Marynia odrzuca 468 ofertę kontraktu

[lad]

 

A ja mam plan taki, żeby zrobić pierś z kurczaka w cieście frantzuskim.

 

Gdzie kupujesz ciasto francuskie i po ile?

 

Jeszcze nie kupiłem, ale myślę że w Lidlu jakieś znajdę, a jak nie będzie to może w Biedrze. Zaraz idę.

[Gabe]

Mnie ostatnio chodzi po głowie żeby zrobić banicę :-k Ale też nie wiem, gdzie można ciasto filo dostać i nie zapłacić za nie jak za zboże...

[Reaper]

A ja właśnie 10. raz z rzędu zdobyłem mistrza Polski ;) Lucas, który sezon Ty już grasz?

 

A teraz plan - prysznic, do sklepu po składniki na spaghetti bolognese, szama i dokończenie sezonu w FM-ie (5 kolejek) z South Parkiem na TV, a później komp na biurko i trzeba porobić stronki, bo projekty leżą :/

oo, to Lucas w finale LM w 7. sezonie? :o No to propsy, mogę Cię co najwyżej przez szybkę oglądać, o zbliżaniu się nie ma mowy ;)

[Lucas07]

No wcześniej 1/8 to był maks co mogłem osiągnąć . Ogranie Romy i Napoli rozumiem, ale to jak rozjebaliśmy Bayern to dalej szok .

Ja sądze, że to pojebane wygrywać LM Lechem :P

W FM10/11 jeśli dobrze kojarzę grałem w finale LM Olimpią Zambrów, chociaż wtedy wiadomix sami regeni już .

[FYM]

Ja w swoim życiu polskim klubem nigdy nie awansowałem do ćwierćfinału LM (zawsze w 1/8 trafiałem na kogoś z Anglii lub Hiszpanii), a co dopiero finału. Nie wiem, może w tym nowszych FM-ach jest łatwiej.

[Lucas07]

Dla mnie najtrudniejszy FM to FM08. Nic tam wygrać nie mogłem.

[Reaper]

Też sporo zależy od losowania, ja do półfinału LE dochodziłem dwa razy, bo po drodze miałem jakieś Bazylee, czy Seville, ale jak w LM trafiam w 1/8 na Chelsea czy Liverpool, to nawet nie wiem z jakim nastawieniem wychodzić ;) Ostatnio z Liverpoolem próbowałem, gry z kontry u siebie, przegrałem 1-2, więc u siebie wyszedłem w nastawieniu ofensywnym i w dupę 3-1 ;)

Ja w swoim życiu polskim klubem nigdy nie awansowałem do ćwierćfinału LM (zawsze w 1/8 trafiałem na kogoś z Anglii lub Hiszpanii), a co dopiero finału. Nie wiem, może w tym nowszych FM-ach jest łatwiej.

Albo inni grają lepiej od Ciebie, wziąłeś to pod uwagę? :P

[ajerkoniak]

Nie wiem, mnie na dłuższą metę wkurzała polska liga, nic tylko czekanie na LM młócąc po drodze cieniasy ligowe. Dla mnie właśnie FM 08 był najłatwiejszy, przeskok na 13 i 14 był dla mnie trudny.

[FYM]

 

Ja w swoim życiu polskim klubem nigdy nie awansowałem do ćwierćfinału LM (zawsze w 1/8 trafiałem na kogoś z Anglii lub Hiszpanii), a co dopiero finału. Nie wiem, może w tym nowszych FM-ach jest łatwiej.

Albo inni grają lepiej od Ciebie, wziąłeś to pod uwagę? :P

 

 

Dla mnie najtrudniejszy FM to FM08. Nic tam wygrać nie mogłem.

 

Reaper, widać niekoniecznie lepiej :P

[Reaper]

Ale od FM 2008 wyszło już 7 wersji, czy to są te "nowsze"? :P

 

A jak był FM 2008 to Lucas miał chyba 13 lat, więc wiesz

[Scorpio]

Mnie ostatnio chodzi po głowie żeby zrobić banicę :-k Ale też nie wiem, gdzie można ciasto filo dostać i nie zapłacić za nie jak za zboże...

W biedrze jest. Nie pamiętam ile kosztuje ale chyba tragedii nie ma.

[Hawkeye]

FM 08 był zajebisty, jaką ja tam karierę miałem w PSG (jeszcze długo przed szejkami) to chyba najcieplej wspominam ever. Uwielbiałem Bianchiego i Sóbisa, a i pamiętam jaki złoty interes zrobiłem kupując lewego obrońcę Guilherme za grosze, a dwa lata później Real go kupił za bodaj 20mln funtów.

[ajerkoniak]

W FM 08 interesem był Martin Galvan czy jakoś tak. Jedyny bachor z PA -10. A w polskiej lidze ino Janusz Iwanicki. Atrybuty po piździe, ale w pierwszym sezonie Lecha w kanadyjce miał 20 punktów

W FM 08 miałem też cudną karierę Barcą, ech, wspomnienia.

[Keith Flint]

W Fm08 pamietam bywały lekko hokejowe wyniki, ale też raczej miło wspominam, zwłaszcza moją karierę w Chile. Zdobyłem Copa Libertadores mało znanym Santiago Morning.
A najlepszymi napastnikami to byli Cavani (PA -10), a do polskiej ligi Martin Toshev (Pa -8 i obunożny)

[FYM]

Ale od FM 2008 wyszło już 7 wersji, czy to są te "nowsze"? :P

 

A jak był FM 2008 to Lucas miał chyba 13 lat, więc wiesz

 

Tak, to są te nowsze :P I co z tego, że miał 13? Od kiedy wiek ma znaczenie? Uważasz, że lepiej Ci idzie niż 3 lata temu, bo jesteś starszy? ;)

[Lucas07]

No to były w sumie początki mojego grania w FM, może przez to.

 

Koksem był Nazarith .

[Scorpio]

Ja nawet nie pamiętam czym grałem w fm11 a co dopiero w fm08 :roll:

Bo w 12 i 14 pamiętam - 12 Crewe Alexandra (moja ukochana kariera) a w 14 Rangers. W 13 nie grałem.

[Reaper]

 

Ale od FM 2008 wyszło już 7 wersji, czy to są te "nowsze"? :P

 

A jak był FM 2008 to Lucas miał chyba 13 lat, więc wiesz

 

Tak, to są te nowsze :P I co z tego, że miał 13? Od kiedy wiek ma znaczenie? Uważasz, że lepiej Ci idzie niż 3 lata temu, bo jesteś starszy? ;)

 

 

Oczywiście, że tak ;) To nie jest gra zręcznościowa, tylko strategiczna, więc wiek i doświadczenie ma znaczenie ;)

jmk, sprawdź priv na FB.

 

Mistrz http://fangol.pl/view/95344/grzegorz-piechna-wraca-do-gry?scor

[Vami]

 

I jeszcze apropos Hawkeye'a i jego beki z korwinistów - no pewnie, że jest to w chuj śmieszna zgraja i ich twórczość internetowa jest momentami przezabawna, ale jednak mimo to fajnie, że są ludzie, którzy kontestują obecną rzeczywistość i w jakiś tam sposób starają się ją zmienić. I poprawcie mnie jeśli się mylę, ale mam wrażenie że Korwin jest jedynym (albo jednym z bardzo niewielu) politykiem, którego drobiazgowo rozlicza się z jego własnych słów. Rządzący mogą pierdolić farmazony w nieskończoność, a i tak nie zostaną tego w żaden sposób rozliczeni, natomiast praktycznie każda wypowiedź Korwina jest wręcz rozkładana na czynniki pierwsze i analizowana przez kilka stacji telewizyjnych (najczęściej zresztą są to słowa wyrwane z kontekstu). I wiem, że pachnie to teorią spiskową, a z tych najłatwiej się śmiać, no ale serio - czy Waszym zdaniem tak nie jest?

 

Ale beka z korwinistów, nie bierzę sie z samych poglądów Januszaja (abstrahując od ich słuszności), tylko z tego, że b.czeto sami nie wiedzą na co głosuję. Ostatnio gadałem właśnie z takim młodym kucykiem (16 lat) i twierdził że chętnie by zagłosował na Korwina, po to aby ubogim żyło się lepiej (co trąci socjalem na kilometr). A tak niestety nie będzie, rządy liberalne zawsze prowadzą do polaryzacji klasowej społeczeństwa.

 

@ SZU - świat zachodni nie umiera, tylko się zmienia. Mnie też wkurwia wiele aspektów, zwłaszcza w sferze moralno-duchowej, ale co ja na to poradzę. Mam wyjśc na ulicę, głosić "dobrą nowinę". Ludzie uznali by mnie za wariata i od razu by mnie wzięli do Tworek

 

Prawda jest taka, że większość ludzi na świecie ma mentalność niewolnika i chce być ruchana w dupę. Spoko. Mają prawo. Byleby pozwolili nam spokojnie tworzyć enklawy/eksklawy, w których nie będą obowiązywały ich socjaluchowe antyprawa.

[ajerkoniak]

Iiiii się zacznie.