Skocz do zawartości

Marynia zdobywa 536 medal na Igrzyskach w Korei Północnej


Reaper

W jakiej dyscyplinie Marynia ma najwięcej medali?  

40 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Warszawa jest pojebana w kwestii cen. Przez to że rynek jest potwornie nasycony knajpami, muszą walczyć ceną, przez co też cierpią działające na minimalnej marzy browary kontraktowe. Ale tak działa rynek. Spoko.

Odnośnik do komentarza

Piłem tego nowego RISa z Pinty to bardzo przyjemnie ukryty alkohol jak na 11.5%. 

W Poznaniu ostatnio najczęściej chyba we Wściekłym Chmielu piję, jakoś polubiłem tę knajpę. No i na kiju zwykle nic specjalnego, ale da się coś całkiem przyjemnego znaleźć w butelkach. Rodenbach Alexander to chyba jedno z lepszych piw jakie piłem. 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Tam odwiedziłem Cuda na Kiju i Jabeerwocky, zwłaszcza druga miejscówka mi się spodobała. No i w kwietniu będzie się trzeba wybrać do tego Mikkellera, bo po miesiącu od otwarcia powinno być już trochę luźniej.

 

Btw coś konkretnego z multitapów w Pradze polecasz? Bo jadę tam za miesiąc na weekend. 

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Lucas07 napisał:

Tam odwiedziłem Cuda na Kiju i Jabeerwocky, zwłaszcza druga miejscówka mi się spodobała. No i w kwietniu będzie się trzeba wybrać do tego Mikkellera, bo po miesiącu od otwarcia powinno być już trochę luźniej.

 

Btw coś konkretnego z multitapów w Pradze polecasz? Bo jadę tam za miesiąc na weekend. 

Cuda na Kiju to chyba najchujowszy multitap w Wawie, hipsteriada i bezradne męskie nóżki, a do tego najsłabsze piwo z konkurencji. Jaberwocky i Kufle i Kapsle są najlepsze, a do tego 100 m od siebie. No i Hopiness też jest bardzo fajne, bo nie ma tam aż takich tłumów i mają dobre jedzenie. Często u nich też widziałem piwa Vamiego, a w innych pubach jest z tym różnie.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, kuab napisał:

Cuda na Kiju to chyba najchujowszy multitap w Wawie, hipsteriada i bezradne męskie nóżki, a do tego najsłabsze piwo z konkurencji. Jaberwocky i Kufle i Kapsle są najlepsze, a do tego 100 m od siebie. No i Hopiness też jest bardzo fajne, bo nie ma tam aż takich tłumów i mają dobre jedzenie. Często u nich też widziałem piwa Vamiego, a w innych pubach jest z tym różnie.

Pełna zgoda.

1 minutę temu, Reaper napisał:

12 maja najlepiej, na urodziny knajpy :) Pewnie też będę

Odnośnik do komentarza
Piłem tego nowego RISa z Pinty to bardzo przyjemnie ukryty alkohol jak na 11.5%. 
W Poznaniu ostatnio najczęściej chyba we Wściekłym Chmielu piję, jakoś polubiłem tę knajpę. No i na kiju zwykle nic specjalnego, ale da się coś całkiem przyjemnego znaleźć w butelkach. Rodenbach Alexander to chyba jedno z lepszych piw jakie piłem. 


Co za wyczucie czasu - ja dziś też właśnie kupiłem tego RIS-a. Swoją drogą to pierwszy raz o tym piwie słyszałem na brackiej jesieni, później sprawa ucichła a tutaj nagle wjeżdża na białym koniu RIS
Odnośnik do komentarza
  • Reaper zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...