Skocz do zawartości

[FM16] Reprezentacja Polski


Mahone44

Rekomendowane odpowiedzi

@snikers88

@FM_king

nie odpuszczę póki nie zdobędę medalu mistrzowskiej imprezy ;)

 

---

 

Na pierwszym zgrupowaniu reprezentacji po EURO zabrakło wielu, etatowych dotąd kadrowiczów. Kontuzjowanych Krychowiaka, Bielika i Tytonia, ale też będących w słabej formie Teodorczyka, Przybyłki i Żyry. Nie zdecydowałem się także na Salamona, który po transferze do Evertonu odbudowuje narazie kondycję w rezerwach.

 

W ich miejsce pojawiło się wiele, zupełnie nowych twarzy, m.in. dwóch bramkarzy urodzonych poza granicami naszego kraju:

- Dominik Reimann (rodowity berlińczyk, mający podwójne obywatelstwo, kolega klubowy Milika z Hoffenheim)

- Wiktor Gołaś (gracz Vasco da Gama, czołowy golkiper ligi brazylijskiej)

Dodając do tego powrót Szczęsnego, który zamienił ostatnio Arsenal na Valencię, oznacza, że miejsca w kadrze nie utrzymał ani Fabiański (już tylko trzeci w kolejce do gry w Swansea) ani Gikiewicz.

 

Przed szansą debiutu stają ponadto Krystian Karbowski (lewonożny stoper, mimo ledwie 22 lat już ponad sto występów w Ekstraklasie), Mateusz Bondarenko (legionista, także wyróżniający się w rodzimej lidze), Marcin Jaworski (defensywny pomocnik, kluczowy gracz krakowskiej Wisły), Sebastian Szymański (świetnie bijący stałe fragmenty gry, rozgrywający mistrz Polski z Warszawy), Mateusz Olejarka (kupiony ostatnio za 5 mln przez Celtic, już strzelający w Szkocji skrzydłowy) i Paweł Szołtys (15 goli w ostatnim sezonie w barwach Cracovii, wytransferowany w deadline day do Sportingu Gijon).

 

Drugą okazję w kadrze otrzymują ponadto Jóźwiak (zamienił ostatnio rezerwy Borussi Dortmund na pierwszy skład w Rapidzie Wiedeń) i Wrześniak (ponownie wypożyczony z Manchesteru, tym razem do Celticu).

Odnośnik do komentarza

Meczem z Białorusią inaugurowaliśmy rozgrywki Ligi Narodów. Rozpoczęliśmy ze Szczęsnym w bramce (którego kariera reprezentacyjna wreszcie może ponownie ruszyć z miejsca), z Dawidowiczem na pozycji defensywnego pomocnika i Wrześniakiem w pierwszej linii.

Chyba trochę zachłyśnięci ostatnim sukcesem liczyliśmy, że rywal położy się przed nami. Nic takiego się nie stało. Mecz był typową kopaniną, goście zabarykadowali się na własnej połowie, tylko raz na jakiś czas odgryzając się kontrami. My sfrustrowani taką postawą częściej łapaliśmy żółte kartki (w sumie aż osiem) niż tworzyliśmy stuprocentowe okazje. Najlepszą zmarnował powracający po urazie Milik pudłując z rzutu karnego. Rozpoczęliśmy więc sporym falstartem.

 

04/09/2020 - Stadion Narodowy, Warszawa

Liga Narodów UEFA - Liga C

Grupa 1 (1/4):

Polska - Białoruś 0:0

 

SKŁAD: Szczęsny - Kędziora, Glik, Bochniewicz, Rybus - Dawidowicz (64. Furman), Linetty - Grosicki (77. Olejarka), Milik, Ryczkowski - Wrześniak (55. Wolski)

MotM - Glik (7,5), widzów: 58 500

 

---

 

Cztery dni później byliśmy już w Aleksandrii, by rozegrać sparing z Egiptem. Debiutu doczekali się wszyscy mający na niego szansę zawodnicy, a najlepsze recenzje zebrali Karbowski (14 przechwytów, 5/5 wygranych pojedynków główkowych) i Szymański (97% celnych podań, dwukrotnie blisko asysty). Jedynego gola zdobył Kędziora po dwójkowej akcji z Jóźwiakiem. Miłą niespodzianką było zachowanie drugiego z rzędu czystego konta, mimo gry w eksperymentalnym zestawieniu.

 

08/09/2020 - Borg El-Arab Stadium, Aleksandria

Mecz towarzyski:

Egipt - Polska 0:1 (0:1)

Kędziora 4'

 

SKŁAD: Reimann (46. Gołaś) - Kędziora, Glik (64. Bondarenko), Karbowski, Hołownia - Dawidowicz (85. Jaworski), Furman (64. Szołtys) - Jóźwiak, Wolski, Ryczkowski (46. Szymański) - Milik (77. Wrześniak)

MotM - Kędziora (7,4), widzów: 35 982

 

Odnośnik do komentarza

Na październikowe mecze z Maltą i rewanżowy z Białorusią do kadry powrócili m.in Tytoń, Piszczek, Krychowiak, Żyro i Grosicki. Zabrakło za to zmagającego się z urazem Rybusa.

 

Spotkanie na Ta Qali układało się świetnie do pewnego momentu. Zadaliśmy trzy szybkie ciosy gospodarzom, a popisową partię rozgrywał zwłaszcza autor dwóch asyst Zaborowski. Niestety, daliśmy sobie wbić bramkę po wrzutce z rzutu wolnego, a chwilę potem nad nerwami ponownie nie potrafił zapanować nasz kapitan. Krycha za uporczywe faule wyleciał z czerwoną kartką, a my całe 45 minut musieliśmy grać w osłabieniu. Ambitni Maltańczycy postraszyli nas golem na 2-3, ale koniec końców dowieźliśmy zwycięstwo. Do kompromitacji jednak nie było daleko.

 

09/10/2020 - stadion Ta' Qali, Mdina

Liga Narodów UEFA - Liga C

Grupa 1 (2/4):

Malta - Polska 2:3 (1:3)

Agius 27' Fenech 63' - Przybyłko 7' Ryczkowski 19' Glik 23'

Krychowiak c/k 45+1'

 

SKŁAD: Tytoń - Kędziora, Glik, Karbowski, Hołownia - Krychowiak, Furman - Zaborowski, Milik (62. Linetty), Ryczkowski (62. Grosicki) - Przybyłko

MotM - R.Muscat (8,6), widzów: 17 797

 

Odnośnik do komentarza

Niespodziewanie posypał nam się skład przed ważnym meczem z Białorusią. Zawieszenia Glika i Krychowiaka oraz urazy Furmana i Linettego spowodowały dość niespodziewane zestawienia środka obrony i linii pomocy. Parę stoperów utworzyli Kędziora i Dawidowicz, a za rozegranie odpowiadać mieli Wolski i niesprawdzony w meczach o stawkę Szymański.

 

Gospodarze wykorzystali nasze luki perfekcyjnie. Imponowali zgraniem, walecznością o każdą piłkę. W końcu zdobyli bramkę do szatni po błędzie Szczęsnego, notabene najlepszego naszego zawodnika w tym spotkaniu. Udało się co prawda odpowiedzieć niedługo po przerwie, ale wkrótce za sprawą lidera rywali Aleksievich'a znów przegrywaliśmy. Krótka ławka dała o sobie znać, wynik próbowałem ratować zmianą formacji na 3-5-2, wchodzącymi Wrześniakiem czy debiutującym Alanem Urygą. Bezskutecznie...

 

13/10/2020 - Borisov-Arena, Borysów

Liga Narodów UEFA - Liga C

Grupa 1 (3/4):

Białoruś - Polska 2:1 (1:0)

Yeremchuk 45+1' Aleksievich 71' - Żyro 50'

 

SKŁAD: Szczęsny - Piszczek, Kędziora, Dawidowicz, Hołownia (65. Uryga) - Szymański, Wolski - Grosicki, Milik (46. Żyro), Ryczkowski - Przybyłko (78. Wrześniak)

MotM - Szczęsny (9,1), widzów: 13 400

 

Porażka sprawiła utratę szans Polaków na awans do drugiej dywizji na jedną kolejkę przed końcem rywalizacji. Mamy bowiem trzy punkty straty do Białorusi i gorszy bilans w bezpośrednich meczach z nimi. Pamiętna okładka Faktu (Wstyd, Żenada, Kompromitacja itd.) byłaby w tej sytuacji absolutnie na miejscu...

Edytowane przez MaKK
Dodanie strzelców
Odnośnik do komentarza

Ojojoj, ale szkoda tej Ligi Narodów :/ Pisałem co prawda, że Białoruś grała na Euro 2020, więc będą groźni, ale chyba nikt się tego nie spodziewał. No cóż, może w kolejnej edycji będzie lepiej. Swoją drogą, nasi wschodni sąsiedzi szaleją. Mógłbyś sprawdzić, na którym miejscu w rankingu FIFA oni są ?

Odnośnik do komentarza

@FM_king - Białoruś zajmuje 34 miejsce, co w porównaniu z naszą 14 lokatą może nie imponuje, ale nie zmienia faktu, że są dla nas piekielnie niewygodnym rywalem.

 

W poprzednim poście uciekły mi gdzieś nazwiska zdobywców bramek. Proszę o edycje i wklejenie pod wynikiem:

Yeremchuk 45+1' Aleksievich 71' - Żyro 50'

 

---

 

W listopadowym meczu towarzyskim na Stadionie Narodowym spotkały się dwie największe niespodzianki niedawnego EURO - reprezentacje Polski i Ukrainy. Dla nas była to okazja do sprawdzenia się na tle silnego rywala, więc wystawiłem możliwie najsilniejszy skład. Z jednym wyjątkiem - Kamilem Wojtkowskim z na pozycji ofensywnego pomocnika.

Zawodnik HSV niczym się w tym meczu jednak nie wyróżnił i został zmieniony po godzinie. Wcześniej obie drużyny wymierzyły sobie po jednym ciosie - najpierw Yarmolenko pokonał Szczęsnego z rzutu karnego, a niedługo potem świetnym mierzonym strzałem zza pola karnego wyrównanie dał nam Krychowiak. Więcej goli nie padło, choć okazji z obu stron nie brakowało.

 

13/11/2020 - Stadion Narodowy, Warszawa

Mecz towarzyski:

Polska - Ukraina 1:1 (1:1)

Krychowiak 44' - Yarmolenko 33-k.'

 

SKŁAD: Szczęsny - Kędziora (80. Piszczek), Glik, Dawidowicz (70. Wieteska), Rybus - Krychowiak, Linetty - Grosicki (60. Zaborowski), Wojtkowski (60. Furman), Ryczkowski (70. Żyro) - Przybyłko (80. Wrześniak)

MotM - Krychowiak (8,2), widzów: 26 308

Odnośnik do komentarza

Rok zakończyliśmy pozytywnym akcentem rozbijając Maltę w ostatnim meczu Ligi Narodów. Mecz był pozbawiony stawki, bowiem już wcześniej straciliśmy szansę na awans poziom wyżej. Pierwsze bramki w kadrze zdobył Wrześniak, którego w drugiej połowie zmienił, zaliczając tym samym debiut, Przemysław Macierzyński z Lechii Gdańsk.

 

17/11/2020 - Stadion Narodowy, Warszawa

Liga Narodów UEFA - Liga C

Grupa 1 (4/4):

Polska - Malta 4:0 (3:0)

Wolski 8' Zaborowski 19' Wrześniak 37' 50'

 

SKŁAD: Szczęsny - Dawidowicz, Glik, Wieteska, Hołownia - Krychowiak (61. Uryga), Furman - Zaborowski, Wolski (61. Wojtkowski), Żyro - Wrześniak (61. Macierzyński)

MotM - Zaborowski (9,1), widzów: 57 642

 

Tabela:

1. Białoruś - 10 pkt - br. 10-1

2. POLSKA - 7 pkt - br. 8-4

3. Malta - 0 pkt - br. 2-15

 

---

 

Miły prezent dla całego środowiska piłkarskiego w Polsce na święta miał Robert Lewandowski. Najlepszy nasz piłkarz postanowił bowiem (zapewne oglądając wątpliwej jakości popisy kolegów w LN) zakończyć rozbrat z kadrą i jeszcze raz do niej wrócić! Wciąż na arenie reprezentacyjnej to piłkarz niespełniony, wydaje się, że mundial w Kanadzie będzie ostatnią szansą by to zmienić. Ja mogę się tylko cieszyć z takiej decyzji. Ani Przybyłko, ani młody Wrześniak nie dają nam bowiem na szpicy takiej jakości jaką gwarantuje Lewy, nawet mimo już podeszłego wieku.

 

---

 

Wkrótce rozlosowano eliminacje MŚ w strefie europejskiej. Po raz pierwszy w historii byliśmy losowani z pierwszego koszyka, co pozwoliło nam uniknąć potentatów. Trafiliśmy do jednej z trzech sześciozespołowych grup (pozostałe liczą po pięć ekip), a naszymi rywalami będą Walia, Szwecja, Armenia, Malta i Wyspy Owcze. Tym razem szczęście nam więc dopisało. Najtrudniej powinno być z Walijczykami, bo Szwedzi już nie są tak silni jak choćby dekadę temu. Lekceważyć jednak nie możemy nikogo.

Odnośnik do komentarza

Fajnie, że w eliminacjach nie trafiłeś na potęgę, na co wpływ miała oczywiście obecność "biało-czerwonych" w pierwszym koszyku. Najgroźniejsi rywale to oczywiście Szwecja i Walia. Jak wspomniałeś, ci pierwsi nie są już tak mocni jak dawniej, ale mimo wszystko obie te drużyny to niewygodni przeciwnicy. No i jeszcze trudny wyjazd do Armenii. Jak wiadomo, w tych rejonach nigdy nikomu nie gra się łatwo, o czym sam już miałeś okazję się przekonać :) Powodzenia - prowadź naszych aż do Kanady :)

Odnośnik do komentarza

W eliminacjach poprzedniego mundialu także mierzyliśmy się z Armenią. Wtedy na wyjeździe rozczarowaliśmy i ulegliśmy Mkhitaryan'owi i spółce 1-2. Tym razem podobny blamaż był nie do zaakceptowania. Graliśmy co prawda bez kontuzjowanych Rybusa i Linettego, ale i bez nich nasz skład na papierze jest silny. Rywal poza wspomnianą gwiazdą Borussi Dortmund nie ma za bardzo się kim pochwalić, ich kadrowicze w większości grają w przeciętnych klubach w Rosji, Niemczech i Rumunii.

 

W pierwszej połowie show skradł Michał Żyro. Powracający do łask skrzydłowy Legii najpierw mierzonym strzałem wykończył akcję Wolskiego, a chwilę potem dośrodkował precyzyjnie z rzutu rożnego na głowę Hołowni. Gdy bramkę na 3-0 dołożył Lewandowski było jasne ze wywieziemy z Kaukazu trzy punkty. Co prawda gospodarze odpowiedzieli nam golem do szatni po błędzie Kędziory, ale zadając dwa ciosy po zmianie stron ostatecznie odarliśmy ich ze złudzeń. W końcówce Simonyan zmniejszył jeszcze rozmiary porażki i mecz skończył się naszą wygraną 5-2. Mnie oprócz zwycięstwa na inaugurację cieszył fakt, że bramki zdobywali gracze wszystkich formacji.

 

26/03/2021 - Vazgen Sargsyan Stadium, Erywań

Eliminacje Mistrzostw Świata 2022

Grupa 1 (1/10):

Armenia - Polska 2:5 (1:3)

Mkhitaryan 39' Simonyan 82' - Żyro 17' Hołownia 29' Lewandowski 30' Wolski 47' Ryczkowski 72'

 

SKŁAD: Szczęsny - Kędziora, Glik, Dawidowicz, Hołownia (84. Karbowski) - Krychowiak, Furman - Zaborowski (66. Ryczkowski), Wolski, Żyro (78. Przybyłko) - Lewandowski

MotM - Żyro (9,2), widzów: 14 935

 

Szwecja - Malta 2:0

Wyspy Owcze - Walia 0:2

Odnośnik do komentarza

Wyspy Owcze nie powinny stanowić dla nas żadnej przeszkody na drodze awansu. To europejski słabeusz, ich największe gwiazdy to Brandur Hendriksson z niemieckiego Mainz i Gilli Rolantsson na codzień zarabiający na życie w Polsce, w Lechii Gdańsk. Jest jeszcze bramkarz Gunnar Nielsen, obecnie grający już tylko na Słowacji, ale niegdyś broniący barw Manchesteru City (z jednym występem w Premier League). Cała reszta gra w klubach skandynawskich, najczęściej w Danii. Nie możemy jednak tracić koncentracji, Farerzy są w dobrej fomie, zanotowali na przykład komplet zwycięstw w ubiegłorocznej Lidze Narodów i w następnej edycji zamiast mierzyć się z takimi potęgami jak Gibraltar czy San Marino powalczą tam gdzie my, w trzeciej dywizji tych rozgrywek.

 

Kto spóźnił się na ten mecz miał czego żałować. W przeciągu pierwszych 9 minut padły bowiem aż trzy gole. Dwa dla nas, jeden dla przyjezdnych. Najpierw w zamieszaniu podbramkowym będącym następstwem rzutu rożnego najlepiej odnalazł się Glik, a za chwilę wrzutkę Zaborowskiego na gola zamienił Lewy. Zdekoncentrowaliśmy się jednak i wspomniany Hendriksson zaskoczył naszą obronę i po płaskim uderzeniu pozwolił swojej ekipie wrócić do gry. Na szczęście tego dnia stałe fragmenty w naszym wykonaniu funkcjonowały idealnie. W podobny sposób, po wrzutkach ze stojącej piłki, zdobyliśmy dwie kolejne bramki. Nastrój zmącił nam jednak błąd Szczęsnego w końcówce i gol gości. Ostatecznie wygraliśmy, ale cztery stracone w sumie bramki w meczach z Armenią i Wyspami Owczymi pokazują w jakiej formacji mamy obecnie największy problem.

 

28/03/2021 - Stadion Narodowy, Warszawa

Eliminacje Mistrzostw Świata 2022

Grupa 1 (2/10):

Polska - Wyspy Owcze 4:2 (4:1)

Glik 5' Lewandowski 7' Przybyłko 34' Furman 45+1' - Hendriksson 9' 87'

 

SKŁAD: Szczęsny - Kędziora, Glik, Wieteska, Hołownia - Krychowiak, Furman (62. Wolski) - Zaborowski (81. Olkowski), Żyro - Przybyłko (70. Wrześniak), Lewandowski

MotM - Furman (9,2), widzów: 58 500

 

Malta - Armenia 1:0

Walia - Szwecja 2:2

 

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiście, cztery stracone gole ze słabeuszami mogą martwić, więc wszystko wskazuje na to, że najwięcej pracy będziesz miał nad poprawieniem gry w obronie. Cieszyć za to może gra z przodu - dziewięć zdobytych bramek to duża sztuka, nawet biorąc pod uwagę klasę rywali. W każdym razie najważniejszy jest komplet punktów i udane rozpoczęcie eliminacji :)

Odnośnik do komentarza

@FM_king - hah, to patrz teraz...

 

---

 

Z Maltą graliśmy stosunkowo niedawno w Lidze Narodów, więc wiedzieliśmy o tym rywalu wszystko. Uważać musieliśmy na Rowena Muscata występującego w austriackim Kapfenberger. Większość jego kolegów gra jednka w półamatorskiej rodzimej lidze.

 

O ile do naszej obrony można mieć ostatnio wiele zastrzeżeń to atak funkcjonuje bez zarzutu. Zagrożenie dla rywala płynie praktycznie z każdej strony. Obrońcy są aktywni przy stałych fragmentach gry, skrzydłowi szarżują w bocznych strefach często wzajemnie sobie asystując. Środkowi pomocnicy straszą próbami z dystansu, a napastnik, ktokolwiek by nim nie był, wykańcza z zimną krwią stworzone przez kolegów sytuacje. Popis tego wszystkiego mieliśmy dziś na Ta' Qali. Strzelanie zaczął Zaborowski schodząc z boku boiska i mocno uderzając lewą nogą pod poprzeczkę bramki Hogga. Jeszcze w pierwszej połowie poprawili dawno nie widziany Teodorczyk, zastępujący dziś w pierwszej linii Lewego oraz Glik dobijający bombę Krychowiaka zza szesnastki. Po przerwie kontynuowaliśmy festiwal, za sprawą dwukrotnie świetnie odnajdującego się w zamieszaniu podbramkowym Ryczkowskiego, i Linettego, który zamienił na gola kolejne dziś kluczowe podanie Wolskiego. Tradycyjnie nie udało się zachować czystego konta. Tym razem Glik, bardzo bramkostrzelny w ostatnim czasie, postanowił główką przelobować własnego bramkarza. Niemniej jednak wygrana 6-1 to najwyższy tryumf kadry za mojej kadencji.

 

11/06/2021 - stadion Ta' Qali, Mdina

Eliminacje Mistrzostw Świata 2022

Grupa 1 (3/10):

Malta - Polska 1:6 (0:3)

Glik 59-sam.' - Zaborowski 5' Teodorczyk 22' Glik 44' Ryczkowski 48' 65' Linetty 57'

 

SKŁAD: Szczęsny - Kędziora, Glik, Bochniewicz, Hołownia - Krychowiak, Linetty (63. Furman) - Zaborowski (63. Grosicki), Wolski, Ryczkowski - Teodorczyk (66. Przybyłko)

MotM - Ryczkowski (9,5), widzów: 17 797

 

Armenia - Walia 0:1

Szwecja - Wyspy Owcze 2:1

Odnośnik do komentarza

Meczu ze Szwecją trochę się obawiałem. Uważałem się żeby zawodnicy nie zachłysnęli się ostatnimi wysokimi wygranymi. Rywale to kadra od lat pogrążona w kryzysie, nie kwalifikowali się ostatnio na wielkie imprezy. Pokolenie Henrika Larssona i Fredrika Ljungberga jest tam wspominane z rozrzewnieniem, a od zakończenia kariery przez Zlatana Ibrahimovica nie mogą się doczekać ani jednej gwiazdy światowego formatu. Najgroźniejszą ich bronią jest obecnie Robin Quaison stanowiący uzupełnienie w Barcy dla słynnego tercetu MSN. Warto wyróżnić także Oscara Lewickiego z Milanu i lewego defensora PSG Ludwiga Augustinsson'a.

 

Skandynawowie zawsze byli dla Nas niewygodnym rywalem. Stawali nam na drodze w eliminacjach do ME 2000 i ME 2004. Choć ostatnio mierzyliśmy siły 17 lat temu, mamy z nimi passę pięciu kolejnych porażek. Na wygraną z Blågult czekamy od roku 1991!

 

O przerwanie niechlubnej serii miał zadbać nasz najsilniejszy na ten moment skład, z wypoczętym Lewandowskim na szpicy. To właśnie w meczach o takiej randze gracz Bayernu pokazuje ile ciągle znaczy dla tej reprezentacji. Już w 10 minucie swoim firmowym uderzeniem w kierunku bliskiego słupka dał nam komfort prowadzenia. Biało-Czerwony walec nie miał litości dla gości i zadawał kolejne ciosy. Najpierw z rzutu wolnego w okienko bramki huknął Furman, potem prowadzenie podwyższył precyzyjną główką Zaborowski. Po zmianie stron obniżyliśmy loty, podopieczni trenera Allbacka zdobyli nawet bramkę na 1-3, ale koniec końców nasze zwycięstwo było niezagrożone. Komplet punktów po czterech kolejkach sprawia, że możemy śmiało spoglądać w kierunku mundialu w Kanadzie.

 

28/03/2021 - Stadion Narodowy, Warszawa

Eliminacje Mistrzostw Świata 2022

Grupa 1 (4/10):

Polska - Szwecja 3:1 (3:0)

Lewandowski 10' Furman 30' Zaborowski 37' - F.Andersson 64'

 

SKŁAD: Szczęsny - Kędziora, Glik, Bochniewicz, Rybus - Krychowiak, Furman - Zaborowski, Wolski (52. Linetty), Żyro (71. Ryczkowski) - Lewandowski (90. Wojtkowski)

MotM - Furman (9,0), widzów: 58 500

 

Walia - Malta 4:0

Wyspy Owcze - Armenia 0:1

 

Aktualna tabela:

1. POLSKA - 12 pkt - br. 18-6

2. Walia - 10 pkt - br. 9-2

3. Szwecja - 7 pkt - br. 7-6

4. Armenia - 3 pkt - br. 3-7

5. Malta - 3 pkt - br. 2-12

6. Wyspy Owcze - 0 pkt - br. 3-9

Odnośnik do komentarza

No i jest wygrana z poważniejszym rywalem, nad którym zresztą przewaga wynosi już pięć punktów. Jeżeli pokonasz jeszcze Walię, to praktycznie możesz bukować bilety do Kanady :) A Szwedzi widać ciągle w marazmie - potwierdziła to nie tylko porażka z Polską, ale i domowy mecz z Wyspami Owczymi, wygrany ledwo 2:1.

Odnośnik do komentarza

Lato przyniosło kilka zmian klubów przez polskich reprezentantów, ale powołana kadra na domowe mecze z Walią i Armenią nie różniła się zbytnio od tej selekcjonowanej wiosną.

O sile Walijczyków nadal stanowi przede wszystkim Gareth Bale. Obecnie piłkarz Manchesteru City jest w swojej ojczyźnie podobną gwiazdą jak u Nas Robert Lewandowski. Wsparcie ma przede wszystkim w pomocnikach Arsenalu - Aaronie Ramseyu i Emyrze Huwsie, oraz w najdroższym tamtejszym zawodniku George Williamsie z Newcastle.

Żaden z nich nie odegrał jednak większej roli w meczu z Polską. Goście byli skupieni raczej na obronie, więc trudno było zaistnieć ich piłkarzom ofensywnym. Trzeba powiedzieć, że dobrze realizowali swoje zamiary, z rzadka dopuszczając nas do sytuacji podbramkowych. Zaspali tylko raz, w 16 minucie, gdy mocnym strzałem po asyście Ryczkowskiego popisał się niezawodny Lewy. Kontrolowaliśmy grę, staraliśmy się podwyższyć prowadzenie, ale nie wychodziło nam to. O tym jak niebezpiecznym wynikiem jest 1-0 przekonaliśmy się w końcówce. Goście przycisnęli nas trochę, raz po raz posyłając wysokie piłki w nasze pole karne. Jedna z nich przyniosła niestety powodzenie. W ostatniej akcji meczu pojedynek na skrzydle przegrał Rybus, a rezerwowy Scott Thomas wepchnął piłkę do naszej bramki. Strata punktów w takich okolicznościach musi boleć.

 

03/09/2021 - Stadion Narodowy, Warszawa

Eliminacje Mistrzostw Świata 2022

Grupa 1 (5/10):

Polska - Walia 1:1 (1:0)

Lewandowski 16' - S.Thomas 90+4'

 

SKŁAD: Szczęsny - Kędziora, Glik, Wieteska, Rybus - Krychowiak, Linetty - Zaborowski (90. Dawidowicz), Wolski (78. Furman), Ryczkowski (88. Milik) - Lewandowski

MotM - Huws (7,6), widzów: 58 500

 

Armenia - Szwecja 2:1 (!)

Malta - Wyspy Owcze 3:2

Odnośnik do komentarza

Niepowodzenie w ostatnim meczu siedziało w głowie naszych reprezentantów także podczas rozgrywanego trzy dni później meczu z Armenią. Dokonałem małych korekt w składzie, m.in. na stoperze pojawił się Karbowski, a w środku pola Dawidowicz (Krycha wisiał za kartki).

 

Mimo to rozegraliśmy najsłabszy mecz w tych eliminacjach. Zamiast zdominować rywala postawiliśmy na typowe przeciąganie liny, a taki przebieg meczu odpowiadał defensywnie usposobionym przybyszom z Kaukazu. Widać było, że ich wygrana ze Szkotami nie była dziełem przypadku, pokazali, że są w dobrej formie. W trakcie gry wprowadzałem na boisko kolejnych ofensywnych zawodników, odkryliśmy się, ale zamiast parcia do przodu, dawaliśmy przyjezdnym okazję do kontr. Dwie z nich o mało nie zakończyły się tragicznie, ale Szczęsny stawał na wysokości zadania. Po meczu straciłem już resztki cierpliwości do koncertowo partolącego wszystko Milika. Zawodnik Hoffenheim musiał by dokonać czegoś niezwykłego, aby odzyskać miejsce w zespole. Znów potwierdziła się teza, że z nim w składzie Polska nie wygrywa. Jednak stratą punktów nie mogę obarczać tylko jego, słabych punktów mieliśmy dziś więcej.

 

06/09/2021 - Stadion Narodowy, Warszawa

Eliminacje Mistrzostw Świata 2022

Grupa 1 (6/10):

Polska - Armenia 0:0

 

SKŁAD: Szczęsny - Kędziora, Glik, Karbowski, Rybus - Dawidowicz, Linetty (60. Furman) - Zaborowski, Milik (84. Przybyłko), Ryczkowski (71. Żyro) - Lewandowski

MotM - Szczęsny (8,2), widzów: 58 500

 

Rywale na szczęście grają dla Polski:

Malta - Szwecja 1:1 (!)

Walia - Wyspy Owcze 2:2 (!!!)

Odnośnik do komentarza

Z jednej strony ogromne szczęście, że rywale zagrali dla Ciebie (swoją drogą, Szwedzi grubo się skompromitowali). Z drugiej na pewno szkoda tych czterech straconych punktów, bo po szóstej kolejce awans byłby nie o włos, tylko o ćwierć. Myślę, że wystarczyłoby samo zwycięstwo z Walią, nawet przy remisie z Ormianami. Szkoda, ale i tak liczę na awans, bo personalnie jesteśmy chyba najsilniejsi w grupie, teraz tylko potwierdzić to w kolejnych meczach. Przy okazji chciałbym się zapytać, czy Zaborowski i Karbowski to newgeni ? I ile jest wart wspomniany przez Ciebie Walijczyk George Williams, skoro przebija nawet Bale'a ?

Odnośnik do komentarza

@FM_king - Zaborowski to istotnie newgen. Przebojem wdarł się do składu Lecha w młodym wieku, potem kupił go wielki Real, ale tam kariery nie zrobił. Został najpierw wypożyczony do Wolfsburga, a następnie sprzedany do Southampton, gdzie jest obecnie kluczowym graczem - w tym sezonie 7 bramek i 3 asysty we wszystkich rozgrywkach (stan na połowę października). Karbowski to natomiast prawdziwy zawodnik. Lewonożny stoper, mogący także grać na obu bokach defensywy. Poznaniak, który w Lechii Gdańsk wyrósł na czołowego obrońcę Ekstraklasy. Obecnie gra w Galatasaray.

A George Williams wart jest u mnie w grze 37,5 mln euro, Bale, w wieku 32 lat, już tylko 9,25 mln.

 

---

 

Plan na październikowe mecze mógł być tylko jeden - komplet punktów w meczach przeciwko Wyspom Owczym i Malcie.

 

Wyjazdowe spotkanie z tymi pierwszymi długo szło jak po grudzie. Na kameralnym stadionie w Thorshavn wietrzna pogoda przeszkadzała nam organizować akcję. Linetty z Wolskim, kreatorzy naszej gry, ewidentnie byli pod formą a osamotniony Lewy z przodu niewiele mógł zrobić. Dopiero po dokonaniu zmian w przerwie ruszyliśmy tyłki i praktycznie w kwadrans zapewniliśmy sobie wygraną. Najpierw asystę Kędziory strzałem z bliska na gola zamienił wracający do kadry Formella, a chwilę potem obudził się też Linetty podwyższając wynik w sytuacji sam na sam. Więcej goli nie padło, zwycięzców co prawda się nie sądzi, ale to nie był nasz najlepszy występ. Warto dodać, że debiut w reprezentacji zaliczył Konrad Handzlik z Legii Warszawa.

 

08/10/2021 - stadion Torsvollur, Thorshavn

Eliminacje Mistrzostw Świata 2022

Grupa 1 (7/10):

Wyspy Owcze - Polska 0:2 (0:0)

Formella 52' Linetty 58'

 

SKŁAD: Szczęsny - Kędziora, Glik, Bochniewicz, Hołownia - Krychowiak, Linetty - Zaborowski, Wolski (46. Przybyłko), Ryczkowski (46. Formella) - Lewandowski (73. Handzlik)

MotM - Kędziora (8,6), widzów: 5 337

 

Armenia - Malta 3:0

Szwecja - Walia 1:1

Odnośnik do komentarza

W meczu z Maltą na Narodowym pokazaliśmy wreszcie pełnie możliwości i nasz arsenał ofensywny. Dziewięć bramek strzelonych w jednym meczu to wielki wyczyn, który idzie w świat, nawet pomijając wątpliwą klasę rywala. Jak oszalały walił w tym meczu Ryczkowski, rehabilitując się za kiepski występ przeciwko Wyspom Owczym przed paroma dniami. Tym razem spotkanie zakończył z czterema trafieniami na koncie. Poza samym wynikiem kibice zapamiętają także debiut w kadrze Jarosława Bekasa. Zaledwie 17-letni napastnik PSG, wypożyczony obecnie do Troyes, po wejściu z ławki strzelił dwie bramki. Media, jak to w Polsce, po tym spotkaniu namaściły go oczywiście na następce Lewandowskiego. Oby tylko sodówka nie uderzyła mu do głowy, bo talent istotnie ma ogromny. Wyróżnić należy jednak wszystkich, także Bartosza Bereszyńskiego, który za pierwsze powołanie za mojej kadencji, odwdzięczył się asystą przy jednym z goli. Zwycięstwo 9-0 to drugie najwyższe zwycięstwo w historii reprezentacji Polski, zaraz po pamiętnym 10-0 Beenhakkera z San Marino dwanaście lat temu.

 

11/10/2021 - Stadion Narodowy, Warszawa

Eliminacje Mistrzostw Świata 2022

Grupa 1 (8/10):

Polska - Malta 9:0 (3:0)

Ryczkowski 12' 22' 61' 85' Lewandowski 35' Tanti 51-sam.' Formella 68' Bekas 70' 90+2'

 

SKŁAD: Szczęsny - Kędziora (59. Bereszyński), Glik, Dawidowicz, Hołownia - Krychowiak, Furman - Formella (72. Żyro), Wolski, Ryczkowski - Lewandowski (65. Bekas)

MotM - Ryczkowski (10,0), widzów: 58 500

 

Walia - Armenia 6:2

Wyspy Owcze - Szwecja 1:3

Tabela na dwie kolejki przed końcem przedstawia się następująco:

1. POLSKA - 20 pkt - br. 30-7

2. Walia - 16 pkt - br. 19-8

3. Szwecja - 12 pkt - br. 13-11

4. Armenia - 10 pkt - br. 10-14

5. Malta - 7 pkt - br. 6-27

6. Wyspy Owcze - 1 pkt - br. 8-19

 

Jesteśmy więc już pewni co najmniej drugiego miejsca w grupie. Jest to o tyle ważne, że oprócz zwycięzców do MŚ awansuję także trzy drużyny właśnie z drugich lokat. Naszym celem jest jednak utrzymanie pozycji pierwszej, aby uniknąć wszelkich kalkulacji. W ostatnich dwóch meczach wyjazdowych z Walią i Szwecją potrzebujemy choćby jednego zwycięstwa, aby już nie oglądać się na rywali.

Odnośnik do komentarza

Przez kontuzje Linettego i Wolskiego oraz zawieszenie Furmana szansę powrotu do reprezentacji przed meczem ze Szwecją otrzymał Piort Zieliński, który zaczął w końcu regularnie grać w angielskim Crystal Palace. Mimo powrotu do pełni formy Rybusa miejsce w jedenastce zachował Hołownia. Ciągle trwają za to rotacje na środku obrony, tym razem partnerem Glika był Bochniewicz.

 

W Sztokholmie mecz upływał pod znakiem naszej przewagi. Najbliżej bramki byliśmy po uderzeniach z daleka - najpierw Krychy z gry, potem Lewego z rzutu wolnego. Na gola musieliśmy poczekać jednak aż do drugiej połowy. W 71 minucie świetnie po skrzydle rozprowadzony został nasz lewy obrońca, który posłał niewygodną dla obrońców piłkę w pole bramkowe. Dopadł do niej Zaborowski i choć pierwsze jego uderzenie Olsen zdołał obronić, to wobec dobitki był już bezradny. Niestety, szybko odpowiedzieli nam Szwedzi. Niezdecydowanie Szczęsnego i Kędziory wykorzystał Quaison doprowadzając do remisu. Więcej goli już tego dnia nie padło.

 

12/11/2021 - Friends Arena, Sztokholm

Eliminacje Mistrzostw Świata 2022

Grupa 1 (9/10):

Szwecja - Polska 1:1 (0:0)

Quaison 81' - Zaborowski 71'

 

SKŁAD: Szczęsny - Kędziora, Glik, Bochniewicz, Hołownia - Dawidowicz, Krychowiak - Zaborowski (87. Formella), Zieliński (76. Wojtkowski), Ryczkowski (87. Żyro) - Lewandowski

MotM - Quaison (7,5), widzów: 46 364

 

Armenia - Wyspy Owcze 2:0

Malta - Walia 1:1

Wobec straty punktów przez Bale i spółkę Polska na jedną kolejkę przed końcem jest już PEWNA WYJAZDU NA PRZYSZŁOROCZNE MISTRZOSTWA ŚWIATA!

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...