Skocz do zawartości

Livescore jesienny


Johniss

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ogarniam mentalności Polaków/polskich kibiców. Ich ulubieńcy przegrali decydujący o półfinale mecz, a w komentarzach i tak wszyscy zachwyceni, bo... powalczyli. Z takim podejściem to nie dziwię się, że w żadnym sporcie nie odnosimy wielkich sukcesów (nie licząc wyjątków). Zamiast wkurzać się, że nasi szczypiorniści na drugą połowę wyszli z głowami w szatni, to wszyscy dziękują im za wielki turniej, w którym wygrali 3 mecze i... przegrali 3 :picard:

Odnośnik do komentarza

No spoczko, ale Polacy od dawna nie mają składu na wyniki, które osiągają i robią je właśnie charakterem i determinacją. Popatrz sobie na łatwość z jaką Chorwaci rzucali nam punkty, od początku meczu. Na pierwszy rzut oka widać ich wyższe umiejętności techniczne, przewagę warunków fizycznych. My każdy punkt musieliśmy wyszarpywać. I za to są dzięki :D

Odnośnik do komentarza

Chodzi mi jedynie o polski minimalizm. Zamiast wkurzać się, że odpadliśmy z walki o medale, my głaszczemy naszych szczypiornistów po głowach, bo dzielnie walczyli.

Ty reprezentujesz typowe polactwo kurwa. Wiecznie niezadowolony, wiecznie nic się nie podoba, wiecznie marudzisz i narzekasz. Porazki wcale jakies sromotne nie były, wiec narzekanie na nie jakby przegrywali z byle kim są z dupy. 3 zwycięstwa, 3 porażki a walka o miejsca 5-6 jest - ja to doceniam, ale oczywiście szkoda dzisiejszego meczu. Po wygraniu finału przez Polaków pewnie narzekałbyś, że nikt z naszych nie zdobył tytułu króla strzelców...

Odnośnik do komentarza

 

Chodzi mi jedynie o polski minimalizm. Zamiast wkurzać się, że odpadliśmy z walki o medale, my głaszczemy naszych szczypiornistów po głowach, bo dzielnie walczyli.

Ty reprezentujesz typowe polactwo kurwa. Wiecznie niezadowolony, wiecznie nic się nie podoba, wiecznie marudzisz i narzekasz. Porazki wcale jakies sromotne nie były, wiec narzekanie na nie jakby przegrywali z byle kim są z dupy. 3 zwycięstwa, 3 porażki a walka o miejsca 5-6 jest - ja to doceniam, ale oczywiście szkoda dzisiejszego meczu. Po wygraniu finału przez Polaków pewnie narzekałbyś, że nikt z naszych nie zdobył tytułu króla strzelców...

 

Pleciesz bzdury. Gdyby Polacy wygrali finał to cieszyłbym się jak głupi i miałbym w dupie to czy wygrali go fuksem, przez błąd sędziego, czy dzięki doskonalej grze. Chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że w Polsce cieszymy się z porażek. Tyle.

 

Wczoraj była wielka radocha wszędzie, bo wygraliśmy mecz, który o niczym nie zadecydował. Internety zrobiły z nich bohaterów, a nimi nie są. Tylko o to mi chodzi.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...