Skocz do zawartości

Marynia: 483 starcie między lewakami i prawakami


Meler

Lewaki czy prawaki  

59 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

Te z Lidla czy jakieś bardziej wyszukane? Muszę spróbować dorwać gdzieś rostbef lepszej jakości, bo jak raz kupiłem wołowinę w Almie to była duża różnica :D

Protip: mięso musi mieć strukturę marmurkowatą, czyli być mocno i gęsto poprzecinane żyłkami białymi. Nie złogi i nie beztłuszczowe mięso. Paradoksalnie, świetne (!) steki wychodzą z... wieprzowej karkówki (w ten sposób, co robi Gordon). Tylko pamiętaj, że wieprzowina musi być well done, bo włośnica.

 

Stąd też się wziął ten kompletnie bezsensowny mit, że steków nie należy solić przed smażeniem. Jeśli masz marmurkowaty kawałek mięsa, możesz go solić bez obaw, na pewno nie zrobi się twardy, wręcz przeciwnie.

Odnośnik do komentarza

A propos Magd.

 

Magda Wilk, żona Jacka Wilka, posła, wyjawiła, że Kukiz zdradził ideę i mimo zapowiedzeń o odpartyjnieniu Polski, wprowadził w swoim klubie dyscyplinę partyjną i gdy wraz z PiSem zepsuli Trybunał Konstytucyjny, kazał swoim posłom zagłosować za zmianami i wbrew ich sumieniom. Jacek Wilk nie popierał tych zmian, jednak został zmuszony do ich firmowania swoim nazwiskiem. Polityka to gówno.

Odnośnik do komentarza

A propos Magd.

 

Magda Wilk, żona Jacka Wilka, posła, wyjawiła, że Kukiz zdradził ideę i mimo zapowiedzeń o odpartyjnieniu Polski, wprowadził w swoim klubie dyscyplinę partyjną i gdy wraz z PiSem zepsuli Trybunał Konstytucyjny, kazał swoim posłom zagłosować za zmianami i wbrew ich sumieniom. Jacek Wilk nie popierał tych zmian, jednak został zmuszony do ich firmowania swoim nazwiskiem. Polityka to gówno.

naiwnością było wierzenie w "inność" Kukiza.

Odnośnik do komentarza

To by go wyjebali z klubu.


 

A propos Magd.

 

Magda Wilk, żona Jacka Wilka, posła, wyjawiła, że Kukiz zdradził ideę i mimo zapowiedzeń o odpartyjnieniu Polski, wprowadził w swoim klubie dyscyplinę partyjną i gdy wraz z PiSem zepsuli Trybunał Konstytucyjny, kazał swoim posłom zagłosować za zmianami i wbrew ich sumieniom. Jacek Wilk nie popierał tych zmian, jednak został zmuszony do ich firmowania swoim nazwiskiem. Polityka to gówno.

naiwnością było wierzenie w "inność" Kukiza.

 

a jednak ludzie uwierzyli

Odnośnik do komentarza

 

https://www.youtube.com/watch?v=jd_4OrFH3EU

 

Dzięki meyde poznaję muzykę dla chavów - i nawet mi się podoba :muza:

polecam także ten składak: https://open.spotify.com/user/trzyszostki/playlist/6PV0zTGceRtGvlD6ahDPHa

 

meyde, co robi venetian snares na takim lekkim składaku? Przecież to nie są rurki z kremem, tylko b.ciezkie w odbiorze łamańce (które i tak lubię)

Odnośnik do komentarza

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=jd_4OrFH3EU

 

Dzięki meyde poznaję muzykę dla chavów - i nawet mi się podoba :muza:

polecam także ten składak: https://open.spotify.com/user/trzyszostki/playlist/6PV0zTGceRtGvlD6ahDPHa

 

meyde, co robi venetian snares na takim lekkim składaku? Przecież to nie są rurki z kremem, tylko b.ciezkie w odbiorze łamańce (które i tak lubię)

 

nic kurwa nie zrozumiałem z tej wypowiedzi, jakie kurwa rurki z kremem? gastronomiczne porównania w muzyce już też służą powiększaniu strefy komfortu, czy jak?

Odnośnik do komentarza

rurki z kremem to oczywiście metafora, rzeczy prostych, lekkich i przyjemnych.
Venetian snares, jak i cały gatunek jaki on reprezentuje (breakcore) bynajmniej taki nie jest. To muzyka wymagająca od odbiorcy pewnej wiedzy na temat środków wyrazu w muzyce (głównie rytmu, artykulacji i melodii)
Z kolei reszta utworów z listy, to takie własnie rureczki. Lekkie, przyjemne i miłe dla ucha, przy których się nie zastanawiasz, o co chodziło artyście, tylko bezgranicznie pogrążasz się w kawałkach.

Odnośnik do komentarza

 

 

Te z Lidla czy jakieś bardziej wyszukane? Muszę spróbować dorwać gdzieś rostbef lepszej jakości, bo jak raz kupiłem wołowinę w Almie to była duża różnica :D

Protip: mięso musi mieć strukturę marmurkowatą, czyli być mocno i gęsto poprzecinane żyłkami białymi. Nie złogi i nie beztłuszczowe mięso. Paradoksalnie, świetne (!) steki wychodzą z... wieprzowej karkówki (w ten sposób, co robi Gordon). Tylko pamiętaj, że wieprzowina musi być well done, bo włośnica.

 

Stąd też się wziął ten kompletnie bezsensowny mit, że steków nie należy solić przed smażeniem. Jeśli masz marmurkowaty kawałek mięsa, możesz go solić bez obaw, na pewno nie zrobi się twardy, wręcz przeciwnie.

 

Dobry stek nie potrzebuje żadnych przypraw ani dodatków, poza tym to zabija smak samego mięsa :P

Odnośnik do komentarza

 

 

 

Te z Lidla czy jakieś bardziej wyszukane? Muszę spróbować dorwać gdzieś rostbef lepszej jakości, bo jak raz kupiłem wołowinę w Almie to była duża różnica :D

Protip: mięso musi mieć strukturę marmurkowatą, czyli być mocno i gęsto poprzecinane żyłkami białymi. Nie złogi i nie beztłuszczowe mięso. Paradoksalnie, świetne (!) steki wychodzą z... wieprzowej karkówki (w ten sposób, co robi Gordon). Tylko pamiętaj, że wieprzowina musi być well done, bo włośnica.

 

Stąd też się wziął ten kompletnie bezsensowny mit, że steków nie należy solić przed smażeniem. Jeśli masz marmurkowaty kawałek mięsa, możesz go solić bez obaw, na pewno nie zrobi się twardy, wręcz przeciwnie.

 

Dobry stek nie potrzebuje żadnych przypraw ani dodatków, poza tym to zabija smak samego mięsa :P

 

Niekoniecznie, owszem, stek sam w sobie jest świetny, ale ileż można jeść to samo? Przecież gotowanie polega właśnie na szukaniu smaków. Poza tym jeśli przyprawianie zabija smak mięsa, to robisz to źle :)

Odnośnik do komentarza

 

 

 

 

Te z Lidla czy jakieś bardziej wyszukane? Muszę spróbować dorwać gdzieś rostbef lepszej jakości, bo jak raz kupiłem wołowinę w Almie to była duża różnica :D

Protip: mięso musi mieć strukturę marmurkowatą, czyli być mocno i gęsto poprzecinane żyłkami białymi. Nie złogi i nie beztłuszczowe mięso. Paradoksalnie, świetne (!) steki wychodzą z... wieprzowej karkówki (w ten sposób, co robi Gordon). Tylko pamiętaj, że wieprzowina musi być well done, bo włośnica.

 

Stąd też się wziął ten kompletnie bezsensowny mit, że steków nie należy solić przed smażeniem. Jeśli masz marmurkowaty kawałek mięsa, możesz go solić bez obaw, na pewno nie zrobi się twardy, wręcz przeciwnie.

 

Dobry stek nie potrzebuje żadnych przypraw ani dodatków, poza tym to zabija smak samego mięsa :P

 

Niekoniecznie, owszem, stek sam w sobie jest świetny, ale ileż można jeść to samo? Przecież gotowanie polega właśnie na szukaniu smaków. Poza tym jeśli przyprawianie zabija smak mięsa, to robisz to źle :)

 

Nie no, po prostu uważam, że sól nie jest potrzebna, bo dobry stek jest już wystarczająco "doprawiony" sezonowaniem np. No i różne steki (rasy/kawałki) smakują przecież inaczej.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...