Skocz do zawartości

jmk

Przyjaciel Forum
  • Liczba zawartości

    37 334
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    168

Zawartość dodana przez jmk

  1. A są tam oprawy? Ja nie mówię, że ludzie przychodzą dla opraw, ale lubię je oglądać. I ludzie nawet się na nie zrzucają, wiecie? ;) Czasem jest psioczenie na klubowych forach "a będzie oprawa", "a czemu nie było?", świat się nie zawali owszem, ale trochę kolorytu ludzie lubią i chętnie się temu przyglądają.
  2. Słaba złośliwość :P No odpuściłem ;). Za dobry humor mam . Odpiszę tylko Reaperowi. Co ja mogę Ci napisać drogi koleżko? Trochę szkoda, że piszesz "nikt nie przychodzi na mecze dla dopingu, opraw", tak jak wspomniałeś, przecież nie chodzisz na mecze, to skąd ta wiedza? Rozumiem, że ze słyszenia, okej - natomiast gdyby tak było to ludzie nie chodziliby na trybuny ultras, pełne stadiony nam w PL nie grożą, jest gdzie usiąść, a na tych trybunach widoczność zazwyczaj jest najgorsza. Druga sprawa, przy okazji opraw ludzie nie patrzą na mecz, mnóstwo ludzi wyciąga telefony i robi zdjęcia nagrywa oprawy. Po co? Nie wiem sam. Może im się podoba? Najwięcej narzekają tylko właśnie ci co w tym nie uczestniczą. Gdybyś pisał w swoim imieniu to spoko, szanuję Twój punkt widzenia, ale w tym momencie stajesz się gackiem pospolitym tylko w nieco lepszym wydaniu. Ja mogę powiedzieć jak to wygląda z mojej perspektywy. Regularnie na mecze chodzę chyba od 2008 roku, najpierw jeden sektor, potem drugi, wyjazdy i młyn. Jak już doszedłem do młyna to się z niego nie ruszyłem i nigdy nie zostałem zgnojony czy wyzwany albo pobity. Wyjazdy swoją drogą, ale to właśnie na wyjazdach najlepiej załapać bakcyla do dopingowania. Jak jedziemy na drugi koniec kraju w 100-200 osób, a dopingujemy do upadłego to jest jak jakiś... amok, masz ciary na skórze, żyjesz tym, czujesz, że oddajesz siebie. Możesz to szanować, lubić lub nie, ale nie mów, że to głupie i nic nieznaczące, bo dla tych osób tak nie jest. W meczach u siebie też często pada ta granica, przychodzisz na mecz, ale widzisz taką padakę, chcesz im jakoś pomóc, oddajesz siebie temu klubowi, zapominasz o tym co na murawie, masz swoją robotę do zrobienia. Tak samo w czasie opraw, uczestnictwo w tym, zabawa, to coś niezwykłego i naprawdę nas to jara, zupełnie jak inne hobby. Wiem, że dla Ciebie/Was zabrzmi to infantylnie, że to głupie itepe, ale... ile hobby czy pasji dla innych jest spoko? Bieganie wydaje się bez sensu, oglądanie seriali, łażenie po górach, szybka jazda furą... Rób co lubisz, a jak jest Was więcej to jest jeszcze lepiej. Tylko nie mów, że to głupie i NIKOGO nie interesuje, bo ludzie tym żyją, pół dnia w robocie o tym się myśli, przeżywa, a wspomnienia pozostają na lata. Amen ;).
  3. A mam odpisać złośliwie?;) Nie wiem, ale raczej tylko kawa.
  4. Dudek, - "adaptogeny (np. różaniec górski, żeń-szeń, owoce noni, astragalus) są to substancje "zerujące" odpowiedzi waszych receptorów, po ludzku: jeśli będziesz je brał pare tygodni i na ten czas wyzbędziesz się stymulantów, receptory się wyzerują i efekt będzie jakbyś pierwszy raz w życiu pił kawe ;)".
  5. Bojkot trwa od dawna, jeszcze jak kadra nie grala dobrze, meczyla sie z Moldawia np. Glownie chodzilo o to, ze PZPN chcial kiboli na kadrze, dopingu, opraw, a potem w lidze dawal w chuj kar. Pozniej euro i wiadomo kosa sie zaostrzyla;) karty kibica pzpn tez nie sa mile widziane, aspekt farbowanych lisow. Później to chyba Boniek zabiegał, zeby kumaci wrocili do dopingu kadry, chyba byl nawet taki mecz, ale pozniej znowu sie zjebalo przez brak rezerwacji biletow za odpowiedzialnych za doping czy oprawe. Teraz stadiony sa pelne tak czy siak, bo pilkarze graja b.dobrze ale doping slaby, waski repertuar i tylko zrywami. Porowanjcie z wyjazdowym dopingiem gdzie i tak nie jezdza wszystkie topowe kluby. Nie pamietam na ktorym meczu ale u siebie bylismy zagludzani przez przyjezdnych. Elo Zonis na dlugo wracasz?
  6. Przez jakis czas zazywasz jakies ziola i nie pijesz kawy, organizm czysci wtedy cache i jak wypijesz kawe po tym to masz kopa. W domu poszukam dokładniej jak Cie interesuje.
  7. Ja jak wypije po pracy to tez spac nie moge. A tym na ktorych nie dziala potrzebne jest "zapomnienie" przez organizm, mozna sobie zrobic taki detoks.
  8. Misiek, bojkot meczow u siebie przez kumatych jest od bardzo dawna ;).
  9. Jak zacznie liczyc koszty slubu to mu się odechce ;)
  10. Czepianie sie Gacka o partnerke jest akurat glupie :P
  11. Auto albo samolot. Zobacz ceny lotow do Wawy teraz.
  12. A ile macie spotkan tych nauk? Szczurek Ty jestes wierzacy? Nie spodziewalem sie :P
  13. Biednemu to zawsze wiatr w oczy ;) Pisaliśmy do dwóch parafii do tej pory, do "naszej" pójdziemy w niedzielę. Trochę to skomplikowane, narzeczona ma meldunek w mieście X, ja w Y, ona na weekendy do rodziców jeździ do Y i tam chodzi do kościoła, a jak zostajemy w Szczecinie to chodzimy do parafii... nie swojej ulicy, bo nam przypasowała ta po drugiej stronie .
  14. To to zalezne od parafii? I tez macie taki tlok, ze termin na czerwiec, lipiec dopiero?
  15. Czekam . A w ogóle to nie sądziłem, że nauki przedmałżeńskie są takie drogie. 120-150zł od osoby.
  16. Nie chce ktoś w ramach przejścia na jasną stronę mocy założyć konta na Fortunie? Podałbym Twój mail, a ja dostanę jakiś bonus, zależny od obrotu Twojego ;). Pierwszy zakład bez ryzyka jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...