Skocz do zawartości

Duma Fryzji


comelan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich! Wraz z pojawieniem się najnowszego patcha naszła mnie ochota na opisywanie mojej kariery. Moje poprzednie podejście zakończyło się niepowodzeniem spowodowanym niemożnością wczytania zapisu gry. Po dokładnym przeanalizowaniu lig postanowiłem podjąć pracę w jednej z holenderskich drużyn. Po długim namyśle wybór padł na sc Heerenveen. Z klubem z Abe Lenstra Stadion podpisałem kontrakt ważny do połowy 2012 roku. Będę zarabiał 6,000 € tygodniowo. Założony w 1920 roku klub dysponuje obiektem mogącym pomieścić 27000 widzów, doskonałą bazą treningową, przeciętnymi obiektami młodzieżowymi i akademią piłkarską. Moim zadaniem jest awans do europejskich pucharów. Otrzymałem budżet transferowy na poziomie 7,000,000 €, natomiast budżet płacowy będzie wynosić 165,000 € tygodniowo. Zdaniem mediów zajmiemy 7. miejsce w Eredivisie. Myślę, że drużynę stać na lepszy wynik, choć to moje pierwsze podejście do gry na patchu 11.3, więc nie spodziewam się cudów. Czas wziąć się do pracy.

 

Wersja gry: 11.3

Wybrane ligi: wszystkie dostępne ligi europejskie

Baza danych: duża

Odnośnik do komentarza

@ Kraha

Dzięki ;)

 

Po udzieleniu wywiadu miejscowym dziennikarzom postanowiłem zapoznać się z kadrą zespołu. Wygląda ona następująco:

 

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| Wyb     | Inf     | Nazwisko              | Pozycja          | Kraj    | Wzrost  | Waga    | Wiek    | Wartość | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Kevin Stuhr Ellegaard | BR               | DEN     | 198 cm  | 92 kg   | 27      | €1.3mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Kenny Steppe          | BR               | BEL     | 182 cm  | 67 kg   | 21      | €300tys.| 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | René Oosterhof        | BR               | NED     | 188 cm  | 79 kg   | 20      | €700tys.| 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Michel Breuer         | O (PLŚ)          | NED     | 183 cm  | 72 kg   | 30      | €1.5mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Gerry Koning          | O (PL)           | NED     | 180 cm  | 72 kg   | 30      | €1.3mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Rico Wolven           | O (PLŚ)          | NED     | 185 cm  | 77 kg   | 20      | €625tys.| 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Milan Kopic           | O (LŚ)           | CZE     | 187 cm  | 79 kg   | 24      | €2mln   | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       | Int     | Calvin Jong-A-Pin     | O (LŚ), WO (L)   | NED     | 183 cm  | 75 kg   | 23      | €1.7mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Arnold Kruiswijk      | O (Ś)            | NED     | 182 cm  | 73 kg   | 25      | €2.2mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Igor Djuric           | O (Ś)            | SRB     | 192 cm  | 84 kg   | 25      | €700tys.| 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Michal Svec           | O (Ś), DP, P (Ś) | CZE     | 181 cm  | 68 kg   | 23      | €1.6mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Philip Haglund        | O (Ś), DP, P (Ś) | SWE     | 188 cm  | 86 kg   | 23      | €1mln   | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Daryl Janmaat         | O/WO (P)         | NED     | 185 cm  | 82 kg   | 20      | €2.5mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Youssef El-Akchaoui   | O/WO (L)         | MAR     | 174 cm  | 72 kg   | 29      | €1.5mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Geert Arend Roorda    | DP, P/OP (Ś)     | NED     | 190 cm  | 86 kg   | 22      | €2.4mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Viktor Elm            | DP, P/OP (Ś)     | SWE     | 192 cm  | 87 kg   | 24      | €1.9mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       | Int     | Christian Grindheim   | P (Ś)            | NOR     | 179 cm  | 76 kg   | 26      | €2.7mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       | Int     | Roy Beerens           | P/OP (PL)        | NED     | 173 cm  | 71 kg   | 22      | €2.7mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Oussama Assaidi       | P/OP (PLŚ)       | NED     | 178 cm  | 70 kg   | 21      | €2.8mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Luciano Narsingh      | P/OP (P)         | NED     | 169 cm  | 66 kg   | 19      | €2mln   | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Filip Djuricic        | P/OP (LŚ)        | SRB     | 182 cm  | 74 kg   | 18      | €2.1mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Mika Väyrynen         | P/OP (Ś)         | FIN     | 181 cm  | 77 kg   | 28      | €1.3mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Samir Fazli           | OP (Ś), N        | MKD     | 185 cm  | 82 kg   | 19      | €2.6mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       |         | Bas Dost              | N                | NED     | 192 cm  | 78 kg   | 21      | €2.9mln | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| -       | Int     | Arsenio Valpoort      | N                | NED     | 188 cm  | 80 kg   | 17      | €875tys.| 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 

 

Ogólnie jestem zadowolony z obecnych umiejętności moich zawodników. W klubie jest kilku ciekawie zapowiadających się juniorów. Wydaję mi się, że pierwszym bramkarzem zespołu będzie Duńczyk Ellegaard. W obronie najciekawiej prezentuje się lewy holenderski defensor Jong-A-Pin. Liderem linii pomocy powinien być Norweg Grindheim. Spośród napastników najlepiej wygląda Dost. Linia ataku niewątpliwie wymaga wzmocnień i to na napastników postaram się wykorzystać część budżetu transferowego, mniej prawdopodobne są transfery na inne pozycje. El-Akchaoui przebywa na wypożyczeniu w VVV.

Odnośnik do komentarza

Latem do zespołu dołączyło kilku zawodników.Valerică Găman to rumuński obrońca, którego ostatnim klubem była Universitatatea Craiova. Za jego kartę zawodniczą musieliśmy zapłacić jego byłej drużynie jedyne 375,000 €. Defensywny pomocnik Kara przybył do nas z norweskiego Tromsø za 1,100,000 €. Senegalczyk powinien być najlepszym defensywnym pomocnikiem w sc Heerenveen. Linię ataku wzmocniło aż trzech zawodników. Za 1,700,000 € z Santosu Laguna dołączył do nas Ekwadorczyk Christián Benítez. Na tego zawodnika liczę najbardziej. Niewiele gorszym zawodnikiem jest Brazylijczyk Júnior Moraes, który okazał się naszym zakupem, a przybył do nas z rumuńskiej Glorii Bistriţa za 2,000,000 €. Ostatnim zawodnikiem, który wzmocnił Dumę Fryzji jest obywatel Sierra Leone Mohamed Bangura. Utalentowany napastnik przybył za jedyne 500,000 € z cypryjskiego Apollonu Limassol.

 

Wyniki letnich sparingów:

 

23.6.2010 Laufen - sc Heerenveen 0:3 [Valpoort, Fazli, Djuricic]
25.6.2010 Chiasso - sc Heerenveen 1:0
1.7.2010 Lausanne - sc Heerenveen 0:2 [benitez, Dost]
5.7.2010 sc Heerenveen - Toluca 2:0 [Dost, Benitez]
7.7.2010 sc Heerenveen - Chivas 2:2 [svec, Fazli]
13.7.2010 sc Heerenveen - Pachuca 2:0 [benitez x2]

 

Spośród sześciu przedsezonowych meczów towarzyskich czterokrotnie potrafiliśmy wygrać, raz zremisowaliśmy i raz przegraliśmy. Porażka z Chiasso nie była sprawiedliwa, Szwajcarzy w trakcie meczu nie oddali ani jednego celnego strzału na naszą bramkę. Zwycięstwo nad Chivas wypuściliśmy z rąk w końcowych minutach spotkania. Nowi zawodnicy próbowali wkomponować się do drużyny. Gra zespołu wyglądała dobrze. Zdecydowałem, iż do sezonu przystąpimy grając ustawieniem 1-4-3-3. Najwyższy czas przygotować zespół na pierwszy mecz ligowy w sezonie.

Odnośnik do komentarza

Przed inauguracją Eredivisie zespół opuściło dwóch zawodników. 30-letni Michel Breuer przeniósł się do włoskiego Cagliari za 1,400,000 €, zaś 20-letni Rico Wolven za 450,000 € wzmocnił Scunthorpe. Nadszedł czas na mój debiut w roli szkoleniowca sc Heerenveen. W zespole zadebiutują również nowi zawodnicy. Warto byłoby rozpocząć pracę od uzyskania korzystnego rezultatu na wyjeździe. Na początku spotkania gospodarze starali się uzyskać nam nami przewagę, lecz również przeprowadzaliśmy groźne akcje, lecz moi napastnicy mieli pecha - najpierw uderzali w obramowanie bramki, zaś sędzia nie uznał prawidłowo strzelonego gola. Pierwsza część meczu zakończyła się bezbramkowym remisem. Po przerwie moi zawodnicy starali się o wyjście na prowadzenie, ale pudłowali w dziecinnie prostych sytuacjach i to się na nich zemściło. Napastnik gospodarzy Mboua pięknym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Na szczęście bardzo szybko udało nam się odpowiedzieć na gola ADO Den Haag - debiutujący w drużynie Benitez otrzymał piłkę w narożniku pola karnego, popędził na bramkę i piekielnie silnym uderzeniem nie dał golkiperowi gospodarzy najmniejszych szans na obronę tego strzału. Zdobyta bramka dodała skrzydeł moim podopiecznym. Byliśmy bliscy wyjścia na prowadzenie, lecz gospodarze, którzy cofnęli się do głębokiej defensywy, wyczyniali cuda w obronie i mecz zakończył się podziałem punktów. W doliczonym czasie spotkania z boiska wyrzucony został Gaman. Gospodarze nie mają podstaw do narzekania, natomiast ja nie jestem w pełni zadowolony z tego rezultatu, gdyż arbiter nie uznał prawidłowo zdobytego gola, a moi napastnicy marnowali bardzo dobre okazje do strzelenia bramki.

 

1.8.2010
Eredivisie [1/34]
Kyocera Stadion [12422]

[-] ADO Den Haag - sc Heerenveen [-] 1:1 (0:0)

69’ M.Mboua [ADO Den Haag] 1:0
71’ C.Benitez [sc Heerenveen] 1:1
90+1 V.Gaman [sc Heerenveen] cz.k.

MoM: Kara [sc Heerenveen] (7.6)

sc Heerenveen: Ellegaard - Janmaat, Gaman, Kara, Jong-A-Pin (Kopic 58’) - Svec, Grindheim, Elm (Assaidi 72’) - Junior Moraes, Dost (Bangura 58’), Benitez

Odnośnik do komentarza

O zdobycie pierwszego kompletu punktów postaramy się w meczu z Heraclesem Almelo. W pierwszym spotkaniu przed własną publicznością będziemy chcieli zadowolić fanów dobrą grą. Spotkanie rozpoczeliśmy w imponującym stylu, gdyż już w 17. sekundzie spotkania wyszliśmy na prowadzenie po silnym i precyzyjnym strzale z dystansu w wykonaniu Dosta, który w poprzednim sezonie był czołowym strzelcem Heraclesa. Goście potrafili się otrząsnąć i po kilkunastu minutach doprowadzili do remisu. Mieliśmy swoje okazje do strzelenia gola, lecz w końcówce pierwszej części gry na prowadzenie wyszli zawodnicy Heraclesa. Moi podopieczni byli wściekli. Odpowiedzieliśmy błyskawicznie. Junior Moraes zagrał świetnie pomiędzy defensorów gości, a Benitez bez najmniejszych problemów pokonał bramkarza Heraclesa mierzonym strzałem na dalszy słupek. Niezwykle emocjonująca pierwsza połowa meczu zakończyła się remisem, który nas nie zadowalał. Po przerwie mieliśmy wiele okazji do zdobycia trzeciej bramki, ale zawodnicy gości, którzy niezbyt często kontratakowali, postanowili bronić wyniku i udało im się dowieźć rezultat remisowy do końcowego gwizdka arbitra. Kolejny mecz zakończył się podziałem punktów, najwyższy czas zacząć odnosić zwycięstwa. Powołania na zgrupowania swoich reprezentacji otrzymało aż piętnastu zawodników naszego klubu.

 

8.8.2010
Eredivisie [2/34]
Abe Lenstra Stadion [25869]

[8] sc Heerenveen - Heracles [15] 2:2 (2:2)

1’ B.Dost [sc Heerenveen] 1:0
17’ Everton [Heracles] 1:1
43’ W.Overtoom [Heracles] 1:2
45’ C.Benitez [sc Heerenveen] 2:2

MoM: C.Benitez [sc Heerenveen] (7.9)

sc Heerenveen: Ellegaard - Janmaat, Kara, Kopic, Jong-A-Pin (Djuric 59’) - Svec, Grindheim (Assaidi 59’), Elm - Junior Moraes (Bangura 71’), Dost, Benitez

Odnośnik do komentarza

W najbliższej kolejce ligowej zagramy na wyjeździe z Excelsiorem Rotterdam, który sąsiaduje z nami w tabeli. Mówi się, że do trzech razy sztuka, więc mam nadzieję na odniesienie zwycięstwa w trzeciej kolejce ligowej po dwóch kolejnych remisach. Mecz rozpoczęliśmy w bardzo dobrym stylu, ponieważ już 3. minucie gry wyszliśmy na prowadzenie po atomowym strzale z dystansu w wykonaniu Beniteza. Po wyjściu na prowadzenie nadal mieliśmy przewagę, lecz gospodarzom udało się strzelić wyrównującego gola. Nie zdążyliśmy otrząsnąć się po utracie prowadzenia, a Ellegaard po raz drugi musiał wyciągać futbolówkę z siatki. Pierwszą połowę przegraliśmy w bardzo pechowych okolicznościach. W szatni porozmawiałem z moimi podopiecznymi, lecz na niewiele się to zdało, gdyż po przerwie straciliśmy kolejnego gola. Ustawiłem zespół o wiele bardziej ofensywnie i to się na mnie zemściło. Nadzialiśmy się na kolejne kontry gospodarzy, świetnie grał napastnik Excelsioru Musona, samobójczego gola dołożył Ellegaard i mecz zakończył się dla nas kompromitującą porażką z drużyną, która powinniśmy pokonać. O tym spotkaniu chciałbym jak najszybciej zapomnieć. Przede mną trudne zadania - muszę odbudować morale moich piłkarzy i poprawić nastroje kibiców sc Heerenveen. W tabeli spadliśmy aż o siedem pozycji - na miejsce szesnaste.

 

15.8.2010
Eredivisie [3/34]
Woudestein [3527]

[8] Excelsior - sc Heerenveen [9] 6:1 (2:1)

3’ C.Benitez [sc Heerenveen] 0:1
33’ K.Wattamaleo [Excelsior] 1:1
37’ K.Musona [Excelsior] 2:1
48’ G.Fernandez [Excelsior] 3:1
56’ K.Musona [Excelsior] 4:1
73’ K.Musona [Excelsior] 5:1
81’ K.S.Ellegaard [sc Heerenveen] 6:1 sam.

MoM: K.Musona [Excelsior] (9.6)

sc Heerenveen: Ellegaard - Janmaat, Gaman, Kara, Jong-A-Pin - Svec, Grindheim, Roorda (Beerens 65’) - Junior Moraes (Valpoort 54’), Dost (Bangura 65’), Benitez

Odnośnik do komentarza

W najbliższej kolejce ligowej zagramy na własnym obiekcie z Utrechtem, a więc reprezentantem Holandii w europejskich pucharach. W meczu rozgrywanym przed własną publicznością postaramy się zmazać plamę po blamażu sprzed tygodnia. Być może uda nam się wygrać pierwszy mecz w tym sezonie. Pierwsza część gry nie była zbyt ciekawa - stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, po których mogliśmy wyjść na prowadzenie, goście głownie uderzali z dystansu, lecz żadna z drużyn nie potrafiła umieścić piłki w bramce. W szatni oświadczyłem moim zawodnikom, że jestem rozczarowany ich grą. Druga połowa meczu była ciekawsza od pierwszej, gdyż zawodnicy obydwu drużyn stwarzali wiele dogodnych sytuacji do wyjścia na prowadzenie. Pierwszy gol w tym spotkaniu padł w 72. minucie, gdy Bangura dośrodkował piłkę w pole karne, a Benitez wykorzystał swoją siłę wygrywając pojedynek z obrońcą gości i wbił piłkę do siatki z najbliższej odległości. W 81. minucie gry udało nam się podwyższyć prowadzenie, kiedy to Dost podał w polu karnym do Bangury, a ten przyjął piłkę i uderzył tuż przy słupku, zdobywając w ten sposób pierwszego gola w barwach sc Heerenveen. Obrońca gości Cornelisse najwyraźniej nie jest zbyt silny psychicznie, ponieważ po utracie drugiego gola zapolował na nogi jednego z naszych zawodników i został ukarany czerwoną kartką. Mogliśmy zdobyć jeszcze trzeciego gola, lecz zabrakło celności. Spotkanie zakończyło się naszym zasłużonym zwycięstwem, ucieszyliśmy naszych kibiców. Po raz pierwszy w tym sezonie zdobyliśmy trzy punkty. Miejmy nadzieję, że ten mecz zapoczątkuje dla nas passę korzystnych wyników. Szesnastu zawodników sc Heerenveen otrzymało powołania do swoich reprezentacji narodowych. W drugiej rundzie Pucharu Holandii zagramy na Abe Lenstra Stadion z FC Eindhoven.

 

22.8.2010
Eredivisie [4/34]
Abe Lenstra Stadion [26086]

[16] sc Heerenveen - FC Utrecht [8] 2:0 (0:0)

72’ C.Benitez [sc Heerenveen] 1:0
81’ M.Bangura [sc Heerenveen] 2:0
85’ T.Cornelisse [FC Utrecht] cz.k.

MoM: M.Bangura [sc Heerenveen] (7.9)

sc Heerenveen: Ellegaard - Janmaat, Kara, Gaman, Jong-A-Pin - Svec, Grindheim (Assaidi 63’), Elm (Djuricic 78’)- Junior Moraes (Bangura 63’), Dost, Benitez

Odnośnik do komentarza

@ Kraha

Nie ma co ukrywać, porażka z Excelsiorem była bardzo przykra, ale wydaje mi się, że powoli zaczynamy wychodzić na prostą. ;)

 

Po trzytygodniowej przerwie powracamy na boiska Eredivisie. W 5. kolejce przyjdzie nam się zmierzyć na Rat Verlegh Stadion z NAC Breda. Mamy odrobinę większe szanse na zwycięstwo niż gospodarze. Po zwycięstwie nad Utrechtem mam nadzieję na wywiezienie z Bredy korzystnego rezultatu. Gospodarze starali się o zdobycie gola, lecz ich plany legły w gruzach, gdy Schilder ujrzał czerwony kartonik. Chwilę po tym wydarzeniu Dost oddał zza pola karnego soczysty strzał, który wylądował w okienku bramki Bredy. Nie zamierzaliśmy spocząć na laurach, nadal atakowaliśmy. Po kilkunastu minutach podwyższyliśmy prowadzenie, kiedy to Svec dośrodkował z rzutu rożnego, a Kara z kilku metrów skierował piłkę do siatki po silnym uderzeniu głową. Do szatni schodziliśmy przy zasłużonym prowadzeniu. W przerwie zachęciłem zawodników do lepszej gry. Po przerwie gospodarze byli bliscy zdobycia kontaktowego gola, ale to nam udało się strzelić bramkę - Jong-A-Pin ograł rywala, popędził lewą flanką i dośrodkował, a Junior Moraes uderzył piłkę głową z 16. metra na tyle silnie i precyzyjnie, że golkiper Bredy musiał wyciągać piłkę z siatki. Stracony gol załamał piłkarzy NAC. Stwarzaliśmy sobie kolejne sytuacje, aby w końcówce spotkania zdobyć czwartego gola. Beerens posłał fantastyczną piłkę w szesnastkę gospodarzy, a młody Valpoort bez problemów uderzył obok bezradnego bramkarza. Udało nam się zwyciężyć, a przy tym upokorzyliśmy zawodników z Bredy. Pochwały należą się całej mojej drużynie, która rozegrała dziś bardzo dobre zawody. W dzisiejszym meczu Kara, Junior Moraes i Valpoort rozpoczęli strzelanie w barwach sc Heerenveen.

 

12.9.2010
Eredivisie [5/34]
Rat Verlegh Stadion [15635]

[16] NAC Breda - sc Heerenveen [11] 0:4 (0:2)

21’ H.Schilder [NAC Breda] cz.k.
22’ B.Dost [sc Heerenveen] 0:1
37’ Kara [sc Heerenveen] 0:2
60’ Junior Moraes [sc Heerenveen] 0:3
89’ A.Valpoort [sc Heerenveen] 0:4

MoM: Kara [sc Heerenveen] (8.9)

sc Heerenveen: Ellegaard - Janmaat, Gaman, Kara, Jong-A-Pin - Svec, Grindheim, Roorda (Beerens 45’) - Junior Moraes, Dost (Elm 70’), Benitez (Valpoort 70’)

Odnośnik do komentarza

Zaledwie trzy dni po wysokim zwycięstwie nad NAC Breda zmierzymy się na własnym obiekcie z NEC Nijmegen. Spotkanie zapoczątkuje serię czterech meczów na Abe Lenstra Stadion. Część zawodników nie zdarzyła odpocząć po ostatnim meczu i do pojedynku z NEC Nijmegen przystąpimy w nieco zmienionym składzie. W pierwszych minutach spotkania staraliśmy się o zdobycia gola i zepchnęliśmy gości do defensywy. Na prowadzenie wyszliśmy w 17. minucie, gdy Junior Moraes potężnie huknął z rzutu wolnego z 30. metra nie dając najmniejszych szans bramkarzowi przyjezdnych. Nie zamierzaliśmy odpuścić rywalom i w 28. minucie zwiększyliśmy przewagę, kiedy to Elm zagrał fantastyczną piłkę za plecy obrońców, a kłopotów z umieszczeniem piłki w siatce nie miał Bangura. Do szatni schodziliśmy przy zasłużonym prowadzeniu. Kilka minut po przerwie Benitez przyjął piłkę na połowie boiska, popędził na bramkę gości i po ładnym strzale piłka zatrzepotała w siatce. Mogliśmy zdobyć kolejną bramkę, ale to goście zdobyli gola. Moi zawodnicy najwyraźniej poczuli się urażeni i po kilku minutach zdobyli czwartego gola - Junior Moraes dośrodkował z rzutu wolnego, a niepilnowany Kruiswijk strzelił z kilku metrów obok bezradnego golkipera. Wynik nie uległ zmianie do ostatniego gwizdka sędziego. Wygraliśmy po raz trzeci z kolei.

 

15.9.2010
Eredivisie [6/34]
Abe Lenstra Stadion [25837]

[7] sc Heerenveen - NEC [14] 4:1 (2:0)

17’ Junior Moraes [sc Heerenveen] 1:0
28’ M.Bangura [sc Heerenveen] 2:0
51’ C.Benitez [sc Heerenveen] 3:0
76’ C.Latupeirissa [NEC] 3:1
82’ A.Kruiswijk [sc Heerenveen] 4:1

MoM: A.Kruiswijk [sc Heerenveen] (8.5)

sc Heerenveen: Ellegaard - Koning, Gaman, Kruiswijk, Jong-A-Pin (Kopic 71’) - Kara, Grindheim (Djuricic 59’), Elm - Junior Moraes, Bangura, Benitez (Valpoort 71’)

Odnośnik do komentarza

Po trzydniowym odpoczynku przyjdzie nam się zmierzyć z ostatnim w tabeli De Graafschap, zdobywcą jednego punktu w sześciu spotkaniach. Jesteśmy zdecydowanym faworytem meczu, wygraliśmy trzy ostatnie pojedynki, więc w dzisiejszym widowisku sportowym liczę tylko i wyłącznie na komplet oczek. Od pierwszych minut gry rzuciliśmy się do ataku i na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w 7. minucie Benitez świetnie minął obrońcę, wbiegł w pole karne i mierzonym uderzeniem pokonał golkipera De Graafschap. W 21. minucie gry podwyższyliśmy prowadzenie - Svec świetnie znalazł Dosta w polu karnym, a ten przyjął futbolówkę i uderzył obok bezradnego bramkarza. Mieliśmy jeszcze kilka dobrych okazji do zdobycia trzeciego gola, ale zabrakło skuteczności i do szatni schodziliśmy przy dwubramkowej przewadze. W przerwie zachęciłem zawodników do lepszej gry. Wydawało mi się, że moi podopieczni starają się dowieźć rezultat do końcowego gwizdka sędziego, lecz byłem w błędzie. Uśpili oni rywala, by dobić go w ostatniej fazie meczu. W 83. minucie Benitez zagrał świetną piłkę do rezerwowego Bangury, a reprezentant Sierra Leone wypuścił sobie piłkę, a następnie zmieścił ją pomiędzy krótkim słupkiem a bramkarzem. Co prawda gości było stać na zdobycie honorowego gola, ale więcej nie byli w stanie zrobić i spotkanie zakończyło się sprawiedliwym wynikiem, czyli naszym zwycięstwem.

 

18.9.2010
Eredivisie [7/34]
Abe Lenstra Stadion [21465]

[4] sc Heerenveen - De Graafschap [18] 3:1 (2:0)

7’ C.Benitez [sc Heerenveen] 1:0
21’ B.Dost [sc Heerenveen] 2:0
45+2’ P.Jungschlager [De Graafschap] ktz.
83’ M.Bangura [sc Heerenveen] 3:0
86’ T.Loran [De Graafschap] 3:1

MoM: C.Benitez [sc Heerenveen] (8.3)

sc Heerenveen: Ellegaard - Janmaat, Gaman, Kopic, Jong-A-Pin (Kara 60’) - Svec, Grindheim, Roorda (Djuricic 60’) - Junior Moraes (Bangura 60’), Dost, Benitez

Odnośnik do komentarza

Przygodę z Pucharem Holandii rozpoczynamy od drugiej rundy. Naszym przeciwnikiem będzie klub z Eerste Divisie - FC Eindhoven. Nasi fani pragną pogromu, jesteśmy murowanym faworytem spotkania, lecz nie możemy lekceważyć naszego przeciwnika, gdyż z Pucharu Holandii nieoczekiwanie odpadli faworyci do końcowego triumfu - FC Twente, PSV czy Ajax. Od pierwszego gwizdka sędziego odważnie ruszyliśmy do ataku, chcieliśmy szybko strzelić gola. Na prowadzenie wyszliśmy w 11. minucie, gdy Svec dośrodkował z rzutu rożnego, a Gaman oddał głową piękny strzał, który wylądował w okienku bramki przyjezdnych. Dążyliśmy do zdobycia drugiego gola. Udało nam się w 24. minucie gry, kiedy Bangura zagrał świetną prostopadłą piłkę między obrońców FC Eindhoven, a Benitez wbiegł na pełnej szybkości w pole karne i mierzonym strzałem pokonał golkipera gości. Później nękaliśmy jeszcze defensywę gości, ale przed przerwą nie udało nam się zdobyć trzeciego gola. W trakcie piętnastominutowego odpoczynku oznajmiłem moim zawodnikom, że oczekuję lepszej gry. Ostrzeliwaliśmy bramkę drugoligowca, jednak to nasz przeciwnik strzelił kontaktowego gola. Na szczęście kilka minut później ponownie zwiększyliśmy naszą przewagę, gdy Benitez wykorzystał niefrasobliwość defensorów FC Eindhoven, urwał się obrońcom, popędził w pole karne i umieścił piłkę w siatce po raz drugi w dzisiejszym spotkaniu. Wynik nie uległ zmianie do końcowego gwizdka arbitra i mogliśmy być zadowoleni z awansu do kolejnej rundy krajowego pucharu, w której zmierzymy się z innym drugoligowcem - Spartą Rotterdam.

 

23.9.2010
Puchar Holandii, 2. Runda
Abe Lenstra Stadion [19722]

[ED] sc Heerenveen - FC Eindhoven [D1] 3:1 (2:0)

11’ V.Gaman [sc Heerenveen] 1:0
24’ C.Benitez [sc Heerenveen] 2:0
43’ S.Koc [FC Eindhoven] ktz.
61’ G.Zeefuik [FC Eindhoven] 2:1
70’ C.Benitez [sc Heerenveen] 3:1

MoM: C.Benitez [sc Heerenveen] (8.8)

sc Heerenveen: Ellegaard - Janmaat, Kara, Gaman, Jong-A-Pin (Kopic 45’) - Svec, Grindheim, Roorda (Beerens 66’) - Junior Moraes, Bangura (Dost 66’), Benitez

Odnośnik do komentarza

Po pokonaniu FC Eindhoven w Pucharze Holandii przyszedł czas na rozegranie spotkania z innym klubem z tego miasta - PSV. Kandydat do zdobycia tytułu mistrzowskiego zajmuje obecnie 12. lokatę w tabeli, ale drużynę ze stadionu Philipsa stać na lepszą grę. Postaramy się wykorzystać passę słabych wyników naszego rywala. Chcemy w odpowiedni sposób zakończyć serię meczów na Abe Lenstra Stadion. W pierwszym składzie nie wystąpi kilku zmęczonych zawodników. Mecz nie zaczął się dla nas zbyt dobrze, bowiem już w pierwszych minutach spotkania kontuzji doznał Dost. Pojedynek był wyrównany, choć w końcówce pierwszej części gry mieliśmy mnóstwo szczęścia, ponieważ napastnik gości Berg nie wykorzystał jedenastki. Po przerwie nie oglądaliśmy zbyt wielu celnych strzałów, choć ciekawych sytuacji nie brakowało. Żaden z zawodników nie potrafił pokonać bramkarza rywala i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Miałem nadzieję na minimalne zwycięstwo, lecz remis jest jak najbardziej sprawiedliwy. Kontuzjowany Dost nie zagra przez miesiąc.

 

26.9.2010
Eredivisie [8/34]
Abe Lenstra Stadion [26100]

[2] sc Heerenveen - PSV [12] 0:0

8’ B.Dost [sc Heerenveen] ktz.
43’ M.Berg [PSV] n.rz.k.

MoM: K.S.Ellegaard [sc Heerenveen] (7.6)

sc Heerenveen: Ellegaard - Koning, Gaman, Kruiswijk, Jong-A-Pin (Kopic 66’) - Kara, Grindheim, Elm (Assaidi 66’) - Junior Moraes, Dost (Bangura 8’), Benitez

Odnośnik do komentarza

W najbliższej kolejce ligowej zagramy w Kerkrade z miejscową Rodą. Jesteśmy zdecydowanym faworytem tego pojedynku, choć gramy na wyjeździe. Postaramy się nie zawieść bukmacherów. W pierwszej części spotkania zawodnicy obydwu drużyn stwarzali sobie dogodne sytuacje do zdobycia gola, lecz dobre zawody rozgrywali obaj bramkarze. Tuż przed przerwą piłkę w siatce umieścił Benitez, lecz zdaniem sędziego Ekwadorczyk złamał przepisy gry w piłkę nożną i nie uznał bramki. Druga połowa gry była o wiele ciekawsza od pierwszej, zepchnęliśmy gospodarzy do głębokiej defensywy, lecz ci dzielnie się bronili, a nasze akcje najczęściej przerywali faulami. Moim zdaniem w jednej z sytuacji należał nam się rzut karny. Wynik nie uległ zmianie do końcowego gwizdka sędziego. Roda JC zawdzięcza remis swemu bramkarzowi Tytoniowi. Zanotowaliśmy drugi bezbramkowy remis z rzędu, choć dzisiejszego wieczora liczyliśmy na zwycięstwo. Na zgrupowania swoich reprezentacji powołania otrzymało czternastu zawodników sc Heerenveen.

 

1.10.2010
Eredivisie [9/34]
Parkstad Limburg Stadion [15973]

[5] Roda JC - sc Heerenveen [3] 0:0

MoM: P.Tytoń [Roda JC] (8.3)

sc Heerenveen: Ellegaard - Janmaat (Kruiswijk 72’), Gaman, Kopic, Jong-A-Pin - Svec, Roorda, Grindheim (Assaidi 45’) - Junior Moraes (Fazli 72’), Bangura, Benitez

Odnośnik do komentarza

Po dwutygodniowej przerwie reprezentacyjnej powracają rozgrywki holenderskiej Eredivisie. Zawodnicy zdążyli wrócić ze zgrupowań i odpocząć po ciężkich meczach eliminacyjnych. W najbliższej kolejce zmierzymy się z naszym sąsiadem z tabeli - Feyenoordem Rotterdam. Jest to dla nas bardzo ważne spotkanie. Zdaniem bukmacherów goście mają minimalnie większe szanse na zwycięstwo, jednak postaramy utrudnić życie przyjezdnym. Mecz zaczął się dla nas źle, gdyż już w 10. minucie gry straciliśmy gola po rzucie karnym. Mieliśmy swoje szanse na zdobycie wyrównującej bramki, ale gracze Feyenoordu także przeprowadzali groźne kontry, jednak w pierwszej części gry nie zobaczyliśmy więcej goli i do szatni schodziliśmy przegrywając. Poprosiłem moich piłkarzy, aby dali z siebie więcej. Po przerwie zawodnicy sc Heerenveen wzięli się do pracy i na efekty nie trzeba było długo czekać, bowiem w 51. minucie wprowadzony w przerwie młody Valpoort przyjął podanie od Beniteza i płaskim strzałem na dalszy słupek pokonał bramkarza gości. Strzelony gol dodał nam ochoty do gry. Zepchnęliśmy piłkarzy Feyenoordu do głębokiej defensywy, ostrzeliwaliśmy ich bramkę, lecz zabrakło skuteczności oraz odrobiny szczęścia i trzeci mecz z rzędu zakończyliśmy podziałem punktów.

 

16.10.2010
Eredivisie [10/34]
Abe Lenstra Stadion [26274]

[3] sc Heerenveen - Feyenoord [4] 1:1 (0:1)

10’ L.Bruins [Feyenoord] 1:0 rz.k.
25’ D.Fernandez [Feyenoord] ktz.
51’ A.Valpoort [sc Heerenveen] 1:1

MoM: C.Jong-A-Pin [sc Heerenveen] (7.6)

sc Heerenveen: Ellegaard - Janmaat, Gaman, Kopic, Jong-A-Pin - Kara, Grindheim, Roorda (Assaidi 70’) - Junior Moraes (Fazli 70’), Bangura (Valpoort 45’), Benitez

Odnośnik do komentarza

@ Kraha

No niestety. Tabelę pokażę później, przed meczem z VVV tracimy sześć punktów do Ajaxu, który rozegrał jeden mecz mniej. Nie wiem dlaczego PSV się nie układa.

 

W najbliższej kolejce zagramy na wyjeździe w Venlo z miejscowym VVV. Jesteśmy uznawani za faworyta, mimo że gramy na wyjeździe. Być może nareszcie uda nam się pokonać rywala, gdyż nasze trzy ostatnie mecze kończyły się rezultatami remisowymi. Pojedynek rozpoczęliśmy bardzo dobrze, bowiem w 7. minucie Janmaat odebrał piłkę ostatniemu obrońcy VVV, wbiegł w pole karne, świetnie wystawił piłkę, a z najbliższej odległości do bramki trafił Bangura. Po wyjściu na prowadzenie mieliśmy okazje do podwyższenia wyniku, a gospodarze do wyrównania, lecz żaden z zawodników nie potrafił strzelić gola i na przerwę schodziliśmy z jednobramkową przewagą. W szatni zachęciłem moich podopiecznych do lepszej gry, bo na taką było ich stać. Niestety po przerwie straciliśmy gola. Chciałem, aby moi zawodnicy przycisnęli gospodarzy, ale ci w końcówce spotkania wyprowadzili wzorową kontrę i wyszli na prowadzenie. Zabrakło czasu i mecz zakończył się zwycięstwem VVV. Powinniśmy wygrać to spotkanie, bowiem stwarzaliśmy sobie wiele sytuacji, lecz nie potrafiliśmy ich wykorzystać i to się na nas zemściło. Jestem bardzo rozczarowany postawą mojego zespołu.

 

20.10.2010
Eredivisie [11/34]
Seacon Stadion -De Koel- [5970]

[15] VVV - sc Heerenveen [4] 2:1 (0:1)

7’ M.Bangura [sc Heerenveen] 0:1
62’ A.Ahahaoui [VVV] 1:1
87’ B.Linssen [VVV] 2:1

MoM: B.Linssen [VVV] (8.0)

sc Heerenveen: Ellegaard - Janmaat (Djuric 61’), Gaman, Kruiswijk, Jong-A-Pin - Svec, Grindheim, Roorda (Assaidi 61’) - Junior Moraes, Bangura, Benitez (Valpoort 61’)

Odnośnik do komentarza

Po pechowej porażce z VVV przyjdzie nam się zmierzyć z aktualnym mistrzem Holandii - FC Twente. Drużyna z Enschede przeżywa ostatnio kryzys i zajmuje dopiero 15. miejsce w ligowej tabeli. Nie jesteśmy uważani za faworyta pojedynku, lecz postaramy się o sprawienie niespodzianki. W początkowej fazie meczu zawodnicy obydwu drużyn stwarzali sobie sytuacje, po których mogli wyjść na prowadzenie. Niestety jako pierwsi gola zdobyli nasi przeciwnicy i musieliśmy odrabiać straty. Na szczęście udało nam się szybko odpowiedzieć, gdy Junior Moraes przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, w polu karnym wyłożył ją do nadbiegającego Bangury, a Sierraleończyk bez problemów wyrównał stan rywalizacji. Pierwsza połowa gry zakończyła się remisem. Oświadczyłem moim podopiecznym, że jestem zadowolony z ich boiskowej postawy, gdyż w pierwszej połowie mieliśmy więcej szans niż gospodarze. W drugiej połowie staraliśmy się wykorzystać błędy gospodarzy i wyjść na prowadzenie, lecz defensywa FC Twente spisywała się bardzo dobrze, niekiedy bramkarza wyręczał słupek i mecz zakończył się podziałem punktów, choć mieliśmy szanse na odniesienie zwycięstwa. Nadal nie potrafimy wygrać spotkania.

 

24.10.2010
Eredivisie [12/34]
Grolsch Veste [24224]

[15] FC Twente - sc Heerenveen [5] 1:1 (1:1)

34’ L.de Jong [FC Twente] 1:0
41’ M.Bangura [sc Heerenveen] 1:1
80’ B.Ruiz [FC Twente] ktz.

MoM: M.Bangura [sc Heerenveen] (7.4)

sc Heerenveen: Ellegaard - Koning, Gaman, Kopic, Jong-A-Pin (Kruiswijk 65’) - Kara, Roorda (Assaidi 45’), Elm - Junior Moraes (Valpoort 65’), Bangura, Benitez

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...