Skocz do zawartości

Nowa era Leo Beenhackera


drago

Rekomendowane odpowiedzi

Cztery lata temu nie wyobrażałbym sobie powrotu do Reprezentacji Polski. Całe zamieszanie z Grzegorzem Latą i Antonim Piechniczkiem doprowadziło mnie do takich myśli.

 

 

Teraz jednak Prezesem PZPN jest Zbigniew Boniek. Był to jeden z głównych czynników dla których wróciłem do Warszawy, do tego przecież "czas leczy rany", dlatego wracam na ławkę trenerską.

 

Dzisiaj sytuacja polskiej drużyny wygląda trochę inaczej niż w 2006 roku. Waldemar Fornalik, który zrezygnował z nieznanych przeze mnie powodów wyprowadził zespół na drugie miejsce w grupie eliminacyjnej. Co prawda z czterech pozostałych meczy o punkty, aż trzy gramy z najsilniejszymi zespołami w naszej grupie (Ukraina, Czarnogóra, Anglia). Jednak co mnie bardzo zadowoliło prezes Boniek za cel postawił Euro 2016, więc podczas eliminacji mogę swobodnie budować drużynę.

 

Moją pierwszą decyzją podczas drugiej przygody z Reprezentacją Polski było wybranie sparingpartnera na pierwszy mecz, w którym ponownie zadebiutuje jako selekcjoner polskiej drużyny Narodowej, wybór padł na szesnastą drużynę rankingu FIFA - Wybrzeże Kości Słoniowej.

 

Następnie postanowiłem skompletować swój sztab szkoleniowy. Asystenci Fornalika, czyli: Hubert Małowiejski i Marek Wleciałowski już pierwszego dnia mojej pracy pożegnali się ze stanowiskami. Postanowiłem na to stanowisko znaleźć jednego człowieka. Wybór padł na Manfreda Dubskiego. Niemiec ma na koncie prowadzenie drużyny młodzieżowej Schalke oraz rolę asystenta w drużynie rezerw tego zespołu. Wierzę jednak, że mimo niezbyt dużego doświadczenia będzie potrafił spełnić moje wymagania. Przyszedł czas na trenera bramkarzy, zastanawiałem się trochę czy zostawić Andrzeja Dawidziuka na tym stanowisku, jednak zdecydowałem się go zwolnić. Na jego miejsce postanowiłem zatrudnić polskiego trenera - Krzysztofa Dowhania z Legii, który "wychował" m.in. Artura Boruca, czy Łukasza Fabiańskiego. Postanowiłem już nikogo nie zwalniać dołączyłem jeszcze do sztabu szkoleniowego zasłużonych polskich piłkarzy w tym gronie znaleźli się: Włodzimierz Lubański, Lucjan Brychczy, Jarosław Bako oraz Sylwester Czereszewski.

 

Za 50 dni rozegramy towarzyski mecz z Wybrzeżem Kości Słoniowej.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...