Skocz do zawartości

Miasto złą sławą owiane.


Szumina

Rekomendowane odpowiedzi

"Miasto złą sławą owiane."

 

 

Taa. Zapewne pomyślicie, że wiele takich tekstów słyszeliście, że to obyte i klasyczne.

Ale w Polsce tylko jeden klub ma prawo tą flagę wywieszać i z tym się identyfikować.

Tylko jedni fani powinni to robić.

Fanatycy Lecha Poznań.

-----------------------------

 

Kibolski (Kolejowy) Klub Sportowy Lech Poznań (w skrócie KKS Lech Poznań, znany jako "Kolejorz")- klub założony 19 marca 1922 roku jako Lutnia Dębiec, w Dębcu który w 1925 roku stał się częścią Poznania. I to właśnie od 1925 roku, od pojawienia się w klubie członu Poznań, tenże klub jest dumą tego miasta . 6 krotni mistrzowie Polski (83,84,90,92,93,'10), 5 krotni zdobywcy Pucharu Polski (82,84,88,'04,'09) to klub który od ostatnich 30 lat jest jednym z czołowych reprezentantów Polskiej ligowej piłki.

Drużyna z której wywodzą się tacy zawodnicy jak słynne ABC- Teodor Anioła, Edmund Białas, Henryk Czapczyk, Czesław Jakołcewicz, Mirosław Okoński, Bartek Bosacki czy też nadal w niej grający Krzysztof Kotorowski.

Drużyna która wsławiła się rewelacyjnymi meczami z takimi potęgami jak Juventus Turyn i Manchester City w Lidze Europy.

Teraz dostanie zastrzyk nowej energii, nowego menadżera, nową jakość.

--------------------------------

Oszczegam, jakiejś fabuły to się tu nie spodziewajcie.

 

 

Lech przez 2 ostatnie sezony spisywał się w lidze... słabo, przeciętnie- jak na drużynę która w Poznaniu jest. 5 miejsce w roku 2010 zostało uznane za kompletną porażkę,a brak pucharów w Poznaniu spowodował poważne problemy i w konsekwencji odejście z klubu Jose Marii Bakero. Przed sezonem 2011/2012 na stanowiska pierwszego menadżera zatrudniono wychowanego w Częstochowie, terminującego niegdyś w Skrze Częstochowa, BKS-ie Bochnii i GieKSie Katowice, oraz byłego menadżera drużyny u-19 Polonii Warszawa- Kubę Zgorzelskiego. Cel jest prosty, jak to w Poznaniu- mistrzostwo Polski ma być naszę a korona wrócić na swoje miejsce- na herb Lecha !

 

Prezes Rutkowski zbyt rozrzutny okazać się nie był i przy dosyć sporej rezerwie w budżecie płac na transfery przeznaczył zaledwie 400 tysięcy złotych. Nie wykorzystałem całej tej sumy, główne wzmocnienia realizując z wolnego transferu.

Zapytacie się zatem kto do klubu przyszedł?

Transfery do:

 

Niki Maenpaa- 26 letni Fiński bramkarz, który przyszedł do nas za darmo. 5-krotnie reprezentował barwy narodowe w oficjalnych meczach, wychowanek francuskiego RC Lens. Ponadto grał kiedyś w norweskim Lillestrom oraz w Holandi- Telstar,FC Den Bosch oraz Willem II Tilburg . I to właśnie po odejściu z tego ostatniego klubu podpisał umowę w Lechu, gdzie ma być alternatywą dla "Kotora".

 

Lugi Bruins- 24 letni Holender, całe życie związane z Rotterdamem. Wychowanek Excelsioru, od 4 lat grał w podstawowym składzie słynniejszego Feyenoordu. Tam jednak nie dogadał się w sprawie nowej umowy i ofensywny środkowy pomocnik, mogący grać również na lewym skrzydle podpisał umowę w Poznaniu, gdzie ma zwiększyć rywalizację w grze za napastnikiem.

 

Oleguer- zdecydowanie największa bomba i hit transferowy całej Polskiej ligi. 31 letni Hiszpan to zawodnik w swoim kraju dosyć słynny. Wychowanek Gramenetu, w latach 2003-2008 był podstawowym stoperem wielkiej (tjaa...) FC Barcelony, po czym przez 3 lata grał w słynnym Ajaxie Amsterdam. Hiszpan wiekowo nie jest bardzo zaawansowany i jest bardzo dużym wzmocnieniem na środku naszej obrony.

 

Mateusz Słodowy-Viktoria Żiżków, 200 tysięcy euro- młodziutki, 22 letni prawy obrońca, wychowanek Odry Wodzisław przeszedł do nas za 200 tysięcy po rocznej przygodzie w czeskiej Viktori Żiżków. Jest to bardzo wartościowy transfer, poważny rywal dla chimerycznego Grzegorza Wojtkowiaka, w dodatku wciąż się rozwijający.

 

Alex Schalk-NAC Breda, 110 tysięcy euro, wypożyczenie- 19 letni Holenderski snajper, został ściągnięty na testowy rok do Poznania, dla zwiększenia rywalizacji na ławce z Vojo Ubiparipem.

 

Carles Coto- Dynamo Tibilsi, 35 tysięcy euro- 23 letni Hiszpan jest typową zapchajdziurą i zapasowym zawodnikiem ściągniętym ze stolicy Gruzji. Brakowało nam zawodników do gry na skrzydłach.

 

 

Ubyli:

 

Marcin Kikut- Ipswich, 190 tysięcy euro- po przyjściu do klubu Słodowego, wychowanek Amici Wronki przestał pasować mi do koncepcji składu i za dobre 190 tysięcy euro zasilił angielskie Ipswich.

 

Bartosz Ślusarski- Kubań Krasnodar, 65 tysięcy euro- od mojego przyjścia do klubu Bartek wiedział, że musi szukać sobie nowego pracodawcy (jelenia). I znalazł. Teraz cieniuje w barwach rosyjskiego Kubania.

 

Wojciech Golla- Polonia Bytom, wypożyczenie- młody środkowy pomocnik, z którym wiąże pewne nadzieje, poszedł na rok do 1 ligowego Bytomia szukać ogrania ligowego.

Odnośnik do komentarza

Przedstawienie kadry KKS Lech Poznań na sezon 2011/2012:

 

Bramkarze:

Niki Maenpaa

Krzysztof Kotorowski

Jasmin Burić

 

Podsumowanie:

Podstawowym bramkarzem jest u mnie jeden z ulubieńców fanatyków Kolejorza- 35 letni Krzysztof Kotorowski. Kotor to siła doświadczenia z sercem bijącym dla Lecha. Jego zmiennikiem ale i mocnym rywalem ma być sprowadzony Fin Maenpaa, a najmniejsze szanse na gre ma Bośniak Burić którym dodatkowo interesuje się rosyjskie Anżi Machaczkała.

 

Lewa obrona:

Luis Henriquez

Ivan Djurdević

Hubert Wołąkiewicz

 

Podsumowanie:

Djurdević i Wołąkiewicz mogą grać również w środku, jednak są brani pod uwagę do zwiększenia rywalizacji na lewej flance w obronie. Faworytem jest 50-krotny reprezentant Panamy- Luis Henriquez i to on ma pewne miejsce w składzie. Jego zmiennikiem ma tutaj być Hubert Wołąkiewicz, a grający trener Ivan "Djuka" Djurdević jest uzupełnieniem kadry 1 zespołu. Choć z szansami na grę.

 

Środek obrony:

Oleguer

Manuel Arboleda

Marcin Kamiński

 

Podsumowanie:

Dodatkowo Oleguer może schodzić na prawą stronę, a w środku grać w.w wymienieni Wołąkiewicz i Djurdević. Faworytem do składu jest oczywiście pierwsza dwójka. Siła doświadczenia, słynny Oleguer oraz wyróżniający się Kolumbijczyk Manuel Arboleda. Obaj są jednak powyżej 30-tki, co jest szansą dla młodziutkiego Kamińskiego oraz dla Wołąkiewicza.

 

Prawa obrona:

Mateusz Słodowy

Grzegorz Wojtowiak

 

Podsumowanie:

Dodatkowo grać tu może w.w Oleguer. Tutaj mamy ciekawą i zawzięta rywalizację. Z jednej strony kapitan Lecha- Grzegorz Wojtowiak, z drugiej-młody, świetny i rozwijający się Mateusz Słodowy. Myślę, że ta rywalizacja tylko im pomoe i o prawą obronę nie mam co się martwić.

 

Środkowa pomoc:

Rafał Murawski

Dimitrje Injac

Mateusz Możdżeń

Semir Stilic

 

Podsumowanie:

Tu chodzi o środkową pomoc jako o obsadę dwóch pozycji- defensywnego przecinaka oraz kreatywnego rozgrywającego. Na obie pozycję mam po dwóch grajków. W roli przecinaka faworytem do składu jest jeden z lepszych zawodników na tej pozycji w Polsce- Rafał Murawski. Rozgrywającym ma być jedna z największych gwiazd drużyny Bośniak Semir Stilić. Serb Injac oraz utalentowany Możdżeń mają być mocnymi zmiennikami.

 

Ofensywna pomoc (środek, lewo, prawo):

Luigi Bruins

Aleksandar Tonew

Siergiej Kriwiec

Jakub Wilk

Carles Coto

 

Podsumowanie:

Na lewym skrzydle powinna wyklarować nam się rywalizacja między naszym wychowankiem Kubą Wilkiem a Holendrem Luigi Bruinsem. Do gry zaraz za napastnikiem namaszczony jest Kriwiec, a prawe skrzydło to królestwo Tonewa. Coto jest uniwersalnym zmiennikiem.

 

Napad:

Artiom Rudniew

Vojo Ubiparip

Alex Schalk

Tomasz Mikołajczak

 

Podsumowanie:

Jako, że gram systemem z jednym napastnikiem pewniakiem do 1 składu jest król Poznania- Artiom Rudnew. Łotysz to najlepszy strzelec przy Bułgarskiej od lat i jest nietykalny na boisku. O rolę jego zmiennika mają walczyć Vojo Ubiparip i Alex Schalk, a Tomek Mikołajczak nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu i gra w drużynie rezerw.

Odnośnik do komentarza

Marlen- wiem ;]. I dzięki.

bacao- kariera w Zenicie zawieszona, nie mam do tego weny, siły.

tagmen- LM, LM... może za kilkanaście lat, kto wie :D

ścierko- Co z środkiem defensywy ? Dzięki ścieruś :D

---------------------------------

jako, żem jest 7 kolejek już rozegranych to dam tylko szybkie rozeznanie co i jak:

 

Ekstraklasa:

1/30- Polonia Warszawa 1:1 Lech Poznań ( 39' Sikorski- 34' Murawski)

2/30- Lech Poznań 3:1 Zagłębie Lubin (31' Reina sam., 51' Wilk 58' Rudnew- 79' Pawłowski)

3/30- Lechia Gdańsk 0:2 Lech Poznań (42' Tonew, 58' Oleguer)

4/30- Lech Poznań 5:1 Korona Kielce (27' 32' 53' Tonew, 29' Rudnew, 51' Oleguer- 65' Wojtkowiak sam.)

5/30- Podbeskidzie Bielsko Biała 2:4 Lech Poznań (66' Sokołowski, 83' Kołodziej- 26' Tonew, 54' Stilic, 64' Ubiparip, 81' Bruins)

6/30- Lech Poznań 5:2 Jagiellonia Białystok (23' 84' Rudnew, 61' Tonew, 87' Bruins, 94' Murawski- 27' 54' Frankowski)

7/30- GKS Bełchatów 2:1 Lech Poznań (20' Szmatiuk 24' Kuświk- 31' Wilk)

 

 

Zatem nasz bilans w lidze to 5-1-1 i aktualnie zajmujemy 3 miejsce punkt za ŁKS-em i dwa punkty za Legią.

Odnośnik do komentarza

ścierko- Ci młodsi i szybsi to Kamiński i Wołąkiewicz, nomen omen dwie gwiazdy niżej opisanego meczu.

Mikuś :*- no właśnie za dużo. Trza coś z tym zrobić.

steken- złą sławą owiany tylko Poznań ;)!

---------------------------

 

Nadszedł czas na swoiste rozgrywki rezerw dla naszej drużyny. Przyszedł bowiem czas na inaugurację Pucharu Polski. W spotkaniu 2 rundy tegoż czempionatu wylosowaliśmy nadmorską Flotę Świnoujścię, kibicowsko układającą swe szlaki min. z żużlową ekipą Falubazu Zielona Góra.

 

Z ekipą ze Świnoujścia zagramy wszystkimi rezerwowymi gotowymi do gry ;).

 

2 runda Pucharu Polski

stadion przy ul. Matejki, Świnoujście

 

[1L] Flota Świnoujście 0:1 Lech Poznań [EKS]

 

102' Kriwiec (Lech)

 

 

Burić- Wojtkowiak, Kamiński, Wołąkiewicz (MoM), Djurdević, Injac (45' Murawski), Coto (62' Tonew), Bruins, Wilk (45' Kriwiec), Ubiparip

 

 

Rezerwy Lecha długo męczyły się ze zmotywowaną Flotą... Dopiero bramka zdobyta w 102 minucie przez Siergieja Kriwca zapewniła nam zwycięstwo. Bramka zresztą przypadkowa, bo Białorusin po prostu pierwszy dopadł i wjechał z piłką do bramki (wślizgiem) w zamieszaniu w polu karnym Floty. Drużyna w ofensywie zagrała kompletnie bezbarwny i słaby mecz za to w obronie... Na wyżyny swoich możliwości wspinali się młodzi Burić, Kamiński i Wołąkiewicz. Szczególnie duet młodych stoperów wypadł tak korzystnie, że w następnym meczu zastąpią duet Oleguer- Arboleda w lidze.

Podobnie jak Burić zastąpi Krzyśka Kotorowskiego.

Odnośnik do komentarza

Pamiętajmy, to dziś, 1 Sierpnia, 68 rocznica wybuchu godziny W, Powstania Warszawskiego, 63 dni Polskiej chwały i dumy.

CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM ! Pamiętamy !

"ceną była śmierć za wolności smak."

----------------------------------------------

 

 

Ciężki mecz na debiut w lidze w tym roku wybrali sobie Burić i Kamiński. Naszym rywalem będzie bowiem nienawidzona ekipa Wisły Kraków. Jestem Cracoviakiem od zawsze, w dodatku Lechici to zgodowicze Cracovii... nienawidzimy się z tym klubem.

Naszą nienawiść musimy przelać na umiejętności i mądrą grę, rozbić krakowski zespół i dojść ŁKS.

Dobrą informacją jest powrót na boiska ostatnio kontuzjowanych Semira Stilica i Mateusza Słodowego, dzięki czemu nie błyszczący formą Injac i Wojtkowiak mogą w końcu usiąść na ławce.

 

 

Ekstraklasa (8/30)

ul. Bułgarska, Poznań

Miasto złą sławą owiane.

 

 

[3] Lech Poznań 1:1 Wisła Kraków [4]

 

20' Rudnew ktz.

57' Kirm (Wisła)

61' Bruins (Lech)

 

Widzów: 33557

 

Burić, Słodowy, Kamiński (61' Oleguer), Wołąkiewicz, Henriquez, Murawski, Stilić, Tonew, Kriwiec (45' Bruins), Wilk, Rudnew (20' Ubiparip)

 

 

Z taką grą... To gdzie my chcemy zajść w tym sezonie?

Dodatkowo... Prywatnie wpadłem w szał. Artiom Rudnew doznał w tym meczu kontuzji ścięgna podkolanowego i nie wybiegnie na murawę przez najbliższy miesiąc... a poturbowali go znienawidzeni chłoptasie z Wisły. Szkoda słów.

Przez cały mecz dominowaliśmy ale.. biliśmy głową w mur. Dramatycznie słaba gra Ubiparipa i Kriwca przyprawiała mnie o zawroty głowy. W końcu 57 minuta, wrzutka między obrońców i sam na sam akcję wykańcza Kirm. Dopiero wtedy coś się w nich odezwało, że trza by zacząć grać. 61 minuta, dogranie z rzutu rożnego...i gol Luigiego Bruinsa. Szkoda, że tylko na tyle było ich dziś stać...

Odnośnik do komentarza

sobu- haha xD.

-------------------------------

 

 

Drugi pod rząd mecz z ciężkim rywalem. Z największym rywalem. Jedziemy bowiem na Al.WP na mecz z Legią Warszawa, aktualnym liderem tabeli. Jedziemy bez kontuzjowanego Łotysza Artioma Rudnewa, a więc nasz skład napastniczy zamyka się w będących bez formy Ubiparipie i Schalku. Nie ma kto wykańczać akcji, trzeba wjechać im do bramki...

 

Ekstraklasa (9/30)

Aleja Wojska Polskiego, Warszawa

 

 

[1] Legia Warszawa 3:2 Lech Poznań [3]

 

3' Arboleda (Lech) sam.

13' Ubiparip (Lech)

37' Wilk (Lech) ktz.

47' Radovic (Legia)

72' Astiz (Legia)

83' Schalk (Lech)

 

 

Frekwencja: 28897

 

Burić, Słodowy, Arboleda, Oleguer, Henriquez, Stilic, Murawski, Tonew (45' Możdżeń), Kriwiec, Wilk (37' Bruins), Ubiparip (66' Schalk)

 

 

Brak mi słów...

Odnośnik do komentarza

Przepraszam Was drodzy czytelnicy za brak opisu meczu z Legią, poniosły mnie nerwy, to się nie powtórzy ;).

----------------------------

 

 

Atmosfera w Poznaniu po bolesnej porażce w Warszawie była lekko mówiąc.. zła. Wyeliminowany na okres od 5 do 6 tygodni Jakub Wilk dołączył do grona kontuzjowanych- Artioma Rudnewa i Carlesa Coto. Uziemieni są więc dwaj zawodnicy z pierwszego składu i zmiennik. Drużyna się sypie, a dodatkowo ja mam prywatne animozje z Białorusinem Siergiejem Kriwcem, który sezon rozpoczął znakomicie po czym... pokłócił się, przeprosił ale gra już słabiej. Mimo jego niewątpliwej klasy jako zawodnika, myślę, że dłużej niż rok w Poznaniu już nie zostanie, a ja rozglądam się za zmiennikiem.

 

Przed nami zaś starcie zaś starcie w Poznaniu, drugi mecz na nowo wyremontowanym obiekcie przy ulicy Bułgarskiej. Przyjeżdża do nas szósta w tabeli ekipa Górnika Zabrze, drużyna zawsze niewygodna i trudna w grze. Dla naszych scoutów zaś, jak i dla mnie oraz Mariusza(Rumaka, dop.aut.) będzie to okazja do zaobserwowania 3 graczy którymi się interesujemy- Adamem Danchiem, Marcinem Wodeckim i Tomkiem Zahorskim. Sytuacja przed meczem zaś smieszna, bowiem w meczowej 18-stce.... znalazło się miejsce dla 3 bramkarzy. A dlaczegóż to tak? Kopnęła mnie w dupe moja strategia układania małego zespołu. Kontuzjowani są Rudnew, Coto, Wilk, a na zgrupowaniu młodzieżówki są Możdżeń i Kamiński, dzięki czemu na ławce... zasiądzie zarówno Maenpaa jak i Kotorowski. Śmiech na sali.

 

 

Ekstraklasa (10/30)

ul. Bułgarska, Poznań

Miasto złą sławą owiane.

 

[3] Lech Poznań 2:0 Górnik Zabrze [6]

 

33' Kriwiec (Lech)

67' Kriwiec (Lech)

 

Frekwencja: 23243

 

Burić, Słodowy (56' Wojtkowiak), Oleguer, Arboleda, Henriquez, Stilic, Murawski (45' Injac), Tonew, Kriwiec, Bruins, Schalk (79' Ubiparip)

 

 

MoM: Siergiej Kriwiec (Lech Poznań)

 

 

Kompletna dominacja Lecha Poznań ale i swoisty... pokaz nieskuteczności. Bilans strzałów w tym meczu wyniósł bowiem 32-2(!) a posiadanie piłki 64-36% na korzyść Poznaniaków. Faktem jest, że znakomity mecz zanotował Boris Peskowić, ale ten mecz powinien zakończyć się co najmniej 2 bramkami więcej.

 

Bohaterem tego spotkania okazał się być... ten powoli skreślany Białorusin- Siergiej Kriwiec. To był dziś jego mecz, był wszędzie, dogrywał, strzelał i zakończył mecz z dwiema bramkami na koncie, rehabilitując się coraz mocniej. W 33 minucie po rajdzie na skraju pola karnego, technicznym uderzeniem pod poprzeczkę napoczął w końcu niewiarygodnego Peskowicia. To również Siergiej dokończył dzieła zniszczenia, sadząc w 67 minucie bramkę tuż sprzed pola karnego.

 

Podsumowując, byliśmy w tym meczu zespołem o dwie klasy lepszym. Ale brakowało nam skuteczności, brakowało nam bramkostrzelnego Rudnewa na szpicy i dogrywającego mnóstwo asyst lewoskrzydłowego Wilka. Ani duet Schalk-Ubiparip, ani Luigi Bruins nie zapełnili dziś luk po tych zawodnikach. Niemniej jednak jest światełko w tunelu i iskra nadzieji, na lepsze wyniki !

Odnośnik do komentarza

Bartekrzem--- Luigi się przydaje, gra póki co przeciętnie, ale ma przebłyski i jest solidnym, dobrym zawodnkiem.

-----------------

 

 

Media w Polsce obiegła informacja, że 1 stycznia 2012 roku do zespołu Lecha Poznań dołączy Hiszpan Pablo Redondo, wychowanek Valencii a aktualnie gracz Xerez. Redondo to lewoskrzydłowy, za którego Poznaniacy zapłacą zaledwie 160 tysięcy euro.

 

 

W ramach 11 kolejki spotkań, cała drużyna Lecha Poznań jedzie do Łodzi- by tam na stadionie im. Ludwika Sobolewskiego podjąć miejscowy W(Ży)idzew. Ekipa z Łodzi w tym sezonie gra niezwykle przeciętnie, zajmując aktualnie 9 pozycję w tabeli bez większych rokowań na lepszy wynik. W Łódzkiej ekipie uważnie przyglądamy się grze Dzalamidze, Panki i Zganiacza.

 

Ekstraklasa (11/30)

ul. Ludwika Sobolewskiego, Łódź

 

[9] Widzew Łódź 0:1 Lech Poznań [3]

 

45+1' Stilić (Lech)

 

Frekwencja: 7697

 

Burić, Słodowy (45' Wojtkowiak), Arboleda, Oleguer, Henriquez (45' Wołąkiewicz), Murawski, Stilić, Tonew, Kriwiec, Bruins, Schalk (67' Ubiparip)

 

 

MoM: Manuel Arboleda (Lech Poznań)

 

 

Zwycięstwo Lecha po bezbarwnym występie w Łodzi. Mecz był nudny jak flaki z olejem, atak odpowiadał na atak- choć rzadko piła wychodziła z środka pola. Jedyną bramkę zdobył w doliczonym czasie gry w 1 połowie Semir Stilic, płaskim strzałem sprzed pola karnego. Nuda :)

Odnośnik do komentarza

W przeciągu jednego dnia, z gabinetu fizjoterapeuty doszły do nas dwie skrajnie różne informację. Rano mogliśmy oficjalnie podać do wiadomości- Artiom Rudnew wraca na murawę i jest oficjalnie dopuszczony do gry oraz znajdzie się w meczowej 18-stce na spotkanie z Ruchem Chorzów. Informacją która nas zmartwiła jest uraz Rafała Murawskiego- u naszego etatowego defensywnego pomocnika zdiagnozowano przepuklinę i Muraś nie powróci na murawę przez najbliższe 1,5 miesiąca.

 

 

Najbliższy mecz na jaki się szykujemy, to mecz z Ruchem Chorzów na stadionie w Poznaniu. Chorzowianie pod wodzą Waldemara Fornalika zajmują dobre 6 miejsce w lidze, aspirując do miana niespodzianki tego sezonu. My musimy gonić Legię i takie mecze wygrywać...

 

 

Ekstraklasa (12/30)

ul. Bułgarska, Poznań

Miasto złą sławą owiane.

 

[2] Lech Poznań 5:0 Ruch Chorzów [6]

 

15' Schalk (Lech)

20' Bruins (Lech)

45+1' Schalk (Lech)

55' Bruins (Lech)

77' Injac (Lech)

 

Frekwencja: 23255

 

 

Burić, Słodowy (45' Wojtkowiak), Arboleda (45' Wołąkiewicz), Oleguer, Henriquez, Stilić, Injac, Tonew, Kriwiec, Bruins, Schalk (68' Rudnew)

 

MoM: Luigi Bruins (Lech Poznań)

 

 

Wysokie i miażdżące zwycięstwo Kolejorza ! Zespół ze stolicy Pyrlandii rozegrał znakomite spotkanie przeciwko Chorzowskiemu Ruchowi. Chłopcy zagrali dziś piękną, zgrabną piłkę. Dwiema gwiazdami tego meczu byli Holendrzy- młodzi Alex Schalk i Luigi Bruins. Obaj strzelili po dwie bramki, Bruins dodatkowo asystując przy jednej bramce Alexa. Zaczęliśmy już w 15 minucie- przy zamieszaniu w polu karnym w piłkę wpadł Schalk i z najbliższej odległości wbił ją do bramki.

 

Na 2:0 podwyższył zaledwie 5 minut później Luigi Bruins, ładnie i precyzyjne uderzając z okolic 15 metra, nie dając żadnych szans rozpaczliwie interweniującemu Matko Perdijiciowi. W pierwszej doliczonej minucie pierwszej połowy były skrzydłowy Feyenoordu popisał się kluczowym podaniem w pole karne, a takiej sytuacji nie zmarnował po raz drugi strzelający dziś Alex Schalk. W 55 minucie bezsprzecznie najlepszy zawodnik tego meczu, Bruins, praktycznie powtórzył swój strzał z 55 minuty i podwyższył wynik na 4:0.

 

W 68 minucie stadion na Bułgarskiej wybuchła wrzawa. Boisko opuścił mający na swoim koncie 2 gole i rewelacyjny mecz Holender Alex Schalk a na boisko w koszulce Lecha powrócił Artiom Rudnew. Dzieła zniszczenia dokończył w 77 minucie Dimitrje Injac, bombą z 20 metrów w stylu Murawskiego ustalając wynik na 5:0 ! :)

Odnośnik do komentarza

Czas wziąść rewanż na stołecznej Legii. W lidze, brutalnie pokazali nam, że w tamtym meczu byli lepsi. Teraz, spotykamy się już w 3 rundzie Pucharu Polski. I to jedyny chyba mecz w tymże czempionacie, gdzie postawię w dużej mierze na zawodników z podstawowego składu (choć kilku rezerwowych i tak będzie). W Warszawie wyjdziemy też kompletnie eksperymentalnym i pierwszy raz stosowanym ustawieniem, zobaczymy co z tego wyjdzie...

 

3 Runda Pucharu Polski

Aleja Wojska Polskiego, Warszawa

 

[EKS] Legia Warszawa 0:1 Lech Poznań [EKS]

 

13' Ubiparip (Lech)

 

Frekwencja: 25529

 

Kotorowski, Wojtkowiak, Oleguer (89' Słodowy), Wołąkiewicz, Henriquez, Tonew, Kriwiec, Stilić (71' Djurdević), Bruins (77' Kamiński), Rudnew, Ubiparip

 

 

MoM: Vojo Ubiparip (Lech Poznań)

 

 

Eksperymentalne ustawienie zdało egzamin, ale więcej już chyba w ten sposób nie wyjdziemy. Pokonaliśmy Legię, pokazaliśmy stołeczniakom ich miejsce w szeregu na ich własnym stadionie ! Drużyna zagrała... Do 20 minuty bardzo ofensywnie. Potem zwarliśmy szeregi w szyku obronnym, co pokazują nawet zmiany- Djurdević za Stilicia oraz Kamiński za kontuzjowanego Bruinsa i zamurowaliśmy dostęp do bramki Kotora.

 

Bramka Ubiparipa padła w ciekawych okolicznościach. Rudnew i Ubiparip podawali sobie dwójką piłkę przez około 30 metrów, ośmieszając obrońców Legii, po czym Vojo z odległości około 8 metrów nieomal zmiótł z ziemi skołowanego Kuciaka. Wygraliśmy i jesteśmy dalej !

 

Niestety w tym meczu sięgnął nas kolejny uraz. W 77 minucie po brutalnej interwencji Kuby Rzeźniczaka, z boiska z obficie krwawiącą nogą zszedł Luigi Bruins. Przerwa Holendra, który wchodził w dobrą dysypozycję, wyniesie około 2 do 3 tygodni, a my... zostaliśmy bez lewoskrzydłowego.

Odnośnik do komentarza

W ostatni dzień października podejmiemy na własnym stadionie największy zawód tego sezonu- dopiero jedenastą drużynę Śląska Wrocław. Ekipa Oresta Lenczyka w tym sezonie spisuje się dramatycznie jak na swój potencjał i powinniśmy to wykorzystać do oporu.

 

Co do składu na ten mecz- to z powodu kontuzji wszystkich nominalnych lewo skrzydłowych (Bruins, Wilk, Coto) zmuszony jestem na lewe skrzydło przesunąć Semira Stilicia a na rozegraniu dać szansę Mateuszowi Możdżeniowi.

 

 

Ekstraklasa (13/30)

ul. Bułgarska, Poznań

Miasto złą sławą owiane.

 

[2] Lech Poznań 2:1 Śląsk Wrocław [11]

 

23' Ćwielong (Śląsk)

48' Injac (Lech)

80' Stilic (Lech) rz.k.

 

Frekwencja: 33261

 

Burić, Słodowy, Wołąkiewicz, Oleguer, Henriquez, Możdżeń (69' Djurdević), Injac, Tonew, Kriwiec, Stilić, Rudniew (69' Schalk)

 

MoM: Dimitrje Injac (Lech)

 

 

Wspaniały comeback i zwycięstwo osłabionego Lecha ! Mimo, że graliśmy w tym meczu... z zaledwie 5 zdrowymi pomocnikami (systemem 4-5-1) to daliśmy radę i pokonaliśmy Wrocławski zespół, niezwykle zmotywowany szansą zwycięstwa nad osłabionym Kolejorzem. Nic z tego, chłopaki się nie dali, jestem z nich dumny !

 

Choć zaczęło się bardzo nerwowo. Pierwsza połowa była zdecydowanie pod dyktando gości, co w 23 minucie dobitnie podkreślił golem Piotr Ćwielong, przerywając passę 300 minut bez straty gola Jasmina Buricia. W przerwie powiedziałem im krótko- tu jest LECH POZNAŃ, tu jest KOLEJORZ, tu się ZAPIERDALA a nie gra... I podziałało. W 48 minucie wrzutkę z rzutku rożnego od Kriwca znakomitym wolejem na gola zamienił Dima Injac. Od tego czasu zaczęliśmy przeważać na boisku.

 

Kulminacją tego była 80 minuta. Zamieszanie w polu karnym przy rzucie wolnym i nagle gwizdek. Sędzia dopatrzył się uderzenia łokciem w twarz Schalka przez Piotra Ćwielonga-który przeżył w tym meczu swoiste "od bohatera do zera". Do rzutu karnego podszedł on- Bośniak Semir Stilic i potężnym strzałem nie dał szans Kelemenowi. Lech Poznań, potężnie osłabiony i po pięknym come back'u- wygrywa mecz ze Śląskiem !

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...