w sprawie organizowania wyjazdów kibiców Legii prowadzących do zajść, które miały miejsce w dniu wczorajszym?

 

Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa"

 

 

"- to wy jesteście winni.

- nie, to wy jesteście winni..."

[Profesor]

http://forum.legialive.pl/showthread.php?t=7171

[REV]

http://legia.com.pl/pl/index.php?view=2&nID=21959

 

Wygląda to tak, że kibice Legii poszli na Polonię bez biletów, by tradycyjne wjechać na stadion z bramą, obrzucili kibiców Polonii racami, czym jak ostatni frajerzy sprowokowali tylko na to czekającą prewencję do zrobienia wielkiego gnoju. Popisali się więc i kumaci, i moja ukochana warszawska prewencja. A ucierpi na tym ruch kibicowski w całym kraju.

 

Byłeś, widziałeś co się działo? Wątpię więc nie gadaj głupstw.

[Profesor]

Wystarczająco dobrze znam i "kumatych", i warszawską prewencję. Biletów poszło 40, Polonia zapowiedziała, że w dniu meczy sprzedawać ich nie będzie, więc "kumaci" poszli co najmniej robić FanZonę pod stadionem. W przeszłości wjazdy już im się zdarzały, zresztą fakt, że na widok kibiców Polonii poleciały w nich race, najlepiej świadczy o inteligencji części tej grupy. Szkoda, że w tak głupi sposób zagrali zgodnie z planami prewencji, ale czego się po nich spodziewać. Zero wyobraźni.

 

Edyta wyraża żal, że poprzednik nie zakończył KMWTW albo jakimś innym wielkoliterowcem.

[M@+]

prosiłbym o nie wypowiadanie się osob "trzecich" nie byłeś, nie jestes w temacie... nie pisz głupot.Najlepiej to podsumował Wojtek Kowalczyk na swoim blogu.

[Kinas]

ale go tam nie było, więc jakie ma prawo do wypowiedzi?

 

:roll:

[millo]

prosiłbym o nie wypowiadanie się osob "trzecich" nie byłeś, nie jestes w temacie... nie pisz głupot.Najlepiej to podsumował Wojtek Kowalczyk na swoim blogu.

No tak, Kowalczyk był pewnie na szpicy tej grupki sympatyków

[M@+]

zaczyna się najazd pyr i innego typu napinaczy

[Profesor]

Udowodnij, że byłeś. Przyślij zdjęcie z pudełkiem FM... tfu, ze stadionem Polonii w tle

Takie jojczenie o cenzurowanie kibiców, a jak co do czego przychodzi, nie lepsi.

 

E: A jedyny napinacz to na razie Ty.

[REV]

Profesorze - Jak byś poleżał całą noc skuty z kolegą na zimnej terakocie 50 km od domu tylko dlatego, że chciałeś obejżeć mecz swojej ukochanej drużyny a panom policjantom nie spodobały się twarze niektórych ''kumatych jak to nazywasz'' to byś śpiewał inaczej. Rzucanie racami było głupotą, ale to co działo się dalej jest skandalem, nie wrzucaj wszystkich do jednego wora niczym pan Schetyna.

[Profesor]

Profesorze - Jak byś poleżał całą noc skuty z kolegą na zimnej terakocie 50 km od domu tylko dlatego, że chciałeś obejżeć mecz swojej ukochanej drużyny a panom policjantom nie spodobały się twarze niektórych ''kumatych jak to nazywasz'' to byś śpiewał inaczej. Rzucanie racami było głupotą, ale to co działo się dalej jest skandalem, nie wrzucaj wszystkich do jednego wora niczym pan Schetyna.

 

No to wielka szkoda, że nawet nie chciało Ci się przeczytać mojego wpisu. Rozumiem frustrację, ale ciężko się dyskutuje po omacku.

[Icon]

zaczyna się najazd pyr i innego typu napinaczy

A ja z moderatorskiego obowiązku radzę powstrzymać się przed pisaniem tego typu postów. I apeluję o spokój.

 

Każdy ma prawo oceniać to co widział bez względu na to czy należy do kumatych czy też nie.

[Qcz]

prosiłbym o nie wypowiadanie się osob "trzecich" nie byłeś, nie jestes w temacie... nie pisz głupot.Najlepiej to podsumował Wojtek Kowalczyk na swoim blogu.

to moze wytlumacz jak to bylo i po co zaczynali dymy...baa po co wogole szli? chetnie posluchamy "prawdziwej" wersji No chyba ze to bylo 750 pracownikow ITI i oni cala zadyme zrobili?

[Zimny]

nie jestem ani z Legią ani przeciw niej, ale co Qcz, Twoim zdanie te 750 osób to byli sami chuligani tak? wszyscy rzucali racami? szczerze wątpię..

[Qcz]

nie, ale po jakiego wala szlo ich 750 jak kupili 40 biletow? podymic celowo?

[Profesor]

nie jestem ani z Legią ani przeciw niej, ale co Qcz, Twoim zdanie te 750 osób to byli sami chuligani tak? wszyscy rzucali racami? szczerze wątpię..

 

Oczywiście, że nie. Ale:

 

(1) skoro szli bez biletów, a było to kurde nawet dla mnie wiadome od paru dni - a ja tylko łażę po necie - jasne było, że prewencja się na to przygotuje. A skoro tak

 

(2) dlaczego organizatorzy przemarszu - nie KP i nie ITI, tylko rzeczeni "kumaci", bo za stary jestem, by mi wmawiać, że te 750 osób przypadkiem się spotkało w barwach w jednym miejscu i postanowiło pójść sobie na Konwiktorską - którzy doskonale sobie zdawali sprawę z tego, ilu w prewencji, niestety szczególnie w warszawskiej, jest gości, którzy myślą pałką służbową, oraz z tego, że przed ME 2012 klimat robi się zdecydowanie antykibicowski, dopuścili do jakiegokolwiek incydentu? Przepraszam, że pojadę przykładem z własnego podwórka, ale skoro Lech potrafił tak wyselekcjonować ekipę wyjazdową na Zurich, że miejscowa ludność niemalże kwiatami ich żegnała, a dymu nie było najmniejszego, to i Legia by potrafiła przypilnować 750 ludzi, żeby nie dymili na widok garstki polonistów - a race to jest sprzęt ultrasów, więc nie uwierzę, że przynieśli je ludzie przypadkowi i niesprawdzeni.

 

W ten sposób to "kumaci" zagrali tak, jak tego oczekiwała prewencja, którą tylko ręce świerzbiły, by spuścić solidny wpierdol, komu popadnie, będąc pewną bezkarności po Katowicach i w obecnych klimatach. Dlatego jestem wściekły na Legię, że tak kretyńsko i frajersko dała się wmanewrować w tę sytuację.