Fantasy Football League

[me_who]

Mi się udało na kompie właśnie

[Kowalinho]

Dobra u mnie też zaskoczyło

[FYM]

 

:|

Dobra, poszło.

[Ingenting]

Heh, mam to samo.

[Meler]

Trochę popieram me_who z livescora. Po ki chuj rozszerzaliśmy ligę o graczy którzy nie grają? Źle nam było w idealnej lidze gdzie każdy był zaangażowany i gdzie przez 4 sezony najebaliśmy 75 stron w temacie? Z całym szacunkiem ale o ile rozumiem nie pojawienie się na drafcie i ustawienie autopicka bo ktoś nie mógł to nie kumam że ktoś może "zapomnieć" skład wystawić - zwłaszcza że to nie jest fantasy ciągłe, a wygrany z takim delikwentem mecz może zadecydować o PO.

[Ingenting]

Nie jestem jasnowidzem.

[Meler]

Nie no, oczywiście. Ale myślę, że to jest nauczka na przyszłość, że jeżeli kogoś dodajemy to może niech się jakoś wykaże, że chociaż się interesuje tym sportem?

[me_who]

Tu nie chodzi o interesowanie się sportem, ale odrobinę odpowiedzialności. Skoro chcesz w czymś brać udział, to poświęć choć tyle czasu, żeby wystawić skład. Na podstawie projectów choćby.

Szczurek się nagimnastykował, żeby zmienić dywizje, kalendarz, zasady awansu, punktacji, a ktoś, przez kogo to było robione teraz nawet nie pamięta, że gra.

[schizzm]

Kto nie wystawiał? Smętek i z tego co widzę Kowalinho. Johniss się logowal?

[Ernie Souchak]

Nie, Bella zawieszonego zostawił w składzie.

[Meler]

No to mamy lekki problem IMHO. Johniss - jak już pisałem - nie powinien IMHO grać w tej lidze, skoro nie pojawia się na CMF. Miał go zastąpić beeres i by było idealnie, a tak mamy trzech graczy którzy mają grę w piździe i Wk1 już w dupie.

[Kowalinho]

Ja się grą nie interesuje? Udział w drafcie nie jest wystarczający na poczatek? Niedopatrzyłem, że Brady jest aż na 4 mecz zawieszony i trochę pkt na QB straciłem ale nie zamierzam rezygnować na dzień dobry.

[me_who]

27 punktów to nie trochę ;)

[Kowalinho]

Oj tam, pierwsze koty za płoty ;)

[Meler]

Z przyjemniejszych rzeczy - moje wybory w drafcie nie przesadnie wypaliły a mimo to chyba wygram z kapelonkiem, bo ten zostawil mnostwo punktow na lawce ;P

[beeres]

104 punkty w Fantasy to dużo, czy mało? :P

 

Odnośnie wcześniejszej dyskusji to obecna kolejka i tak by się skończyła podobnymi wynikami. Kowal przegrał z FYM-em ponad 70-cioma punktami (został jeden gracz z D u Kowala), więc nawet jakby zmienił Brady'ego na Smitha (+27) i Browna na Janikowskiego (+8) to by mu to nie pomogło. Ja ze Smetkiem wygrałem różnicą większą niż 60 punktów, więc nawet jeśli wziąłby jakiegoś TE z FA i wstawił za Eiferta to wynik byłby podobny. Johnissa nie liczę, bo zakładam, że już mu nie przejdzie (a i tak pewnie przegra z Posen, nawet jakby dał kogoś innego na Flexie).

 

Także aby to w miarę normalnie wyglądało dalej to IMO należy pomóc Smetkowi przy nowym TE (i Eifert na IR?), ewentualnie wytłumaczyć na czym polegają projections i niech sam próbuje ustalać skład, a w razie pytań to niech się zgłasza do odpowiedniego tematu. Kwestia tego czy mu się chce.

 

Rozumiem, że u Kowala to wypadek i teraz będzie już ok :]

[Ingenting]

Kurde, 2 punkty straty do Kamtka i tylko czołg Gurley został do gry. Mam nadzieję, że się nie połamie i uciuła te 30 jardów.

[Meler]

104 to bardzo dobry wynik, w 95% przypadkow IMHO starczy do wygrania meczu

 

Co do reszty - owszem, szczesliwie sie zlozylo dosc z tymi wynikami chociaz Smetek olal tez draft wiec moze byc tak, ze kazdy go oklepie bo ma zawodnikow z czapki.

 

Johniss jest problemem, bo nie ma go jak zmotywowac, wiadomo ze ma na nas wyjebane.

 

Kowalinho - wpadka zrozumiala, przynajmniej sie wypowiedzial w temacie, takze ja nic zlego do niego nie mam

[schizzm]

Gabe i ja mamy po jednym zawodniku. U niego niezbyt mi znany TE, u mnie DeSean Jackson. Mam punkt straty. Ciężko przewidzieć, czy uda się tu zwycięstwo wyrwać :-k

[Gabe]

TE został wyselekcjonowany własnoręcznie, żaden autopick ;)