Skocz do zawartości

drago

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

drago's Achievements

Nowy

Nowy (1/15)

0

Reputacja

  1. Obiecałem sobie, że po trzech treningach wybiorę bramkarza nr 1. Jeżeli chodzi o moje prywatne zdanie to wybór padłby na Boruca, jednak umiejętnościami (przynajmniej tymi FM-owymi) Szczęsny bije bramkarza Southampton na głowę, a do tego jest 10 lat młodszy. Tutaj Boruc musi walczyć o rolę zmiennika i kiedy już przekazałem tą informację moim bramkarzom, dostałem informację, że bramkarz Arsenalu nadciągnął mięsień uda i nie może wystąpić w meczu z "WKS-em", w jego miejsce powołałem bramkarza Elche - Przemysława Tytonia. Nie wiem kto będzie bronił jutro. Kapitanem Reprezentacji Polski pozostaje Jakub Błaszczykowski, jego zastępcą będzie Robert Lewandowski. Kilka godzin przed meczem na ostatnim treningu palec wybił sobie Artur Boruc i wyjechał ze zgrupowania, niemożliwe było powołanie innego zawodnika w jego miejsce, więc w grze zostali Fabiański i Tytoń. Ponad 28 tysięcy osób przyszło zobaczyć pierwszy mecz Reprezentacji Polski pod moją wodzą od 2009 roku, wiedziałem o tym, że oczekują zwycięstwa, jednak ja nawet o tym nie myślałem, nawet gdyby udałoby się nam zwyciężyć to byłbym ździwiony, w tym meczu chce zgrać zespół i pokazać czego oczekuje od nich na boisku, dodatkowo ten mecz ma mi pomóc wykreślić kilka nazwisk przed meczami o punkty. Oto skład: Polska: Fabiański - Wawrzyniak, Glik (60'Celeban), Danch, Piszczek - Krychowiak, Pietrowski (60'Polański), Borysiuk (64'Gol), Obraniak (46'Mierzejewski), Błaszczykowski (46'Sobota) - Lewandowski Mecz Towarzyski (14.08.2013) - Stadion Narodowy, Warszawa Polska - Wybrzeże Kości Słoniowej 1:2 (0:2) 0:1 - Boka 4, 0:2 - Bamba 14, 1:2 - Celeban 64 W czwartej minucie drużyna z Afryki zaczęła rozgrywać po ziemi piłkę przed naszym polem karnym. Po kilku udanych podaniach piłkę na lewej stronie dostał Arthur Boka, minął Łukasza Piszczka i mocno po ziemi uderzył na naszą bramkę, piłka po nodze Fabiańskiego wpadła do bramki, 0:1. W 14. minucie z rzutu rożnego na krótki słupek dośrodkował Romaric, do piłki dopadł Sol Bamba, który wpakował piłkę do naszej bramki, 0:2. Nic ciekawego już w pierwszej połowie się nie wydarzyło. Do szatni schodziliśmy słuchając gwizdów naszych kibiców. Po żywiołowej rozmowie motywacyjnej przeprowadziłem dwie zmiany: za kapitana Błaszczykowskiego wprowadziłem Sobotę, a za Obraniaka - Mierzejewskiego. W 64. minucie oglądaliśmy kopię drugiej bramki dla Wybrzeża, tylko tym razem była to bramka dla Nas! Dośrodkowanie Adriana Mierzejewskiego i wykończenie Piotra Celebana - akcja rezerwowych! 1:2! W ostatniej minucie mieliśmy jeszcze rzut wolny, ale dośrodkowanie Mierzejewskiego do Lewandowskiego przejął któryś z obrońców i wynik już się nie zmienił. Jestem zadowolony z tego meczu, ale piłkarze o tym nie wiedzą. W reprezentacji zadebiutował Marcin Pietrowski, pierwszego gola w narodowych barwach zdobył Piotr Celeban, a Ariel Borysiuk po raz 10. założył koszulkę z orłem na piersi. Czekamy już na mecze z Anglią i Ukrainą. Polskie kluby w europejskich pucharach: Lech Poznań w Lidze Europy! Drużyna z Poznania pokonała w dwumeczu Maribor 3:2!
  2. Wersja FM: 2010 Cztery lata temu nie wyobrażałbym sobie powrotu do Reprezentacji Polski. Całe zamieszanie z Grzegorzem Latą i Antonim Piechniczkiem doprowadziło mnie do takich myśli. Teraz jednak Prezesem PZPN jest Zbigniew Boniek. Był to jeden z głównych czynników dla których wróciłem do Warszawy, do tego przecież "czas leczy rany", dlatego wracam na ławkę trenerską. Dzisiaj sytuacja polskiej drużyny wygląda trochę inaczej niż w 2006 roku. Waldemar Fornalik, który zrezygnował z nieznanych przeze mnie powodów wyprowadził zespół na trzecie miejsce w grupie eliminacyjnej. Co prawda z czterech pozostałych meczy o punkty, dwa gramy z najsilniejszymi zespołami w naszej grupie (Ukraina i Anglia). Jednak co mnie bardzo zadowoliło prezes Boniek za cel postawił Euro 2016, więc podczas eliminacji mogę swobodnie budować drużynę. Moją pierwszą decyzją podczas drugiej przygody z Reprezentacją Polski było wybranie sparingpartnera na pierwszy mecz, w którym ponownie zadebiutuje jako selekcjoner polskiej drużyny Narodowej, wybór padł na pietnastą drużynę rankingu FIFA - Wybrzeże Kości Słoniowej. Następnie postanowiłem skompletować swój sztab szkoleniowy. Asystenci Fornalika, czyli: Hubert Małowiejski i Marek Wleciałowski już pierwszego dnia mojej pracy pożegnali się ze stanowiskami. Postanowiłem na to stanowisko znaleźć jednego człowieka. Wybór padł na Manfreda Dubskiego. Niemiec ma na koncie prowadzenie drużyny młodzieżowej Schalke oraz rolę asystenta w drużynie rezerw tego zespołu. Wierzę jednak, że mimo niezbyt dużego doświadczenia będzie potrafił spełnić moje wymagania. Przyszedł czas na trenera bramkarzy, zastanawiałem się trochę czy zostawić Andrzeja Dawidziuka na tym stanowisku, jednak zdecydowałem się go zwolnić. Na jego miejsce postanowiłem zatrudnić polskiego trenera - Krzysztofa Dowhania z Legii, który "wychował" m.in. Artura Boruca, czy Łukasza Fabiańskiego. Postanowiłem już nikogo nie zwalniać dołączyłem jeszcze do sztabu szkoleniowego zasłużonych polskich piłkarzy w tym gronie znaleźli się: Włodzimierz Lubański, Lucjan Brychczy, Jarosław Bako oraz Sylwester Czereszewski. Za 50 dni rozegramy towarzyski mecz z Wybrzeżem Kości Słoniowej. Lipiec minął szybko - jeździłem na mecze, oglądałem tam jakieś statystyki, ale nie miałem w głowie 23. piłkarzy jakich miałbym powołać na pierwszy mecz. Z czasem miałem więcej nazwisk, a dzień przed wyborem powołań miałem już w głowie wszystkich. Chcę postawić na stabilność, powołania najprawdopodobniej będą bardzo podobne, a jeżeli forma wybranych piłkarzy będzie wysoka i ominą ich kontuzje najprawdopodobniej postawie na takie same nazwiska, no chyba, że jakiś polski piłkarz przejdzie do Realu Madryt, albo Barcelony i będzie grał w podstawowym składzie, wtedy przemyśle jego powołanie do kadry, jednak na razie stety, albo niestety takich problemów nie mam. Powołania na towarzyski mecz z Wybrzeżem Kości Słoniowej: Bramkarze: Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn) Łukasz Fabiański (Swansea City) Artur Boruc (Southampton) Obrońcy: Jakub Wawrzyniak (Amkar Perm) Mariusz Pawelec (Śląsk Wrocław) Damien Perquis (Real Betis) Kamil Glik (Torino) Adam Danch (Górnik Zabrze) Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) Piotr Celeban (Śląsk Wrocław) Pomocnicy: Eugen Polański (Hoffenheim) Grzegorz Krychowiak (Sevilla) Ariel Borysiuk (Lechia Gdańsk) Janusz Gol (Amkar Perm) Marcin Pietrowski (Lechia Gdańsk) Ludovic Obraniak (Bordeaux) Jakub Kosecki (Legia Warszawa) Adrian Mierzejewski (An-Nassr) Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund) Waldemar Sobota (Club Brugge) Napastnicy: Robert Lewandowski (Bayern Monachium) Artur Sobiech (Hannover 96) Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam) O powołaniach: Gdyby to nie był mój pierwszy mecz i nie musiałbym zgrywać składu to te powołania wyglądałyby pewnie inaczej. Wątpię, że w przyszłości na meczach towarzyskich będą pojawiać się gwiazdy zespołu. Piłkarze typu: Polański, Obraniak, czy Perquis to dla mnie wielka zagadka. Styl ich gry nie odpowiada mi, ale "papiery na granie" mają, więc daje im szanse. Widziałbym w tym składzie jeszcze: Sebastiana Boenischa, Kamila Grosickiego i Sebastiana Tyrałę, jednak ich występ przekreśliły kontuzje. Polskie kluby w europejskich pucharach: Legia Warszawa sensacyjnie odpadła już w drugiej rundzie eliminacji do Champions League. "Wojskowi" nie dali rady mistrzom Norwegii - Stromsgodset, przegrywając na wyjeździe 0:1 i wygrywając mecz u siebie 3:2, zadecydował więc bilans bramek. Odpadnięcie to oznacza, że Legii nie zobaczymy ani w LM, ani w LE. Zdecydowanie lepiej jak narazie radzi sobie Lech Poznań. "Kolejorz" w eliminacjach do Ligi Europy wyeliminował już Rudar Velenje (Słowenia) oraz SV Grodig (Austria) i w ostatniej rundzie eliminacji przyjdzie im się zmierzyć poraz kolejny ze słoweńskim zespołem tym razem mistrzem - NK Mariborem. Ruch Chorzów niestety też już w tym sezonie nie zagra w europejskich pucharach. Po obiecującym wyeliminowaniu Flamurtari (Albania), "Niebieskich" wyeliminował bez żadnych problemów zespół Czernomoriec Odessa (Ukraina) (0:3 w dwumeczu) Kolejnym zespołem, który już na pewno nie zagra w Lidze Europy jest Zawisza Bydgoszcz. Podobieczni Jorge Paixao rozpoczynali eliminacje od trzeciej rundy...i na tym je zakończyli przegrywając w dwumeczu 1:4 z ekipą Crveny Zvezdy Belgrad.
  3. Cztery lata temu nie wyobrażałbym sobie powrotu do Reprezentacji Polski. Całe zamieszanie z Grzegorzem Latą i Antonim Piechniczkiem doprowadziło mnie do takich myśli. Teraz jednak Prezesem PZPN jest Zbigniew Boniek. Był to jeden z głównych czynników dla których wróciłem do Warszawy, do tego przecież "czas leczy rany", dlatego wracam na ławkę trenerską. Dzisiaj sytuacja polskiej drużyny wygląda trochę inaczej niż w 2006 roku. Waldemar Fornalik, który zrezygnował z nieznanych przeze mnie powodów wyprowadził zespół na drugie miejsce w grupie eliminacyjnej. Co prawda z czterech pozostałych meczy o punkty, aż trzy gramy z najsilniejszymi zespołami w naszej grupie (Ukraina, Czarnogóra, Anglia). Jednak co mnie bardzo zadowoliło prezes Boniek za cel postawił Euro 2016, więc podczas eliminacji mogę swobodnie budować drużynę. Moją pierwszą decyzją podczas drugiej przygody z Reprezentacją Polski było wybranie sparingpartnera na pierwszy mecz, w którym ponownie zadebiutuje jako selekcjoner polskiej drużyny Narodowej, wybór padł na szesnastą drużynę rankingu FIFA - Wybrzeże Kości Słoniowej. Następnie postanowiłem skompletować swój sztab szkoleniowy. Asystenci Fornalika, czyli: Hubert Małowiejski i Marek Wleciałowski już pierwszego dnia mojej pracy pożegnali się ze stanowiskami. Postanowiłem na to stanowisko znaleźć jednego człowieka. Wybór padł na Manfreda Dubskiego. Niemiec ma na koncie prowadzenie drużyny młodzieżowej Schalke oraz rolę asystenta w drużynie rezerw tego zespołu. Wierzę jednak, że mimo niezbyt dużego doświadczenia będzie potrafił spełnić moje wymagania. Przyszedł czas na trenera bramkarzy, zastanawiałem się trochę czy zostawić Andrzeja Dawidziuka na tym stanowisku, jednak zdecydowałem się go zwolnić. Na jego miejsce postanowiłem zatrudnić polskiego trenera - Krzysztofa Dowhania z Legii, który "wychował" m.in. Artura Boruca, czy Łukasza Fabiańskiego. Postanowiłem już nikogo nie zwalniać dołączyłem jeszcze do sztabu szkoleniowego zasłużonych polskich piłkarzy w tym gronie znaleźli się: Włodzimierz Lubański, Lucjan Brychczy, Jarosław Bako oraz Sylwester Czereszewski. Za 50 dni rozegramy towarzyski mecz z Wybrzeżem Kości Słoniowej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...