Skocz do zawartości

Legia Warszawa


Rekomendowane odpowiedzi

Tylko, że Białoruś, to nie Litwa, tam wizę trzeba mieć. Kilku tysięcy warszawiaków na ulicach Homela nie uświadczymy, szczególnie dlatego, że białoruscy celnicy potrafią zawrócić na granicy za byle co.

Klub będzie miał ułatwioną kontrolą nad tym, kto pojedzie na wyjazd, więc nie powinno być problemów z odsiewem niepożądanego elementu.

Odnośnik do komentarza
Tylko, że Białoruś, to nie Litwa, tam wizę trzeba mieć. Kilku tysięcy warszawiaków na ulicach Homela nie uświadczymy, szczególnie dlatego, że białoruscy celnicy potrafią zawrócić na granicy za byle co.

Klub będzie miał ułatwioną kontrolą nad tym, kto pojedzie na wyjazd, więc nie powinno być problemów z odsiewem niepożądanego elementu.

 

Myślę, że białoruska policja dysponuje nie tylko końmi, ale również bardziej radykalnymi środkami, które podobne zachowania do tych z Wilna stłumią w zarodku.

 

Cztery grupy wykonawców przedstawiły w piątek oferty na budowę stadionu piłkarskiego Legii Warszawa przy ulicy Łazienkowskiej. Wszystkie oferty znacznie przewyższają kwotę zabezpieczoną na ten cel w budżecie miasta.

- Najniższa oferta to 456 milionów złotych, a na budowę stadionu Legii miasto jest gotowe wyłożyć 332 miliony 988 tys. złotych. Teraz decyzja będzie należeć do pani prezydent Hanny Gronkiewicz- Waltz - powiedział dyrektor biura sportu w Ratuszu Wiesław Wilczyński.

 

Wilczyński sprecyzował, że miasto przeznaczyło na budowę stadionu 365 milionów złotych, ale z tej kwoty należy odjąć ponad 32 miliony na budowę zespołu parkingów.

 

Cztery grupy wykonawców złożyły w piątek w kopertach oferty na budowę stadionu Legii: J&P AVAX S.A. (Grecja); Konsorcjum wykonawców - Hochtief Polska Sp. z o.o., Hochtief Construction AG, Mostostal Warszawa S.A.; Konsorcjum wykonawców - Alpine Bau Deutschland AG, Alpine Bau GmbH, Alpine Construction Polska Sp. z o.o., Katowickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego "BUDUS" S.A. oraz Konsorcjum wykonawców - Polimex Mostostal S.A., Baugesellschaft Walter Hellmich GmbH.

 

Nowy stadion Legii ma być przeznaczony dla 31,8 tys. osób i powstać do 2010 roku na miejscu obecnie istniejącego obiektu.

 

gazeta.pl

 

Co tym razem będzie nie tak? Tracę nadzieję na powstanie tego obiektu, jak zobaczę, że przy Łazienkowskiej 3 zaczęła się rozbiórka Żylety, uwierzę.

Odnośnik do komentarza

dogadajcie sie z miastem i grajcie na Stadionie Narodowym i po sprawie bedzie :P Podobno Legia ma tylu kibicow wiec z zapelnieniem nie bedzie problemow...pozatym miasto ma ile? 2mln ludzi? w miastach 10x mniejszych po 10k przychodzi. absurdem by bylo jakby w Poznaniu powstawal stadion na ME i obok stadion dla Lecha....kto ma tyle kasy by dwa budowac? te 300 baniek by na metro dali czy jakas autostrade.

Odnośnik do komentarza

To nie takie proste, że wchodzimy na al. Zieleniecką i gramy ;). Popatrz na Stambuł, tam też jest stadion narodowy (?) Ataturk, a mimo to Fenerbahce postanowiło wybudować swój obiekt. Legii nie stać na wynajmowanie tak gigantycznej areny, chyba że na każde spotkanie przychodziłoby 50-55k zadów, co jest początkowo nierealne.

Obecnie na Legię przychodzi ~10k, na hity więcej, na kity mniej, ale komplet jest rzadko. Wiadomo, jest sporo przyczyn:

 

a) konflikt kibiców z zarządem

b) warunki panujące przy Ł3 nie są delikatnie mówiąc komfortowe

c) na razie na Legii próżno szukać większej ilości rodzin, które przychodzą miło spędzić niedzielne popołudnie - bo i po co słyszeć z drugiej strony stadionu masę wyzwisk i jobów? Lepiej pójść na Myszkę Miki lub do Maka.

 

Oczywiście, jeśli obiekt będzie nowy, itp., itd. frekwencja wzrośnie, ale nie wydaje mi się, żeby na spotkania przychodziło średnio nawet 35k kibiców, zobacz jak sytuacja wygląda choćby w Portugalii.

Nie wiem jak sprawa wygląda w Lechii Gdańsk (Baltic Arena) i Śląsku Wrocław (Stadion Miejski), ale obawiam się, że wynajmowanie przez te kluby stadionów od miasta przy stosunkowo niskiej frekwencji może solidnie zniszczyć budżety obu tych klubów. Obym się mylił.

Odnośnik do komentarza

Qcz, 300 baniek? najtańsza oferta opiewa na kwotę 456 mln zł (najwięcej to 621 mln). zresztą Magic to przytoczył.

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,5...a_za_Legie.html

 

wieś Warszawa co prawda jest duża, ale kibicowanie jest typowo polskie (z uwzględnieniem małomiasteczkowości) - kibicuję tej czy tamtej drużynie, ale na ich meczu nigdy nie byłem.

 

@ Magic, trzeba jeszcze dodać jeden punkt

d) ze względu na wcześniejsze ekscesy 'legionistów' koszty wynajmu Stadionu Narodowego automatycznie by wzrosły - ubezpieczenie, ew. straty.

Odnośnik do komentarza
O tym, czy budować stadion, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zadecyduje w ciągu najbliższego miesiąca. Wczoraj nie komentowała wyników przetargu. Decyzja na pewno nie zapadnie przed ogłoszeniem werdyktu w sprawie metra. Jeśli ratusz posłucha mieszkańców domagających się w pierwszej kolejności inwestycji komunikacyjnych oraz drogowych i podpisze wywindowany kontrakt na metro, stadionu nie będzie. Powód – miasto będzie musiało znaleźć brakujące 3 mld zł. – Na razie trwają analizy finansowych możliwości miasta i hierarchii ważności inwestycji – mówi rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk.

 

Właściciel Legii, koncern ITI, do którego należą m.in. stacje TVN i TVN24, nie wyobraża sobie innej decyzji niż „tak” dla stadionu. – Za dwa, trzy lata stolica będzie sportowym zaściankiem już nie tylko Europy, ale i Polski. Już teraz drużyny z Krakowa i Poznania grają na zmodernizowanych stadionach. Nowe obiekty dostaną Wrocław i Gdańsk. A nasz za dwa lata nie będzie spełniał żadnych norm. Odwlekanie budowy nie przyniesie niczego dobrego – mówi Paweł Kosmala, członek rady dyrektorów ITI.

 

Kosmala odrzucił możliwość dołożenia brakujących 124 mln zł z kasy właściciela. – Żaden klub w Polsce nie współfinansuje budowy stadionu. Jeśli my się dołożymy, zabraknie pieniędzy na klasowych piłkarzy, którzy zapełnią nowe trybuny – argumentuje.

 

Przypomniał, że firma ITI zapłaciła 12 mln zł za projekt stadionu i będzie ponosić koszty utrzymania areny – ok. 10 mln zł rocznie.

 

legialive.pl

 

Niestety, chyba czas zacząć sobie ten drugi wariant brać do serca.

Faktem jest, że jeśli Legia nie będzie miała nowego stadionu straci nie tylko na frekwencji, ale odbije się to czkawką na poziomie piłkarskim. Kiedyś Mario Piekario stosownie podsumował sytuację, brzmiało to mniej więcej tak: sprowadzamy ze Sportingu takiego Edsona, pierwsze co robimy zabieramy go na obiekty klubowe, co mamy mu pokazać? Swoją drogą, ITI powinno się bardziej zaangażować w akcję stadion Legii. Popatrzmy na Gazprom (trochę nie ten rozmiar kapelusza), który stawia stadion Zenitowi. Jest jednak i Arsenal, który obiekt wybudował z własnych pieniędzy. Niestety, Wojskowych na taką pożyczkę nie stać, co innego jeśli raty przez 20 lat miałby spłacać koncern ITI, ale to nie ma sensu :-k.

Trzeba zadać sobie pytanie, co przeciętny Kowalski chce widzieć w Warszawie; drugą linię metra i zaoszczędzić 0,5h dziennie czy stadion przy Łazienkowskiej dla kibiców, którzy w ostatnim czasie pokazali klasę? Nie wiem jak Wy, ale ja wybieram pierwszą opcję.

Odnośnik do komentarza

na świecie to kluby biorą sprawy w swoje ręce, budują stadiony (często potem dławiąc się spłatami kredytów). w Polsce liczy się tylko na państwo, które sport traktuje na równi z gniłym jajkiem i trochę lepiej niż plany podboju kosmosu.

tylko dzięki/przez Euro2012 powstanie kilka stadionów spełniających wymagania rozwiniętego świata piłkarskiego. właściciele klubów nie są zainteresowani długoterminowymi inwestycjami w kluby, więc tym bardziej czemu mieliby zabezpieczać kredyty pod budowę stadionów itp.?

nie ma kibiców, nie ma kapitału, nie ma poziomu, więc czemu stadiony mają być?

Odnośnik do komentarza

Jutro w 1. rundzie eliminacyjnej Pucharu UEFA gramy z białoruskim FK Homel.

Przeciwnika zupełnie się nie obawiam, martwi mnie tylko postawa naszych graczy w spotkaniach sparingowych.

Kojarzę tylko jednego grajka przyjezdnych, którym zainteresowana jest podobno Jagiellonia Białystok (za cholerę nie pamiętam nazwiska) :-k.

 

Prawdopodobny skład na jutrzejsze spotkanie:

 

Mucha - Rzeźniczak, Szala/Kumbev, Choto, Kiełbik - Radovic, Vuko, Iwański, Giza/Borysiuk, Ryba - Arruabarrena

Odnośnik do komentarza
Kojarzę tylko jednego grajka przyjezdnych, którym zainteresowana jest podobno Jagiellonia Białystok (za cholerę nie pamiętam nazwiska) :-k.

Roman Wasiluk.

 

A nasze kluby prezentują taki poziom że z każdym mogą przegrać i w sumie nie zdziwię się jak odpadniemy z tymi Białorusinami :doh!: .

Odnośnik do komentarza

Legia - FK Homel 0:0

Żal, smutek, gówno, piasek.

Legia nie grała w piłkę nożną, oni lecieli w przysłowiowego chuja.

Ani jednej naprawdę groźnej akcji.

Żaden, dosłownie żaden zawodnik Legii nie zasłużył na wyróżnienie. No moze oprócz Gizy. Chłopak jest fantastyczny. Normalnie król boiska.

:doh!: :picard: x1000000

Odnośnik do komentarza
Dno dna i metr gówna.

 

Hiszpański pantofel dopełnił kabaretu: jestem w stanie doszukać się pozytywów w grze zespołu.

 

Urabn przegiął pałę pomeczowym komentarzem.

On był zadowolony z postawy swoich zawodników :lol: :doh!: .

 

Może dlatego, że widzi to czego my nie widzimy? Pomyśleć, że kilka lat temu takie mecze kończyły się zaaplikowaniem kilku bramek rywalom..

Odnośnik do komentarza

To było żałosne. Powiedziałbym że Legia miała mnóstwo sytuacji przez to że Homel to ogórki którzy kiksuja przy kazdym podaniu i biegaja w odwrotna strone niż leci piłka. To pokazuje jaki piach grała Legia. Każdy średniak w Europie Homel powiezie z 5-0 na luzie. W Legii grali jakby każdy przyjechał z innego miejsca w Polsce godzine przed meczem i kazali grac im razem. Urban na koniec dał do pieca mówiąc że Legia zagrała na 70-80%.

 

ps. Giza to parodia piłkarza.

Odnośnik do komentarza

Bez jaj panowie.

Ani jednej naprawdę groźnej akcji.

Chyba nie piszesz tu o Legii? To nawet Homel stworzył groźne akcje.

 

Przegraliśmy na własne życzenie. Mogliśmy spokojnie wygrać min. 2-0, zawiodła skuteczność.

Nie będę pisał jak powyżsi gówno, muł, żal.pl, bo tragedii nie widziałem, ale pewnie oglądaliśmy inne spotkania. Oczywiście powinniśmy to spotkanie wygrać, ale jest rewanż i droga awansu otwarta. Nikt nie zauważył jak grał Homel? Ciężko się przebić przez mur defensywny 10 kopaczy+bramkarz na 30m od bramki.

Ja takjak Urban zauważyłem pozytywy w grze Legii. Forma zawsze jest budowana na pierwszą kolejkę ligową. Do tego pewnie nikt nie zwraca uwagę na to, że ten niby_nikt białoruski Homel rozegrał bodaj czternaście kolejek ligowych, a tego nie da się zredukować ot tak. Widać było przede wszystkim tą różnicę.

Odnośnik do komentarza
zagrali na 70-80% :D

 

Proponuje dalej angażować się w konflikt z kibicami, zamiast w budowanie solidnej drużyny - na pewno wyjdzie na dobre.

to Legii zależy na konflikcie z kibicami? :lol:

 

Najbardziej rozbawił mnie dziś Giza. Totalnie przereklamowany piłkarz.

 

Gdyby jeszcze zawodnik Homela spojrzał jak jest ustawiony bramkarz (w sytuacji gdy ośmieszył bodaj Szalę) to skończyłoby się jeszcze gorzej.

Odnośnik do komentarza
Bez jaj panowie.
Ani jednej naprawdę groźnej akcji.

Chyba nie piszesz tu o Legii? To nawet Homel stworzył groźne akcje.

 

Przegraliśmy na własne życzenie. Mogliśmy spokojnie wygrać min. 2-0, zawiodła skuteczność.

Nie będę pisał jak powyżsi gówno, muł, żal.pl, bo tragedii nie widziałem, ale pewnie oglądaliśmy inne spotkania. Oczywiście powinniśmy to spotkanie wygrać, ale jest rewanż i droga awansu otwarta. Nikt nie zauważył jak grał Homel? Ciężko się przebić przez mur defensywny 10 kopaczy+bramkarz na 30m od bramki.

Ja takjak Urban zauważyłem pozytywy w grze Legii. Forma zawsze jest budowana na pierwszą kolejkę ligową. Do tego pewnie nikt nie zwraca uwagę na to, że ten niby_nikt białoruski Homel rozegrał bodaj czternaście kolejek ligowych, a tego nie da się zredukować ot tak. Widać było przede wszystkim tą różnicę.

 

Piłeś coś dzisiaj?

Millo ja nie widziałem ani jednego pozytywu w grze Legii. Nic, zero. Sorry ale słabej postawy Legii nie można tłumaczyć przygotowaniami do sezonu. Zawsze się k***a tym tłumaczymy. Jak nie w zimie to w lecie.

Nie Millo, oj nie. Jeżeli w meczu w Warszawie Homel tworzy groźniejsze sytuacje od Legii to ja dziękuje.

Akurat fizycznie Legia nie wyglądała najgorzej. Gdzie ty widziałeś tę różnicę, bo ja jej nie widziałem. Legioniści nieźle biegali. Gorzej, że nie potrafili stworzyć naprawdę gorźnych sytuacji podbramkowych.

Kolejna rzecz. Co z tego, że Białorusi się bronili 10 zawodnikami? Właśnie z takimi drużynami powinno wygrywać się 5:0. Może mieliśmy ich poprosić, żeby zaczęli prowadzić otwartą grę? Dla mnie to żadne wytłumaczenie.

Jak byśmy grali z ekipą z Andory czy innego Liechtenstenu to też byś tłumaczył brak wygranej defensywną taktyką przeciwników? Weź mnie nie rozśmieszaj.

Jeżeli chce się cokolwiek osiągnąć w jakimkolwiek pucharze, takie mecze trzeba wysoko wygrywać.

Mam nadzieję, że w meczu rewanżowym będzie lepiej. Tak wiem, nadzieja matką głupich.

Odnośnik do komentarza

Mnie tam specjalnie wynik nie zaskoczył. Niepotrzebnie tylko leciałem z roboty rowerem jak debil z drugiego końca miasta żeby obejrzeć drugą połówkę. Po pierwszych 5 min. drugiej połowy włączyłem FM'a i oglądałem mecz jednym okiem. Syf i 10 metrów mułu. Po prostu żenada jak co roku.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...