Trzecie miejsce, kto by pomyślał? I do tego jego zajęcie zależy tylko od nas. Wystarczy nie dać plamy z Milanem, no może jeszcze liczyć na słabe wyniki rywali, ale jedni grali ze słabeuszami, a drudzy u siebie przy tej wspaniałej publiczności w Neapolu. Chyba Gomorra nie będzie na mnie zła, gdy wyprzedzimy Napoli?
Tyle myśli, tyle wątków, a tu piąta minuta i Sosa otwiera wynik spotkania, ledwie się ocknąłem, a Bacca podwyższył na 2:0. Co jest? Moi piłkarze jakby nieobecni, nagle sparaliżowani, czy przytłoczyła ich stawka tego meczu, rywal, wicemistrz Włoch?
- Wynik, wynik dawaj wynik!
Niestety, ale Roma prowadziła już 0:1 po golu Strootmana, od 18. minuty jednak przegrywało Napoli. Wychodziło na to, że w tym momencie Roma miała 69 punktów, tyle samo co my, a Napoli 66.
- Adrian, on nie oddycha!!
Głos Franceski był pełen przerażenia, bezradności i czuć było w nim wielką prośbę - przyjedź do nas. Miałem mecz, a tam moje dziecko walczyło o życie, tak nagle, tak znienacka. Zupełnie jak moja sparaliżowana drużyna. Mam mecz...
20 minuta meczu, Ciofani strzela karnego przeciwko Romie, bramkarz odbija piłkę, dopada do niej Ciofani i... bramkarz go fauluje, Ciofani po raz drugi podchodzi na jedenasty metr. Strzela... bramkarz ponownie broni, ale Ciofani dobija i jest w sieci! 1:1! W 24. minucie Pereira zdobywa także gola dla Napoli.
A w Mediolanie wybiła 30. minuta, Lapadula na 3:0.
- Nie pomogę im... Jadę do syna.
Widziałem to, widziałem ten wzrok piłkarzy. Ich trener opuszcza ich w tak strasznym dla nich momencie, przegrywają 3:0. A, gdy pakowałem się do samochodu było już 4:0 po drugim golu Baccy. Uszło z nich powietrze kompletnie, jeden gol w Neapolu albo dla Romy i spadamy z Ligi Mistrzów. A trener odjeżdża...
Przejechałem kilka kilometrów.
- Adrian, wszystko w porządku, już oddycha, jest stabilnie to był fałszywy alarm!
Ulżyło. Ręczny i zawracam. Dawno nie byłem tak targany silnymi emocjami, sam nie wiedziałem co mam robić, ale przecież JA MAM MECZ. Wpadłem do szatni, piłkarze milczeli, siedzieli i patrzyli się w podłogę. Opowiedziałem im historię syna, przyrównałem, że tak jak oni dostał potężne ciosy, ale się nie poddał - walczy dalej, żyje.
Wyszli na murawę, 60. minuta Berbatow, 72. minuta Verre. Już tylko dwa gole różnicy, ale czas ucieka. Co na innych boiskach? Remisy się utrzymują. 82. minuta i Frosinone gra w dziesiątkę. A nas złudzeń pozbawia Luiz Adriano, najgorsze 10 minut sezonu...
Sędzia gwiżdże, jeszcze smutni, bo przegraliśmy w końcu 5:2, ale chwila ciszy, spiker podaje na stadionie wyniki końcowe:
Frosinone Calcio - AS Roma 1:1
Napoli - Sampdoria 1:1
Avellino obroniło trzecią pozycję i zagra w eliminacjach Ligi Mistrzów!
Milan - Avellino 5:2 (Sosa, Bacca 2x, Lapadula, Luiz Adriano - Berbatow, Verre)
Mannone - Bereszyński, Zuparić, Williams, Pisano - Lollo, Verre, Nana - Della Rocca , Okereke, Berbatow