Skocz do zawartości

Step by step


scierko

Rekomendowane odpowiedzi

A teraz trochę śmiechu. Z wiadomych przyczyn polska I liga nie przesuwa spotkań ze względu na grę reprezentacji. No i tak wyszło, że tego samego dnia mam do rozegrania mecz Polska - Armenia oraz Pogoń Szczecin - Górnik Polkowice.

Nasz najbliższy rywal - Górnik Polkowice - zajmuje 11 pozycję w ligowej tabeli. W ostatniej kolejce polkowiczanie przegrali z ŁKS-em Łódź, 2:0. W tym meczu jesteśmy oczywistym faworytem, po raz kolejny zagramy testowym ustawieniem 3-5-2.

 

12.10.2013 Pierwsza Liga 15/34

im. Floriana Krygiera, widzów: 3044

[2] Pogoń Szczecin - Górnik Polkowice [11]

 

Skład: Janukiewicz - Khokhlov, Vlasov, Słomian - Fomin, Rogalski, Pietruszka (Iwan 45`), Kuklis, Niedziela (Kowalski 45`) - Ivlev (Odunka 45`), Lebedyński

 

Już w 2 minucie objęliśmy prowadzenie po strzale głową Ivleva. Czyżby znowu szykował się wysoki wynik? Minęło 7 minut od pierwszej bramki, a drugą precyzyjnym strzałem strzelił Lebedyński. Tak, zdecydowanie na boisku jest tylko jedna drużyna. W 19 minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Ivlev. Tym razem napastnik rodem z Ukrainy uderzał nogą. Zaledwie 15 minut później Ivlev miał już na swoim koncie 3 gole. Piłkę dośrodkowywał Lebedyński, a Ivlev tylko dostawił do niej głowę. W 38 minucie zespołową akcję pewnym strzałem do siatki wykończył Rogalski. Tak też do przerwy prowadziliśmy 5:0. Na drugą połowę wyszli trzej nowi gracze, bo mieliśmy małe problemy kondycyjne. Zaledwie 3 minuty po wznowieniu gry gola zdobył Kuklis, ale sędzia liniowy podniósł w górę chorągiewkę. Następne 10 minut należało dla graczy z Polkowic, ale ich ataki ograniczały się do strzałów z dystansu. My w drugiej połowie już nie wyglądaliśmy tak dobrze jak w pierwszej. Może to wina kondycji, albo wystrzelania. W 84 minucie z boiska za faul na szarżującym Lebedyńskim wyleciał Jaskolski. Jeszcze grając w przewadze próbowaliśmy coś ustrzelić, ale świetnie w bramce spisywał się Szymański.

 

Pogoń Szczecin 5 : 0 Górnik Polkowice

Ivlev 2` 19` 34`

Lebedyński 9`

Rogalski 38`

Jaskolski 84` Czerwona kartka

 

Po raz drugi z rzędu wysoko ogrywamy przed własną publicznością rywala. Gramy bardzo dobrze, ale mamy widoczne problemy z kondycją.

 

Jako, że śpieszę się na mecz Polaków, musiałem urlopem rozegrać mecz z Armenią. Inaczej nie mógłbym zapisać gry. Zremisowaliśmy 0:0, mimo oddanych 26 strzałów. Mimo to już mamy pewny udział w barażach o Mistrzostwa Świata.

Odnośnik do komentarza

Jak wiecie w ostatnim spotkaniu tylko zremisowaliśmy z Armenią, a teraz wybierzemy się do Mołdawii. Jako, że jesteśmy już pewni gry w barażach, przetestuję w tym meczu taktykę zastosowaną ostatnio w Pogoni.

 

16.10.2013 Eliminacje MŚ 10/10

Stadion Republikański, widzów: 13300

[5] Mołdawia - Polska [2]

 

Skład: Szczęsny - Glik, Perquis, Kuźmicki - Kuba (Piszczek 45`), Borysiuk, Salamon, Obraniak, Mierzejewski (Burkhardt 67`) - Lewandowski, Parzyszek (Kucharczyk 57`)

 

Od początku meczu zaatakowaliśmy, ale nie przekładało się to na jakieś 100% sytuacje. Pierwszą dobrą akcję rozegraliśmy dopiero w 25 minucie. Parzyszek podał do Salamona, ten do Lewego, a napastnik Borussii umieścił piłkę w siatce. Nic więcej się w pierwszych 45 minutach nie wydarzyło. Wiało nudą, psy szczekały, a ja łapałem się za głowę. Druga część spotkania rozpoczęła się od faulu na Parzyszku, przez co sędzia podyktował dla nas jedenastkę. Do piłki podszedł Mierzejewski i bardzo pewnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. W 57 minucie kontuzji doznał Parzyszek, a w jego miejsce wszedł Kucharczyk. Rezerwowy napastnik na swojego gola w tym meczu czekał 15 minut, kiedy to uderzył ze skraju pola karnego, prosto w okienko bramki. Trzy minuty przed regulaminowym końcem gry sędzia po raz drugi w tym meczu wskazał na "wapno". Tym razem do piłki podszedł Kucharczyk, który nie miał problemów z wykorzystaniem jedenastki.

 

Mołdawia 0 : 4 Polska

Lewandowski 25`

Mierzejewski 48` RK

Kucharczyk 71` 87` RK

 

Wygrywamy pewnie, choć pierwsza połowa do najlepszych nie należała.

 

Izrael 0 : 1 Włochy

Szwecja 4 : 1 Armenia

 

| Poz   | Inf   | Zespół   |   	| M 	| Z 	| R 	| P 	| ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.	| Aw	| Włochy   |   	| 10	| 9 	| 0 	| 1 	| 27	| 10	| +17   | 27	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2.	| Br	| Polska   |   	| 10	| 6 	| 3 	| 1 	| 25	| 11	| +14   | 21	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.	|   	| Izrael   |   	| 10	| 3 	| 5 	| 2 	| 16	| 14	| +2	| 14	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.	|   	| Szwecja  |   	| 10	| 3 	| 3 	| 4 	| 14	| 13	| +1	| 12	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5.	|   	| Mołdawia |   	| 10	| 1 	| 3 	| 6 	| 12	| 27	| -15   | 6 	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.	|   	| Armenia  |   	| 10	| 0 	| 2 	| 8 	| 10	| 29	| -19   | 2 	| 
| -------------------------------------------------------------------------------------------------| 

 

Powiem krótko, nie będę owijał w bawełnę. Nie mieliśmy szczęścia w losowaniu i trafiliśmy na Francję..

Odnośnik do komentarza

Ze zgrupowania wracam w niezbyt dobrym nastroju. Francja to rywal z najwyższej światowej półki i tylko cud może dać nam awans na Mistrzostwa Świata. Wracając jednak do rozgrywek ligowych, jedziemy na mecz Niecieczy. Gospodarze zajmują obecnie 15-tą pozycję w ligowej tabeli i raczej nie będą stanowić dla nas realnego zagrożenia.

 

19.10.2013 Pierwsza Liga 16/34

Nieciecza, widzów: 1319

[15] Termalica Nieciecza - Pogoń Szczecin [2]

 

Skład: Janukiewicz - Khokhlov, Vlasov, Słomian - Fomin, Rogalski, Pietruszka (Marciniak 61`), Kuklis, Niedziela (Odunka 61`) - Ivlev (Iwan 45`), Lebedyński

 

Pierwsze minuty meczu należały do gospodarzy, którzy ruszyli na nas z impetem. Kilka razy szczęścia próbował Apkhazava, ale uderzenie z dystansu to nie jest jego najmocniejsza strona. Przez resztę czasu w pierwszej połowie nic się nie wydarzyło. Oba zespoły jakoś nie mogły odnaleźć swojego rytmu gry. Zdecydowanie lepiej dla nas rozpoczęła się druga połowa meczu. Rezerwowy napastnik Iwan był bardzo bliski pokonania bramkarza gospodarzy, ale zabrakło dokładności. W 67 minucie wydarzyło się coś bardzo nieoczekiwanego, kontuzji doznał rezerwowy Marciniak, i musiał opuścić plac gry. Od tego momentu graliśmy w 10. Koszmar wciąż trwał. Zaledwie 5 minut po opuszczeniu boiska przez naszego gracza, sędzia podyktował dla gospodarzy karnego. Jak dla mnie "z kapelusza". Do piłki podszedł Mikhalevskyi i strzałem w środek bramki pokonał Janukiewicza. Od tego momentu rzuciliśmy się do ataku i dzięki temu w 85 minucie zdołaliśmy wyrównać. Gola na wagę punktu strzelił Odunka.

 

Termalica Nieciecza 1 : 1 Pogoń Szczecin

Mikhalevskyi 72` RK

Odunka 85`

 

Szkoda tych dwóch straconych punktów. Mogliśmy wygrać, ale mieliśmy dzisiaj pecha. Trzeba szukać punktów w innych spotkaniach.

Odnośnik do komentarza

Naszym nowym nabytkiem jest Deniss Rakels.

W ostatnim meczu zdobyliśmy tylko jeden punkty, tym samym tracąc dwa. W spotkaniu z Górnikiem Łęczna musimy zwyciężyć, bo nie możemy pozwolić żeby ŁKS nam za daleko odskoczył. Goście są w czołówce tabeli, ale nie jest to poziom gry, którego powinniśmy się bać. W tym meczu zagramy ustawieniem 4-3-3.

 

26.10.2013 Pierwsza Liga 17/34

im. Floriana Krygiera, widzów: 3025

[2] Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna [5]

 

Skład: Janukiewicz - Słomian, Matuszczyk, Vlasov, Dymkowski - Pietruszka, Rogalski, Kuklis - Iwan (Dziegielewski 45`), Ivlev (Odunka 69`), Lebedyński

 

Mecz rozpoczął się od naszych ataków. Goście z Łęcznej zamknęli się na własnej połowie i liczyli na szybkie kontry wyprowadzane skrzydłami. Już w 12 minucie objęliśmy prowadzenie po fenomenalnie wykonanym rzucie wolnym przez Rogalskiego. Szansę na podwyższenie wyniku 10 minut przed końcem pierwszej połowy miał Iwan, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem fatalnie spudłował. W momencie gdy już wszyscy myślami byli w szatni Rogalski podał na wolne pole do Ivleva, a ten mocnym strzałem podwyższył wynik spotkania. Druga połowa była słaba, może nie żebyśmy nie atakowali, ale coś jakby pewny wynik ograniczał nasze umiejętności. W przeciągu całego meczu goście oddali zaledwie 5 strzałów, żaden z nich nie trafił w światło bramki strzeżonej przez Janukiewicza.

 

Pogoń Szczecin 2 : 0 Górnik Łęczna

Rogalski 12` [1:0]

Ivlev 45+2` [2:0]

 

Zwycięstwem zamykamy pierwszą cześć sezonu.

 

| Poz   | Inf   | Zespół      	|   	| M 	| Z 	| R 	| P 	| ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.	|   	| Pogoń       	|   	| 17	| 10	| 6 	| 1 	| 34	| 14	| +20   | 36	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2.	|   	| Piast       	|   	| 17	| 11	| 3 	| 3 	| 37	| 13	| +24   | 36	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.	|   	| ŁKS Łódź    	|   	| 17	| 11	| 2 	| 4 	| 31	| 20	| +11   | 35	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.	|   	| Flota       	|   	| 17	| 9 	| 4 	| 4 	| 38	| 19	| +19   | 31	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5.	|   	| Górnik Łęczna   |   	| 17	| 8 	| 5 	| 4 	| 28	| 18	| +10   | 29	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.	|   	| Cracovia Kraków |   	| 17	| 7 	| 6 	| 4 	| 21	| 17	| +4	| 27	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7.	|   	| MKS Kluczbork   |   	| 17	| 8 	| 3 	| 6 	| 27	| 24	| +3	| 27	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8.	|   	| GKP Gorzów  	|   	| 17	| 7 	| 4 	| 6 	| 30	| 25	| +5	| 25	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9.	|   	| Podbeskidzie	|   	| 17	| 6 	| 6 	| 5 	| 24	| 22	| +2	| 24	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10.   |   	| Odra Wodzisław  |   	| 17	| 6 	| 5 	| 6 	| 19	| 18	| +1	| 23	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11.   |   	| Zawisza     	|   	| 17	| 6 	| 4 	| 7 	| 16	| 23	| -7	| 22	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12.   |   	| Polkowice   	|   	| 17	| 5 	| 6 	| 6 	| 21	| 25	| -4	| 21	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13.   |   	| Dolcan Ząbki	|   	| 17	| 6 	| 3 	| 8 	| 25	| 28	| -3	| 21	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14.   |   	| Warta Poznań	|   	| 17	| 4 	| 8 	| 5 	| 25	| 23	| +2	| 20	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 15.   |   	| Nieciecza   	|   	| 17	| 4 	| 5 	| 8 	| 22	| 28	| -6	| 17	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 16.   |   	| Radzionków  	|   	| 17	| 2 	| 4 	| 11	| 10	| 28	| -18   | 10	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 17.   |   	| Miedź       	|   	| 17	| 1 	| 6 	| 10	| 15	| 44	| -29   | 9 	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 18.   |   	| Pelikan     	|   	| 17	| 0 	| 4 	| 13	| 14	| 48	| -34   | 4 	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------| 

Odnośnik do komentarza

@Sensei - Ok, jestem otwarty na propozycje ;).

--------------------------------------------------------------------

Rundę rewanżową zaczynamy od spotkania z Ruchem Radzionków. Goście grają w tym sezonie słabo, zajmują dopiero 16-tą lokatę w tabeli. Marzy nam się bardzo pewne zwycięstwo, tego samego zresztą oczekujemy.

 

09.11.2013 Pierwsza Liga 18/34

im. Floriana Krygiera, widzów: 3036

[1] Pogoń Szczecin - Ruch Radzionków [16]

 

Skład: Janukiewicz - Mikołajczak, Khokhlov, Vlasov, Słomian - Fomin, Rogalski (Niedziela 67`), Kuklis - Rakels (Jalocha 67`), Ivlev (Iwan 31`), Lebedyński

 

Spotkanie rozpoczęło się, o dziwo, od ataków gości z Radzionkowa. Po kilkunastu minutach to my zaczęliśmy atakować. W 17 minucie strzałem z dystansu popisał się nasz nowy nabytek - Rakels - ale piłka świsnęła tylko obok słupka bramki. W 31 minucie kontuzji doznał Ivlev, na boisku zastąpił go Iwan. 7 minut później wyszliśmy na prowadzenie. Piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Kulis, a pięknym strzałem głową popisał się Vlasov. Przez resztę pierwszej połowy nic się nie wydarzyło. Zaledwie 120 sekund po rozpoczęciu drugiej części gry prowadziliśmy już dwoma bramkami. Cudownym strzałem zza pola karnego popisał się Rakels, a piłka po drodze do siatki odbiła się jeszcze od słupka. W 65 minucie sędzia podyktował dla nas karnego. Do piłki podszedł Rogalski, ale niestety strasznie się pomylił. Na 2 minuty przed końcem meczu z boiska na wskutek kontuzji zejść musiał Mikołajczak.

 

Pogoń Szczecin 2 : 0 Ruch Radzionków

Vlasov 38` [1:0]

Rakels 47` [2:0]

 

Udało się po raz kolejny wygrać, ale samo spotkanie rozczarowało. Dobrze natomiast zaprezentował się nasz nowy napastnik - Rakels.

 

Piłkarze powołani na barażowe spotkania z Francją:

 

Bramkarze:

Przemek Tytoń - Sporting Braga

Wojtek Szczęsny - Inter Mediolan

 

Obrońcy:

Marcin Kowalczyk - Sheff Wed

Mateusz Slodowy - Lazio

Sebastian Boenisch - Sheff Wed

Alan Stulin - Karlsruhe

Damien Perquis - Sochaux

Błażej Augustyn - Wigan

Kamil Wiktorski - Rangers

Kamil Glik - Bologna

 

Pomocnicy:

Ariel Borysiuk - Getafe

Bartosz Salamon - Cagliari

Mateusz Cetnarski - Valerenga

Grzegorz Krychowiak - Auxerre

Marcin Budziński - Leeds

Adrian Mierzejewski - Udinese

 

Napastnicy :

Kuba Błaszczykowski - Borussia Dortmund

Michał Kucharczyk - Bolton

Robert Lewandowski - Borussia Dortmund

Michał Janota - Betis

Piotr Parzyszek - Inter Mediolan

Irek Jeleń - Auxerre

Odnośnik do komentarza

Przed walką o grę w Mistrzostwach Świata czeka mnie jeszcze jedno spotkanie ligowe. Tym razem wybierzemy się do Poznania, na mecz z Wartą. Gospodarze zajmują 11-stą pozycję w ligowej tabeli, a w ich szeregach gra obecny król strzelców I ligi - Damian Pawlak.

 

13.11.2013 Pierwsza Liga 19/34

przy ul. Bułgarskiej, widzów: 2094

[11] Warta Poznań - Pogoń Szczecin [1]

Skład: Janukiewicz - Słomian, Khokhlov, Vlasov, Hrymowicz - Fomin, Pietruszka (Niedziela 55`), Kuklis (Rogalski 76`) - Rakels (Odunka 55`), Ivlev, Lebedyński

 

Od początku spotkania na boisku było dużo walki. Obie ekipy próbowały zaskoczyć się strzałami z dystansu, ale zazwyczaj brakowało celności. W 15 minucie indywidualną akcją popisał się Rajczak, i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Radość gospodarzy trwała zaledwie 7 minut, bo wyrównującą bramkę zdobył Vlasov. W 28 minucie swoich sił znowu próbował Rajczak, ale tym razem lepszym okazał się Janukiewicz. Reszta pierwszej połowy to tylko faule, Do przerwy więc remis, 1:1. Pierwszą ciekawą akcję drugiej połowy zmarnował w 63 minucie rezerwowy Odunka. W 76 minucie w polu karnym przeciwnika upadł Ivlev, a sędzia wskazał na punkt oddalony jedenaście metrów od linii bramkowej. Do piłki podszedł Odunka, i strzałem od słupka pokonał bramkarza Warty. Niestety nasza radość z prowadzenia nie trwała długo, bo w 78 minucie gola dla gospodarzy strzelił Wojciechowski. Do końca meczu próbowaliśmy strzelić gola na wagę trzech punktów, ale niestety musimy zadowolić się remisem.

Warta Poznań 2 : 2 Pogoń Szczecin

Rajczak 15` [1:0]

Vlasov 22` [1:1]

Odunka 76` [1:2]

Wojciechowski 78` [2:2]

 

Tylko remis. Na wyjazdach nie gramy zbyt dobrze. Zdecydowanie musimy to najbliższym czasie poprawić.

Odnośnik do komentarza

Pierwszy mecz z reprezentacją Francji rozegramy na własnym terenie. Goście mają w swoim składzie wiele piłkarskich gwiazd, takich jak Ribery czy Benzema. Oczywistą rzeczą jest, że jeśli chcemy awansować to musimy zaatakować. Gra obronna i liczenie na kontry to zdecydowanie za mało, żeby pokonać tak silną drużynę jak Francja.

 

16.11.2013 Baraże o MŚ - Pierwszy mecz

Stadion Śląski, widzów: 55211

Polska - Francja

 

Skład: Szczęsny - Kowalczyk, Stulin, Glik, Perquis - Borysiuk, Krychowiak, Budziński - Lewandowski, Parzyszek (Janota 84`), Jeleń (Kucharczyk 73`)

 

Od samego początku rozgorzała walka w środku pola. Pierwszą podbramkową akcję stworzyliśmy w 12 minucie spotkania. Rajd lewą stroną boiska przeprowadził Jeleń, wycofał piłkę przed pole karne, a gola strzelił Budziński. Francuzi próbowali szybko odrobić straty, ale ich dośrodkowania były dobrze blokowane przez Glika i Perquisa. W 19 minucie było już 2:0. Lewandowski podał do Jelenia, a Irek pewnym strzałem pokonał francuskiego bramkarza. Goście po raz kolejny postanowili szybko odrobić straty, ale powstrzymał ich Perquis, który wybił piłkę do Lewego, a ten po raz kolejny wypuścił Jelenia. Irek po raz drugi w tym spotkaniu nie miał problemów z pokonaniem Llorisa. O dziwo do końca pierwszej połowy to my byliśmy stroną przeważająca. Druga część spotkania była bardzo nudna. My próbowaliśmy coś ustrzelić ze stałych fragmentów gry, a Francuzi kilka razy uderzyli z odległości. Statystyka meczu była straszna, bynajmniej dla Francji, która oddała zaledwie 1 celny strzał na bramkę Szczęsnego.

 

Polska 3 : 0 Francja

Budziński 12` [1:0]

Jeleń 19` [2:0], 21` [3:0]

 

Zwycięstwo, i to w jakim stylu! Teraz przed nami wyjazd do Francji i obrona osiągniętego u siebie wyniku.

Odnośnik do komentarza

Musimy się skupić jak tylko się da i obronić 3:0 z poprzedniego spotkania. Oczywiście nie możemy zagrać bardzo defensywnie, bo to może się źle skończyć. Musimy walczyć, i od czasu do czasu zaatakować. Jeśli zagramy tak dobrze jak na stadionie Śląskim to awansujemy dalej. Już raz powstrzymaliśmy francuskie gwiazdy, postaramy się to zrobić po raz drugi. Niestety w meczu nie wystąpią: Lewandowski, Kowalczyk i Perquis. Do gry za to wraca Kuba.

 

20.11.2013 Baraże o MŚ - Drugi mecz

Stade de France, widzów: 80000

Francja - Polska

 

Skład: Szczęsny - Sladowy, Stulin (Boenisch 45`), Glik, Augustyn - Borysiuk, Krychowiak, Budziński (Mierzejewski 45`) - Kuba (Janota 60`), Parzyszek, Jeleń

 

Bardzo źle się dla nas to spotkanie rozpoczęło. Gola już w 3 minucie zdobył gracz Arsenalu - Nasri. Kolejne minuty to była istna obrona Częstochowy w naszym wykonaniu. W końcu, w 30 minucie, doczekaliśmy się rzutu rożnego. Nie rozegraliśmy go najlepiej, ale piłka wróciła do Glika, ten podał do Kuby, a skrzydłowy Borussii pokonał bezradnego w tej sytuacji Llorisa. Przez kolejne minuty gospodarze nie mieli pomysłu na sforsowanie naszej defensywy, i pierwsza połowa zakończyła się remisem. Od początku drugiej połowy Francuzi atakowali, ale ich akcję były bardzo chaotyczne. Aż w końcu w 69 minucie Sissoko wyprowadził ich na prowadzenie. Na 3 minuty przed końcem meczu gola zdobył Mexes, a w doliczonym czasie swoje okazję miał Benzema, ale Szczęsny bronił jak w transie.

 

Francja 3 : 1 Polska

Nasri 3` [1:0]

Kuba 31` [1:1]

Sissoko 69` [2:1]

Mexes 87` [3:1]

 

Mimo porażki sensacyjnie awansujemy do Mistrzostw Świata!

Odnośnik do komentarza

Proszę, oto Budziński.

--------------------------------

W Mistrzostwach Świata 2014 zmierzymy się z Hiszpanią, Kamerunem i Chile. W eliminacjach do Mistrzostw Europy 2016 zagramy z Portugalią, Bułgarią, Bośnią i Hercegowiną i Luksemburgiem.

Pierwszą część sezonu zakończyliśmy na 2 miejscu w ligowej tabeli. To dobry wynik, a w dodatku strata do lidera jest znikoma. Jednak jako, że już mierzymy w Ekstraklasę, od grudnia szukam graczy którzy mogą nas wzmocnić od początku nowego sezonu. Z obecnych zawodników, z których prawie wszyscy mają kontrakt do czerwca 2014, tylko niewielu zostanie w klubie na kolejny sezon. Tak więc zapotrzebowanie na nowych, dobrych graczy jest ogromne.

 

Transfery do klubu:

- Jakub Kosecki [za darmo - nowy sezon]

- Blazo Apostolov [za darmo - nowy sezon]

- Adam Marciniak [za darmo - nowy sezon]

- Łukasz Białożyt [za darmo - nowy sezon]

- Gustavo Bou [za darmo]

- Dauda Eliasu [za darmo]

- Gabriel Colombatti [za darmo]

- Tomasz Welnicki [za darmo]

- Gaston Gauna [za darmo]

- Claudio Acosta [za darmo]

 

Transfery z klubu:

- Marcin Dymkowski --> Rochdale [za darmo - nowy sezon]

 

Stan w ligach europejskich na dzień 01.02.2014:

Polska - Lech (+1)

Anglia - Man Utd (+0)

Francja - Lyon (+17)

Hiszpania - Barcelona (+3)

Niemcy - Leverkusen (+0)

Włochy - Juventus (+2)

Odnośnik do komentarza

Przed nami pierwszy mecz o punkty po bardzo długiej przerwie. W tym czasie w klubie pojawiło się wiele nowych twarzy, i większość z nich dzisiaj dostanie szansę debiutu. Rywal wręcz idealny jak na ten moment sezonu. Miedź Legnica zajmuje 16-tą pozycję w ligowej tabeli, i raczej nie będzie problemu z ich pokonaniem.

 

01.03.2014 Pierwsza Liga 20/34

im. Floriana Krygiera, widzów: 3035

[2] Pogoń Szczecin - Miedź Legnica [16]

 

Skład: Janukiewicz - Colombatti, Khokhlov, Welnicki, Vlasov - Gauna, Niedziela (Rogalski 61`), Kuklis - Lebedyński, Acosta (Eliasu 61`), Bou

 

Pierwsze minuty były bardzo niemrawe w naszym wykonaniu. Niby atakowaliśmy, niby strzelaliśmy, ale jakoś nie przysparzało to ogromnych problemów defensywie gości. Dopiero w 40 minucie udało nam się skutecznie wykończyć jedną z akcji. Acosta podał do wchodzącego z drugiej linii Niedzieli, a ten pewnym strzałem pokonał bezradnego bramkarza gości. Pierwszym ciekawym wydarzeniem w drugiej połowie była druga żółta, a w konsekwencji czerwona kartka dla Gauna. Tak też przez ostatnie pół godziny graliśmy w osłabieniu. Mimo tego wciąż atakowaliśmy, ale brakowało skuteczności. W momencie gdy już wszyscy myślami byli pod prysznicem, gola zdobył rezerwowy Rogalski.

 

Pogoń Szczecin 2 : 0 Miedź Legnica

Niedziela 40` [1:0]

Gauna 61` Czerwona kartka

Rogalski 90+2` [2:0]

 

Może mecz nie ułożył się tak jak się tego spodziewałem, a raczej tak jak tego oczekiwałem, ale najważniejsze są trzy punkty.

Odnośnik do komentarza

Wyjazdowe spotkanie z Cracovią ma wiele podtekstów. Głównym jest to, że oba kluby nie darzą siebie sympatią, przez co presja wyniku jest jeszcze większa. W drużynie gości gra kilku bardzo dobrych piłkarzy, m.in. Bartosz Ślusarski czy Alexandru Suvorov. My do meczu przystąpimy bez zawieszonego Gastona Gouny.

 

08.03.2014 Pierwsza Liga 21/34

przy ul. Józefa Kałuży, widzów: 2818

[7] Cracovia - Pogoń Szczecin [2]

 

Skład: Janukiewicz - Colombatti, Khokhlov, Welnicki, Vlasov - Fomin, Niedziela (Rogalski 66`), Kuklis - Lebedyński (Eliasu 53`), Acosta, Bou

 

Mecz rozpoczął się dla nas idealnie, bo już w 15 minucie wyszliśmy na prowadzenie. Rajd prawą stroną boiska zrobił Acosta, dośrodkował, a piłkę do bramki strzałem głową skierował Bou. Cracovia cały czas okopywała się na swojej połowie. W chwili gdy już myślami byliśmy w szatni wynik podwyższył Bou. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Druga część spotkania rozpoczęła się od bramki dla Cracovii. Ogromny udział przy tym golu miał Ślusarski, który zamiast strzelać wypatrzył lepiej ustawionego Foszmanczyka, i to ten drugi wpakował piłkę do naszej bramki. Bardzo szybko jednak ostudziliśmy gospodarzą głowy, bo już minutę po bramce dla Cracovii podwyższyliśmy wynik na 3:1. Acosta zdecydował się na rajd, minął trzech obrońców i strzelił obok wychodzącego bramkarza. Do końca meczu piłkarze obu drużyn postanowili sobie "odpuścić". No może prócz kilku zrywów, które zazwyczaj kończyły się strzałami z dystansu.

 

Cracovia 1 : 3 Pogoń Szczecin

Bou 15` [0:1], 45+1` [0:2]

Foszmanczyk 47` [1:2]

Acosta 48` [1:3]

 

Nowi gracze zaprezentowali się dzisiaj bardzo dobrze. Widać, że płynie w nich argentyńska krew, a przepaść techniczna między nimi a naszymi grajkami czasami jest ogromna. Najważniejsze jednak jest zwycięstwo z jednym z największych rywali, w dodatku na ich terenie.

Odnośnik do komentarza

Tym razem przed własną publicznością zmierzymy się z Zawiszą Bydgoszcz. Drużyna prowadzona przez Maćka Murawskiego zajmuje 13-tą pozycję w ligowej tabeli. Ich najlepszym graczem wydaję się być Krzysiek Szal, zdobywca jak dotąd 7 bramek w lidze. U nas do gry wraca Gaston Gouna, który dwa mecze temu obejrzał czerwoną kartkę. W tym meczu zagramy innym ustawieniem niż moje ulubione 4-3-3.

 

15.03.2014 Pierwsza Liga 22/34

im. Floriana Krygiera, widzów: 3040

[2] Pogoń Szczecin - Zawisza Bydgoszcz [13]

 

Skład: Janukiewicz - Colombatti, Khokhlov, Welnicki, Vlasov - Gauna - Kuklis (Niedziela 62`) - Eliasu, Acosta - Lebedyński (Ivlev 62`), Bou

 

Od początku spotkania ruszyliśmy na bramkę gości, ale początkowo nasze strzały były dość niedokładne. W 8 minucie Eliasu dośrodkował z bocznej strefy boiska, a gola strzałem głową zdobył Lebedyński. Od tego momentu to goście byli stroną dominującą. W 24 minucie bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył Okinczyc. Po raz kolejny w tym meczu role na boisku się odwrócił, i to my tym razem byliśmy stroną dominującą. Długo na bramkę nie czekaliśmy, bo już 6 minut po doprowadzeniu do wyrównania przez graczy Zawiszy, wyszliśmy ponownie na prowadzenie. Po raz kolejny asystującym jest Eliasu, a piłkę do bramki strzałem lewą nogą skierował Acosta. Druga część spotkania była w naszym wykonaniu bardzo dobra. Już w 52 minucie wynik spotkania podwyższył Eliasu, który puścił piłkę między nogami wychodzącego bramkarza gości. Do ostatniego gwizdka sędziego to my dyktowaliśmy warunki gry, i mimo że mogliśmy wynik podwyższyć to i tak z tego 3:1 jestem z niego bardzo zadowolony.

 

Pogoń Szczecin 3 : 1 Zawisza Bydgoszcz

Lebedyński 8` [1:0]

Okinczyc 24` [1:1]

Acosta 30` [2:1]

Eliasu 52` [3:1]

 

Zwyciężamy pewnie, a co najważniejsze zasłużenie. Widać, że zespół się ze sobą zgrywa, ale do perfekcji jeszcze długa droga.

Odnośnik do komentarza

No z tymi polakami to jest na prawdę ciężko. Jeśli jest jakiś dobry to drogi, a mnie w tej chwili nie stać na żaden "klasyczny" transfer.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przed nami bardzo ważne, wyjazdowe spotkanie. ŁKS zajmuje 3 miejsce w ligowej tabeli, a ich punktowa strata do nas to tylko 4 oczka. Po dzisiejszym meczu możemy już znacznie uciec drużynie z Łodzi. Jest tylko jeden warunek - musimy wygrać. Niestety nie będzie to takie łatwe, a dodatkowym utrudnieniem jest brak Radka Janukiewicza. Nasz podstawowy bramkarz nabawił się kontuzji i nie zagra przez około 3 tygodnie.

 

22.03.2014 Pierwsza Liga 23/34

przy Alei Unii Lubelskiej, widzów: 3925

[3] ŁKS Łódź - Pogoń Szczecin [1]

 

Skład: Lobaczewski - Colombatti, Khokhlov, Welnicki, Vlasov - Gauna - Kuklis - Eliasu (Odunka 60`), Acosta (Niedziela 52`) - Lebedyński (Ivlev 74`), Bou

 

Mecz rozpoczął się od dobrej akcji w naszym wykonaniu, ale Bou nie trafił z 10 metrów w bramkę. W odwecie akcję przeprowadzili gospodarze, ale Traore fatalnie skiksował. Kolejne minuty bardziej przypominały bokserską walkę niż piłkarskie widowisko. Przez pierwsze 45 minut obie drużyny obejrzały po 4 żółte kartki, co jest wynikiem dość wysokim. To tyle jeśli chodzi o pierwszą, bardzo nudną, część gry. Druga połowa rozpoczęła się od żółtej kartki dla Lebedyńskiego. Akcji podbramkowych było tyle co kot napłakał. Wszystko do czasu. W 59 minucie Khokhlov (Pogoń) podał piłkę do Golańskiego (ŁKS), a ten nie miał problemów z pokonaniem Lobaczewskiego. Radość kibiców gospodarzy nie trwała jednak długo, bo już 3 minuty później rezerwowy Odunka mocnym strzałem dał nam remis. Na 10 minut przed końcem drugą żółtą kartkę otrzymał Kuklis i resztę spotkania oglądał w telewizji. Podsumowując sędzia pokazał w tym meczu 14 żółtych oraz 1 czerwoną kartkę.

 

ŁKS Łódź 1 : 1 Pogoń Szczecin

Golański 59` [1:0]

Odunka 62` [1:1]

Odnośnik do komentarza

Do czasu Mistrzostw Świata zmieniam styl na miesięczne podsumowania. Będą to zaledwie 2 odcinki, bo 2 mecze z marca podciągnę pod kwiecień. Potem wracam do opisywania spotkań.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Kwiecień + 2 mecze z marca

 

Transfery:

Maksymilian Rogalski --> Honefoss [za darmo - nowy sezon]

 

I Liga:

24/34 - Pogoń Szczecin 2 : 0 GKP Gorzów (Bou, Pietruszka)

25/34 - Pogoń Szczecin 2 : 0 MKS Kluczbork (2x Niedziela)

26/34 - Podbeskidzie 0 : 0 Pogoń Szczecin

27/34 - Dolcan Ząbki 2 : 4 Pogoń Szczecin (Bou, Lebedyński, sam., Acosta)

28/34 - Pogoń Szczecin 4 : 0 Odra Wodzisław (Kuklis, Bou, sam., Dziegielewski)

29/34 - Piast Gliwice 0 : 0 Pogoń Szczecin

 

Ten miesiąc był dla nas bardzo udany. Nie przegraliśmy żadnego spotkania, tylko dwa remisując. Najpierw musieliśmy rozegrać dwa marcowe mecze, które wygraliśmy po 2:0. Kwiecień rozpoczął się od wyjazdowego remisu z Podbeskidziem. Mogliśmy ten mecz wygrać, ale zabrakło trochę skuteczności. W drugim wyjazdowym meczu z rzędu ograliśmy po strzelaninie graczy z Ząbek. Kolejne ligowe spotkanie rozegraliśmy na własnym stadionie, gdzie rozbiliśmy aż 4:0 wodzisławską Odrę. Ostatni mecz kwietnia to było tak zwane spotkanie na szczycie. Myślę, że podział punktów to wynik jak najbardziej adekwatny do tego co się działo na boisku.

 

Stan w ligach europejskich na dzień 28.04.2014:

Polska - Korona (+0)

Anglia - Chelsea (+8)

Francja - Lyon (+23)

Hiszpania - Barcelona (+3)

Niemcy - Bayern (+1)

Włochy - Fiorentina (+4)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...