Skocz do zawartości

Perez

Przyjaciel Forum
  • Liczba zawartości

    3 109
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    20

Odpowiedzi dodane przez Perez

  1. Kurczę, nie spodziewałem się, że kupowanie pralki może być większym wyzwaniem niż np. telewizora :D. Pincet marek, sam Samsung (tak, lubię ich), ma z 50 modeli - jak obroty pasują, to waga maksymalna za mała, jak to pasuje, to znowu rozmiar ciut za duży, a mam pralkę tak jakby w zabudowie, więc nie poszaleję. Dzisiaj biorę do Euro RTV dwie córki i pewnie skorzystam z profesjonalnego doradztwa "o, tata, ta jest ładna" ;). 

    • Lubię! 4
  2. 3 godziny temu, Reaper napisał:

    Ty wez moze skonsultuj to z zona, bo cos chyba wymyslasz z przesuwajacymi sie opuchliznami :D moj kopniak byl w piszczel i na pewno nie jest winny tej stopie ;)

     

    A myślisz, że nie spytałem :D. Żona mi wyjaśniła, że przecież to normalne, bo grawitacja :D. Tak że zajebałeś mi w piszczel, a mam całą nogę do kostki siną i jeszcze nie wiem, czy czasem nie zaowocowało to uszkodzeniem palca! Tak że pozew już w drodze!

  3. Czy wyczekiwanie swiat w polowie listopada to nie za wczesnie? Kurcze, marzy mi sie troche spokoju :). A tu pralka sie poniszczyla, w robocie pincet rzeczy, a na dodatek znowu wyszlo, ze "sport to zdrowie". 

     

    Tydzien temu na hali oberwalem 2x w lewy piszczel i nozka wczoraj wygladala tak:

     

     

     


    IMG_20191111_090240.jpg
     

     

     

    Opuchlizna z piszczela zeszla na stope, no ale nie bolalo, wiec luzik. No i fakt, stopa spoko, ale jak sieknalem na wczorajszej hali w cos/kogos duzym palcem lewej nogi, to juz raczej opcja "rozchodze" w gre nie wchodzi i jutrzejrze przeswietlenie moze mnie nieco uziemic. 

     

    No, pomarudzilem, moge wracac do pracy. Plus dzisiaj jeszcze rozmowa o kasie, do ktorej po ostatnich akcjach to mam nastawienie w stylu "to kiedy moge sie zwolnic".

    • Zmieszany 1
  4. No tego nie przeskoczysz. Znaczy przeskoczysz, olewając jakąkolwiek terminową zawartość (na ile to możliwe w prasie). My mamy często przypadek taki, że zamknięcia są we wtorki do północy, a np. kod na grę dostajesz w piątek przed weekendem (bo np. dużo gier ma premiery w piątek). No i teraz jak masz jakąś pierdółkę na 5h to luz, ale jak masz jakiegoś molocha na 40h to recenzent łupie cały weekend, w poniedziałek zacznie pisać, tekst przyśle poniedziałek późnym wieczorem, naczelny musi przeczytać, potem trafia to do mnie zazwyczaj już we wtorek, ja to daję do grafika, on musi poskładać i jeszcze lukamy finalnie to, co poskładał plus np. podpisy do screenów.

  5. 19 minut temu, Misiek napisał:

    ten jakie gestapo :D spokojnie staszku, zrobi się :P 

    ale od razu mi się przypomniała dyskusja w Berlinie :D

     

    Oj, mam na tym punkcie straszną schizę, ale to niestety lata doświadczeń. Mieliśmy już takie akcje, że drukarnia o północy, a typ ma reckę na 2 strony i o 23.00... idzie spać, bo zmęczony i w ogóle nasza wina, bo mu nie przypomnieliśmy, że termin na dzisiaj. Tekst dostaliśmy o 5 rano. Albo np. reklamy - temat dogadujesz miesiąc wcześniej, a kreacje dostajesz o 22.00, gdy kampania ma ruszyć o północy (a i bywa, że musisz się przypomnieć, że nie masz materiałów). W tym przypadku dmuchanie na zimne opanowałem do perfekcji :D. 

  6. 3 minuty temu, Hajd napisał:
    22 minuty temu, Perez napisał:

    Pany, byznes jest - mam kod na FM-a, dorzucę symboliczne 5 dyszek na piwko, ale potrzebna mi recenzja na jakieś 8-9 tysięcy znaków na przyszłą środę do wieczora - ktoś chętny? Oczywko pytanie bardziej do tych, którzy ogarniają, co tam w tym FM-owym światku słychać, bo ja od 2 lat to odpalałem grę tyle co do recki. 

    :D

     

    To nie jest śmieszne :P. Wczoraj odpaliłem na godzinkę i już totalnie nie mogę się w tym ogarnąć. Nawet kolorki mnie irytują, jakieś takie to oczojebne. Pomijając już, że ta wersja to już totalnie takie odcinanie kuponów się wydaje z tymi planami 5-letnimi i przestawieniem okienek w sztabie szkoleniowym. 

  7. A w ogole to chyba pierwszy raz zdarzylo sie, ze na poczatku listopada jest plan wakacyjny :). 

    25 czerwca - 9. rocznia slubu

    26 czerwca - koniec roku szkolnego i 40. urodziny zony

    27 czerwca - wyjazd do Austrii

    28 czerwca - w ramach rocznico-urodzin Wenecja 

    29 czerwca - z Wenecji do Fano do siostry na kilka dni

    No i potem jeszcze rozkmina, jak wracac, czy o cos jeszcze zahaczyc (najszybciej cos w Czechach). No, przynajmniej taki plan :).

    • Lubię! 2
    • Hurra! 1
  8. @Reaper no u mnie niezmiennie dwie opcje - albo okolice Grodziska, albo tam gdzie jestem, bo tez sie juz przyzwyczail plus wlasnie jak te drogi porobia, to bedzie ekstra dojazd nawet do Grodziska (z obecnej swojej Ogorkowej bede mial praktycznie 3 min do wjazd na obwodnice i rakieta do tesciow). 

     

    No tylko wiadomo - ceny dzialek. Okolice Gro to wciaz te 100-150 zl (ale tez drozeja), a juz Wawer to bardziej 400-500, czyli przy takiej dzialce z 800 metrow masz 100k vs 350k :). 

  9. @jmk poza faktem, ze mnie irytuja Twoje kibolskie nalecialosci, to za budowe chaty rispekt. Uwazasz, ze to blad?

     

    @Pulek bo wiesz, ze ta dzialka siedzi :D. Tylko no czy tez o to biega, zeby na kolejne 20 lat wjechac w kredyt? 

     

    @Mauro to sa takie wydatki wiesz... Wyszlo z 800 zl. Prowadze sobie statsy na Fuelio - w tym roku dokladnie przez 10 miechow wydalem 3k na benze i 5k na gaz na auto. A w aucie nie zaspiewam "Booo wiem, ze sa" pod niemieckim posterunkiem ;).

  10. Jebane wygrywy! A @klinsmann bezrobotny! Pamietaj Smeciu, zawsze Cie przegarne, tylko zostaw w spokoju moje kciuki, bo nie zagram na moim nowy PS4 Pro na 65 4K, na ktore popatrzysz! ;). 

     

    No bo nawet Szafranski mowi, zeby sobie cos kupic. A ja w tym roku nie kupilem nic, no poza wymiana sprzegla w Mazdzie :D. Ten sam tv, ten sam tel, nawet gier nie kupuje, bo jest symdrom "kurcze, moze dzialka, moze dom, po co wydawac".

    • Lubię! 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...