Skocz do zawartości

Wyjść na prostą


Gość maarcino

Rekomendowane odpowiedzi

Gość maarcino

Football Manager 2011, 11.3

Baza danych: duża

Dodatkowe pliki: PLU 2010

Wybrane ligi: Polska (IV i wyższe), Anglia (V i wyższe), [Podgląd] Hiszpania, Niemcy, Włochy (najwyższe)

*****

 

Dzień jak co dzień. Z samego rana od 6:00 robota, po południu na piwko z kolegami, a wieczorem najlepsze – kac i piłkarskie spotkania na żywo. No niestety, ale tak wyglądał mój cały dzień. Moje marzenie, jeszcze do 23. roku życia były inne. Chciałem zostać trenerem piłkarskim. Nie ważne w jakim klubie, ważne żeby nim być. Zrobiłem nawet licencję do tego zawodu. Teraz mam 26. lat i ledwo co utrzymuje koniec z końcem. W tej chwili marzeń nie mam. Straciłem także najbardziej ważną osobę mojego życia. Dwa lata zmarła moja mam, która zawsze mnie wspierała w trudnych chwilach. Ojciec... nawet nie chce o nim wspominać. Frajer z niego i tyle. Porzucił mnie i moją mamę, gdy miałem 3. latka. Wtedy jeszcze nie zdawałem sobie z tego sprawy, jednak gdy bym go teraz spotkał nie wiem co bym zrobił. Najprawdopodobniej bym go po prostu zabił. Nazywam się Marcin Świrydowicz. Urodziłem się 11 września 1885 roku. Mieszkam nieopodal Białegostoku w małej miejscowości Supraśl. Pracuję w miejskim tartaku. To tyle jeśli chodzi o mnie. Nic już dla mnie się nie liczy, nie ważne kim jestem i kim będę. Aby żyć i pić... Po stracie najbliżej dla mnie osoby jaką jest mam, zacząłem pić.. Wódka, browar, wszystko zawierające jakieś procęty co będę miał pod ręką,. Moje życie dla nikogo się nie liczy. Nie mam już żadnej rodziny, no oprócz ojca, ale jego to nie chcę znać. Przyjaciele... nie. Mam kolegów, ale głownie do picia piwa pod sklepem. Tak, wiem, jestem pijakiem. Nie dam rady przestać pić. Parę razy próbowałem już, ale po prostu nie dam rady. Nie mam powodu aby przestać...

 

Nastąpił kolejny dzień. Upalny dzień. Sam środek czerwca, początek lata i wakacji. Wstałem, pierwszy raz od paru tygodni umyłem zęby, ubrałem się i poszedłem do sklepu. Podczas drogi do supermarketu o nazwie Biedronka, myślałem o wielu sprawach. W planie miałem zamiar kupić oczywiście to samo jak zawsze, czyli wódkę i parę browarów. Nie wiem co we mnie wstąpiło, kupiłem gazetę. Tak gazetę, gazetę wyborczą. Nawet młoda i piękna pani kasjerka była zaskoczona. Nie czytałem od ponad roku. Kompletnie nie wiem co się dzieje na świecie. Wróciłem do domu i wygodnie usiadłem na swoim brudnym fotelu. Tak się zaczytałem w gazetę, że aż się spóźniłem do swojej żmudnej pracy. Spóźnienie, spóźnieniem, ale spotkało mnie coś gorszego. Z nie wiadomego powodu zostałem zwolniony ze swojej pracy. Z jednej strony byłem przerażony, z drugiej trochę zadowolony. W gazecie widziałem wiele ogłoszeń. Może uda mi się znaleść jakąś pracę. Ale to jutro, teraz idę do sklepu, po wiadomo co..

Odnośnik do komentarza
Gość maarcino

Piłem, piłem i jeszcze raz piłem. Ledwo co wróciłem z melanżu do domu. Nic nie pamiętam. Zapamiętałem z tego dnia tylko tyle, że mnie zwolnili. Tylko tyle i kompletnie nic więcej. Na drugi dzień nie czułem już kacu, czułem się jak nowo narodzony. Pomyślałem sobie, że jednak w końcu trzeba coś ze sobą zrobić i wyjść na prostą, znaleźć sobie pracę. Obojętnie jaką pracę. Problem w tym, że nie mam jakiegokolwiek doświadczenia. Mam papiery tylko na trenowanie piłkarskich klubów. Tylko kto będzie chciał zatrudnić mało doświadczonego trenera i w dodatku pijaka? Szukałem pracy, jednak nigdzie nie chcieli mnie zatrudnić. Dzwoniłem po różnych zakładach, nawet takich jak składanie ubrań, jednak bez powodzenie. Nie wiem gdzie mnie mogą zatrudnić. Moja nadzieje na znalezienie zmalała prawie do zera. No cóż.. Jakoś nie mam szczęścia.. Trzeba poszukać gdzieś roboty w futbolu.

 

Minęły kolejne dwa tygodnie, a ja ciągle byłem bez pracy. Szukałem szczęścia zatrudnienia w takich klubach jak MKS Supraślanka Supraśl (B klasa) czy KS Wasilków (KOS). Powodów nie zatrudnienia, nie znam. Po prostu mówili, że nie chcą mnie na stanowisku trenera. Pewnego dnia spróbowałem szczęścia po raz kolejny. Tym razem w zespole o wyższym notowaniu od tych dwóch wyżej wymienionych Pogoni Łapy. Po licznych rozmowach w końcu udało mi się znaleźć pracę! I to nie w byle jakim klubie. Pogoń Łapy to przecież trzecioligowiec z nadzieją na awans do drugiej ligi. Pozostaje pytanie, dlaczego mnie zatrudnili. To chyba wie tylko sam prezes tego klubu. Ja nie mam żadnego pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Gość maarcino

To co zastałem w klubie nie wygląda najlepiej. Nasz sztab szkoleniowy liczy zaledwie cztery osoby, licząc ze mną. Jednak czego można oczekiwać po czwartoligowej drużynie ? Moim asystentem jest i będzie Tadeusz Dąbrowski [60, Polska]. W klubie jest jeszcze jeden fizjoterapeuta - Łukasz Marczak [24, Polska] i scout Michał Dudek [38, Polska]. Nie mają oni zbyt dobrych notowań do swojego zawodu, jednak wątpię czy zastąpię lepszych, dlatego też zostaną w zespole.

 

Oczekiwania na nadchodzący sezon są jasne. Awans do wyższej klasy rozgrywek. Sezon bez tego będzie dla nas porażką. Nie lubię siedzieć cały czas w tej samej norze. Bardzo chciałbym także dobrze się zaprezentować w Pucharze Polski. Nie pomogą nam w tym nowi piłkarze, ponieważ nie mam pieniędzy na zakup zawodników, a budżet płacowy jest już bardzo zadłużony. Jeśli uda nam się pozyskać dwóch/trzech graczy to będę bardzo zadowolony z siebie.

 

Oto kadra naszego zespołu:

 

Bramkarze:

Artur Łapiński [34, Polska]

Hubert Łapiński [21, Polska]

 

Dwóch braci (chyba) będzie walczyć o miano pierwszego golkipera w naszym zespole. Obaj prezentują podobne, słabe umiejętności. Według mojego scouta za słabe nawet na trzecią ligę. No ale niestety. Nie ma pieniędzy na wzmocnienia.

 

Prawi obrońcy:

Karol Sipko [20, Polska]

Robert Gąsowski [26, Polska]

 

Obaj prezentują podobne umiejętności. Jeszcze nie wiem kto będzie grał w podstawowym składzie. Wszystko rozstrzygnie się w czasie przygotowań do sezonu.

 

Lewi obrońcy:

Wojciech Gumieniak [24, Polska]

 

Sytuacja na tej pozycji wygląda bardzo słabo. Mam tu tylko jednego gracza w dodatku nie prezentujących zbytnio dobrych umiejętności.

 

Środkowi obrońcy:

Dawid Grodzki [19, Polska]

Dariusz Prokop [34, Polska]

Maciej Leśniewski [20, Polska]

 

Najmocniej obsadzona formacja w defensywie. Dwóch młodych stoperów plus bardzo doświadczony zawodnik, choć Maciej Leśniewski trochę odstaje od dwójki kolegów. Para Grodzki - Prokop będzie naszą podporą i głównie dzięki nim nie będziemy tracić bramek (mam nadzieję).

 

Prawi pomocnicy:

Paweł Halicki [23, Polska]

Paweł Kul [18, Polska]

 

Tu także bardzo wyrównana dwójka. Najbardziej utalentowany zawodnik w naszym zespole Paweł Kul i najszybszy zawodnik w naszym zespole Paweł Halicki. Jest co wybierać. Szkoda, że takie sytuacji nie ma na bokach defensywy.

 

Lewi pomocnicy:

Marcin Miłosiewicz [34, Polska]

Piotr Faszczewski [20, Polska]

 

Podobna sytuacja jak po przeciwnej stronie pomocy. Dwóch bardzo dobrych graczy prezentujących podobne umiejętności.

 

Środkowi pomocnicy:

Mateusz Marczuk [21, Polska]

Grzegorz Juźwa [24, Polska]

Piotr Hryniuk [17, Polska]

Bartosz Ksepka [19, Polska]

 

Bardzo młoda grupka młodych chłopaków. Najlepszy z nim wydaje się być Mateusz Marczuk, który jest wypożyczony z Hetmana Białystok. Jako jedyny ma on zapewnione miejsce w podstawowym składzie. Pozostała dwójka będzie walczyć o jedno miejsce w składzie.

 

Napastnicy:

Sebastian Kuc [21, Polska]

Łukasz Minow [28, Polska]

Kamil Stanisławski [26, Polska]

Robert Roszkowski [20, Polska]

 

Bardzo podobna sytuacja co w środku pomocy. Najlepszy z całej czwórki jest zawodnik wypożyczony z Hetmana Białystok Sebastian Kuc. Ma on zapewnione miejsce w podstawowym składzie. Pozostała trójka będzie musiała zacięcie walczyć o podstawowy skład.

Odnośnik do komentarza
Gość maarcino

Podczas przygotowań do sezonu nie dołączył do nas żaden nowy zawodnik oraz żaden nie opuścił naszego zespołu. Powodem tego był budżet klubowy. Na transfery nie dostaliśmy nic, a nasze płace były już zadłużone kiedy przeszedłem do klubu. Uważam jednak, że nawet bez wzmocnień będziemy w stanie wywalczyć awans do następnej rundy.

 

Mecze sparingowe rozgrywaliśmy z rywalami wyżej notowanymi od nas. Na samym początku przygotowań zremisowaliśmy z Kotwicą Kołobrzeg 1:1. Później było już gorzej. Przegraliśmy dwa spotkania. Pierwsze z Polonią Nowy Tomyśl, drugie z Unią Janikowo. Czwarty i zarazem ostatni sparing niespodziewanie wygraliśmy z zespołem z Ekstraklasy Jagiellonią Białystok. Zespół ze stolicy Podlasia wystąpił w rezerwowym składzie.

Kotwica Kołobrzeg (w) 1:1  [Minow] 
Polonia Nowy Tomyśl (w) 0:3
Unia Janikowo (w) 2:5 [Kuc, Wróbel] 
Jagiellonia Białystok (d) 2:1 [Leśniewski, Stanisławski] 

Odnośnik do komentarza
Gość maarcino

Koniec z marzeniami o dobrym występie w Pucharze Polski. Już w 1. rundzie kwalifikacyjnej zakończyliśmy udział w tych rozgrywkach. Naszym pogromcą został BKS Bielsko-Biała. Powinniśmy przegrać jeszcze wyżej niż 1:0. Naszym bohaterem został nasz golkiper Hubert Łapiński, który wyjmował niesamowite strzały, a skapitulował tylko po uderzeniu Damiana Zdolskiego w 82. minucie.

 

22.07.2010, Puchar Polski [1 runda el.]

Pogoń Łapy BKS Bielsko-Biała 0:1 (0:0)

D. Zdolski 82' [0:1]

 

Po nieudanej przeprawie w Pucharze Polski postanowiłem wzmocnić skład drużyny. Wypożyczyłem dwóch graczy z klubów z Ekstraklasy. Z warszawskiej Legii wypożyczony do końca sezonu został Przemysław Wysocki [21, Polska]. Jest to lewy obrońca. Z Jagiellonia Białystok wypożyczony został bramkarz Grzegorz Nowajczyk [18, Polska]. Obaj mają zapewnione miejsce w podstawowym składzie.

 

Pierwszy mecz w lidze w pierwszym sezonie pod moją wodzą nie wypadł najlepiej. Przegraliśmy z Huraganem Morąg 3:1. Rozegraliśmy bardzo słabe zawody, a bramkę którą zdobyliśmy można uznać za szczęśliwą. Był to jedyny celny strzał w meczu. Huragan powinien z nami wygrać przynajmniej 6:0, jednak w naszej bramce świetnie się spisywał Grzegorz Nowajczyk.

 

14.08.2010, 3 liga [kolejka 1/30]

Huragan MorągPogoń Łapy 3:1 (0:0)

A. Jaroń 50' [1:0]

P. Faszczewski 59' [1:1]

M. Wilk 66' [2:1]

K. Mądrzycki 90+2' [3:1]

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...