Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 09.03.2021 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Może powinienem zacząc jakiś cykl "zonk gra w gry" Teraz dorwałem się do Loop Hero czyli sympatycznego rogalika, w którym podejrzewam, że persony jak @Feanorczy @schizzmodnalazłyby się bez problemu. Czemu? Gdyż graficznie wracamy praktycznie do czasów atari. No oczywiście w full HDm ładniejszym wydaniu, ale jednak klasycznym pixel artem chwali się tytuł i to w pierwszej kolejności zwróciło moją uwagę. Ale po kolei, o co kaman w tym rogalu? Zgodnie z opisem Lisz wprowadził świat w niekończącą się pętlę (nasz tytułowy loop) i tyle wiemy. Co, dlaczego odkrywamy z czasem. Ale zgodnie z tym opisem pojawiamy się na świecie, który co jakiś czas pustoszeje, a my jakimś cudem zachowujemy wspomnienia i możemy odbudowywać go z pomocą dobranych przed wyprawą kart terenu. Przypominamy sobie, że "o tu stała góra", "tu łąka" itp. A każde postawienie karty na mapie ma wpływ na rozgrywkę. Część to respawny potworów, część daje efekty jak np. każda góra czy skała dodaje bonus HP. A karty te w czasie przygody wypadają podczas mordowania potworów, zatem musimy dokładać tak respawny, jak i pozytywne efekty z wyczuciem, aby nie przesadzić z ilością bestii, bo leczenie jest ograniczone. Część kart podczas zagrania dodaje nam też surowce, które są użyteczne w drugiej fazie. Każda karta użyta przesuwa też powoli wskaźnik "loop", gdy go wypełnimy w naszym obozie pojawia się boss. I tu dochodzi mechanika uciekania. Nasza przygoda nie musi kończyć się śmiercią lub zabiciem bossa. W dowolnej chwili możemy uciec z zasobami. Jeśli jednak robimy to poza obozem, tracimy jakiś %, jeśli giniemy tracimy dużo więcej. Wycofując się na polu obozu zachowujemy wszystko. Walka jest automatyczna. Nasza postać sama atakuje gdy wejdzie na pole z potworami i nie mamy wpływu na walkę. Poza zmienianiem ekwipunku, który też dostajemy za mordowanie potworów. A po co surowce? Tu wchodzi drugi element gry, czyli rozbudowa drzewa technologii przedstawiona miastem. Odblokowujemy klasy postaci, karty, drobne ulepszenia itp. Wizualnie jak już pisałem nie jest to wodotrysk, ale sympatyczna pixelowa grafika nie boli. Można też delikatnie przestawić filtry, jeśli w jakiś sposób nasze oczy się męczą od tego, ja np. potrzebowałem przestawić czcionki na nowoczesne, gdyż moje oczy miały dość. Oprawa audio też przypomina gry atari. Ot proste dźwięki, dorzucona prosta muzyka, która jednak świetnie pasuje do gry, jest idealnym tłem do rozgrywki gdyż nie przeszkadza ani trochę i nie męczy mimo prostoy. Polecam fanom rogali, zwłaszcza że to zabawa na sporo godzin, a jednocześnie po kilku godzinach nie odczuwam monotonii.
    2 punkty
  2. To już mamy niezłą grupę. Teraz pozostaje ustalić termin wszystkim pasujący i jedziemy
    1 punkt
  3. No oczywiście, przecież jest twardy brexit Piłkarz jakieś tam punkty łapie. Ale widzę, że nie koniecznie musi grać w kadrze. Zdarza się, że wypożyczam jakiegoś młodego grajka do klubu filialnego i przy następnej próbie już dostaje pozwolenie na pracę. A przypomniało mi się. Jest problem z zatrudnianiem trenerów siłowych. Duża ich część nie ma licencji kontynentalnej i nie mogę ich zatrudnić w Anglii.
    1 punkt
  4. Decyzja o mojej przyszłości była mega trudna...ale o tym za chwilę. SEZON 2033/2034 Po ostatnim sezonie w którym zdobyliśmy mistrzostwo, oczekiwania wobec naszej drużyny były ogromne i ciężko się dziwić. Ja natomiast za cel postawiłem sobie dobrą grę w europejskich pucharach i wiedziałem że do sukcesu na wszystkich frontach będzie potrzebna bardzo szeroka i mocna kadra. W tym celu jak zwykle byliśmy bardzo aktywni na rynku transferowym. Zacznijmy jednak od zawodników, którzy opuścili Arkę przed sezonem. Mohamed Coulibaly, ogromny talent, 20 latek zaledwie odszedł za 23.5mln zł do RB Salzburg a za 8mln zł odszedł Ramiro, również ogromny talent, który nawet nie zdążył zadebiutować w pierwszym składzie ale zapracował sobie na transfer do Verony. Do klubu natomiast sprowadziliśmy Huberta Włodarczyka, za 2.8mln zł z Zagłębia Lubin, miał on występować na środku pomocy. Za 4mln zł natomiast na prawą stronę ofensywy z Rakowa Częstochowa przyszedł Kaczmarczyk. W połowie sezonu do składu dołączył również Daniel Nunez z Loriont. Jednym z ważniejszych transferów natomiast było sprowadzenie z darmowego transferu Stepghena Ralpha, wychowanka Manchesteru UTD, który jednak tam nigdy nie zadebiutował. Europejskie Puchary Liga mistrzów: Nasza przygoda w tych rozgrywkach była przerażliwie krótka, odpadliśmy już w pierwszej rundzie kwalfikacyjnej ulegając aż 1-5 Sparcie Praga. Nie będę ukrywał że tak szybkie odpadnięcie z tych rozgrywek było dla nas ogromnym ciosem, postanowiliśmy jednak skupić sie na drugich rozgrywkach czyli Euro Cup II. Euro Cup II W euro cup II musieliśmy również przebrnąć przez kilka rund eleminacyjnych gdzie napotkaliśmy takie potęgi jak La Florita czy Żalgiris Wilno. Bez większego problemu udało nam się awansować do fazy grupowej w której zajeliśmy drugie miejsce. Grupa do najmocniejszych nie należała ale awans do kolejnej rundy i tak sprawiło nam sporą radochę. W fazie pucharowej pierw dosyć sensacyjnie ograliśmy Basel, pokonując ich na wyjeżdzie 5-3 a nastepnie ulegając u siebie 1-2. W kolejnej rundzie było ciut łatwiej bo łatwo przeszliśmy Ferencvárosi Torna Club. W ćwierćfinale do tego jeszcze pewnie pokonaliśmy IFK Göteborg i w pół-finale rozgrywek czekała na nas portugalska Vit. Guimarães. Niestety trochę na własne życzenie odpadliśmy tuż przed samym finałem, pierw u siebie zremisowaliśmy 1-1 pomimo czerwonej kartki dla naszego zespołu a następnie ulegliśmy 2-3 na wyjeżdzie, odpadając finalnie na pół-finale rozgrywek. Nie wiem nawet jak traktować taki pół-finał, z jednej strony żaden inny polski klub nie zaszedł tak daleko z drugiej strony nie graliśmy nawet z średniakami europejskimi, no może poza Basel. Finansowo trochę zarobiliśmy ale nie były to kokosy a do tego tak mocne zaangażowanie przypłaciliśmy trochę dyspozycją w ekstraklasie. Ekstraklasa W ligowych rozgrywkach ze względu na europejskie wojaże, zdarzało się że graliśmy zawodnikami z szerokiego składu, nie da się ukryć że mocno odbiło się to naszej dyspozycji w przestrzeni całego sezonu. Choć do ostatnich kolejek walczyliśmy o tytuł mistrzowski, to bardzo słaba dyspozycja w najwżniejszych meczach z Legią z którą przegrywaliśmy. Poza tym sezon był dosyć udany, mieliśmy sporo problemów bo jednak kilku czołowych zawodników pożegnało się albo z klubem albo z grą w pierwszym składzie. Nowych zawodników mieliśmy na środku pomocy, obrony i na prawej stronie ofensywy. Do tego pewne ruchy transferowe okazały się być średnio udane, stąd np. sprowadzenie Daniela Nuneza na pozycję OPP. Mimo wszystko nie jestem aż tak zawiedziony, wiem że kadrowo Arka wygląda znakomicie i zdobycie brązowego medalu, viceomistrzostwa oraz mistrzostwa w trzech sezonach! Pokazuje że Arka jest nową potęga na ligowym podwórku. Bramkarze: Kolejny sezon w bramce rozegrał Dziekoński, 30 latek wystąpił aż w 55 spotkaniach na przestrzeni całego roku. Dosłownie dwie szanse dostał Henrique ale młody zawodnik, nie pokazuje póki co potencjału na to żeby wskoczyć do pierwszego składu. Prawa obrona: Nie udało nam się w okienku nikogo ciekawego ściągnąć zatem cały sezon rozegrał José Gabriel, nie był to może jakiś zachwycający sezon ale 4 gole i 3 asysty pokazują że grał on dużo lepiej niż w sezonie poprzednim. Sporo szans dostał utalentowany Martin Kojnok, ale w tych kilkunastu spotkaniach w których wystąpił niczym nas nie zachwycił. Środek obrony: W środku brylował Stephe Ralph, nowa gwiazda zespołu. 5 goli oraz 2 asysty jak na środkowego obrońce to wynik wręcz kapitalny, do tego Anglik ma zaledwie 23 lata także na lata powinien stanowić o sile defensywy Arkii Gdynia, którą uzupełnia znakomity jak zwykle Rafaeli. Z ławki jeszcze wchodzili Małecki oraz Chmura ale niczym się nie wyróżnili. Lewa obrona: Tak samo jak w poprzednim sezonie, pierwszym wyborem był Craig McClean, który odwdzięczał się bramkami oraz asystami. Kilka razy nieźle zastępował go zaledwie 20 letni Kevin Patterson, który kto wie może za kilka lat zastąpi Irlandczyka. Środek pomocy: Na tej pozycji mieliśmy wybuch ogromnego talentu jakim jest Ojala. Fin już od 2 lat z nami trenuje ale dopiero w tym sezonie dostał swoje pierwsze szanse na grę w pierwszym zespole co zaowocowało aż 16 asystami pomimo że często wchodził on z ławki. Zapracował on sobie w ten sposób na grę w pierwszym składzie na przyszły sezon. Włodarczyk, który miał być naszym pierwszym wyborem często rotował co wynikało z faktu że nie zachwycał on nikogo swoją grą. Mocno dyspozycję obniżył również Mazur, który CHYBA w następnym sezonie straci status wychowanka i najprawdopodobniej miejsce w składzie. 5 goli oraz tylko 8 asyst to mocny zawód w tym sezonie. 34 letni już Ściślak, nadal miał kilkanaście okazji żeby się pokazać gdyńskiej publiczności ale pełni on role raczej głębokiego rezerwowego. Prawa pomoc: Chyba trochę źle oceniłem Kaczmarczyka, polak może nie zachwycał ale zaliczył on dużo lepsze liczby niż Nunez, który miał być na tej pozycji lepszy. Polak strzelił 5 goli i zaliczył 12 asyst kiedy Hiszpan strzelił tylko 2 gole i 4 razy asystował pomimo większej ilości szans. Konkurencja zatem na tej pozycji jest bardzo ciekawa. Lewa pomoc: Na lewym skrzydle standardowo brylował Italo, kończąc sezon z 7 golami i 15 asystami. Powoli do składu wprowadzany jest młody Wojdanowski, który już w zaledwie kilku spotkaniach strzelił jednego gola i zaliczył 4 asysty. Atak: W ataku wszystko wygląda znakomicie, po raz kolejny złotym rezerwowym okazał się Asante, który pomimo zaledwie kilku szans zdobył aż 7 goli. Również standardowo kapitalnie wyglądał Michota, popisał się on 25 golami oraz aż 15 asystami! Jednak to co odwalił w tym sezonie Geninho, wg. mnie przejdzie do historii. Brazylijczyk z polskim paszportem w 54 spotkaniach zdobył 58 goli!!!! Wynik prawdziwie nie z tej ziemi. Podsumowanie: Nie jestem jeszcze przekonany jaka jest moja przyszłość, ale postanowiłem przed kolejnym sezonem odbyć kilka rozmów kwalfikacyjnych, które kto wie może zaprowadzą mnie do nowego klubu na przyszły sezon.
    1 punkt
  5. Chyba po raz pierwszy zdarzyło mi się, żeby zawodnik otrzymał taką 10.0/10.0
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...