Legia Warszawa

[Piotr Sebastian]

A co do Paluchowskiego to imho zagrał słabo. Defensywa Odry pozwalała mu na dużo a on nie potrafił tego wykorzystać.

 

A ja się nie zgodzę. Zagrał bardzo przyzwoicie. Daleko mu było do świetnego występu, co nie zmienia faktu, że umiejętnie się zastawiał, dobrze odgrywał do partnerów, był szybki i waleczny. Wygrał kilka piłek oraz pojedynków biegowych. Pracował uczciwie. Inna sprawa, że pozycji strzeleckich nie miał, ale to też "zasługa" pomocników. Więcej od niego dziś nie oczekiwałem. Dobry prognostyk na przyszłość. No i, co niemniej ważne, Arru nie ma po co wracać... :-) Tak dobrze jak dziś Paluchowski to on w żadnym meczu nie zagrał.

[Profesor]

Fajne klimaty w tej Warszawie, nie ma co...

 

Kibol, który podczas niedzielnego meczu Legii z Odrą Wodzisław krzyczał "ITI spierd..." do końca marca nie wejdzie na stadion Legii. Kolejnym dwóm warszawski klub wyśle ostrzeżenia.

 

- Analizowaliśmy nagrania z monitoringu. Człowiek, który został ukarany zakazem stadionowym był prowodyrem wulgarnych okrzyków. Dwójka, która dostanie ostrzeżenie podchwytywała przyśpiewkę. Pozostali byli kibicami Odry - tłumaczy "Gazecie" Jarosław Ostrowski z zarządu Legii.

 

Podczas meczu z Odrą kibice Legii - tak jak w rundzie jesiennej - nie dopingowali. Orkiestra zagrała tylko na początku, potem fetowano tylko strzelców goli oraz oklaski dostali ci, co schodzili z boiska. Dwa razy obrażano właścicieli, krzycząc: "ITI spierd...".

 

http://www.sport.pl/pilka/1,65050,6362363,...ne_okrzyki.html

Dobrze że nie założyli mu sprawy o obrazę wartości religijnych...

[pescar]

To chyba normalne, że nikt nie będzie tolerował wrzutów na siebie w miejscu, które do nich należy. To tak jakbyś był właścicielem firmy np. sklepu i ludzie by do niego przychodzili i krzyczeli do Ciebie spierd... Pewnie też zadowolony byś nie był i nałożyłbyś nakaz by go więcej nie wpuszczano na teren sklepu. Co jak co ale ITI wykłada kasę na Legię i mają prawa nie życzyć sobie by ich obrażano.

[Profesor]

Jasne, koleś narąbany w trzy dupy jest dla zarządu Legii idealnym kibicem, jeszcze najchętniej by mu browara na stadionie sprzedawali, a za "spierdalaj" dostaje się zakaz stadionowy. Nie jestem fanem SKLW, ale posunięcia zarządu Legii są po prostu chore. Jak ITI chciało mieć ę ą i wysoką kulturę, powinno było kupić sobie operę, a nie klub piłkarski.

[SZk]

Jasne, koleś narąbany w trzy dupy jest dla zarządu Legii idealnym kibicem

Masz zrodlo, czy dopuszczasz sie hiperbolizacji i naduzycia? Moge, idac za Twoim przykladem, obrazic sie za argument ad dupam?

 

jeszcze najchętniej by mu browara na stadionie sprzedawali

Pijesz do ogolnej ustawy czy do jakiejs szczegolnej wypowiedzi zarzadu Legii?

 

Nie jestem fanem SKLW, ale posunięcia zarządu Legii są po prostu chore.

Jasne, powinni skupic sie na tym, zeby kibice sami nie chcieli wydobywac z siebie takich okrzykow poprzez wzorowa wspolprace z nimi. Z tym, ze na to jest za pozno o jakies 2 lata. Na dluzsza dyskusje nie bede sie porywal, jak juz napisze moja magisterke, to Ci wysle.

[shqvarny]

Jasne, koleś narąbany w trzy dupy jest dla zarządu Legii idealnym kibicem...

żałuj, że nie widziałeś grup Legionistów wracających z kin i barów po derbach (ciekawe czy też w Multikinie?)

 

kolejna absurdalna odsłona konfliktu, który do niczego nie prowadzi. troglodytów od tego nie ubędzie, a jak widać podnoszenie cen biletów do nawet ponad 100zł do niczego nie prowadzi.

[Mario]

Prof ma zapewne na myśli wywiad z Jarosławem Ostrowskim, który wczoraj ukazał się w sportowym dodatku GW. Jednoznacznie poparł on sprzedaż piwa na stadionie, ponieważ kluby mogłyby na tym zarabiać duże pieniądze. Nawet jakbym chciał, to trudno mi z tej wypowiedzi wyciągnąć wniosek, że dla Legii idealnym kibicem jest kibic "narąbany w trzy dupy"

[Profesor]

O żalu, że nie można będzie sprzedawać piwa na stadionie, oraz standardowo o kompleksach wobec Lecha, wypowiadał się wczoraj Ostrowski:

 

http://www.sport.pl/sport/1,65025,6357783,...ampaign=4606275

 

OZSK nie życzy też sobie piwa na stadionie. Jańczuk argumentował, że kibiców po alkoholu ciężko poskromić...

 

- Stowarzyszenia kibiców nie są od tego, by utrzymywać porządek na stadionie. Mogą i powinny współdziałać z klubami na rzecz podnoszenia kultury widowisk sportowych.

 

Poparł ich Senat.

 

- Browary płacą duże pieniądze restauracjom i pubom za sprzedawanie piwa na wyłączność. Podobnie byłoby z klubami. Jeśli Sejm nie odrzuci poprawek Senatu, będzie to krok w tył w cywilizowaniu polskich stadionów. Jeśli odrzuci, ale kibice nadal będą naciskać, na pewno znajdą się kluby, które im ulegną i piwa sprzedawać nie będą, w końcu jest to tylko możliwość, a nie obowiązek sprzedaży piwa.

 

Ze względu na silną pozycję kibiców w niektórych klubach nie wyobrażam też sobie zakazu stadionowego wydanego przez te kluby.

 

Może biorąc pod uwagę kulturę picia w Polsce, stowarzyszenia mają rację?

 

- Pewnie znajdą się tacy, którzy będą robili, co mogli, by opić się alkoholu ponad miarę, ale to nie przesądza o tym, że piwo na stadionach to zły pomysł. Wręcz przeciwnie - należy robić wszystko, by pomysł ten się przyjął.

[SZk]

Znam ten wywiad, wskaz mi fragment, z ktorego wynika, ze dla zarzadu idealnym kibicem jest narabany w trzy dupy koles. O zarzadzie Legii mozna mowic wiele zlego, ale bez przesady, znajmy proporcje.

[Piotr Sebastian]

Klasyczny klincz kiedy kibice chcą wchodzić w kompetencje Zarządu, a Zarząd w kompetencje kibiców:

• SLKW rości sobie prawo do wpływu na decyzje klubu, podczas gdy ich jedynym zadaniem powinno byc kibicowanie.
  
• Zarząd ma zamiar wpłynąć na styl kibicowania, podczas gdy ich jedynym zadaniem powinno być zarządzanie.
  

 

Gdy się głupcy kłócą trzymaj się z daleka, bo Cię będzie trudno odróżnić. Tym bardziej, że dla prawdziwego kibica Legii samo trzymanie się z daleka od takiej kompromitującej dziecinady, jest sztuką samą w sobie.

[Marko]

Widzę, że nikt nic nie piszę po "wspaniałym" meczu z Jagiellonią. Może i dobrze, bo lepiej to przemilczeć. Mam nadzieję tylko, że w następnym meczu zobaczę w wyjściowej jedenastce Descarge, Choto i Borysiuka.

 

Szałach wróć!

[dziki_ryj]

z tym Descargą to troszkę mi fm zawiało. na jakiej podstawie sądzisz że zbawi obronę?

[Marko]

Zbawić może i nie zbawi ale Rzeźnik jak widać nie jest w najlepszej formie.

[Legia Fan]

Ile ma potrwać rekonwalescencja Szałacha ?

[Profesor]

Podczas poniedziałkowego treningu poważnej kontuzji doznał obrońca Legii - Wojciech Szala - informuje oficjalna strona warszawskiego klubu.Według wstępnej diagnozy Wojciech Szala zerwał mięsień czworogłowy uda.

 

"Zawodnik zerwał mięsień czworogłowy uda. Wojtka czeka długa przerwa. Dokładny czas rekonwalescencji oraz sposób leczenia poznamy po jutrzejszych badaniach" - powiedział doktor Stanisław Machowski.

 

Gdyby diagnoza ta potwierdziła się, to Szala nie zagra już do końca sezonu.

 

http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstra...ionisty,1275835

 

Szala zapewne z głowy do końca sezonu.

[millo]

Myślę, że tragedii nie będzie. Chociaż stracił szansę na zwycięstwo w klasyfikacji czerwonych kartek To tylko rezerwowy środkowy obrońca.

 

z tym Descargą to troszkę mi fm zawiało. na jakiej podstawie sądzisz że zbawi obronę?

W spotkaniach towarzyskich prezentował się równie dobrze co Rzeźniczak. Urban postawił na Kube, ale w mojej ocenie gra on niepewnie, niewiele robi w ataku, a do tego nie potrafi celnie podać do kolegi z druzyny W spotkaniu z Jaga pokazał się z tak samo słabej strony. Descarga w ataku może nie zdziała więcej, ale w destrukcji jest dużo bardziej doświadczony i jeśli zgra się z pozostałymi obrońcami powinien dać Legii więcej niż Rzeźniczak w aktualnej dyspozycji.

 

 

Ile ma potrwać rekonwalescencja Szałacha ?

Już trenuje. Pod koniec marca ma jechać na kolejne konsultacje i wtedy wiele się wyjaśni. Wszystko wskazuje jednak na to, że na boisko wróci już w kwietniu

 

 

Dziś spotkanie 1/4 finału Pucharu Polski ze Stalą Sanok. Nie skompromitować się ponownie!

Wyjdziemy zapewne: Skaba, Kiełbowicz, Choto, Kumbev, Rocki, Ostrowski, Borysiuk, Jarzębowski, Paluchowski, Majkowski

[Brytan]

Legia pokonała Stal Sanok 3:1. Mecz moich dwóch ukochanych klubów :* Szczerze mówiąc spodziewałem się dużo wyższej porażki z Legią, która przecież pamięta mecz z 2006 roku, ponadto przegrała ostatnio z Jagiellonią a tu, bądź co bądź, miła niespodzianka Choć szkoda słupka Pańki w końcówce. Jak to ujął nasz trener, jesteśmy pierwszą drużyną z piątej ligi, która strzeliła gola na Łazienkowskiej A gola strzelił, jakżeby inaczej, były piłkarz Wisły

W Legii zadebiutował w 46 minucie Patryk Koziara. Z tego co czytałem w relacji live wynika, że zaprezentował się poprawnie, choć niech wypowie się ktoś, kto był na meczu. Jeszcze odnośnie Kumbeva, który mnie osobiście nigdy nie przekonywał, to chyba znowu udowodnił, że jest chodzącą katastrofą :|

 

Legia Warszawa - Stal Sanok 3:1 (2:1).

Rocki 19', Paluchowski 45+3', Rzeźniczak 90+1' - Borowczyk 24'

 

Legia: Skaba - Descarga, Choto, Kumbev (46' Rzeźniczak), Kiełbowicz - Rocki, Borysiuk (46' Koziara), Jarzębowski, Ostrowski - Majkowski (78' Giza), Paluchowski.

 

Stal: Pietrzkiewicz - Sumara, Łuczka, Szałankiewicz - Niemczyk, Kuzicki, Węgrzyn, Spaliński (61' Pańko), Borowczyk (85' Kijowski) - Nikody (85' Rajtar).

 

Żółte kartki: Descarga, Koziara - Nikody, Borowczyk.

[millo]

Wynik mnie aż tak nie dziwi. Niestety kibice na stadionie uważali inaczej wygwizdując piłkarzy. To gdzie się mają Ci młodzi/rezerwowi ogrywać?

Skład rezerwowy, rywale bronili w 9, wybijali piłki na oślep, a tylko dzięki gapiostwu naszych zawodników czasem coś z tego wychodziło. Bramkę straciliśmy banalnie. Strata Ostrowskiego w środku pola, szybkie wyjście z piłką rywala, niezdecydowanie Kumbeva, który bał się ostrzejszego wejścia. Kumbev po dobrym sezonie w Groclinie nie potrafi udowodnić tego w Legii. Czytałem jego wypowiedzi, że będzie walczył o miejsce w pierwszym składzie, bo nie czuje się gorszy od Choto i Astiza, a jeśli mu się to nie uda to po sezonie bardzo możliwe, że będzie chciał odejść. No po takich spotkaniach wypada życzyć mu powodzenia w innym zespole...

 

Tak jak pisałem wyżej szansę swoją dostał Descarga. Moim (i nie tylko moim) zdaniem zaprezentował się zdecydowanie najlepiej spośród wszystkich piłkarzy. Pewnie w obronie i do tego zaliczył asystę przy bramce Paluchowskiego. Myślę, że w spotkaniu z Górnikiem to on powinien wystąpić w wyjściowym składzie zamiast Rzeźniczaka.

W rewanżu zapewne zagramy w mocniejszym ustawieniu, aby uniknąć sensacji. PP nie można odpuścić!

[dziki_ryj]

Byłem również na meczu,mam trochę inne odczucie ,Urban fakt wstawił 4 młodych ,ale Borysiuk już troszke w lidze pograł,więc w jego wypadku mówieniem ogrywaniu to kpina to po pierwsze.Co do rezerwowych ,chyba wypada wymagać od "zawodowców",żeby wygrywali pewnie z 4 ligowym zespołem( wśród których byli ludzie pracujący na codzień),jedynie rozgrzesze Ostrowskiego,w koncu pierwszy mecvz ma prawo być niezganym.Descarga w ofensywie nie zły ,ale w obronie raczej juz średnio ,jego strona poszła kontra po której padł gol, co do postawy takich asów jak Kumbev czy Rocki czy Paluchowski, to kazde słowo na ich temat napisane to o jedno za duzo....

[Profesor]

Szul jeszcze w Legii pracuje? Bo coś przygotowania nie ten teges jakby

 

Na czwartkowej konferencji prasowej Jan Urban, trener Legii Warszawa, poinformował zgromadzonych dziennikarzy o kontuzji Marcina Komorowskiego.

- Niestety ze składu wypadł nam Marcin Komorowski, który ma naciągnięty mięsień. "Komor" narzekał na ból mięśnia prostego uda w ciągu tygodnia - powiedział szkoleniowiec Legii.

 

Nie jest jeszcze wiadome jak długo potrwa absencja piłkarza.

W sobotę zawodnik uda się na badania USG, które wskażą jak poważny jest jego uraz.

 

http://wiadomosci.onet.pl/1937276,14,1,1,,item.html