Skocz do zawartości

Liczy się Calcio


yaneck1

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnia kolejka Serie A i gra o przysłowiową pietruszkę z drużyną Sassuolo. Ten lubiany przeze mnie zespół zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. Miejsce bezpieczne czy lekki niedosyt? Chyba to drugie jeśli spojrzeć na kadrę zielono-czarnych ambicje na pewno były większe, minimum walka o Ligę Europejską. Na mecz kończący zmagania ligowe sezonu 2015/2016 chcieliśmy zafundować kibicom dobre widowisko.

 

Buffon - Alex Sandro, Rugani, Bonucci, Lichtsteiner - Pogba, Marchisio - Asamoah, Cuadrado (46' Berardi) - Mandzukic (86' Sturaro), Morata (46' Zaza)

 

Mecz od początku bardzo wyrównany. Postanowiłem ostatni raz zagrać taktyką bez defensywnego pomocnika, a samo spotkanie potraktować jako eksperyment. W 21' minucie Kwadwo Asamoah zdobył bramkę ze spalonego. 3 minuty później akcja z drugiej strony i nienaganny Sansone strzela z ostrego kąta wprost w dobrze ustawionego Buffona. Sassuolo strzela nam bramkę do szatni w 44' minucie meczu. Strzał Politano paruje nasz bramkarz, ale przy dobitce Sansone jest bezradny. W przerwie postanowiłem dokonać dwóch zmian. Nie zależało mi już na zwycięstwie, ale przynajmniej na odrobieniu strat, dlatego do gry posłałem Berardiego i Zazę. Ten drugi zdobywa gola wyrównującego 2 minuty po rozpoczęciu drugiej odsłony. Potężny strzał Pogby z 30 metrów paruje Consigli, ale dobija go nasz zmiennik. W 58' minucie Asamoah zagrywa górą do zamykającego akcję z prawej strony Berardiego, a ten strzela tylko w boczną siatkę. W 86' minucie za drugą żółtą kartkę po faulu na Defrelu z boiska wylatuje Marchisio. Na tablicy wyników po końcowym gwizdku mamy 1-1, ale jak już pisałem mecz potraktowaliśmy eksperymentalnie i chcieliśmy nie przegrać przed ważnym meczem z AS Romą o Puchar Włoch.

 

14 maj 2016

Juventus Stadium, Turyn (ITA)

Frekwencja: 39 589

 

Serie A, kolejka 38/38

[1.] Juventus Turyn 1-1 Sassuolo [9.]

47' Zaza, 86' Marchisio CzK - 44' Sansone

 

Gracz meczu: Paul Pogba (9,00)


Może i jestem wybredny, ale te wyniki mnie nie przekonują ;)

Ale to chyba też uroki tej wersji.

uroki tej wersji, tutaj drużyna rywala dostosowuje taktykę do Twojej jeśli jesteś mocny, przeciwko mnie w sumie tylko roma gra ofensywny futbol

Odnośnik do komentarza

 

 

uroki tej wersji, tutaj drużyna rywala dostosowuje taktykę do Twojej jeśli jesteś mocny, przeciwko mnie w sumie tylko roma gra ofensywny futbol

Co? Pierwsze słyszę. AI nie dostosowuje taktyki, tylko trzeba coś zmieniać w swojej, żeby dosięgnąć dobrych wyników.

Odnośnik do komentarza

A dawno to wesele siostry miales?:D bo ja po swojej siostry tydzień trzeźwiałem i bylem nie do życia :D a co do wyników to fakt urok tej wersji ale to chyba realistyczniejsze niz hokeje :) a co do AI to też zauważyłem to co MaKK, że lekkie modyfikacje i lecisz do przodu z tematem :) Graty za Scudetto :)

Odnośnik do komentarza

A dawno to wesele siostry miales? :D bo ja po swojej siostry tydzień trzeźwiałem i bylem nie do życia :D a co do wyników to fakt urok tej wersji ale to chyba realistyczniejsze niz hokeje :) a co do AI to też zauważyłem to co MaKK, że lekkie modyfikacje i lecisz do przodu z tematem :) Graty za Scudetto :)

w tą sobotę, siora, ale cioteczna ;) blisko żyjemy, Makk nie wierzy ale jak zespół rywala ustawi się ultra-defensywnie to trudno wygrać 5-0, też w fm 2015 wygrywałem wysoko, zresztą można zobaczyć moją karierę nietoperzami która mi się całkowicie znudziła bo wygrałem La Ligę, bez większych problemów i musiałem zakończyć, mam plan na formacje na przyszły sezon i liczę na lepsze wyniki i przynajmniej powtórzenie tego sezonu, bo w Ligę Mistrzów mierzę w sezonie 2017/2018

Odnośnik do komentarza

Dwa najmocniejsze zespoły włoskiej Serie A mierzą siły w wieńczącym sezon finale Pucharu Włoch. Tym razem Stadio Olimpico będzie więc gościło AS Romę i Juventus Turyn. Atutem rywali z Rzymu jest formacja ofensywna, bo sprowadzony z Man City Edin Dzeko, Mohamed Salah i Miralem Pjanic to gwiazdy ligi. Bośniak wymieniony przeze mnie jako pierwszy posiada podobne walory do Mario Mandzukica, Salah jest niezwykle szybki (podobny do Cuadrado), a Pjanic dobrze egzekwuje stałe fragmenty gry. Żeby zwyciężyć w meczu musimy przetrwać napór ze strony gospodarzy (choć na papierze nimi nie są) i liczyć na kontry.

Buffon - Chiellini, Bonucci, Barzagli - Alex Sandro (46' Asamoah), Khedira (46' Hernanes), Lichtsteiner - Pogba, Marchisio - Mandzukic, Morata (76' Dybala)

Stadio Olimpico wypełnione w ok. 80% usłyszało pierwszy gwizdek sędziego. Już w 7' minucie meczu doskonałą szansę marnuje Mandzukic. Jego strzał głową na pustą bramkę mija lewy słupek bramki Szczęsnego. Kwadrans po rozpoczęciu meczu pierwsza szansa Romy. Wychowanek Giallorossi - Daniele De Rossi uderza piekielnie mocno z dystansu jednak jego strzał na korner paruje Buffon. W 30' minucie po podaniu od Pogby, ze skraju szesnastki bardzo mocno uderza Morata. Szczęsny ponownie na posterunku - odbija strzał ponad bramkę. Udało się nam nie stracić gola do przerwy chociaż nękający naszą obronę co raz Mohamed Salah miał doskonałą szansę minutę przed końcem pierwszej odsłony. Po zagraniu w uliczkę od Pjanica znalazł się sam na sam z Buffonem, jednak uderzył wprost w włoskiego bramkarza. Koniec pierwszej połowy, w której optyczną przewagę mieli Giallorossi. Na drugą połowę w naszym zespole wybiegają Asamoah i Hernanes. Druga odsłona spotkania to swoiste piłkarskie szachy. Mimo większego procentu posiadania piłki Rzymianie nie potrafili przełożyć tego na zdobyte bramki. Jedyną dobrą okazję miał Dzeko, który znalazł się w sytuacji 1 na 1 z Buffonem, ale Gigi ponownie był lepszy. W 70' minucie gry kontuzji nabawił się Alvaro Morata (stłuczenie żebra). Zmienił go powracający po kontuzji Paulo Dybala. W doliczonym czasie do regulaminowych 90 minut mogliśmy zapewnić sobie zwycięstwo rzutem na taśmę, jednak strzał z 35 metrów Pogby trafił w poprzeczkę. Mamy 0-0 i potrzebna jest dogrywka. Wtedy wiedziałem już, że nie przegramy meczu, gdyż Giallorossi byli całkowicie wypompowani, a my mieliśmy jeszcze trochę ikry. 8 minut po rozpoczęciu dogrywki zdobywamy gola na 1-0. Dośrodkowanie Asamoaha do Mandzukica, który odgrywa głową do Dybali i Argentyńczyk w klarownej sytuacji strzałem po ziemi pokonuje Wojtka Szczęsnego. W drugiej części dogrywki Bianconeri dobijają Romę. Znakomita centra Lichtsteinera do Mario Mandzukica, który złożył się do nożyc i posłał piłkę w samo okienko bramki Giallorossi. Gol - okrasa. Zdarzenie to miało miejsce w 116' minucie gry. Do końca utrzymuje się rezultat 2-0 dla Juve i możemy cieszyć się z trzeciego trofeum w sezonie potwierdzając całkowitą dominację we Włoszech w sezonie 2015/2016. Graczem meczu zostaje zawodnik drużyny przegranej - Wojciech Szczęsny, który mimo naszej kolosalnej przewagi w oddanych strzałach 29 do 11, puścił 2 gole, przy których nie miał nic do powiedzenia. Warto odnotować, że statystykę strzałów podreperowaliśmy dopiero w dogrywce, wcześniej mecz był wyrównany.

18 maj 2016
Stadio Olimpico, Rzym (ITA)
Frekwencja: 54 128

Puchar Włoch Finał, mecz 1/1
[1A] AS Roma 0-2d Juventus Turyn [1A]
98' Dybala, 116' Mandzukic

Gracz meczu: Wojciech Szczęsny (9,30)
Odnośnik do komentarza

Ocena graczy w sezonie 2015/2016:

 

Bramkarze:
1. Gianluigi Buffon (ITA / 53 / 23 / 7.10)*
25. Neto (BRA / 3 / 3 / 7.10)
34. Rubinho (BRA / x / x / x.xx)

 

Gigi Buffon zagrał w 36 meczach ligowych, gdyż na tę chwilę nie posiada solidnego zmiennika, a do takich na pewno nie można zaliczyć Neto ani Rubinho, którzy zostali wystawieni na listę transferową. Pierwszym z Brazylijczyków interesuje się angielski Watford. Buffon za swoje występy otrzymał dobrą jak na bramkarza średnią ocen 7.08, a także był wybierany graczem dwóch spotkań, w tym meczu z Arsenalem, który szczególnie mu wyszedł. Mimo 38 lat na karku, ostoja naszej bramki nie zamierza jeszcze przechodzić na emeryturę i z tego powodu jestem rad jak dziecko.

Obroncy:
3. Giorgio Chiellini (ITA / 42 / 1 / 5 / 7.22)**
12. Alex Sandro (BRA / 40 / 4 / 10 / 7.28)
15. Andrea Barzagli (ITA / 23 / 0 / 0 / 6.87)
19. Leonardo Bonucci (ITA / 55 / 6 / 4 / 7.25)
24. Daniele Rugani (ITA / 14 / 0 / 1 / 6.97)
26. Stephan Lichtsteiner (SUI / 48 / 2 / 8 / 7.25)
33. Patrice Evra (FRA / 14 / 0 / 2 / 6.98)

 

Jeżeli chodzi o środek defensywy to wyborem numer jeden był u mnie i pozostanie Leonardo Bonucci, który perfekcyjnie organizuje naszą grę od własnego pola karnego. Dalekie wyrzuty z autu Giorgio Chielliniego nie raz przynosiły nam bramki, Daniele Rugani ma jeszcze czas na rozwój, a Andrea Barzagli ma go co raz mniej. Boczni obrońcy, czyli inaczej wahadłowi to nasza wisienka na torcie. Alex Sandro zaliczył 3 gole i 5 asyst, a także w nieoficjalnej statystyce miał najwięcej udanych odbiorów na mecz co czyni go lewym obrońcą niemal kompletnym. Brazylijczyk został też okrzyknięty trzecim najlepszym graczem zespołu przez kibiców co się ceni, pamiętając równocześnie że był to jego debiutancki sezon w barwach Bianchoneri. Stephan Lichtsteiner był może nieco mniej błyskotliwy, ale także wypracował nam sporo goli. Patrice Evra to dobry zmiennik, choć na lewej stronie defensywy mogę wystawiać również Kwadwo Asamoaha, a Francuz jest najbardziej leciwym graczem na tej flance.

Pomocnicy:

6. Sami Khedira (GER / 26 / 3 / 1 / 7.06)

8. Claudio Marchisio (ITA / 44 / 2 / 4 / 7.09)

10. Paul Pogba (FRA / 46 / 6 / 7 / 7.60)

11. Hernanes (BRA / 7 / 0 / 1 / 6.97)

16. Juan Cuadrado (COL / 27 / 8 / 8 / 7.53)

20. Simone Padoin (ITA / 1 / 1 / 0 / 7.10)
22. Kwadwo Asamoah (GHA / 28 / 5 / 7 / 7.18)
23. Domenico Berardi (ITA / 28 / 5 / 8 / 7.09)
27. Stefano Sturaro (ITA / 6 / 0 / 1 / 6.85)
37. Roberto Pereyra (ARG / 22 / 1 / 2 / 7.31)

 

Gracz sezonu wg. kibiców - Paul Pogba. Nie trzeba komentować umiejętności tego zawodnika, kapitalne strzały z dystansu i świetna wizja czynią go świetnego i niekonwencjonalnego środkowego pomocnika. Francuz zdobył najwięcej z całego zespołu bo aż 8 nagród dla gracza meczu. Claudio Marchisio czyli nasz wychowanek jest dla Francuza świetnym uzupełnieniem. Wypożyczony z Chelsea Juan Cuadrado wygrał klasyfikację kanadyjską wśród pomocników, zaliczył nieziemski sezon z notą 7.52 i szkoda że wraca do Londynu. Kwadwo Asamoah grał jako lewoskrzydłowy i robił to nie raz genialnie, Khedira był solidny, kilka razy ładnie przymierzył z dystansu, Domenico Berardi błysnął jak na razie tylko w jednym spotkaniu, Hernanes wrócił do kadry z rezerw i w przyszłym sezonie będzie wykorzystywany w nowej formacji. Padoin odchodzi do Burnley, gdyż kończy mu się kontrakt, Pereyra został wystawiony na sprzedaż i chętkę ma na niego Man City (zdradzę przed podsumowaniem rozgrywek, że zespół Manchesteru City zdobył w tym sezonie Champions League), a Stefano Sturaro zgromadził najgorszą średnią ocen z wszystkich graczy Juve, ale jest jeszcze młody i dlatego pójdzie na wypożyczenie.

Napastnicy:

7. Simone Zaza (ITA / 10 / 18 / 2 / 7.40)

9. Alvaro Morata (ESP / 24 / 16 / 4 / 7.09)

17. Mario Mandzukic (CRO / 33 / 16 / 13 / 7.39)
21. Paulo Dybala (ARG / 37 / 16 / 12 / 7.34)

 

Diament w czystej postaci, jednak tylko w meczach ze średniakami. Tak można nazwać Simone Zazę, który zaliczył świetną kampanię strzelając w lidze aż 16 goli! Morata kiedy dostawał szanse to nie zawodził, Mario Mandzukic był klasą sam dla siebie. Chorwat to odgrywający najwyższych lotów, świetnie gra głową i zaliczył kilka kluczowych podań. Paulo Dybala to król asyst w naszym zespole, goli strzelił w tym sezonie mało i muszę znaleźć jakiś sposób by jego talent strzelecki się uwydatnił.

 

* w przypadku bramkarzy - narodowość / rozegrane mecze / czyste konta / średnia ocen

** w przypadku gracy z pola - narodowość / rozegrane mecze / gole / asysty / średnia ocen

Edytowane przez MaKK
Statystyki poprawione
Odnośnik do komentarza

 

Szkoda, ze w podsumowaniu uwzgledniles wylacznie mecze ligowe.

chcialem wzystkie uwzglednic, ale nie bylo w danych statystycznych ile czystych kont mieli ogolem bramkarze, moze dam rade jeszcze to zmienic

 

Są w profilu zawodnika, w ramce na dole.

Odnośnik do komentarza

 

 

Szkoda, ze w podsumowaniu uwzgledniles wylacznie mecze ligowe.

chcialem wzystkie uwzglednic, ale nie bylo w danych statystycznych ile czystych kont mieli ogolem bramkarze, moze dam rade jeszcze to zmienic

 

Są w profilu zawodnika, w ramce na dole.

 

ok, Makk, jak wezmę nowe statystyki to zedytujesz mój post? przesle Ci na pw

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie sezonu 2015/2016:

- Serie A:
Tytuł mistrzowski zapewniliśmy sobie 3 kolejki przed końcem rozgrywek, w meczu który przez kibiców został uznany za nasz najlepszy w tej kampanii czyli wygrana 2-0 na wyjeździe z Torino. Za największą wpadkę uznano z kolei mecz u siebie z Palermo, przegrany 0-1. Niezwykle udany sezon we włoskiej lidze przyniósł naszym graczom najwięcej nagród indywidualnych a mi osobiście tytuł menedżera roku i menedżera roku wg. innych menedżerów. Najbardziej prestiżowe wyróżnienia otrzymali jednak zawodnicy z innych zespołów. Piłkarzem roku okrzyknięto bowiem Alessandro Florenziego z Romy a piłkarzem roku wg. kibiców został Szwajcar Michel Morganella z Palermo. Warto wspomnieć, że wymieniony przeze mnie przed chwilą Morganella, przebiegł w lidze największą odległość, miał najwięcej udanych dryblingów na mecz i najwyższą średnią ocen. Królem strzelców został Belotti z Torino, który strzelił 21 goli, a na 6 miejscu w tej klasyfikacji był Simone Zaza ze swoimi 16 trafieniami. Do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie awansowały: nasz Juventus, AS Roma i Lazio Rzym. W Lidze Europejskiej zobaczymy Torino, Napoli i zaskoczenie - Genoę. Z ligi spadły Carpi, Bologna i Verona. Do Serie A z Serie B awansowały: Novara, Lanciano i Cagliari po barażach.

Nagrody posezonowe:

11-stka sezonu: CLICK
Piłkarz roku: Alessandro Florenzi (ITA / Roma)
Młody piłkarz roku: Mohamed Salah (EGY / Roma)
Król strzelców: Andrea Belotti (21 goli / ITA / Torino)
Bramkarz roku: Gianluigi Buffon (ITA / Juventus)
Obrońca roku: Vincent Laurini (FRA / Empoli)
Pomocnik roku: Juan Cuadrado (COL / Juventus)
Napastnik roku: Mario Mandzukic (CRO / Juventus)

Piłkarz roku wg. kibiców: Michel Morganella (SUI / Palermo)
Włoski piłkarz roku wg. mediów: Ignazio Abate (ITA / Milan)
Obcokrajowiec roku wg. włoskich mediów: Paul Pogba (FRA / Juventus)

Klub roku: Frosinone
Menedżer roku: Jakub Sadłecki (POL / Juventus)
Menedżer roku wg. menedżerów: Jakub Sadłecki (POL / Juventus)

Tabela ligowa
Statystyki

 

- Inne ligi europejskie:

W pozostałych ligach europejskich trudno się doszukiwać większych niespodzianek. Faworyci bukmacherów wygrywali swoje ligi z większą/mniejszą przewagą. Za występy na ligowych boiskach nagrodę Piłkarza Roku w Europie zdobył Lionel Messi (średnia ocen 8.31), który wyprzedził w klasyfikacji Angela Di Marię z Paris SG i Kevina de Bruyne z Manchesteru City.

 

La Liga (ESP) - FC Barcelona (+4)

Premier League (ENG) - Manchester United (+10)

Bundesliga (GER) - Bayern Monachium (+12)

Primeira Liga (POR) - FC Porto (+6)

Ligue 1 (FRA) - Paris Saing-Germain (+10)

Premier Liga (RUS) - Zenit St. Petersburg (+9)

Eredivisie (NED) - Ajax Amsterdam (+3)

Super Lig (TUR) - Besiktas Stambuł (+5)

Ekstraklasa (POL) - Lech Poznań (+3)

Serie B (ITA) - Novara (+2)

 

- Puchar Włoch:

Jedenasty Puchar Włoch w historii występów w tych rozgrywkach zdobyliśmy po finałowym meczu z AS Romą, zakończonym po dogrywce rezultatem 2-0. Królem strzelców turnieju został Paulo Dybala z 5-cioma trafieniami, a najwięcej asyst zaliczył Kwadwo Asamoah (5). Największym zaskoczeniem pucharu było dotarcie do półfinału zespołu beniaminka Serie A, który niestety spadł już ligę niżej - Carpi.

 

Mecz finałowy

Drabinka

Statystyki

 

- Liga Mistrzów:

Pierwszy w historii triumf w Champions League stał się faktem dla Manchesteru City, który to w finale wygrał z naszym pogromcą - zespołem Realu Madryt. Po zwycięstwie w finale Manuel Pellegrini podał się do dymisji i kierownictwo w zespole z północnej Anglii przejął Pep Guardiola. Tego na stanowisku trenera Bayernu zastąpił bezrobotny dotąd Carlo Ancelotti. Najlepszym graczem turnieju wybrano strzelca zwycięskiej bramki w meczu finałowym - Sergio Aguero, chociaż w całej LM najlepsze noty zgarniał Angel Di Maria (8.27). wielkim zaskoczeniem był fakt dotarcia do półfinału zespołu VFL Wolfsburg, z którym mierzyliśmy się w fazie grupowej i zostaliśmy przez niemiecki zespół zdystansowani. Królem strzelców Champions League został Luis Suarez (9 goli), a na 3. miejscu tej klasyfikacji znalazł się Mario Mandzukic (7 goli).

 

11-stka turnieju: CLICK

Mecz finałowy

Drabinka

Statystyki

 

- Liga Europejska:

Nie graliśmy w tych rozgrywkach, ale dla przeciętnego kibica piłki nożnej jest to turniej ważny, a w ostatnich latach nabrał na wartości gdyż jego zwycięzca dostaje automatyczne prawo do gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów na przyszły sezon. W kampanii 2015/2016 puchar powędrował do drużyny Jurgena Kloppa - Liverpoolu, który w finale ograł niemieckie Schalke 04.

 

Mecz finałowy

Drabinka

Statystyki

Odnośnik do komentarza

W przerwie międzysezonowej działo się wiele. Dopięliśmy na ostatni guzik kilka transferów i popracowaliśmy nad dwoma nowymi formacjami. Wykorzystaliśmy klauzulę wykupu równą 25 mln € i pełnoprawnym zawodnikiem Juventusu został świetny w poprzednim sezonie Juan Cuadrado. Oprócz transferu Kolumbijczyka, za niebagatelną kwotę 59 mln € przybył do nas Portugalczyk Ruben Neves, za 11.25 mln - Manuel Locatelli oraz za 10.75 mln - inny Włoch Rocco Sacchetti. Z klubem pożegnali się m in. Alvaro Morata kupiony przez Manchester City za 58 mln €, Roberto Pereyra (transfer po spełnieniu klauzul wyniesie Bayern 33 mln), Sami Khedira (PSG, 25.5 mln). Patrice Evra ogłosił, że po nowym sezonie zawiesi buty na kołku. Prezes Andrea Agnelli zgodził się na rozbudowę siatki wyszukiwania młodych graczy dzięki czemu do klubu będą przybywać mocniejsi juniorzy. Poprzedni nabór był całkowicie beznadziejny. Utworzyłem dla zespołu dwie nowe formacje. Pierwszą nazwałem inferno (eng. piekło), gdyż praktycznie cały zespół w tej taktyce bierze się za rozgrywanie piłki, drugą nazwałem heavy. Jest to gra z ofensywnym pomocnikiem, a nazwę można przetłumaczyć jako "zagęszczenie". Nadal z mocniejszymi zespołami będziemy grali formacją z wahadłowymi bocznymi obrońcami. W ostatnim czasie musiałem także przydzielić numery piłkarzom i tak Daniele Rugani dostał swoją ulubioną cyferkę 6 (poprzednio 24), Ruben Neves - numer 5, Juan Cuadrado - numer 7, a nasz najlepszy snajper poprzedniego sezonu czyli Simone Zaza odziedziczył po Moracie trykot z cyfrą 9. Styl gry Włocha pasuje do tego numeru.

 

Za nami ważne rozgrywki reprezentacyjne. 10 lipca 2016 meczem finałowym na Saint-Denis miedzy Portugalią, a gospodarzami imprezy - Francją, zakończyło się Euro 2016. Puchar powędrował do trójkolorowych, którzy wygrali finał 3-2 po golach Roux i Griezmanna (2). Najlepszym piłkarzem turnieju został Cristiano Ronaldo, który zdobył też Złoty But za 6 trafień. W najlepszej jedenastce Euro zabrakło naszych piłkarzy, a jedynym Włochem który trafił do tego zaszczytnego grona był Sebastian Giovinco. Były zawodnik Bianconeri wyraźnie odbudował formę w MLS. Największym rozczarowaniem Mistrzostw była postawa Niemców, którzy odpadli w 1/8, Włosi dotarli do ćwierćfinału, a Polacy niestety nie wyszli z grupy, gdyż zostali zdystansowani przez Austriaków i Anglików. Najlepszą średnią ocen wśród piłkarzy na turnieju otrzymał przymierzany od jakiegoś czasu do Juventusu - Dani Carvajal (8.13) z Hiszpanii. Po Euro 2016 miało miejsce wiele roszad na stanowiskach selekcjonerów reprezentacji narodowych. Po obfitej w sukcesy przygodzie z reprezentacją Niemiec, z posadą trenera pożegnał się Joachim Loew, a zastąpił go Ralf Rangnick, selekcjonerem La Furja Roja został Luis Enrique, Anglików - Ronald Koeman, a Włochów dobrze znany kibicom z Turynu - Massimiliano Allegri. Na miejsce Luisa Enrique w Barcelonie przybył Vicente del Bosque.

 

11-stka Euro 2016: CLICK

Mecz finałowy

Drabinka

Statystyki

 

W podobnym terminie do Euro 2016 na kontynencie północno-amerykańskim zakończyło się Copa America 2016. Pierwszy raz w historii gospodarzem imprezy były Stany Zjednoczone. Tytuł po meczu finałowym z Urugwajem trafił do Argentyńczyków, którzy pokazali futbol totalny i będą głównymi faworytami do triumfu na Mundialu w Rosji za 2 lata. Najlepszymi strzelcami turnieju zostali dwaj mistrzowie - Carlos Tevez i Leo Messi, zdobywcy 4 goli. Niespodzianka in minus to postawa Brazylijczyków, ktorzy przyjechali na Copa America z apetytami na medale a wyjechali z USA już po fazie grupowej. Brązowe medale dla Meksyku. Gospodarze nie wyszli z grupy.

 

Mecz finałowy

Mecz o brąz

Drabinka

Statystyki

Odnośnik do komentarza

Do meczu o Superpuchar Włoch z AS Romą przystępujemy mocno osłabieni. Kilku czołowych piłkarzy wciąż przebywa na Olimpiadzie w Rio (Ruben Neves, Paulo Dybala, Alex Sandro i Juan Cuadrado), inni są zawieszeni z powodu kartek (Leonardo Bonucci, Stephan Lichtsteiner) a na dodatek kontuzjowany jest Mario Mandzukic (uraz rzepki). Przed spotkaniem o puchar zdążyliśmy rozegrać 5 sparingów, których wyniki napawały umiarkowanym optymizmem. Ich wyniki to: wyjazdowe 4-0 z Aviron i 0-0 z Borussią Monchengladbach, domowie 2-1 z Sevillą i AC Milanem oraz kolejne wyjazdowe zwycięstwo z Mirandes 2-0. W meczu z Giallorossi nie liczyliśmy tym razem na zwycięstwo gdyż przyjdzie nam grać dosyć rezerwowym składem. Wspomnę jeszcze, że bukmacherzy przed sezonem dają nam największe szanse na triumf w Serie A (2.00), stawiając na naszą rywalizację właśnie z dzisiejszym przeciwnikiem (2.75).

 

Buffon - Chiellini, Rugani, Barzagli - Evra (91' Barlocco), Pogba, Roussos - Asamoah (46' Vitale), Hernanes - Zaza, Berardi (46' Vadala)

 

Po pierwszym gwizdku sędziego na słynnym San Siro inicjatywę przejęli Giallorossi. W 6' minucie wyciągnięty jak struna Gianluigi Buffon wyjął strzał Mohameda Salaha zmierzający w okienko bramki. Roma otwiera wynik w 30' minucie meczu. Ładna trójkowa akcja Ljajic-Dzeko-Kagawa, Bośniak odgrywa w polu karnym do Japończyka i Kagawa strzałem po ziemi między nogami Buffona zdobywa gola. 8 minut później jedyna szansa dla naszego zespołu w pierwszej połowie. Berardi wycofuje piłkę do Evry, który uderza z pierwszej piłki z narożnika pola karnego, jednak piłkę odbija Skorupski. W drugiej odsłonie meczu musieliśmy liczyć na to, że Rzymianie będą nieco zmęczeni. Do gry posłani zostali Vitale i Vadala i to ten pierwszy 2 minuty po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę zdobywa przepięknego gola z ok. 30 metrów w samo okienko bramki Skorupskiego. Mamy 1-1 i zaczynamy nieco dominować. W 71' minucie akcja Zazy, który schodzi z prawej flanki do środka, ale uderzenie mija lewy słupek bramki Romy. 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry świetną okazję po podaniu Florenziego ma Kagawa, ale jego strzał z 5-ciu metrów wybija Buffon. Rezultat remisowy utrzymuje się do końca drugiej połowy. Po raz drugi w ostatnich dwóch meczach z AS Romą mamy dogrywkę. W 98'minucie meczu powinniśmy prowadzić 2-1. Ogromne zamieszanie w polu karnym Rzymian, ale ani Zaza ani Roussos ani też Vadala nie potrafili pokonać polskiego bramkarza. Ta niewiarygodna sytuacja odbiła się nam czkawką w 106' minucie dogrywki, kiedy to zwycięskiego gola arcypotężnym strzałem z przed pola karnego zdobył dla Giallorossi Kevin Strootman. Puchar trafia na ręce nowego kapitana Romy po przejściu na emeryturę Francesco Tottiego - Daniele de Rossiego, a my nie możemy na pewno być szczęśliwi że nie obroniliśmy tytułu, ale z naszym składem w tym meczu osiągnęliśmy wynik, którego nie wolno bagatelizować.

6 sierpień 2016

San Siro, Mediolan (ITA)

Frekwencja: 73 408

 

Superpuchar Włoch Finał, mecz 1/1

[1A] Juventus Turyn 1-2d AS Roma [1A]

47' Vitale - 30' Kagawa, 106' Strootman

 

Gracz meczu: Alessandro Florenzi (9,00)

Odnośnik do komentarza

Wygłodniali włoscy kibice długo czekali na ten dzień - dzień inauguracji Serie A! W pierwszym meczu przyszło nam się zmierzyć z Chievo Weroną, Przed meczem zakończyły się Igrzyska Olimpijskie w Rio, których zwycięzcami zostali reprezentanci Niemiec w finale pokonując Meksyk. My przeprowadziliśmy jeszcze jeden transfer i do zespołu dołączył Thiago Maia, brazylijski supertalent kupiony za 17.75 mln € z klubu, w którym niegdyś grali Pele, Robinho czy Neymar - Santos FC. Thiago otrzymał w zespole koszulkę z numerem 20, w której ostatnio biegał Simone Padoin, którego nie ma już w Juventusie. Włoch odszedł do Burnley po wygaśnięciu obowiązującego kontraktu.

 

Buffon - Alex Sandro (87' Evra), Chiellini, Bonucci, Lichtsteiner - Ruben Neves - Pogba, Marchisio (36' Tello) - Asamoah (46' Berardi), Cuadrado - Zaza

 

Pierwszy gol w starciu na Stadio Marcantonio Bentegodi pada już w 9' minucie. Juan Cuadrado zagrywa z rzutu rożnego przed pole karne do Paula Pogby, który z pierwszej piłki podaje do łamiącego linię spalonego Leonardo Bonucciego i Włoch strzela bramkę głową. 21 minut później jest już 2-0. Claudio Marchisio zagrywa w uliczkę, do jak się okaże po końcowym gwizdku - bohatera spotkania Juana Cuadrado, Kolumbijczyk mija dryblingiem bramkarza rywali Bizzarriego i pakuje piłkę do pustej bramki. W 36' minucie miała miejsce sytuacja niecodzienna. Przy korzystnym wyniku Stephan Lichtsteiner brutalnie fauluje Birsę wślizgiem od tyłu i opuszcza boisko oglądając czerwoną kartkę. Zachowanie całkowicie nieuzasadnione gdyż kontrolowaliśmy wynik. Na boisku pojawia się debiutant Andres Tello, a do końca pierwszej odsłony utrzymuje się wynik z 30' minuty. W przerwie pochwaliłem piłkarzy za dobrą grę pod każdym względem, gdyż gospodarze nie stworzyli nawet jednej podbramkowej sytuacji. Na boisku pojawił się Berardi. W 52' minucie kąśliwe dośrodkowanie Alexa Sandro wykorzystuje Simone Zaza, strzałem z woleja z najbliższej odległości. 3 minuty później ponowie Juan Cuadrado błysnął geniuszem. Kolumbijczyk szarżujący na prawej flance podał górą do zamykającego akcję z drugiej strony Domenico Berardiego i dżoker zdobył bramkę strzałem obok całkowicie zmylonego Bizzarriego. W 86' minucie nie wytrzymał gracz Chievo - Cacciatore, który za podcięcie Berardiego otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Oba zespoły kończyły mecz w dziesięciu, a do ostatniego gwizdka wynik się nie zmienił. Wygrywamy z Chievo na wyjeździe 4-0, a graczem spotkania zostaje nieszablonowy Cuadrado. Warto odnotować że mecz z kontuzją kończył Gigi Buffon, który doznał niegroźnego na szczęście zwichnięcia barku.

21 sierpień 2016

Stadio Marcantonio Bentegodi, Werona (ITA)

Frekwencja: 19 264

 

Serie A, kolejka 1/38

[4.] Chievo Werona 0-4 Juventus Turyn [9.]

86' Cacciatore CzK - 9' Bonucci, 30' Cuadrado, 52' Zaza, 55' Berardi, 36' Lichsteiner CzK

 

Gracz meczu: Juan Cuadrado (9,10)

Odnośnik do komentarza

Przed drugą kolejką Serie A i losowaniem fazy grupowej Ligi Mistrzów rozegraliśmy jeszcze 3 sparingi. Ponieśliśmy dwie wyjazdowe porażki z Borussią Dortmund (1-2) i Bayerem Leverkusen (0-2). Zwyciężyliśmy także z hiszpańskim drugoligowcem Barkaldo rezultatem 3-0. Losowanie grup Champions League sezonu 2016/2017 nie było dla nas najłaskawsze. Trafiliśmy do grupy G właśnie na Borussię Dortmund, Tottenham Hotspur i FC Kopenhagę. Jakby tego było mało na treningu poważnej kontuzji doznał filar naszej obrony - Giorgio Chiellini. Wypadł on z gry na 7 tygodni z powodu obustronnej przepukliny. Z umiarkowanym optymizmem mogliśmy przystąpić do pierwszej domowej konfrontacji w tym sezonie ligowym z Palermo.

 

Buffon - Asamoah (72' Hernanes), Rugani, Bonucci, Barzagli - Maia - Pogba, Marchisio - Dybala (46' Alex Sandro), Cuadrado - Zaza (67' Mandzukic)

 

Cała pierwsza płowa to absolutna dominacja Bianconeri. W 8' minucie potężny strzał z 25. metrów Paula Pogby przeszedł obok słupka bramki Palermo. W 25' minucie Simone Zaza uderzył w słupek po doskonałym zagraniu w uliczkę od Cuadrado. 2 minuty później w kuriozalnej sytuacji zdobywamy bramkę. Bonucci zagrywa bardzo długą piłkę z własnej połowy, dobiega do niej defensor Palermo i były gracz naszego zespołu Edoardo Goldaniga, piłka nieszczęśliwie odbija się od jego kolana i dopada do niej na pełnej prędkości Zaza zdobywając gola. W doliczonym czasie pierwszej połowy nasz stały egzekutor rzutów rożnych - Paulo Dybala, zagrywa z kornera na krótki słupek gdzie nabiega Daniele Rugani, ale młody Włoch uderza w boczną siatkę. Po przerwie na boisku pojawia się Alex Sandro zmieniający Dybalę. W 64' minucie wreszcie Palermo pokazało, że też grają w tym meczu. Mocny strzał Matosa sparował na korner Gianluigi Buffon. 2 minuty później gramy w dziesięciu. Drugą żółtą kartkę otrzymuje debiutujący w biało-czarnych barwach Maia i wylatuje z boiska. 5 minut później... gramy już w dziewięciu. Paul Pogba brutalnie fauluje Matosa, z którym nie radziliśmy sobie najlepiej i Francuz odesłany przez arbitra schodzi do szatni. Mimo gry w dziewiątkę udało nam się zdobyć jeszcze jedną bramkę. W 76' minucie gry Juan Cuadrado wyrzucił z autu do wprowadzonego 10 minut wcześniej Mandzukica, który zszedł z prawej flanki do środka boiska i mierzonym, pięknym strzałem pod poprzeczkę pokonał Sorrentino. Końcowy gwizdek i rezultat 2-0. Co niepokoi to już trzecia w dwóch spotkaniach czerwona kartka dla naszego zespołu. Być może zbyt agresywnie atakujemy przeciwnika i zamierzam karami pieniężnymi za podobne zachowanie przemówić do rozsądku graczy.

28 sierpień 2016

Juventus Stadium, Turyn (ITA)

Frekwencja: 39 686

 

[1.] Juventus Turyn 2-0 Palermo [10.]

27' Zaza, 76' Mandzukic, 67' Maia CzK, 72' Pogba CzK

 

Gracz meczu: Juan Cuadrado (9,00)

 

Grupy Ligi Mistrzów cz.1

Grupy Ligi Mistrzów cz.2

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...