Skocz do zawartości

Makk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    20 445
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez Makk

  1. Dwa finały przed nami. Najpierw Irish Cup i Cliftonville. Większych problemów z nimi nie przewiduję. Co prawda moi gracze odczuwają trudy sezonu, ale są wystarczająco zmotywowani do wygrania tego i następnego trofeum. Jest szansa na drugie z rzędu wygranie Pucharu Irlandii. Zasadniczo nie mogę skorzystać tylko z O`Halloran`a. Reszta zwarta i gotowa. Nie pozostało nam nic innego, jak tylko wsiąść w klubowy autokar i ruszyć do stolicy kraju na stadion Windsor Park. 11.05.2019, Belfast, Windsor Park, godz.15:00. Po rozpoczęciu pierwsi naciskają "gospodarze", w 7. minucie po małym chaosie w naszym polu karnym w końcu wybijamy piłkę. Nieszczęśliwie wpada ona pod nogi Doyle`a, który uderza z pierwszej i trafia. Potężny strzał z dystansu. W 29. minucie moja obrona znowu się posypała. Tym razem dośrodkowanie z rożnego wpada na głowę Mickeya Gormley`a, który pokonuje Haynes`a. Coś z tym całym cyrkiem trzeba zrobić. Wpuszczam Owens`a. Zagramy na dwóch napastników. W 36. minucie po dobrych kilku podaniach, w końcu Gormley ładnie odgrywa na lewo, tam wchodzi McGibbon. Posłał piłkę między nogami bramkarza. Już tylko jedna bramka straty. W czasie przerwy daję chłopakom stanowczo znać, że grają poniżej swoich umiejętności. Muszą połknąć rywala. Chyba sobie wzięli do serc moje słowa. Po wznowieniu, w 55. minucie McGibbon ponownie z lewego skrzydła ściął do środka i strzelił. Remis! Po kilku akcjach skrzydłami dalej ciśniemy Cliftoville. W 72. minucie mamy rzut rożny z lewej strony, krótkie zagranie z rogu do Gormley`a. Ten po ziemi na "krótki słupek" do Deighan`a, który z pierwszej strzela! Bramkarz bez szans. Później już w pełni kontrolujemy przebieg meczu. Jeszcze tuż przed końcem Owens ma sytuację, ale trafia w poprzeczkę. Chwilę później sędzia gwiżdże po raz ostatni! Wygrana! Mały horror zgotowali moi gracze, ale pokazaliśmy charakter i wiarę w swoje umiejętności. Trzeci korona na naszych głowach! Na nasze konto trafia za to 15 tys.€. Haynes- McLoughlin ©, Deighan, Breen, Burns- McEvoy- Grant- McGibbon, Rogers, Gibson (29` Owens)- Gormley [DBP] Cliftonville 2-3 Lurgan Celtic [DBP] Irish Cup Finał 1:0 Doyle 2:0 M.Gormley 2:1 McGibbon 2:2 McGibbon 2:3 Deighan MoM: Joe Gormley (Lurgan Celtic) Frekwencja: 4,362
  2. Dziś od rana leje. Ubrany już czekam na małżonkę i córkę przy wyjściu. Taka pogoda, że nie ma co się spinać na trening. Chłopaki oczywiście się pojawią w pełnej gotowości, ale daruję im dziś. Są przygotowani do jutrzejszego boju w finale Irish Cup. Wygramy. Jestem pewny swoich umiejętności oraz moich podopiecznych. Z tego zamysłu wyrwało mnie zbieganie ze schodów córki. - Już gotowa? – zapytałem. - Tak, już. Zakładam kurtkę i lecimy. Mama zaraz zejdzie, powiedziała żebyśmy czekali w samochodzie. – rzekła mała. - Ok., to zakładaj i idziemy. – podniosłem jej plecak z podłogi i otworzyłem drzwi. - Tato… Po chwili usłyszałem za plecami przeciągłe zapytanie mnie. - No , co tam? - Kiedy będziemy oglądać nowy dom? - A mamy zamiar to zrobić? – udawałem, że nie wiem, o co chodzi. – Z tego co mi wiadomo, to jeszcze nie wybraliśmy żadnego, więc nie mamy co oglądać. - Aha. Bo mama mówiła, ze coś znalazła. - Możliwe. Mi na ten temat jeszcze nic nie wiadomo. Z tym wszystkim i tak musimy poczekać, aż ja skończę sezon. Wtedy możemy odpoczywać i szukać nowego domu. – tłumaczyłem małej zgodnie prawdą. – Dobra, teraz wskakuj do samochodu i zaraz ruszamy. Po półgodzinie od wyjścia z domu dojechałem do klubu. Chłopaki już się lekko rozgrzewali pod okiem mojego asystenta i trenerów. Podszedłem do nich przywitałem się. - Jak im idzie? Ktoś narzeka na coś? - zagadnąłem. - Nie, wszystko w porządku. - Spoko. Dobra, trzeba zawołać chłopaków. Dziś im darujemy trening. Są Przygotowani i wystarczająco zmęczeni po tych ostatnich bojach. Niech się pobawią piłką, postrzelają. Mam dobre przeczucia, co do wygranej. Damy radę. - Ano damy. - rzekł Veron. - Jak się czuje O`Halloran? Daleko mu jeszcze na dojście do siebie? - zapytałem. Veron popatrzył Fullaton`a i westchnął: - Jakieś 50% mu daję na tą chwilę. Daleko w lesie jest na razie. Zanim wróci do trenowania to minął jakieś jeszcze trzy tygodnie. - No niestety. Szkoda chłopaka. No cóż... Poradzimy sobie z Cliftonville. Dobra koniec pierdu pierdu. Idziemy pogadać z chłopakami. - zakończyłem pogawędkę.
  3. Makk

    Livescore zimowy

    Ahead ma Casillasa na bramce :-k
  4. Przy ładowaniu nowej gry nie stwierdzono. Nie ma, to szybsza, łatwiejsza wersja FMa.
  5. Makk

    Ostatnia Szansa

    Noo, kiedy jakieś przełamanie :>
  6. Mogę w czymś pomóc jak dam radę :>
  7. Pierwszy mecz majowy jest zarazem ostatnim spotkaniem ligowym sezonu 2018/19. Najgorsze w tym jest to, ze rywal...Portadown. Derby Irlandii Północnej. Znowu. Już szczerze mówiąc (ta, chyba o tym wspominałem) rzygam tą rywalizacją z tym klubem. Ile można?! Rekordu punktowego w razie wygranej nie pobijemy, ale mamy szanse na rekord pod względem strzelonych bramek. Po wygranych wszystkich 4. meczy w lidze odebrałem nagrodę po raz kolejny. Miłe. Oprócz naszego szlagierowej potyczki jest jeszcze jeden dobry mecz dziś: [4] Coleriane vs. Linfield [2.]. Przy założeniu, że Linfield przegra, a Portadown wygra, ci drudzy wskakują na drugie miejsce. 04.05.2019, Portadown, Shamrock Park, godz.15:00. My zaczynamy. W 14. minucie mamy pierwszą dogodną sytuację, ale McGibbon trafia w słupek. Obrońca lewy przechwytuje piłkę i następuje kontra gospodarzy. Lewym skrzydłem leci Cushley, wrzuca w pole karne wprost na głowę Mitchell`a. Ten przy słupku zmieścił piłkę. My się jakoś zebraliśmy i w 31. minucie po dokładnym prostopadłym podaniu Todd`a mój wysunięty snajper Gormley pakuje piłkę płaskim uderzeniem. Do końca pierwszej połowy utrzymał się remis. W drugiej połowie zaczynamy cisnąć rywala, ale bez skutku. Do tego jeszcze muszę zmienić Deighan`a, który uskarżał się na jakiś ból w łydce, a chwilę później Gormley`a. Nakazałem swoim graczom mniej trzymać się z piłką, a więcej grać góra do przodu. Nie na pałę, ale do przodu. Skutek przynosi akcja z 79. minuty, kiedy to Grant przerzuca futbolówkę na lewą stronę. Tam czycha już Burns, zwód i piłka w siatce. Później mała kopanina i końcowy gwizdek! W końcu. Wygrana w małych mękach. Za wygraną ligową dostajemy 54 tys.€. Wyśmienita forma, którą niezawodnie prezentował Corey Owens (w 26 spotkaniach strzelił 21 bramek w lidze i miał średnią ocen 7,72) zaowocowała nagrodą "Piłkarz Roku Irlandii Północnej". Haynes- McLoughlin ©, Deighan (61` Breen), Newton, Burns- Grant- Rogers- McGibbon, Todd, Gibson- Gormley (75` Owens) [3.] Portadown 1-2 Lurgan Celtic [1.] L38/38 1:0 Mitchell 1:1 Gormley 1:2 Burns MoM: Aaron Burns (Lurgan Celtic) Frekwencja: 1,974
  8. Graty za awans. Ale tam będzie ciężko.
  9. Może będą wzmocnienia, zobaczymy. (ten avek bardziej do mnie pasuje ;) ). Z LM to się okaże, długa droga do tego, chciałbym awans, trzecie miejsce w grupie i LE. Ehhh, te fantazje. Nie, nie mam jakiegoś planu odnośnie wygrywania w lidze założonego. Rekord jest dosyć wyśrubowany- Linfield ma 56 tytułów.
  10. Oby się udało, bo jest już blisko bardzo. Ile awansuje? Pierwszy? Drugi ma baraż?
  11. Ostatni mecz w kwietniu mamy na wyjeździe. Naszą zmorą ostatnio są stracone gole i mała ilość strzelonych. W tym miesiącu zagraliśmy 7 spotkań, w których 23 gole udało nam się wcisnoć do bramki przeciwnika i 7 straciliśmy. Niby nic wielkiego, ale tylko jeden mecz skończyliśmy z czystym kontem. To chyba już rozluźnienie daje znać o sobie. To mi się mocno nie podoba. Przez ostatnie dwa dni ćwiczyliśmy głównie grę w obronie, żeby więcej się nie powtarzały głupie straty. 30.04.2019, Belfast, The Oval, godz.19:45. Początek daje nam szybkie rozegranie piłki przez gospodarzy. My ładnie potrafimy to zneutralizować i skontrować. Dokładnie to robimy w 8. minucie, przechwytujemy piłkę, posyłamy na prawe skrzydło. Keane wrzuca w pole karne wprost na głowę Gibson`a, który pokonuje bramkarza. Kilka minut później asystujący musi zejść- uraz. W pierwszej części gospodarze zagrażają nam jeszcze dwa raz, ale Haynes jest na posterunku. Chwila nie uwagi po rzucie wolnym w 47. minucie i Ramsey pakuje nam gola. W drugiej odsłonie przyciskamy rywali, ale bez efektu. Dopiero w 69. minucie Gibson jest faulowany w polu karnym. Sędzia wskazuje na 11. metr. Do piłki podchodzi Grant i trafia. W 93. minucie, tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra McGibbon ścina z piłką do środka, płaskim uderzeniem wciska futbolówkę tuż obok słupka. I koniec. Haynes- Deighan, Breen, Newton, Burns- Grant- Keane © (17` Hylands)- McGibbon, Rogers, Todd- Gibson [5.] Glentoran 1-3 Lurgan Celtic [1.] L37/38 0:1 Gibson 1:1 Ramsey 1:2 Grant (karny) 1:3 McGibbon MoM: Garry Breen (Lurgan Celtic) Frekwencja: 1,276
  12. A dałoby się jakoś wstawiać pozycje ligowe danych zespołów :>
  13. Makk

    Livescore zimowy

    Khedira out, Jese in
  14. Makk

    Livescore zimowy

    Real gra za wolno i w ogóle nie ma środka pomocy. Tylko Isco coś tam wychodzi.
  15. Makk

    Livescore zimowy

    Real Madryt: Casillas; Carvajal, Varane, Nacho, Coentrão; Khedira, Kroos, Isco; Bale, Cristiano i Benzema. Ławka: Keylor Navas, Arbeloa, Diego Llorente, Lucas Silva, Illarra, Jesé, Chicharito. Atlético Madryt: Moyá; Juanfran, Miranda, Godín, Siqueira; Arda, Tiago, Gabi, Koke; Griezmann i Mandžukić. Ławka: Oblak, Gámez, Giménez, Mario, Raúl García, Saúl, Torres.
  16. Po powrocie do domu czekało na nas pod stadionem sporo kibiców. Wygrana ostatnia dała nam przewagę 12 punktów na trzy kolejki przed końcem rozgrywek, co oznaczało tylko jedno: Mamy Mistrza Kraju!!! Wygraliśmy Danske Bank Premiership!!! I to po raz trzeci z rzędu. Co prawda wyczynu punktowego z zeszłego roku nie powtórzyliśmy (wtedy to były 104 punkty), ale i tak jesteśmy szczęśliwi. Do legendarnego teamu z przełomu lat 30. i 40., czyli Belfast Celtic nam jeszcze trochę brakuje. On w latach 1936 do 1942 zdobyli mistrzostwo aż 7 razy pod rząd. Następni w kolejności są Linfield, którzy wygrywali Premiership co roku od 1982 do 1987. Ci to są już w ogóle poza kryteriami. Najbardziej utytułowany klub Europy. Oczywiście patrząc po ilości tytułów mistrza. 27.04.2019, Lurgan, Knockramer Park, godz.15:00. Chciałem dziś zaskoczyć rywala dużo szybszą gra od samego początku i szerszym ustawieniem. Zobaczymy co wyjdzie. Zaczynamy. Pierwszą dogodną sytuację mamy w 12. minucie po strzale z rzutu rożnego, ale Gibson posłał piłkę wprost w ręce bramkarza. W 31. minucie rzut wolny wykorzystuje James Perry. Z marszu ruszamy do odrabiania strat. W 38. minucie Burns robi wyrzut z autu z lewej strony. Długa wrzutka w pole karne wprost na głowę Newton`a, który wyskakuje i strzela gola. Przez kolejne minuty drugiej połowy mamy przewagę i sytuacje. Najpierw Owens uderza tak, że piłka odbija się od wewnętrznej części poprzeczki i wychodzi, następnie McGiibon tuż nad bramką. Dopiero w 90. minucie Dermot Gibson mocnym strzałem z pola karnego pokonuje golkipera gości. Haynes- McLoughlin ©, Newton, Canning, Burns- Grant- Rogers- Owens, McGibbon, Todd- Gibson [1.] Lurgan Celtic 2-1 linfield [2.] L36/38 0:1 Perry 1:1 Newton 2:1 Gibson MoM: Paddy Newton (Lurgan Celtic) Frekwencja: 816
  17. CDA od 10 lutego: - Risen 2: Mroczne wody PL, - The Movies PL z dodatkiem Stunts & Effects, - duży, dwustronny plakat (Wiedźmin 3/Dying Light), - audiobooka „Thorgal – Zdradzona czarodziejka (słuchowisko), - 90-dniową licencję na pakiet G Data Total Protection PL (antywirus, firewall itp.).
  18. Chyba - Szuperkupa na koncie :>
  19. Bo może jest sierpień i na razie nie ma co obserwować :>
  20. Dobrze wysłuchana porada co do klubu :p
  21. Może wyzwanie za trudne było :-k Poczekamy, są jeszcze tak na prawdę trzy dni. Do niedzieli czekamy. Tego dnia też pojawi się drugie wyzwanie.
  22. Makk

    Likwidator

    Witamy w karierach. Ale czemu Mi, Mu i Ci z wielkiej litery :> Interpunkcja do poprawy ;)
  23. 25 kwietnia mamy wyjazd do Coleraine. Czwarta ekipa ligi nie będzie raczej dla nas mocnym przeciwnikiem. Na koncie zgromadzili jak na razie 60 punktów. My mamy już 91, 12 przewagi nad drugą pozycją. W strzelonych 109 goli, straconych na naszym koncie- 31. Sporo przed tym meczem gazety pisały o mnie i moich osiągnięciach, gdyż "utalentowany menedżer Maciej Makkow przejdzie do historii wyprowadzając swój zespół na 300. mecz w karierze w Lurgan". Później zazwyczaj występowała cała litania naszych/moich osiągnięć z tym teamem. Miłe to, ale ja się skupiam na kolejnej wygranej. 25.04.2019, Coleraine, Coleraine Showgounds, godz.19:45. Mecz zaczyna się dla nas fatalnie- już w 1.minucie lewy obrońca Moore za wślizg dostaje czerwoną kartkę. Zdejmuję Rogers`a i wpuszczam Coates`a. Może być teraz ciężko. Tym domysłom zaprzecza jednak w 14. minucie McGibbon, który zszedł w środek pola karnego i ładnie posłał piłkę tuż przy słupku. Czerwona kartka wcześniej, a teraz uraz McEvoy`a. W doliczonym czasie pierwszej połowy gospodarze wyrównują. My ponownie wychodzimy na prowadzenie w 61. minucie po strzale Gormley`a. Po ośmiu minutach z rzutu karnego podwyższa ten sam gracz. Mimo sporych problemów od samego początku, to jednak my wywozimy cenne trzy punkty. Haynes- McLoughlin ©, Deighan, Breen, Moore- McEvoy (34` Grant)- Keane- McGibbon, Rogers (1` Coates), Gibson- Gormley [4.] Coleraine 1-3 Lurgan Celtic [1.] L35/38 0:1 McGibbon 1:1 Carvill 1:2 Gormley 1:3 Gormley (karny) MoM: Joe Gormley (Lurgan Celtic) Frekwencja: 485
  24. Policzyłem ostatnio, że właśnie dobiliśmy do 30 spotkań bez porażki. Ostatni raz przytrafiło się nam to 15.12.2018. Od tej pory jedziemy równo. Mam nadzieję i liczę, że mecz ligowy z Crusaders przedłuży naszą passę. Przewaga Lurgan nad drugim w tabeli Linfield wynosi 9 punktów + jedno zaległe spotkanie. Do końca pozostało 5 potyczek. Krzyżowcy zajmują teraz szóstą pozycję, ale w razie przegranej (a tak będzie) mogą spaść nawet na 10 pozycję. 20.04.2019, Lurgan, Knockramer Park, godz.15:00. Skład trochę rezerwowy, moi niektórzy gracze muszą odpocząć po ciężkich bojach z Portadown. Mam nadzieję, że nie trafimy już nigdy takiej serii, jak ostatnio. To może zbrzydnąć. Nacisk pressingiem na gości przynosi efekt w postaci bramki w 5. minucie. Strzelcem lewy pomocnik Burns. Dobra wymiana piłki przez dobrą minutę przynosi podwyższenie, tym razem Todd. Po trzech kolejnych minutach ten sam gracz trafia w poprzeczkę. A ja już się poderwałem z ławki. Szkoda. Co się odwlecze... Po 180 sekundach z rzutu rożnego głową strzela Hill. Minutę po wznowieniu gry w drugiej części Owens trafia w spojenie bramki. W 63. minucie ze stałego fragmentu gry tracimy bramkę. My nie potrafimy odpowiedzieć na to. Gibbons- Porter, Steele, Hill, Davidson- Grant- Hylands- Wallace, Todd, Burns- Owens © [1.] Lurgan Celtic 3-1 Crusaders [6.] L34/38 1:0 Burns 2:0 Todd 3:0 Hill 3:1 Graham MoM: Corey Owens (Lurgan Celtic) Frekwencja: 341
×
×
  • Dodaj nową pozycję...