Legia Warszawa

[Gabe]

2-3 resety tygodniowo - dobry zawodnik.

 

No to akurat przeoczyłem.

 

Temat jest głębszy, bo powiedzieć "Jestem piłkarzem, nie wyobrażam sobie robić nic innego" to w jego sytuacji mogło by powiedzieć pewnie z 90% piłkarzy, którzy grali w ekstraklasie. Czasy Mariusza Śrutwy minęły.

 

Swoją drogą to takie rozbrajające i smutne jednocześnie, że w społeczeństwie są młodzi ludzie tak nieprzygotowani do życia poza jednym, konkretnym aspektem. A gdyby mu się trafiła kontuzja uniemożliwiająca dalszą grę, to co by zrobił? Pisał biografię? Trenował/skautował u jakiegoś znajomego w klubie? Występował w talk showach?

[kacpergawlo]

Nie znam historii o wybrykach Janczyka, ale dlaczego po tym wywiadzie wnioskujesz, że to drugi Sypniewski będzie? Z tego co zrozumiałem, miał ważny kontrakt z CSKA, ale tam nie grał i nie trenował (dlaczego?), mieszkał w Warszawie, a jak wychodził z kumplami na piwo, to wypijał kilka - no i co w tym dziwnego?

 

Najprawdopodobniej do formy z czasów, kiedy jeszcze interesowałem się piłką nie powróci i będzie o nim można mówić "zmarnowany talent", ale zaraz drugi Sypniewski?

No to może naprowadzę:

 

2-3 "resety" w tygodniu, kilka piw, a czasem coś więcej (w ustach piłkarza klilka brzmi jak przynajmniej 6-7). Czy przypadkiem picie przez dwa lata kilka razy w tygodniu takich ilości alkoholu nie jest kwalifikowane jako alkoholizm? Dalej: jestem piłkarzem, nie wyobrażam sobie innej pracy, ale za to cały dzień przed PS (gdzie mógł biegać, grać, cokolwiek). Kolejna sprawa: obwinianie CSKA, gdzie to kompletnie nie ich wina, że ziomek nie zagrał dobrego meczu, nie robili mu żadnych problemów z wypożyczeniami. Gdyby trzymał formę spokojnie mógł poszukać klujbu na kolejne wypożyczenie, czegoś oczywiście nie zrobił, bo wolał się restować. Dalej, sprawa z lokatami, oczywiście ma pieniądze, ale wolał pożyczać na zycie od ojca budowlańca? Serio?

[Hidalgoo]

 

2-3 resety tygodniowo - dobry zawodnik.

 

No to akurat przeoczyłem.

 

Temat jest głębszy, bo powiedzieć "Jestem piłkarzem, nie wyobrażam sobie robić nic innego" to w jego sytuacji mogło by powiedzieć pewnie z 90% piłkarzy, którzy grali w ekstraklasie. Czasy Mariusza Śrutwy minęły.

 

Swoją drogą to takie rozbrajające i smutne jednocześnie, że w społeczeństwie są młodzi ludzie tak nieprzygotowani do życia poza jednym, konkretnym aspektem. A gdyby mu się trafiła kontuzja uniemożliwiająca dalszą grę, to co by zrobił? Pisał biografię? Trenował/skautował u jakiegoś znajomego w klubie? Występował w talk showach?

 

pewnie byłby ekspertem w TVP

[Czarls]

Czytajac ten wywiad mam wrazenie, ze kolesiowi podobala sie pensja, ktora dostawal w CSKA, wiec skoro okazal sie za slaby, wygodnie marnowal czas siedzac sobie i grajac na Plejaku. Potem mogl przeniesc sie do Belgii, ale nie chcial, bo tam placili mniej niz za granie na PS, bedac oficjalnie w CSKA. Ja rozumiem, ze pilkarz tez czlowiek i musi sie utrzymac, zarabiac itd., ale nie wierze, zeby pensja w Belgii byla za mala, zeby tam spokojnie egzystowac i jeszcze utrzymywac zone.

[Makk]

Mógł, jasne. Ale ewidentnie, jak dla mnie bije z jego wypowiedzi, że wolał siedzieć i na PS grać :p

Taki podtekst wyczuwam.

[kacpergawlo]

Oczywiście to nadal dziwne, że liczenia na kogoś takiego jest debilstwem.

[szkodi]

Kacper idz zjedz snickersa.

[Wujek Przecinak]

Czytajac ten wywiad mam wrazenie, ze kolesiowi podobala sie pensja, ktora dostawal w CSKA, wiec skoro okazal sie za slaby, wygodnie marnowal czas siedzac sobie i grajac na Plejaku. Potem mogl przeniesc sie do Belgii, ale nie chcial, bo tam placili mniej niz za granie na PS, bedac oficjalnie w CSKA. Ja rozumiem, ze pilkarz tez czlowiek i musi sie utrzymac, zarabiac itd., ale nie wierze, zeby pensja w Belgii byla za mala, zeby tam spokojnie egzystowac i jeszcze utrzymywac zone.

Po przeczytaniu tego wywiadu mam podobne odczucia do was. Koleś chciał brać kasę i nie wysilać sie zbytnio. Być może dopiero teraz zmądrzał albo zaczyna mu tej kasy brakować. Chce się odbudować, bo nic innego nie potrafi robić? Niech próbuje. Ze strony Legii miło, że daje mu szansę. Poza tym może uda się go sprzedać po raz drugi ;).

[wwosik]

To chyba jakiś żart nie?

 

http://www.warszawa.sport.pl/sport-warszawa/1,124557,15354251,Plotki_transferowe__Duszan_Kuciak_ma_propozycje_z.html#BoxSportTxt

[FYM]

Ale co miałoby być żartem?

[wwosik]

No trochę w stylu "Legia chciałaby sprowadzić Łukasza Piszczka"

[FYM]

Tylko widzisz, mając RB jako sponsora drużynę z Lipska na Kuciaka stać, a Legię na Piszczka raczej nie ;)

[kacpergawlo]

Póki co jeszcze nie inwestują jakiejś mega kasy na kontrakty. Na miejscu Kuciaka nawet przy ofercie 300-400 k euro (a jak czytam kto tam gra i mniej więcej za ile to nawet tyle by mu nie dali) uśmiechnąłbym się. Mimo mocarstwowych planów to jednak jest dopiero trzecia liga.

[Buli]

Co nie zmienia faktu, że gdyby chcieli, to rzuciliby mu taką kase, że Leśnodorski mógłby tylko przytaknąć. Na szczęście głos ma jeszcze sam zawodnik i Dusan (mam nadzieję) nigdzie się nie ruszy (Standadrowi Liege odmówił indywidualnego kontraktu jakiś czas temu)

[Hidalgoo]

przy okazji transferu Salaha do Chelsea, okazało się, że 2,5 roku temu był na testach w Legii, lecz nie spodobał się. Ciekawe.

[beeres]

Możesz podać źródło? Z tego, co ja ogarniam, to tylko jego polski menadżer/agent oferował go Legii i w tym czasie nie mógł być na testach w tym klubie, bo grał na młodzieżowych MŚ. Za to powiadomił Jóźwiaka, czy tam kogoś kto był odpowiedzialny za transfery, że jak chcą go poobserwować, to mogą włączyć Eurosport, bo właśnie transmitują mecz Egiptu.

 

Zamiast niego Legia sprowadziła Ohayona chyba.

[szkodi]

To na wp pisze, a więc ścierwowa strona :P Poza tym ne był na testach, a był oferowany przez agenta jak pisze brss45. To ogromna różnica - my mieliśmy przecież też oferowanych kilkuset innych, ale nie każdego się zapraszało na testy, szczególnie że akurat Salah nie mógł przyjechać.

[kacpergawlo]

Ten polski menadżer to Żuras z IFQ. Napisał sms-a Jóżwiakowi, że Salah gra dziś i transmitują na eurosporcie. Olali to (zapewne takich "propozycji" dostawał dziesiątki).

 

 

Co nie zmienia faktu, że gdyby chcieli, to rzuciliby mu taką kase, że Leśnodorski mógłby tylko przytaknąć. Na szczęście głos ma jeszcze sam zawodnik i Dusan (mam nadzieję) nigdzie się nie ruszy (Standadrowi Liege odmówił indywidualnego kontraktu jakiś czas temu)

No raczej by nie rzucili. Wątpię by specjalnie robili komin płacowy dla Kuciaka, zwłaszcza, że póki są w 3 lidze to im wielce taki zawodnik nie jest potrzebny. Może po awansie? 2 Bundesliga brzmi już poważniej.

[beeres]

Jagiełło wypożyczony do Lechii. Hm... w Gdańsku tworzy się ekipa 'to watch'. Dużo młodych (#nopedo), możliwie zdolnych. Na marginesie Jagielle kończy się kontrakt w czerwcu.

[szkodi]

Jagiełło ma zapisaną niską klauzulę odejścia z Legii, a więc jakby Lechia już go chciała to by go nie było u nas. Widocznie nie jest taki dobry jeśli odrzuca go 3 trener z rzędu, a Berg odrzucił go podobno drugiego z młodych tuż po Mikicie.