Brachu Napisano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 Dzięki chłopaki. Podczas jej atakowania zauważyłem prawidłowość, że znak Yrden plus petarda Księżycowy Pył wraz z ucieczką w tył. Północnice siekałem i uzupełniałem życie ulepszoną jaskółką Cytuj Odnośnik do komentarza
sneogg Napisano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 Swoją drogą to warto zainwestować w Yrden, szczególnie jego alternatywne użycie, jest idealne na wszystkie upiory, które lubią się leczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 Swoją drogą to warto zainwestować w Yrden, szczególnie jego alternatywne użycie, jest idealne na wszystkie upiory, które lubią się leczyć. Jeszcze warto zainwestować w Igni, Quen oraz Aksji Cytuj Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2015 I Aarda. O, czyli we wszystko ;). Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 11 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2015 To pierwsza gra ever która wywołała u mnie moralniaka. Generalnie chodziło (żeby za bardzo nie spojlerować) o czarodziejkę, która chciała uciec z dokumentami w pizdu (a wcześniej Geralt ją puknął) a Wiedźmin ją zabił, nie dopuszczając do tego aby dokumenty wpadły w niepowołane ręce. Wyłączyłem grę i zacząłem myśleć czy tego dialogu nie dało się poprowadzić inaczej Chyba wgram save Cytuj Odnośnik do komentarza
Nesete Napisano 11 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2015 @up da się, u mnie miło, słodko i przyjemnie się skończyło po akcji w wieży, porozmawiałem z Keirą, byłem mega miły i jak odchodziła, to powiedziałem, żeby jechała do siedziby wiedźminów, po czym, jak ona już ruszała, to powiedziałem: hola, hola, bez papierów. Oddała bez słowa i powiedziała, ze będzie na mnie czekać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 11 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2015 No właśnie. Taką drogą chyba pójdę. Pierwszy raz mam tak, że żałuję wyboru, wyszedł mój charakter choleryka. Dwa słowa nie tak i już miecz do łapy Gra miażdży pod każdym względem. Zadania poboczne są tak rozbudowane, że kiedy robię te z głównego wątku to mam wrażenie, że oglądam jakiś film lub serial. Musiałem zejść do najniższego poziomu trudności z braku czasu. Ot jak już siadam przy kompie to chcę się pobawić grą a nie powtarzać 5x potwora który jest ewidentnie dla mnie za silny. Fakt, że i na tym najłatwiejszym zdarzają się spotkania takie z których jedyną słuszną opcją jest ucieczka z pola bitwy ale mówimy tu o szeroko pojętej eksploracji. Niektóre pytajniki można odkryć bez najmniejszego wysiłku, niektóre jednak wymagają trochę kulania i smażenia Igni. Tak czy siak gra wciąga. Ostatnią grą którą męczyłem podobnie było bodaj GTA V, gdzie jednak w danym momencie po prostu mi się znudziło. To samo było ze Skyrimem. Niby na poczatku jaranie sie eksploracją i światem a potem gdzieś w tym wszystkim główny wątek mi znikł. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 @ MM w grze jest wiele sytuacji , w których wyciągnięcie miecza jest ostatecznością. Ja wybieram się po zakończeniu Spisu Cudzołożnic na Skellige, mam 13 lvl zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Nesete Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Haha ja mam teraz 17 lvl a miałem taki sam plan jak Ty. No ale zawsze jest coś do zrobienia i ciągle siedzę w Wolnym Mieście Cytuj Odnośnik do komentarza
Jacelinho Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Czy jak grałem tylko w 1 bo w 2 nie podobał mi się system walki to dużo stracę przy Wieśku 3 ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Czy jak grałem tylko w 1 bo w 2 nie podobał mi się system walki to dużo stracę przy Wieśku 3 ? IMO to jest najwieksza bolaczka W3 - system walki jest... no niby jest, zabijasz, odcinasz itd ale radochy nie ma w nim zadnej. Po prostu cisniesz lewy/prawy i odskakujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Czy jak grałem tylko w 1 bo w 2 nie podobał mi się system walki to dużo stracę przy Wieśku 3 ? IMO to jest najwieksza bolaczka W3 - system walki jest... no niby jest, zabijasz, odcinasz itd ale radochy nie ma w nim zadnej. Po prostu cisniesz lewy/prawy i odskakujesz. Zapomniałeś o petardach, gdzie przy niektórych potworach system "ciśnięcie prawy/lewy odskok" niewiele daje - np. Ekimma Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Mnie tam system walki się podoba. Jest prosty, ale czasami trzeba się trochę pomęczyć i pokombinować. Silne ataki zabierają więcej czasu, słabe ataki są mniej skuteczne, no i trzeba odskakiwać, czasami uciekać i tak dalej Według mnie jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza
Bromon Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Jak dla mnie system walki jest bardzo fajny. Grałem na przedostatnim poziomie trudności i czasem bywało ciężko. Ja czerpałem sporą przyjemność z walki, zwłaszcza z finisherów ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Czy jak grałem tylko w 1 bo w 2 nie podobał mi się system walki to dużo stracę przy Wieśku 3 ? IMO to jest najwieksza bolaczka W3 - system walki jest... no niby jest, zabijasz, odcinasz itd ale radochy nie ma w nim zadnej. Po prostu cisniesz lewy/prawy i odskakujesz. W Skyrimie latało się z łukiem i szyło po 40-50 strzał w jakiegoś trolla, w Wiedźminie 1 było rytmiczne uderzanie w lewy klawisz myszy zgodnie z wybranym stylem (szybki, silny i bodaj grupowy jak mnie pamięć nie myli), w Wiedźminie 2 było coś podobnego do tego co mamy obecnie. Grałem kiedyś w jakąś symulację walki mieczem, cięcia od dołu, ileś tam bloków, ruchy tarczą ale...kuźwa, w tym nie było żadnej frajdy. Dla mnie system walki jest oki. Finiszery robią swoje, jak się odblokuje niektóre nowe uderzenia to i walka zaczyna przypominać hmm...taniec? Płynne piruety, ruchy z przejściem od jednego przeciwnika do drugiego, uniki, odskoki. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 w Wiedźminie 2 było coś podobnego do tego co mamy obecnie. Nie do końca. W2 miał bardzo zły system walki, bo jedyną obroną na początku (i -naście następnych godzin) było turlanie się. Parowanie ciosów zżerało energie, której było bardzo mało, więc w grę nie wchodziły sytuacje jak w W3, gdzie wpada się np. w stado wilków trzymając "blok" i można napawać oczęta swoistym baletem, gdy Geralt paruje wszystkie ciosy otaczających go zwierzaków. Ponadto w W3 dodano uniki, których w W2 brakowało. W "trójce" jest tez o wiele lepiej zorganizowany system rzucania petarami (i wywalono bezużyteczne pułapki), choć chciałbym, by można było grupować "zestawy" petard, a nie w zależności od napotkanych wrogów co chwila zmieniać je w ekwipunku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 12 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2015 Używasz tych bloków? Bo ja nie. Schemat walki wygląda mniej więcej tak: dojście do jednego przeciwnika, dwa trzy ciosy, odskok (spacja), znowu dojście, dwa trzy ciosy, odskok. I tak do unicestwienia poczwary. Chyba, że z ludźmi to i owszem, nawet w kontrataki się bawię bo fajnie to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 17 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2015 Zaczynając W2 lepiej przenieść postać z pierwszej części czy nie? Przenoszone są przedmioty itd, ale postać ma jakiś wpływ na historię W2? Cytuj Odnośnik do komentarza
Bromon Napisano 17 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2015 Z tego co się orientuję, to dostaniesz trochę orenów (chyba max 1000), zbroje i miecze (ale chyba trzeba było zdobyć najlepszy set w jedynce). Przy czym bardzo słabe staty mają te mecze i zbroja. A co do wyborów fabularnych, to jest chyba tylko jeden (?), na samym końcu gry będziesz mógł wykorzystać układy z Zakonem, jeśli skończyłeś tak jedynkę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 17 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2015 Czyli zasadniczo nie opłaca się wrzucać postaci, ok. Nie skończyłem za dobrze z zakonem ;) Wcześniej stanąłem po stronie Wiewiór. Dla jakiegoś mieczyka i 1000 ojrenów nie opłaca się importować- tak mi się zdaje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.