z0nk

Zdobycie 3 punktów nie poprawiło naszej pozycji w tabeli, ale no to kolejne bezcenne 3 punkty. Teraz jednak należało utrzymać dobrą formę z rywalem do utrzymania. Sheffield sezon temu zajęło 15. miejsce i prawdopodobnie celują w ten sam wyczyn w tym roku. Początek spotkania to pełna przewaga gości. Nie radziliśmy sobie z ich ofensywną grą i dopiero około 20. minuty zaczęliśmy odwiedzać ich pole karne. A po pół godzinie gry bardzo zaniepokoiłem się gdy Izzy Brown (PŚ) zagrał piłkę do Dhladhla (NL), ten uderzył na oślep i piłka po prostu wpadła do siatki. Kaji (BR) może mógł to obronić, ale uderzenie padło z bliska, więc ciężko go winić za stratę bramki. W myślach zacząłem układać tyradę, ale 5 minut po stracie gola odpalił Sergi Canos (PP). Locatelli (PŚ) zauważył, że Hiszpan ma przed sobą źle ustawionego rywala, podał do niego, a skrzydłowy po prostu wparował w pole karne. Christopoulos (BR) wybiegł do niego, a Canos po prostu podał do Fiebera (NŚ). Słowak takich okazji nie marnuje i wyrównał wynik spotkania. Goście zaczęli od środka, Fieber i Malinowski (OPŚ) popracowali momentalnie przejmując piłkę. Oddali ją Canosowi, a Hiszpan czarował. Ruszył sprintem w stronę pola karnego, a nadążyć za nim zdołał tylko Young (PL). Hiszpan znowu nie miał miejsca na strzał, ale dzięki dobremu tempu akcji znalazł lukę dla Younga, a ten mocnym strzałem przy słupku dał nam prowadzenie. 2 minuty przed przerwą Granger (OL) przerzucił piłkę na drugi skraj pola karnego. Tam nabiegł na nią Canos i potężnym wolejem huknął pod poprzeczką! 3-1! Wydawąło się, że mecz mamy w kieszeni, ale w sumie okres 35-45 minuta to jedyny dobry okres naszej ekipy. Druga połowa to znowu przewaga gości, potwierdzona w 80. minucie golem Carrasco (NP) z najbliższej odległości. W sumie mogły paść jeszcze 2 gole, ale Giraud (OŚ) solidnie pracował z tyłu i uratował nam dupę. Wygrywamy 3-2, ale styl był tragiczny. W tym meczu debiut ligowy zaliczył Astrit Neziri (PL). Był on baaaaaaaaaaardzo bezbarwny.

Brawo za odwagę! Ja sam od paru lat zabieram się za to, ale boję się, że nie dostanę bułek, bo będę zbyt nieprofesjonalny ;/

Nie potrafiąc zdiagnozować tej choroby nie ma szansy, aby nagle wymyślono sposób na jej wyleczenie. Ponadto jak już było wyżej wspominanie, nie wiadomo czy dziecko odczuwa cierpienia, czy nie, ale w myśl primum non nocere logicznym wręcz jest pozwolenie dziecku spokojnie odejść. Zrozumiałe jest, że rodzice nie mogą się pogodzić z tym i szukają cienia nadziei, chociaż wiadomo, że obecnie jedynym ratunkiem to chyba faktycznie wizyta jakiegoś anioła i sprawienie cudu. W takim wypadku wydaje mi się dobrym rozwiązaniem decyzja sądu o ukróceniu bezsensownej męki dzieciaka (aczkolwiek porównywanie woli walki o utrzymanie go przy życiu do niewolnictwa pasuje tutaj jak skarpety do sandałów - da się to połączyć w jedność, ale błagam, litości!). W sumie to pytanie zastanawia mnie najbardziej. Może lekarze liczą, że jakieś badania dodatkowe, których nie mogą przeprowadzić bez pacjenta rzucą jakiekolwiek światło na chociaż poprawną diagnozę. A może jak ktoś napisał mają dofinansowanie od 'katoli' itp. Jakby nie było zostaje współczuć rodzicom, bo nawet jeśli zdołaliby przenieść dziecko, to codzienna wizja małego w stanie warzywa byłaby może nawet i cięższa niż pożegnanie go teraz, szybciej.

Baraż do Mistrzostw Świata wygrywa Arabia Saudyjska dwukrotnie wygrywając po 1-0 z Kuwejtem. Póki co Bournemouth walczy o Ligę Mistrzów. Niby zaskakujące, ale gdy sprawdziłem ich ostatnie dwa sezony, to ocierali się o europejskie puchary. Dosłownie ocierali się. A więc nie wolno ich lekceważyć, chociaż nie posiadają wielkich gwiazd w zespole. W tym sezonie pokonali już Chelsea 4-3 (dotychczas jedyna porażka tej ekipy!). Ot w Ekstraklasie, gdy prowadziłem Hutnika taką ekipą była Wisła Płock. Zakładałem wiec niestety kolejną porażkę. Pierwsza połowa jednak trochę zachwiała mymi oczekiwaniami. Spotkanie wyglądało równie ciekawie jak podróż ślimaka spod drzewa do krzaka. Z naszą nieznaczną przewagą, ale przewaga ta to za mocne słowa. To tak jakby powiedzieć, że Paweł Brożek to był podobny zawodnik do Roberta Lewandowskiego. No niby grali jako napastnicy, ale na tym podobieństwa troszkę się kończą. W drugiej połowie za to spotkanie ożyło. Zaczął Nathan Hall (PŚ) efektownym, prostopadłym zagraniem w 54. minucie. Zagrał z perfekcyjną precyzją, między naszych stoperów, a Kajiego (BR). Tam dopadł do piłki Bishaw (PŚ), który dosłownie wrócił ze spalonego. Nie mam pretensji do mojej obrony, podanie zawodnika gospodarzy było tak piękne, że sam chciałem bić brawo. Oczywiście Bishaw w sytuacji 1 na 1 pokonał naszego bramkarza. 2 minuty później powinno być 2-0. Trochę mniej precyzji tym razem pokazał Hall i w efekcie Kaji zdążył skrócić pole i uratować nam dupsko. Momentalnie kazałem cofnąć się obronie. Dziś Canos (PP) i Young (PL) grali fenomenalnie. No dobra od drugiej połowy, ale to co wyczyniali na skrzydłach to ta przysłowiowa wisienka na torcie. Kwestią czasu było zrodzenie się czegoś z tego. W 63. minucie Canos wparował w pole karne, na pamięć przerzucił piłkę na drugą stronę szesnastki, gdzie pełnym sprintem wpadł Young. Nie bawił się w techniczne uderzenie, a jedynie z grubsza przymierzył i pizgnął z całej siły. Wildsmith (BR) nawet nie zdążył drgnąć, a futbolówka już znalazła się w siatce. Martwił mnie z kolei Vladimir Fieber (NŚ). Po golu Carla zmarnował 2 setki w dość frajerski sposób. Zarządziłem jego zmianę, a on w 72. minucie miał swoją ostatnią setkę. Podał do niego Canos, ale Słowak wiedząc, że to nie jego dzień poczekał chwilę z piłką i podał w lewo. Tam był już Carl Young, który teraz uderzył technicznie przy słupku. 2-1! I tak kończymy ten mecz. Niespodziewanie wygrywamy z silną drużyną! A tęsknotę za europejskimi pucharami i Polską gaszę dalej oglądaniem naszych klubów w TV. Liga Mistrzów, grupa E: [2] Hutnik Kraków 3-0 Trencin [4] [3] Manchester City 2-2 AS Monaco [1] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | AS Monaco | 3 | 2 | 1 | 0 | +4 | 7 | | 2. | Hutnik | 3 | 2 | 0 | 1 | +4 | 6 | | 3. | Man City | 3 | 1 | 1 | 1 | 0 | 4 | | 4. | Trencin | 3 | 0 | 0 | 3 | -8 | 0 | Liga Europy, grupa F: [3] Lechia Gdańsk 2-1 AS Roma [1] [2] Besiktas 1-1 Ludogorec [4] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Lechia | 3 | 2 | 0 | 1 | +4 | 6 | | 2. | AS Roma | 3 | 2 | 0 | 1 | +4 | 6 | | 3. | Besiktas | 3 | 1 | 1 | 1 | 0 | 4 | | 4. | Ludogorec | 3 | 0 | 1 | 2 | -8 | 1 | Liga Europy, grupa B: [3] Lech Poznań 2-3 St. Rennais [2] [4] SC Cambuur 0-1 Atletico [1] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Atletico | 3 | 3 | 0 | 0 | +4 | 9 | | 2. | Rennais | 3 | 2 | 0 | 1 | +3 | 6 | | 3. | Lech | 3 | 1 | 0 | 2 | -1 | 3 | | 4. | Cambuur | 3 | 0 | 0 | 3 | -6 | 0 | Liga Europy, grupa E: [3] Bruggia 4-0 Zagłębie Lubin [4] [2] Vit. Guimaraes 1-1 Olympiakos [1] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Bruggia | 3 | 1 | 2 | 0 | +4 | 5 | | 2. | Olympiakos| 3 | 1 | 2 | 0 | +1 | 5 | | 3. | Guimaraes | 3 | 0 | 3 | 0 | 0 | 3 | | 4. | Zagłębie | 3 | 0 | 1 | 2 | -5 | 1 |

Tym razem nie zgarnęliśmy żadnych nagród za wrzesień. Juha Leskela i Carl Young zajęli kolejno 2. i 3. miejsce w plebiscycie młodego piłkarza miesiąca. Wygrał Adama Coulibaly (21l., NŚ) z Tottenhamu. A my gościmy Aston Villa, które gra bardzo w kratkę. Dobre mecze przeplatają paskudnymi klopsami (rozgromienie Liverpoolu 5-2 i porażka po tym ze Stoke 0-3). Mógłbym liczyć na 3 punkty, ale nasza forma to nadal była wielka niewiadoma. Spotkanie było bardzo wyrównane. W 27. minucie goście wyszli na prowadzenie po błędzie Kajiego (BR). Takamitsu źle wyszedł do dośrodkowania z rzutu rożnego, piłka przeleciała parę centymetrów nad nim i Hachim Mastour (NP) zdobył gola. W 41. minucie strzał oddał Florin Andone (NL), nie była to petarda, ale Kaji i tak "wypluł" ją przed siebie. Na miejscu znalazł się Robin Quaison (OPL) i podwyższył prowadzenie gości. Niespełna 60 sekund później Leskela (OP) runął sprintem w kierunku pola karnego. Young (OPL) przytomnie przerzucił grę do Fina i ten znalazł w polu karnym Fiebera (NŚ). Niezawodny Słowak zdobył gola kontaktowego. W 60. minucie myślałem, że mamy wszystko pod kontrolą. Fieber dostał podanie od Williamsa (PŚ), zakrecił w polu karnym i odegrał do Malinowskiego (OPŚ). Wychowanek Hutnika spojrzał gdzie jest ustawiony Drommel (BR) i pewnym strzałem wyrównał wynik. Radość i nadzieja trzymała się 9 minut. Andone wykonał rzut rożny, tym razem jednak piłka trafiła do Mastoura po pewnym czasie. Florin wpadł już w pole karne, dostał podanie od kolegi z ataku i mocnym strzałem pokonał zasłoniętego bramkarza. Był to gol na wagę 3 punktów. W tym meczu głównie zawiódł mnie Sergi Canos (OPP), który był kompletnie niewidoczny, nie radził sobie z rywalami. Zmieniający go Ryan Fraser był aktywniejszy, ale zmarnował 4 setki! Na domiar złego po meczu na bóle mięśni brzucha skrażył się Cristo Gonzalez. Jak się okazało 27-letni Hiszpan doznał kontuzji i wypadł ze składu na 2-3 tygodnie.

System ciekawy i poje.. no wiadomo. Ta 2. liga... możesz odpalić w połowie sezonu dystansując wszystkich o kupę punktów, a i tak awans może pójść się j... bo przegrasz w barażu. Rozumiem, że baraż rozgrywany jest przed walką o puchary? Wszak uczestnik barażu może dalej być (a nawet powinien wręcz) w top4 ogólnej klasyfikacji. No i najsmutniejsze to zająć w tej chorej lidze 6. miejsce w grupie mistrzowskiej (pomijam spadek). Pytanie dodatkowe. Co jeżeli mistrz, albo ktokolwiek z tych co zapewnią sobie udział w LE zdobywa puchar Belgii? Kto gra w Europie za niego? @Feanor to nieźle to tłumaczy.

Dawno nie miałem tak fajnego dnia w pracy. Nikt dupy nie zawraca, nikt nie hałasuje, siedzę w spokoju i powoli robię swoje. Wow, niech ludzie częściej biorą urlopy

Khem khem - Belgio nadchodzę! To jest tak pop... że aż piękne ;D

jajebie co to k... jest?! Ja chcę przetłumaczenie! miejsca z grupy mistrzowskiej 1-4 grają w pucharach tak? 5 gra w finale barażu, gdzie trafia jeden ze zwycięzców pozostałych dwóch 6 zespołowych grup?

Wrzesień 2025 TABELA LIGOWA Puchar Anglii: rozgrywki nie wystartowały Capital One Cup: 4. runda vs Man City Na tą chwilę wygląda to świetnie. Daleko do świętowania, chociaż prezentujemy niezłą grę. Ale czy ktoś mi wyjaśni o co chodzi z Liverpoolem. Ja wiem, że to dopiero 7. kolejka, ale ich najmocniejszy skład jest w pełni zdrowy, a dobrze gra tylko bramkarz i dwójka moich reprezentantów. Najlepszy strzelec: Barry Molesley (6) Najwięcej asyst: Vladimir Fieber (3) Najwyższa ocena: Manuel Locatelli (7.61) Bilans Leeds: 2-1-1, 9-5 - Bilans Japonii: 2-0-0, 4-0 Eliminacje Mistrzostw Świata 2026: faza finałowa, 1. miejsce, awans Ranking FIFA: 3. (-1) FIFA: 1. (-) Francja [1 597], 2. (+1) Brazylia [1 495], 3. (-1) Japonia [1 476], ... 26. (+13) Polska [880] Inne ligi: Polska: Lechia Gdańsk (24), Hutnik Kraków (24), Lech Poznań (22) Francja: PSG (27), AS Monaco (21), OM (20) Niemcy: Leverkusen (17), Bayern (16), RBL (15) Włochy: Bologna (15), Juventus (15), Lazio (13) Portugalia: FCP (18), Sporting (16), Vit. Guima. (14) - FCP wygrało 6 z 6 spotkań, Sporting nie przegrał żadnego meczu (5W, 1R) Rosja: Krasnodar (22), Tierek (21), Zenit (20) Holandia: PSV (21), Feyenoord (17), ADO (17) Championship: Rotherham (23), Leyton Orient (19), Shrewsbury (18)

W końcu Tomoyuki Hara uzyskał pozwolenie na pracę w Wielkiej Brytanii. Póki co jeszcze zostawiłem go w zespole Teplice, ale cieszyła perspektywa możliwości skorzystania z jego umiejętnosci. Rozlosowano też 4. rundę Capital One Cup i niestety trafiamy na Manchester City. Pod koniec października pożegnamy się więc z tymi rozgrywkami. A do naszej filii w Championship wypożyczony został Ashley Morrell. Póki co na 3 miesiące, ale w razie potrzeby na pewno uda się wydłużyć umowę. Co ważne zdobywamy drugi raz 3 punkty w lidze. 8. w poprzedni sezonie Blackburn dało się nam zaskoczyć. W 12. minucie trafienie zaliczył Malinowski (OPŚ) po podaniu Fiebera (NŚ), który aby odegrać piłkę musiał utrzymać się mimo asysty trzech rywali. 12 minut później po faulu na Leskeli (OP) rzut wolny zza pola karnego wykonał Locatelli (PŚ). Piękny strzał nie dał szans golkiperowi gospodarzy. Do przerwy jeszcze jednego gola powinien strzelić Malinowski, ale zmarnował idealną okazję. W drugiej odsłonie to gospodarze cisnęli, ale mimo gola w 80. minucie nie zdołali wyrównać wyniku. No i rzućmy okiem jak tam polskie kluby w 2. kolejce europejskich pucharów. Liga Mistrzów, grupa E: [2] AS Monaco 3-1 Hutnik Kraków [1] [4] Manchester City 3-0 Trencin [3] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | AS Monaco | 2 | 2 | 0 | 0 | +4 | 6 | | 2. | Hutnik | 2 | 1 | 0 | 1 | +1 | 3 | | 3. | Man City | 2 | 1 | 0 | 1 | 0 | 3 | | 4. | Trencin | 2 | 0 | 0 | 2 | -5 | 0 | Liga Europy, grupa F: [3] Lechia Gdańsk 4-0 Ludogorec [4] [1] AS Roma 1-0 Besiktas [2] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | AS Roma | 2 | 2 | 0 | 0 | +5 | 6 | | 2. | Besiktas | 2 | 1 | 0 | 1 | 0 | 3 | | 3. | Lechia | 2 | 1 | 0 | 1 | +3 | 3 | | 4. | Ludogorec | 4 | 0 | 0 | 2 | -8 | 0 | Liga Europy, grupa B: [1] Lech Poznań 0-2 Atletico Madryt [2] [3] St. Rennais 3-0 SC Cambuur [4] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Atletico | 2 | 2 | 0 | 0 | +3 | 6 | | 2. | Rennais | 2 | 1 | 0 | 1 | +2 | 3 | | 3. | Lech | 2 | 1 | 0 | 1 | 0 | 3 | | 4. | Cambuur | 2 | 0 | 0 | 2 | -5 | 0 | Liga Europy, grupa E: [2] Vit. Guimaraes 1-1 Zagłębie Lubin [4] [1] Olympiakos 1-1 Bruggia [3] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Olympiakos| 2 | 1 | 1 | 0 | +1 | 4 | | 2. | Guimaraes | 2 | 0 | 2 | 0 | 0 | 2 | | 3. | Bruggia | 2 | 0 | 2 | 0 | 0 | 2 | | 4. | Zagłębie | 2 | 0 | 1 | 1 | -1 | 1 |

No cóż dzięki za info Panowie, autor trochę jeszcze poczeka więc.

Niestety do wyboru było tylko to lub behawiorysta ;/

Dobrze wiedzieć czego się spodziewać. Ja pobrałem "Większość bezwzględną" z darmowych audiobooków i planowałem się wkrótce za to zabrać Teraz trochę się cykam ^^

Zakładam, że nawet po sprzedaniu miałeś ich o wiele więcej niż ja przed wyprzedaniem moich ^^ pochwal się spisem, jak już go dokończysz

Z nimi to chyba od razu dziarę na dupsku ^^

Miałem podobną pasję (kolekcja nie była bardzo imponująca, aczkolwiek i tak niezła jak na kogoś kto niewiele świata zwiedzał, no i byłem jedyną osobą chyba, u której w pokoju wisiały razem szaliki Lecha, Legii i Wisły ^^), ale przerwałem parę lat temu, kiedy pilna potrzeba hajsu na operację ojca sprawiła, że wszstkie sprzedałem Może od wakacji w Japonii zacznę kolekcjonować egzotyczne. Jeżeli mi fundusze pozwolą chcę dorwać szaliczek Urawy Reds i FC Tokyo ;D

Część tych 'ciekawych' bramek pewnie wynika z tego, że silnik graficzny nie umie tego dobrze pokazać. W 16tce czasem padają takie babole, że jestem pewien, iż gra ma na myśli coś innego, ale ułomność jej nie potrafi tego dobrze pokazać. Im dalej w las tym częściej widzę długie, 30-40 metrowe podania w tył do bramkarza, które ten bez przyjęcia wybija jak najdalej, a obok niego nie ma nikogo, ani rywala ani naszego zawodnika. I to przy bramkarzu, mającym polecenia grać krótko, z mnieszą liczbą ryzykownych podań ^^ Sam powolutku szykuję się do przesiadki. Zależy jak długo będę ciągnąć swoją karierę, ale chyba sugerowałbym brać najnowszą wersję. W końcu co się będziesz ograniczać, jak przeskok to na pełnej... W razie czego zakończenie mundialem (najlepiej ze złotem) brzmi jak dobry pomysł. Ale może rwe jednak kopnie do przodu i zacznie wygrywać w przeciwieństwie do poprzednich zespołów Spójrz na to z pozytywnej strony. Tyle lat na obczyźnie, tyle lat w Niemczech, a dalej słuszne, polskie epitety zostały w duszy szeryfa Szkoda 3 punktów z liderem, ale koniec końców remis to też świetny wynik, a każdy punkcik na wagę złota!

Brawo brodaczu! Chociaż trochę Chelsea swoją słabą grą pod koniec pomogła, ale wygrywa lepszy i regularniejszy. Teraz odzyskać LM zdobywając jednocześnie mistrza kraju i anioł będzie mógł poklepać swego podopiecznego po plecach chwaląc go za dobrze wykonaną robotę.

Wizyta w Londynie na spotkanie z grającym w Championship Millwall to miała być formalność. Po pierwsze do składu seniorów przesunąłem Astrita Neziri (18 lat, Albańczyk, P/OP(PL)). Ze względu na kontuzję Pestle potrzebowałem dodatkowego rezerwowego. Nasz rywal pucharowy w ldize radzi sobie przeciętnie, 9. miejsce w tabeli to tyle, na ile zwykle się ich wycenia. Także spory szok przeżyłem, gdy od pierwszych minut zostaliśmy zepchnięci do defensywy. W 5 minut gospodarze mieli dwie setki, ale Daniel Bentley (BR) popisał się niezłymi umiejętnościami ratując nas przed stratą gola. Sztuka ta nie udała się niestety w 12. minucie, gdy Radoslaw Aleksandrowicz (PŚ) zagrał piłkę za kołnierz Lascellesa (OŚ). Nasz stoper został pół kroku za Raulem De Tomas (NŚ) i tracimy w efekcie gola. Zaczęliśmy przeważać, ale brakowało nam ostatniego podania. Zaskakująco dobrze radził sobie debiutujący dziś Neziri (PP), który nie dawał spokoju rywalom, ale nie mógł się zgrać z Molesleyem (NŚ) i Gonzalezem (OPŚ). Tuż przed przerwą Garcia (OL) przebiegł wzdłuż linii bocznej, zauważył to Gonzalez i dograł do Portugalczyka. Henrique nie przyjmując dośrodkował na 6. metr i tam już wyskakiwał Molesley. Anglik uderzył przy słupku i wyrównał wynik spotkania. Naturalnie nie mogłem być zadowolony i ochrzaniłem mych zawodników. 10 minut drugiej połowy i Ben Williams (PŚ) przejmuje piłkę w środku pola. Momentalnie zagrał ją za plecy obrońców, a Molesley nieznacznie ich wyprzedził. W sumie podanie było do dupy i gdyby George Long (BR) nie spał, to spokojnie przeciąłby to zagranie. A tak Barry złapał go kompletnie nieprzygotowanego i strzelił na 2-1. Prowadziliśmy niespełna 2 minuty. Remis zasponsorował grający dość niepewnie Jamaal Lascelles. Dostał on podanie od Girauda (OŚ) na 20. metrze. Raul De Tomas został więc daleko, gdyż pressingiem, naciskał Francuza, a najbliżej Jamaala znajdował się Aleksandrowicz. Mógł więc on zrobić cokolwiek, wybrał jednak cofnięcie piłki do Bentleya. No okej, ale bramkarz stał jakieś 10 metrów od kolegi, a ten kopnął piłkę tak, że przetoczyła się może ze 3 metry. To wykorzystał Aleksandrowicz zrywając się sprintem. Zastał Bentleya, który nijak nie było dobrze ustawiony do obrony i spokojnie wyrównał wynik spotkania. A ja w akompaniamencie solidnych wiązanek zesłałem Lascellesa do szatni obiecując mu, że to jego ostatni występ w Leeds. Co gorsza nie zdołaliśmy strzelić gola do końca regulaminowego czasu. Gospodarze grali bardzo defensywnie i doszło do dogrywki. A zaraz po jej rozpoczęciu wprowadzony w drugiej połowie Alex Mowatt (PŚ) zagrał piłkę tuż przed pole karne, tam dopadł do niej Neziri i technicznym uderzeniem w samo okienko dał nam prowadzenie! Tuż przed końcem pierwszej połowy Gonzalez dostał dośrodkowanie od Neziriego. Nie uderzał jednak, a sprytnie zgrał piłkę do Molesleya i tak Anglik skompletował hattricka. 4-2! A kropkę nad "i" w 107. minucie postawił Neziri potężnym strzałem z 20. metrów po podaniu od Mowatta. Wygrywamy, ale o wiele za późno. Słabo, nieporadnie i niepokojąco nerwowo. Przynajmniej Neziri zaliczył fantastyczny debiut.

Na naszym obiekcie powitaliśmy 3. w poprzednim sezonie Chelsea. Co sezon walcząca oczywiście o najwyższe cele drużyna przybyła zasiadając na fotelu lidera i skasować łatwe 3 punkty. Łatwo nie było jednak. Nasza gra wyglądała tragicznie w pierwszej połowie. Dopiero w 25. minucie oddaliśmy pierwszy strzał na bramkę Courtoisa (BR). Z kolei Kaji (BR) interweniował już trzykrotnie. Trudno mieć jednak pretensje do mej defensywy, która robiła co mogło, ale po prostu zgranie i efektowna gra rywali nie dawała nam spokoju. W 38. minucie Allan (OPŚ) wpadł w nasze pole karne, zagrał lekko do Gace (NŚ), a ten potężną petardą zdobył gola na 1-0. Ciekawa sytuacja miała miejsce 60 sekund później. Carl Young (PL) ruszył z rajdem, ściął do środka, a Ross Barkley (PŚ) zupełnie niepotrzebnie zaatakował naszego zawodnika wślizgiem. Z dwiema wyprostowanymi nogami wycelowanymi w piszczel Younga. Szczęśliwie Carl zdołał uniknąć urazu, a sędzia wyrzucił kretyna z boiska. W drugiej połowie ruszyliśmy więc do ataku. W sumie to mocne słowa, bo goście dalej przeważali, ale już nie tak wyraźnie i tworzyliśmy sobie jakieś tam sytuacje. Niestety nie potrafiliśmy zdobyć gola. Po rzuceniu się do szalonego ataku wyrachowani goście wykorzystali nasze odsłonienie się. Ekspresowa kontra i w 83. minucie Eden Hazard (OPL) zdobył gola rozstrzygającego to spotkanie.

Po spuszczeniu lania Liverpoolowi zapatrywałem się z optymizmem na pojedynek z drugą ekipą z tego miasta. Obecnie obie ekipy prezentują bardzo podobny poziom, chociaż zwykle to The Reds zajmują wyższą lokatę końcową. Póki co w 4 kolejkach Everton kompletnie zawodził swych fanów. Nasza wizyta przyniosła kibicom równe, aczkolwiek nudne spotkanie. Obie ekipy miały swoje szanse, dochodziły do niezłych okazji, ale jednak nikt nie potrafił dobrze wykończyć ataków. U nas wyróżniał sie Sergi Canos (PP) i Manuel Locatelli (PŚ), głównie dzięki nim mieliśmy przewagę. U gospodarzy najlepiej prezentował się Osamu Egashira (OP) i Adryan (PŚ). Remis sprawiedliwy i nas cieszący, bo zdobywamy punkty na terenie rywala, który powinien nas przerastać. Zaczęły się rozgrywki europejskie. Oto jak poszło polskim zespołom. Liga Mistrzów, grupa E: [X] Hutnik Kraków 3-0 Manchester City [X] [X] Trencin 1-3 AS Monaco [X] Co tu mówić, tatusia przepełnia duma, zwłaszcza że gola na 2-0 zdobył Maciej Zalecki! | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Hutnik | 1 | 1 | 0 | 0 | +3 | 3 | | 2. | AS Monaco | 1 | 1 | 0 | 0 | +2 | 3 | | 3. | Trencin | 1 | 0 | 0 | 1 | -2 | 0 | | 4. | Man City | 1 | 0 | 0 | 1 | -3 | 0 | Liga Europy, grupa F: [X] Besiktas 2-1 Lechia Gdańsk [X] [X] Ludogorec 0-4 AS Roma [X] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | AS Roma | 1 | 1 | 0 | 0 | +4 | 3 | | 2. | Besiktas | 1 | 1 | 0 | 0 | +1 | 3 | | 3. | Lechia | 1 | 0 | 0 | 1 | -1 | 0 | | 4. | Ludogorec | 1 | 0 | 0 | 1 | -4 | 0 | Liga Europy, grupa B: [X] SC Cambuur 1-3 Lech Poznań [X] [X] Atletico Madryt 1-0 Rennais [X] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Lech | 1 | 1 | 0 | 0 | +2 | 3 | | 2. | Atletico | 1 | 1 | 0 | 0 | +1 | 3 | | 3. | Rennais | 1 | 0 | 0 | 1 | -1 | 0 | | 4. | Cambuur | 1 | 0 | 0 | 1 | -2 | 0 | Liga Europy, grupa E: [X] Zagłębie Lubin 2-3 Olympiakos [X] [X] Bruggia 1-1 Guimaraes [X] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Olympiakos| 1 | 1 | 0 | 0 | +1 | 3 | | 2. | Guimaraes | 1 | 0 | 1 | 0 | 0 | 1 | | 3. | Bruggia | 1 | 0 | 1 | 0 | 0 | 1 | | 4. | Zagłębie | 1 | 0 | 0 | 1 | -1 | 0 |

Trochę gówniana taka praca

Mam do sprzedania nowego LG K10 M250E 2017 LTE Dual Sim za 470 zł. Naturalnie pudełko, cały komplet.

Trzymałbym się tego co Sensei dał. Trochę większe są wrażliwsze. Sam uczyłem się fruwania na http://allegro.pl/dron-overmax-x-bee-drone-3-1-wifi-kamera-fpv-led-i7264528314.html i niby parę upadków wytrzymał, ale nie jest to konstrukcja przeznaczona do destrukcjyjnego latania.