z0nk

Szukam słuchawek bezprzewodowych, nausznych do ok 100 zł. Ktoś coś ma godnego uwagi co nie rozleci się w tydzień?

Pewnie szybko wyjdzie hotfix

U mnie czwartki są dalej wyeliminowane :E

Wyniki z czołówką w tym sezonie póki co: Hutnik: 0-3, 2-3 Lech: 0-1, 1-2 Lechia: 1-3, 0-0, 0-3, 3-0 Z takimi wynikami cudem jest zajmowanie tak wysokiej pozycji I część wygląda na równe spotkania, ale przypominam iż tak nie było. Odpowiem więc twórczo: Sedlacek idź po placek!

Do końca ligi zostały w sumie dwa miesiące. My zajmujemy dobre trzecie miejsce z punktem przewagi nad Lechią i aż 8 nad Jagiellonią. A do liderującego Lecha tracimy 16 punktów i 15 do Hutnika. Pozostaje nie spaprać finiszu rundy zasadniczej. Pierwszym krokiem było odebranie GKS Katowice nadziei na awans do grupy mistrzowskiej. Co zrobiliśmy nie bez problemów, ale ostatecznie nasze problemy wyeliminowało zdjęcie Sedlacka (OŚ) z boiska. Michał Bajerski ustanowił rekord zespołu zdobywając 28 goli w sezonie. Poprzedni rekord w 2021 roku ustanowił Jakub Arak z 25 trafieniami. 03.04.2032, Ekstraklasa (27/37) [3] Wisła Płock 4-2 GKS Katowice [9] M. Bajerski (50, 66, 87, 90+1) - J. Koci (9, 68) D. Migdał - P. Potzinger, E. Dzieciol, M. Sedlacek (c) (68' E. Akyildiz), Y. Pavlov - K. Jozwiak (68' Z. Dragowski), I. Radecki, R. Shimohira (66' P. Vacha), M. Rehak - M. Bajerski, T. Morita A w poprzedniej kolejce Hutnik Kraków już zaczął śrubować swój rekord zdobytych goli w Eklasie. 105 bramek to poprawienie rekordu o trafienie. My zaś odwiedziliśmy Szczecin, gdzie zamurowana Pogoń zrobiła prawie wszystko idealnie, aby wyrwać nam punkty. Z trudem wygrywamy z beniaminkiem. 06.04.2032, Ekstraklasa (28/37) [15] Pogoń Szczecin 0-1 Wisła Płock [3] D. Przyborowski (59) D. Migdał - M. Sedlacek (c), M. Maćkowski, E. AKyildiz - K. Jozwiak, P. Vacha (73' I. Radecki), R. Shimohira, Z. Dragowski, V. Helenius (69' M. Marczuk) - M. Bajerski (73' T. Morita), D. Przyborowski Już dwa dni później podejmujemy u siebie wicemistrza Niemiec. I był to chyba najnudniejszy mecz, jaki rozegraliśmy. Równa "gra", brak pomysłu na strzelanie itp. Gol w 47. sekundzie ustawił to spotkanie niestety na naszą niekorzyść. 08.04.2032, Liga Europy, ćwierćfinał Wisła Płock 0-1 Wolfsburg A. Ibrahim (1) D. Migdał - P. Potzinger, E. Dzieciol (c), M. Maćkowski (72' M. Sedlacek), L. Lukac - K. Jozwiak, I. Radecki, M. Marczuk (72' P. Vacha), Z. Dragowski (67' R. Shimohira), V. Helenius - M. Bajerski A w polskim ćwierćfinale Ligi Mistrzów górą mistrzowie Polski po bardzo równym i zaciętym pojedynku. Lech Poznań 1-2 Hutnik Kraków

Po niewątpliwym sukcesie, jakim jest awans do ćwierćfinału LE jedziemy do Poznania. Na Bułgarskiej nie oczekiwałem wiele i słusznie. Zagraliśmy wzglęęęęędnie równy mecz, w którym jednak w sumie byliśmy słabsi. Niska przegrana była sprawiedliwa. 20.03.2032, Ekstraklasa (26/37) [1] Lech Poznań 2-1 Wisła Płock [3] R. Kanach (37), A. Kobierski (51) - I. Radecki (27) D. Migdał - P. Potzinger, E. Dzieciol, M. Maćkowski (59' M. Sedlacek), Y. Pavlov - K. Jozwiak, I. Radecki, P. Vacha (c) (67' R. Shimohira), Z. Dragowski, V. Helenius (55' M. Marczuk) - M. Bajerski W tej kolejce, już na tym etapie Mitchell van Bergen (32 lata, Holender) z Hutnika Kraków ustalił nowy rekord asyst w Ekstraklasie. 26 asyst wykresla rekord z sezonu 29/30 Felixa Mullera (24). A my wróciliśmy do siebie podjąć Niecieczę. Drużyna ta nieźle sobie radzi jak na beniaminka, a do tego my byliśmy nijacy w ofensywie. Na tyle, że prawdopodobnie Takashi Morita (NL) wyląduje w kolejnych meczach na ławce. 23.03.2032, Ekstraklasa (27/37) [3] Wisła Płock 2-1 Termalica Nieciecza [12] M. Bajerski (25, 80) - T. Borchard (68) D. Migdał - P. Potzinger, E. Dzieciol, M. Sedlacek (c), Y. Pavlov - K. Jozwiak, I. Radecki (65' P. Vacha), R. Shimohira, Z. Dragowski (73' M. Rehak) - M. Bajerski, T. Morita (73' D. Przyborowski) W bardzo krótkiej przerwie reprezentacyjnej nie działo się wiele. Ale warto wspomnieć o Jianfeng Tan z Chin, który w kadrze U-20 w debiucie strzelił... 5 goli. W kadrach sneiorskich pokazał się tylko Kamil Jozwiak, który zagrał 20 minut w zremisowanym 0-0 meczu towarzyskim ze Szwajcarią. A klub w ostatnim dniu marca rozegrał pierwszy mecz półfinału Pucharu Polski. Poszło łatwo i chyba groźba iż posadzę Japończyka na ławce zadziałała, bo Morita (NL) zaliczył hattricka. 31.03.2032, Puchar Polski, półfinał Arka Gdynia 2-5 Wisła Płock O. Kudela (55, 80) - T. Morita (11, 53, 70), M. Kahn (36), M. Marczuk (63) M. Macleod - L. Lukac, M. Maćkowski, E. Akyildiz, J. Jae-Young - Z. Dragowski (70' M. Rehak), P. Vacha (c) (70' R. Shimohira), M. Marczuk, M. Kahn - D. Przyborowski, T. Morita

Zostać tyranem jest fajnie, ale co dalej? Tyran Chrysaphios pierwszą swoją królewską decyzją uczynił przeniesienie stolicy domeny z Koryntu do lepiej rozwiniętych Aten. Dołączył jeszcze dwie prowincje, ale ostatnie lata życia spędził na wzmacnianiu regimentów man-at-arms. Zmarł 9 marca 908 AD w wieku 67 lat. Panował 41 lat. Tytuł despota Grecji przejął 29-letni wnuk Chrasphios II. Człowiek umiarkowany, religijny i odważny, dobrze wyszkolony w dyplomacji. Żoną jest jego ciotka (szczerze nie zauważyłem tego) i póki co mają ledwie jedną córkę.

Moda na sukces ruszyła pełną gębą. Zajęcie Boeotii sprawiło, że 10 stycznia 881 AD dux Chrysaphios stworzył księstwo Aten. Oczywiście ryzykuje sporo, gdyż dziedziczenie to znane i kochane confederate partition. Ale Chrysaphios ma plan. Zmierza do stworzenia wyższego tytułu dla swojego syna, aby utrzymać tytuły w jednych rękach. W efekcie na długie lata zaprzestaje on wszelkich działań. Przez 4 lata był stewardem Bizancjum, co podwoiło wręcz przychody z podatków jego domeny, a 27 listopada 887 AD dux Chrysaphios przestaje być duxem. Tworzy on królestwo Hellas i staje się znany jako despot Chrysaphios of Hellas.

A ja zacząłem tam, gdzie jakoś mi się fajnie gra, z jasnym celem Moda na sukces buraków vol 2! Cele: stworzenie idealnego potomka inbreedingiem i przywrócenie wiary helleńskiej. Co z tego wyjdzie? Sagę zaczyna Chrysaphios z Achai. 26-latek to człowiek lubieżny, niecierpliwy i zmienny. Wyszkolony poprawnie w dyplomacji. Hajtnięty z Valerią z domu Gavalas, który wraz z nią zniknie. Władca więc w teorii nijaki z Chrysaphiosa, ale bardzo szybko wykorzystuje fakt, że Chanią władali muslimi. W czasie kiedy dux Aten ruszył na wojnę o Chandax, po ich wielkiej bitwie Achaja ruszyła po Chanię i odbiła ją praktycznie bez strat. Równolegle wielkie Bizancjum miało tradycyjnie problemy wewnętrzne. Basileus Basileios wprowadził limited crown authority i praktycznie każdy wasal diołączył do fakcji, chcącej cofnięcia tego. Wybuchła wielka wojna, gdzie 12k wojsk stało naprzeciw 2k cesarza. W efekcie 2 listopada 871 cesarz zginął od ran odniesionych w bitwie, a jego 7-letni syn zrobił Chrysaphiosa kanclerzem. Następny krok Buraka to czekanie na koniec wojny wasali z cesarzem. Gdy to się dzieje (i wraca autonomia wasali), Chrysaphios rusza na Ateny, aby odbić Atticę i.. Ateny Atenom. Idzie łatwo i bezboleśnie. I wzorem Feanora portret gdyż dużo dziś nie pograłem:

Szło jeszcze chyba niedźwiedzia mieć w rodzinie, ale nie szło zrobić końskiego rodu jeśli dobrze pamiętam. Ale ludzie mogli też przyjąc po prostu kulturę koni, wyglądając trochę końsko. To było małym fragmentem mojego chyba grekowania w ck2. Zakładam, że i w tej wersji wraz z dlc dojdą ciekawostki takie ^^

A jak wygląda tworzenie sekty? Masz tam jakieś opcje? Czy do tego trzeba jakoś mocno iść w piety, żeby potem tysiące wydać? Jesteś w sumie tak rozwiniety, że fajnie by było sobie zrobić kilka frakcji za herezje nie?

Swoją drogą wychodzisz do menu, zeby tego screena zrobić cyz jest jakaś czarna magia do tego?

Tu już więc strzelam na oślep, ale może więc, królestwo w Twoim cesarstwie nie miało tego? Nie jestem pewien jak to dokładnie w ck3 wygląda, jeszcze nie dotarłem do imperium

@Brachu?

Jeśli ktoś ma ochotę na rogue-like i/lub bardzo lubił estetyczną stronę z bastion czy transistor (w pyre nie grałem) to warto sięgnąć po Hades. Celem jest wydostać się z krainy nieumarłych mimo zakazu tatusia (Hades). O ile jest to rogue-like to parę statystyk cały czas ulepszamy i nie zaczynamy zawsze tam samo słabi (co nie zmienia faktu, że ja np. ssam w rogalach jak się okazuje).

To jest piękno tej gry. Z dołu na szczyt, potem ze szczytu w dół i znowu walka o wczłapanie na szczyt. Ja dojrzałem chyba do przywrocenia mody na sukces w Bizancjum :D fajnie gra się Polską, ale w sumie wypadałoby przywrócić hellenizm :D

To jak tam przyszły tydzień. Ja jestem wolny poniedziałek, środa i piątek gdzieś 16-19

Maraton Płocko-Gdański trwa. Przenieśliśmy się z Lechią do nas i spotkanie ligowe pokazało, że to nasz rywal ma szerszą ławkę. Dostajemy srogie lanie, do którego można powiedzieć, że doprowadziła 32. minuta. Otóz Morita (NP) zostaje sfaulowany w polu karnym, a Petr Vacha (PŚ) zostaje zatrzymany przez niezmiennie niesamowitego Davora Jalusicia (BR). Od tej minuty goście uzyskali przewagę i nas wypunktowali bezlitośnie. No i nie pomogło eksperymentowanie z ustawieniem, gdy brak mi bocznych obrońców. 13.03.2032, Ekstraklasa (24/37) [3] Wisła Płock 0-3 Lechia Gdańsk [4] C. Hyok-Chol (43, 71), M. Dobnik (51) D. Migdał - M. Maćkowski, M. Sedlacek (c), E. Akyildiz - K. Jozwiak, P. Vacha (51' I. Radecki), R. Shimohira, Z. Dragowski (63' M. Rehak), V. Helenius - T. Morita (71' D. Przyborowski), M. Bajerski Przerwę w trójmeczu zapewnia Cracovia. O ile wygrywamy łatwo to nasza obrona siedzi na grzybach. Ich oceny podbiła tylko bramka w 85. minucie kiedy to po rzucie rożnym wrzutka Dragowskiego (PP) trafia na głowę Sedlacka (OŚ), a ten odgrywa do Akyildiza (OŚ). Ale są dziurawi i niepewni co mnie martwi. Ah i Dawid Migdał (BR) zagrał 150. mecz ligowy dla klubu. 16.03.2032, Ekstraklasa (25/37) [3] Wisła Płock 4-2 Cracovia Kraków [7] D. Przyborowski (22, 41), T. Morita (45), E. Akyildiz (85) - V. Popovic (6), K. Sedjro (34) D. Migdał - L. Lukac (53' P. Potzinger), M. Sedlacek (c), E. Akyildiz, J. Jae-Young - Z. Dragowski, P. Vacha, M. Marczuk (59' I. Radecki), M. Rehak (70' K. Jozwiak) - D. Przyborowski, T. Morita Trójmecz Płocko-Gdański kończymy w Płocku w LE. Byłem zaniepokojony tym meczem, ale ku memu zaszokowaniu nagle nasza obrona się obudziła, a do tego zagraliśmy wręcz koncertowo. Normalnie nie wiem co powiedzieć, ale mieliśmy znaczną przewagę i w pełni zasłużenie rozbiliśmy rywala. A i MVP podawał 96 razy z czego 86 celnie i w tym 10 kluczowych. 18.03.2032, Liga Europy, 2. runda, rewanż Wisła Płock 3-0 (3-0) Lechia Gdańsk M. Bajerski (55), Z. Dragowski (77), I. Radecki (90+1) D. Migdał - M. Maćkowski, E. Dzieciol, M. Sedlacek (c) (70' E. Akyildiz) - K. Jozwiak (68' Z. Dragowski), I. Radecki, R. Shimohira (75' M. Marczuk), M. Rehak, V. Helenius - T. Morita, M. Bajerski Za udział w 2. rundzie zgarniamy 750 tys €. A w kolejnej rundzie czeka na nas Wolfsburg, czyli wicemistrz Niemiec. Swój rewanż w LM rozegrali mistrzowie Polski i spisali się dobrze eliminując mistrza Niemiec. Bayern Monachium 1-1 (1-2) Hutnik Kraków A w ćwierćfinale LM zobaczymy polski pojedynek Lecha Poznań z Hutnikiem Kraków.

Wizyta w Gdyni była jednym z tych spotkań, które trzeba rozegrać, mimo że nie odczuwa się za bardzo takiej potrzeby. Cieniująca Arka nie była wyzwaniem i tylko słabość Macleoda (BR) i Sedlacka (OŚ) sprawiły, że goście aż dwukrotnie strzelili nam gola. 06.03.2032, Ekstraklasa (23/37) [14] Arka Gdynia 2-5 Wisła Płock [3] A. Soukup (12), O. Kudela (51) - Y. Pavlov (9), M. Bajerski (33, 47), P. Potzinger (45+2), T. Morita (76) M. Macleod - P. Potzinger, M. Maćkowski, M. Sedlacek (c) (75' J. Jae-Young), Y. Pavlov - K. Jozwiak (69' Z. Dragowski), I. Radecki, R. Shimohira (72' M. Marczuk), M. Rehak - M. Bajerski, T. Morita A w naborze juniorów o dziwo pojawiło się kilku, na których warto zwrócić uwagę. Krzysztof Bykowski (PŚ) może stać się kompetentnym rozgrywającym. A naprawdę ciekawie zapowiada się niejaki Konrad Bach (NŚ). Drużyna zaś z Gdyni przejechała do Gdańska, gdzie na PGE Arena czekał nas mecz 2. rundy Ligi Europy. Faworytem oczywiście była drużyna Tomasza Zahorskiego, ale przecież nie przyjechaliśmy tylko się bronić. Owszem o dziwo byliśmy drużyną lepszą i groźniejszą, ale klątwa z Leeds United jeszcze działa. Bramkarz rywali zagrał niesamowite spotkanie broniąc jak szalony wszystko. Davor Jalusic (BR) zdecydowanie zasłużył na MVP za zatrzymanie 4 setek, a nie Irek Radecki (PŚ), który może i zagrał 80 celnych podań, ale przecież mimo jego kreatywności nic to nie zmieniło. Cóż czeka nas ciekawy rewanż. 11.03.2032, Liga Europy, 2. runda Lechia Gdańsk 0-0 Wisła Płock D. Migdał - P. Potzinger, E. Dzieciol, M. Sedlacek (c), Y. Pavlov - K. Jozwiak (57' Z. Dragowski), I. Radecki, P. Vacha (72' R. Shimohira), M. Rehak, V. Helenius - M. Bajerski (66' T. Morita)

Widzę unikasz generowania się stresu. W między czasie mój władca za zamachy ma taki przyrost, że to głowa mała

@Feanorale Rusłan ma wyje***ną koronę! ^^ Szkoda, że już katolik bo w sumie z takimi terenami to można się łasić na odbijanie świętych miejsc Słowian

Idzie powoli, bo dużo zajęc pobocznych. Minął miesiąc w grze i mamy taki oto komunikat: Wystarczyły 4 mecze, aby doczłapać się do pozycji 13. na której gra się w barażu. 2 wygrane z drużynami już bezpiecznymi w sumie , wygrana 2-0 z Bodens BK, które zajmowało nasze upragnione 13. miejsce i remis 0-0 z walczacym o awans FC Inkoping City. Więcej dodam jak uda się dokończyć sezon (i nie spaprać tego )

Z tego co widzę na reddit pojawiają się

Ja jakby co nie mogę w każdy wtorek i czwartek obecnie.

Mecz z Piastem Gliwice miał dwa oblicza. Pierwsze 25 minut, w których po prostu nas nie było i resztę meczu, gdy dominowaliśmy. I zdecydowanie był to wieczór Irka Radeckiego (PŚ), który zagrał 150. mecz ligowy w karierze i strzelił pierwsze gole dla nas. A i Michał Bajerski (NP) dorobił się 50. gola ligowego w karierze. A mecz? Jak to mecz, w którym jesteśmy lepsi. Jestem w pełni zadowolony i to mimo słabego startu. 29.02.2032, Ekstraklasa (21/37) [3] Wisła Płock 4-1 Piast Gliwice [12] I. Radecki (39, 59), M. Bajerski (44, 62) - P. Kriz (17) D. Migdał - L. Lukac, M. Sedlacek (c) (69' E. Akyildiz), J. Jae-Young, Y. Pavlov - Z. Dragowski, I. Radecki, P. Vacha (59' M. Marczuk), M. Rehak - M. Bajerski, T. Morita (62' D. Przyborowski) Marzec zaczynamy na najniższym stopniu podium, z 3 punktami przewagi nad Lechią i stratą 14 punktów do Lecha oraz 15 do Hutnika. A po dobrym meczu trzeba zagrać bagno i żenadę. Otóż w Białymstoku zagraliśmy beznadziejnie w ataku, ale i w obronie dość dziurawie. Ot w sumie na pochwałę zasługuje ledwie trzech kopaczy: Ireneusz Radecki (PŚ), który świetnie rozgrywał piłkę, Ernest Dzieciol (OŚ), który jedyny nie popełnił błędu w defensywie i Dawid Migdał (BR), który w sumie sprawił, że zdobyliśmy chociaż punkt w meczu z Probierzem. Żenua. No dobra trochę w tym mojej winy za testowanie ustawienia 3-4-1-2. 03.03.2032, Ekstraklasa (22/37) [6] Jagiellonia Białystok 0-0 Wisła Płock [3] D. Migdał - M. Maćkowski, E. Dzieciol, E. Akyildiz - K. Jozwiak (53' M. Rehak), I. Radecki, P. Vacha (c) (70' R. Shimohira), Z. Dragowski, V. Helenius - D. Przyborowski, M. Bajerski (66' T. Morita)