Skocz do zawartości

Chaos przez pracowitość = zrobione


Makk

Rekomendowane odpowiedzi

Te wyniki mogą się podobać. Ale te z Ligi Europy są... :kutgw:

Jakieś tam są wyniki :) Zobaczymy, co będzie dalej.

 

 

No chyba na 2 ostatnie mecze to już nie możesz narzekać :> Graty za nie :)!

Na te jakoś nie narzekam.

Odnośnik do komentarza

Trzy dni po powrocie do Edynburga musimy zagrać mecz ligowy. Nie będzie to byle jaki mecz, tylko z wiceliderem tabeli- Dundee FC. Od 9 spotkań są u siebie na stadionie niepokonani. Trudne wyzwanie przed nami.

W Championship mamy 24 punkty przewagi nad nimi plus zaległy mecz. Czy dziś uda się powiększyć tę przewagę? Tak.

Na murawę wyjdę zmiennicy. Reszta składu odpoczywa przed Ligą Europy.

 

22.02.2026, Dundee, Dens Park, godz.15:00.

 

Milton- Thompson, Scrimgour, White, N.Coyle- Stephen, S.McDonald, Horn- Toppar- Hartmann, Paterson

 

[2.] Dundee FC 3-5 Hibernian [1.] L28/36

0:1 Toppar (33`)

0:2 Toppar (37`)

0:3 Paterson (52`)

1:3 Beck (61`)

1:4 Toppar (77`)

1:5 Paterson (81`)

2:5 Beck (82`)

3:5 Beck (89`)

 

MoM: Tyron Toppar (Hibernian)
Frk.: 6,362

 

 

Co za mecz! Wbrew wynikowi, to nie było łatwe spotkanie. Strasznie trudno grało się nam Dens Park. Można by rzec: typowy szkocki mecz. Walka, przepychanie się, kości trzeszczenie.

Przez pierwsze pół godziny gry nie oddaliśmy żadnego strzału na bramkę rywali. Dopiero w 33. minucie przebojem w pole karne wdarł się Toppar. Cztery minuty później ponownie on. Tym razem jednak uderzył bezbłędnie w samo okienko z rzutu wolnego. Następnie jakoś już poszło.

Do hattricka doświadczonego pomocnika, dwie bramki dorzucił 16-letni Paterson. Grę obronną przemilczeć wolę. Dać jednemu gościowi strzelić trzy bramki w 28 minut? Skandal.

 

Dzięki tej wygranej odskakujemy rywalowi na 27 punktów i... możemy się cieszyć z Mistrzostwa Championship!

Na osiem kolejek przed zakończeniem sezonu wygrywamy ligę. Miłe uczucie. Tymczasowo mamy na koncie 82 punkty, 116 goli strzelonych i 14 straconych. Nie jest źle.

W końcu Hibernian Football Club wróci tam, gdzie jego miejsce- do Scottish Premier League.

Odnośnik do komentarza

Zmiennicy wygrali mecz ligowy. Podstawowy skład wraca na Easter Road Stadium. Wyjdą walczyć z rywalem z Salzburga. 2-1 w pierwszym spotkaniu i tak nie stawia nas w roli faworytów. Może to i dobrze? Mniejsze ciśnienie na nas będzie, a i większa niespodzianka w razie wygranej ponownej.

Nasi kibice stawią się licznie i wspomogą przez pełne 90 minut. Dodajmy- fantastyczni kibice. To będzie nasz 12. zawodnik. Austriacy nie dadzą rady.

 

26.02.2026, Edynburg, Easter Road Stadium, godz.19:45.

 

Milton- Macari, Fulton, Starr ©, Clark- Tidman, Capitani, Zhenggen- Macaulay- Domingo, R.Coyle

 

[sCO] Hibernian 2-0 Red Bull Salzburg [AUT] LE 1/16 Rewanż

1:0 Macaulay (33`)

2:0 Tidman (40`)

 

MoM: Rasmus Tidman (Hibernian)
Frk.: 19,669

 

 

Ostro musieliśmy porozpychać się i naszarpać, aby wyrwać taki wynik. Było warto. Zmęczeni, ale zadowoleni po drugiej wygranej z Red Bull. W dwumeczu pojechaliśmy ich 4-1. Coś to im nie bardzo w smak jest. Zespół, który chce podbijać piłkarską Europę dostaje łupnia z drużyną z drugiej ligi Szkockiej. Jest awans! W nagrodę wpada nam 200 tys.€.

W 1/8 finału zmierzymy się z Ajaxem Amsterdam.

 

LE i inne wyniki:

FC Barcelona (7) 4-0 (0) Grasshoppers

Dundee Utd (0) 0-1 (1) Legia

 

 

Lurgan Celtic ponownie wygrywa Danske Bank Premiership. To już będzie sześć razy z rzędu. Po 31. kolejkach (zostało 7) mają 31 wygranych, 112 bramek, 11 straconych, 93 punkty.

Odnośnik do komentarza

Zaczynamy nowy miesiąc. Marzec będzie ciężki. Oprócz ligi mamy Scottish Cup, Ligę Europy. Łącznie zagramy 7 spotkań.

Najpierw Scottish Championship i wyjazd do Falkirk na spotkanie z siódmą drużyną tabeli. Mogę do składu wystawić praktycznie wszystkich. Dam jednak odpocząć pomocnikowi Capitani`emu.

 

01.03.2026, Falkirk, The Falkirk Stadium, godz.15:00.

 

Milton- Macari, Fulton, Starr ©, Clark- Tidman, S.McDonald, Horn- Zhenggen- R.Coyle, Domingo

 

[7.] Falkirk FC 0-4 Hibernian [1.] L29/36

0:1 Starr (4`)

0:2 Domingo (16`)

0:3 Zhenggen (59`)

0:4 R.Coyle (82`)

 

MoM: Ryan Coyle (Hibernian)
Frk.: 3,825

 

 

Problem ze skutecznością dziś mieliśmy. Oddaliśmy 22 strzały, z czego 13 celnych. A wpadły do siatki tylko 4. Pech. Gospodarzy napoczął Starr po główce z rzutu rożnego, to było jego 12 trafienie w sezonie. Domingo pociągnął (21 goli), Zhenggen dołożył (31 goli), zakończył Coyle (41 goli). Młody Irlandczyk dorzucił jeszcze dwie asysty.

Nowy rekord Irn-Bru Scottish Campionship w ilości zdobytych punktów właśnie został pobity. Od teraz wynosi 85. I mam nadzieję, że urośnie jeszcze.

Odnośnik do komentarza

Sześć dni. Tyle dzieli nas od ćwierćfinału Scottish Cup, gdzie zmierzymy się z Dundee United. W lidze są na drugim miejscu, 9 punktów straty do Celticu. Strzelają sporą ilość goli, głównie dzięki staremu znajomemu Robbiemu McDaid (22 trafienia) oraz Markowi Bett (22 gole). Ten drugi nie zagra z nami, gdyż się leczy.

My chcemy zagrać drugie raz w finale tej imprezy. Rok temu przegraliśmy z Celticiem dopiero.

 

07.03.2026, Edynburg, Easter Road Stadion, godz.15:00.

 

Milton- Macari, Fulton, Starr ©, Clark- Tidman, Capitani, Horn- Zhenggen- Domingo, R.Coyle

 

[sC] Hibernian 3-0 Dundee Utd [sP] Scottish Cup Ćwf.

1:0 Starr (20`)

2:0 Zhenggen (49`)

3:0 Starr (79`)

 

MoM: Milan Starr (Hibernian)
Frk.: 16,146

 

 

To ci niespodzianka! Gładka wygrana. Coś za bardzo. Może goście chcą jeszcze zawalczyć o mistrzostwo kraju i odpuścili puchar? Nie wiem, nie ważne. Pokonaliśmy dużo lepszą drużynę. Dwa razy wpisał się na listę obrońca Starr. Oba gole strzelił głową po dośrodkowaniach z rzutu rożnego. Uderzenie z wolnego zamienił w 49. minucie Zhenggen.

Dundee oddało na naszą bramkę 4 uderzenia, trzy były bardzo niecelne. Moi gracze dobrze upilnowali McDiad`a. Tak to jest, jak się zna dobrze gracza.

Otrzymujemy 12 tys.€ za przejście tej fazy.

Odnośnik do komentarza

Dwa dni później już było jasne kto z kim w półfinale The Homecoming Scottish Cup:

Greenock Morton vs. Kilmarnock FC

Hibernian FC vs. Celtic

 

10 marca lecimy do Amsterdamu. Trzeba się szykować na Ajax. Tu już się nawet nie łudzę, że mamy jakiekolwiek szanse. Skład gospodarzy młody jest, ale bardzo utalentowany. Kilku graczy będzie niedługo gwiazdami piłki. Przegrana i odpadnięcie nie zaboli. Znamy swoje miejsce. Będzie, co ma być. Ale bez walki nie oddamy nawet kawałka murawy.

 

12.03.2026, Amsterdam, Amsterdam ArenA, godz.19:45.

 

Milton- Macari, Fulton, Starr ©, N.Coyle (13` Clark)- Tidman, Capitani, Horn- Zhenggen- Domingo, R.Coyle

 

[NED] Ajax 3-1 Hibernian [sCO] LE 1/8 1.Mecz

1:0 H`Maidat (29`)

2:0 Lamers (50`)

3:0 Muller (55`)

3:1 Domingo (83`)

 

MoM: Dico Lameras (Ajax)
Frk.: 48,092

 

 

Wszystko jasne. Wyższa klasa przeciwnika widoczna gołym okiem. Powalczyliśmy, więcej się nie dało wycisnąć. Gospodarze byli po prostu lepsi. Trochę moje ustalenia i założenia popsuła w 13. minucie kontuzja lewego obrońcy Coyle`a. Miał odpowiednie umiejętności do tego, co mu zleciłem.

Oczywiście nie tylko to było przyczyną porażki. Myślę, że zespół zagrał, jak potrafił.

Zhenggen i Clark dostali po kartce i niestety nie zobaczymy ich w rewanżu.

 

Dzień przed nami Lurgan Celtic sprawił niespodziankę w Lidze Mistrzów. Odrobił straty z pierwszego meczu z Man United z nawiązką. Wygrali w Manchesterze 2-0 i awansowali do ćwierćfinału! Co śmieszne- decydującą bramkę w 76. minucie strzelił Vaughan Keane, czyli były gracz United.

Odnośnik do komentarza

Dwa dni po porażce wracamy do ligi. Z trzeciego miejsca przyjedzie do nas Motherwell FC. Teoretyczne szanse na drugie miejsce mają, ale muszą się bardzo postarać. Do Dundee tracą 8 punktów.

Mimo że mamy już mistrza i spokój ligowy, to do końca walczymy o wygrane i gole.

 

14.03.2026, Edynburg, Easter Road Stadium, godz.15:00.

 

Milton- Thompson, Fulton, Starr ©, Graham- Tidman, S.McDonald, L.McDonald- Macaulay- R.Coyle, MacLeod

 

[1.] Hibernian 2-0 Motherwell FC [3.] L30/36

1:0 MacLeod (43`)

2:0 Tidman (karny) (60`)

 

MoM: Rasmus Tidman (Hibernian)
Frk.: 10,503

 

 

Ciężko było, ale dobrze się skończyło. Goście postawili nam trudne warunki. Zapisaliśmy sobie trzy punkty i tyle. Trzeba zapomnieć o tym meczu. Po prostu wygrana w lidze.

Nasze myśli już zaczynają chyba krążyć wokół Ajaxu.

Odnośnik do komentarza

Prawie wszyscy nie dają nam szans na uzyskanie pozytywnego wyniku w najbliższym meczu. Może tylko najwierniejsi kibice wieżą w odrobienie strat. Niby trzeba tylko wygrać 2-0. Aż dwa do zera.

Musimy wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, aby rozstrzygnięcie było na naszą korzyść. Spinać się możemy, nie musimy. Sukces już możemy sobie dopisać- drugoligowiec na tym pułapie? Nie wydarzyło się to nigdy.

Ten mecz obędzie się bez Zhenggen`a oraz Clark`a, którzy jak wiadomo, pauzują za kartki.

 

19.03.2026, Edynburg, Easter Road Stadium, godz.19:45.

 

Milton- Starr ©, Fulton, White, N.Coyle- Capitani, S.McDonald, Tidman- Macaulay- R.Coyle, Domingo

 

[sCO] Hibernian 2-1 (3-4) Ajax [NED] LE 1/8 Rewanż

1:0 R.Coyle (6`)

2:0 Tidman (karny) (14`)

2:1 Muller (43`)

 

MoM: Ryan Coyle (Hibernian)
Frk.: 20,421

 

 

Niby było tak blisko, a jednak tak daleko. Po pierwszych 14. minutach musiałem przecierać oczy ze zdumienia. Mieliśmy dwie strzelone bramki i starty były odrobione! Szok. Tak, właśnie to malowało się na twarzach piłkarzy z Amsterdamu.

Najpierw Coyle po rzucie rożnym z prawej strony główką pokonał bramkarza Ajaxu. Później za faul w polu karnym na Domingo sędzia podyktował jedenastkę. Pewny rzut wykorzystał Tidman.

Kibice oszaleli na trybunach. Szał radości.

Po następnych 15 minutach rywal trochę się obudził i zaczął atakować. Moja defensywa dobrze odpierała ich. Niestety nadeszła 43. minuta, kiedy to straciliśmy gola do szatni. Rzut rożny z lewej strony boiska, wrzutka na długi słupek, wyskakuje Lauritsen. Piłkę podaje pod nogi Muller`a, ten korzysta z zamieszania i pakuje futbolówkę do siatki. Niestety.

Druga część była niezła w naszym wykonaniu, parę razy zagroziliśmy bramce Ajaxu, ale nic nie wpadło. Wyniki 3-1 i tak by niewiele znaczył. Tylko tyle, co dogrywka. A i to się nie stało.

Odpadamy. Walczyliśmy, pokazaliśmy się, ale odpadamy.

W dwumeczu 3-4 dla Amsterdamu.

 

Za udział w rozgrywkach tej fazy dostajemy 350 tys.€.

Odnośnik do komentarza

Po dobrym zaprezentowaniu się w Europie myślę, że jesteśmy teraz bardziej znaną marką. Takim potwierdzeniem jest choćby fakt, iż na testy do klubu został zaproszony przez moich scoutów były gracz FC Porto- środkowy 18-letni obrońca Hugo Cruz.

Wierzę, iż testy to tylko formalność i chłopak dołączy do nas.

Wszyscy myślę, że dowiedzieli się, iż jesteśmy drużyną z dużymi ambicjami i planami. Może będzie łatwiej ściągnąć dobrych graczy. Tak, wiem, miałem opierać skład na Szkotach, ale taka okazja nie zdarza się często. Dobrze pamiętam, co był w Lurgan i z Dino Silvą. Świetny to był gracz. Teraz reprezentuje Leverkusen i idzie mu tak sobie.

 

Dwóch kolejnych Portugalczyków jest też blisko nas. Jeden z nich to pomocnik, który może grać zarówno na środku, z prawej strony i jako OPŚ- 18-letni Jaoquim Santos, były gacz Benfiki. Drugi chłopak ma 18 lat, najlepiej czuje się jako napastnik wysunięty. Czasem grywał na prawym skrzydle. Wg moich współpracowników Mario, gracz FC Porto może być niedługo w ścisłej czołówce napastników Europy.

Takie szukanie wzmocnień to konieczność. W tym roku nie dostaliśmy niestety żadnego perspektywicznego wychowanka. Poziomu II ligi nie przeskoczą.

 

Czas powrotu do pojedynków ligowych. Na koniec marca jedziemy do Cowdenbeath.

 

28.03.2026, Cowdenbeath, Central Park, godz.15:00.

 

Milton- Macari, Fulton, Starr ©, N.Coyle- Capitani, S.McDonald, Tidman- Zhenggen- Domingo, R.Coyle

 

[8.] Cowdenbeath FC 1-3 Hibernian [1.] L31/36

0:1 N.Coyle (3`)

0:2 R.Coyle (8`)

0:3 Macari (29`)

1:3 Black (54`)

 

MoM: Andrew Macari (Hibernian)
Frk.: 1,982

 

 

25 strzałów, w tym 10 celnych. Wpadły tylko 3. Szkoda. Trochę zawiodła skuteczność nasza. Rywal wbił gola, ale przez przypadek. Nie ma co roztrząsać. Wygrana jest, trzy punkty są.

Wicelider Dundee FC przygrywa 1-3 i traci do nas jeszcze więcej.

Odnośnik do komentarza

Podpisanie kontraktów przez młodych Portugalczyków coraz bliżej. Będą to ogromne wzmocnienia. Kadra nadwyraz szeroka i mocna będzie. Nie dla wszystkich to dobra informacja, ktoś będzie musiał odejść. Kto? Nie wiem jeszcze. Może przyjdą jakieś konkretne oferty. Na chwilę obecną największym zainteresowaniem cieszy się Chińczyk Sun Zhenggen- chcą go takie kluby jak:

Aston Villa, FC Twente, Fulham, Southampton, Steaua, Wigan. Będą dobre pieniądze, to odejdzie.

 

Tymczasem trzeba wrócić do odrabiania ligowych zaległości. Ostatni raz już. Na tapecie mecz z czwartym Motherwell FC. Do nas mają stratę 38 punktów aż. Na pozycji trzeciej jest Queen of the South z taką samą ilością oczek jak dzisiejszy rywal.

 

31.03.2026, Edynburg, Easter Road Stadium, godz.19:30.

 

Milton- Macari, Fulton, Starr ©, Clark- Capitani, Tidman, Horn- Zhenggen- Domingo, R.Coyle

 

[1.] Hibernian 1-0 Motherwell FC [4.] L32/36

1:0 Starr (65`)

 

MoM: Milan Starr (Hibernian)
Frk.: 10,438

 

 

Nudy, słaby mecz. Trzeba szybko o nim zapomnieć. Nic nie wychodziło dziś. Ponad 10 tysięcy kibiców musiało być rozczarowanymi tym, co zobaczyli na murawie.

Odnośnik do komentarza

Pierwsze mecze ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów były bardzo ciekawe:

Benfica 1-1 FC Bayern

Sporting 3-2 Real Madryt

Chelsea 3-1 FC Porto

PSG 5-0 Lurgan Celtic

 

Początek kwietnia, idzie wiosna, może i my się obudzimy ze słabszych wyników. Szczególnie ofensywa. Najbliższe spotkanie może być ciężkie, jedziemy do trzeciej siły Championship- Queen of the South.

 

04.04.2026, Dumfries, Palmerston Park, godz.15:00.

 

Milton- Macari, Fulton, Starr ©, Clark- Santos (78` Horn), Tidman, S.McDonald- Macaulay- Domingo (78` Paterson), R.Coyle

 

[3.] Queen of the South 2-5 Hibernian [1.] L33/36

0:1 R.Coyle (14`)

0:2 Macaulay (31`)

0:3 Macaulay (34`)

1:3 Ronald (60`)

1:4 R.Coyle (61`)

2:4 Ronald (83`)

2:5 R.Coyle (90`+1)

 

MoM: Ryan Coyle (Hibernian)
Frk.: 2,442

 

 

Dobrze z przodu, słabo z tyłu. Coyle i Macaulay rozmontowali defensywę gospodarzy. Za to Owen Ronald naszą.

Młody Irlandczyk Coyle ma już 46 trafień oraz 27 asyst. 21-letni Szkot Macaulay dalej się dobrze rozwija, na koncie- 16 goli i 12 asyst w 22 meczach.

W lidze możemy się pochwalić 131 bramkami strzelonymi i 17 straconymi. Nie jest źle.

Odnośnik do komentarza

W rewanżach LM padły wyniki:

FC Porto (2) 1-1 (4) Chelsea

FC Bayern (3) 2-0 (1) Benfica

Real Madryt (3) 1-2 (5) Sporting

Lurgan Celtic (0) 0-2 (7) PSG

 

Ostatnie mecz Hibs w lidze przed stoczeniem wielkie boju z Celtikiem w Scottish Cup.

Na nasz stadion przyjedzie Greenock Morton. Mają jeszcze szanse na małą wspinaczkę w górę tabeli, ale nie dziś. Trzy punkty zostaną w Edynburgu.

 

11.04.2026, Edynburg, Easter Road Stadium, godz.15:00.

 

Milton- Macari, Starr ©, Fulton, Clark- Tidman, Horn, Capitani- Zhenggen- Domingo (69` Mario), R.Coyle

 

[1.] Hibernian 4-0 Greenock Morton [6.] L34/36

1:0 Clark (19`)

2:0 R.Coyle (33`)

3:0 Zhenggen (47`)

4:0 R.Coyle (83`)

 

MoM: Ryan Coyle (Hibernian)
Frk.: 8,421

 

 

Coyle się obudził. Dwie ładne bramki. Chińczyk zaliczył następne trafienie bezpośrednio z rzutu wolnego. Prosto w okienku przymierzył z ostrego kąta.

Z ławki, w 69. minucie wszedł Mario. Napastnik zaprezentował się dobrze przez te kilka minut. Trzymał dobrze piłkę, podał kilka piłek. Strzelił nawet bramkę, ale sędzia liniowy dopatrzył się spalonego.

Odnośnik do komentarza

Osiem dni odpoczynku i treningów. Tyle właśnie mieliśmy przed półfinałem Schottish Cup. Należało się przygotować dobrze, bo przeciwnik nie byle jaki. Już za moment zespół ten zostanie mistrzem kraju po raz 15 z rzędu! 10 punktów przewagi ma Celtic nad drugim Dundee United. Tytuł o włos.

My zmierzymy się z nim dziś. Gorąca atmosfera i ostry pojedynek to będzie. Nam nikt nie daje szansy na wygraną. To dobrze. Bez napięcia wyjdziemy i powalczymy, a nóż udał się nam sprawić niespodziankę. Celtic chce obronić tytuł. Rok temu to właśnie nas pokonali w finale. Czy dziś sytuacja się powtórzy? Oby nie.

 

19.04.2026, Glasgow, Hampden Park, godz.15:00.

 

Milton- Macari, Starr ©, Fulton, Clark- Tidman, Santos, Capitani (74` Macaulay)- Zhenggen (74` Paterson)- Domingo, R.Coyle

 

[sC] Hibernian (4-1 k) 2-2 Celtic [sP] Scottish Cup Półfinał

1:0 R.Coyle (2`)

2:0 R.Coyle (67`)

2:1 Donnelly (68`)

2:2 Watson (85`)

 

Karne:

1:0 Coyle trafia!

1:0 Clough strzela, Milton broni!

2:0 Tidman trafia!

2:1 Watson trafia!

3:1 Paterson trafia!

3:1 Hanna uderza, Milton broni uderzenie!

4:1 Macaulay strzela!

 

MoM: Ryan Coyle (Hibernian)
Frk.: 46,485

 

 

JEST! Wygrana! Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Udało się pokonać wielki zespół, który rządzi na krajowym podwórku. Sporo nerwówo (niepotrzebnych) było, ale na sam koniec jest radość.

Moi gracze wiedzą doskonale, że tę nerwówkę zafundowali sobie na życzenie. Dwa trafienia Coyle`a były czymś super i niemal niemożliwym. Szybka bramka w 2. minucie przygasiła rywala i spowodowała szał radości wśród kibiców naszych na stadionie. Później snajper dołożył drugie trafienie. Wtedy myśleiliśmy, iż Celtic już się nie podniesie.

Jednak stało się inaczej. Pierwszy był Donnelly i mocny strzał z pola karnego. Pięć minut przed końcem trafił mój stary znajomy z Lurgan- Scott Watson.

Dogrywka nic nie przyniosła. W karnych dobrymi interwencjami popisał się dwa razy Milton. Wyznaczeni przeze mnie gracze nie pomylili się ani razu.

MAMY FINAŁ!

 

Tam zmierzymy się z Kilmarnock FC, które pokonało w drugim półfinale 4-1 Greenock Morton.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...