Gość Profesor Napisano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Jak lepiej wznowić dyskusję na temat PZPNu, niż takim oto niusem: We wtorek PZPN przełożył baraże o drugą ligę. Ekstraklasa nie gra od dwóch tygodni, druga liga zakończyła sezon w sobotę, ale nie sposób powiedzieć, w jakich składach rozpoczną następne rozgrywki. Najwcześniej dowiemy się tego po 20 czerwca. Dziś formalnie wciąż nie wiadomo, ile drużyn spadnie i ile awansuje - i z pierwszej, i z drugiej ligi. Dotyczy to zwłaszcza drugiej ligi, ponieważ w wersji ekstremalnej może w niej zagrać nawet 12 (czyli dwie trzecie!) nowych zespołów w porównaniu z właśnie zakończonym sezonem. Mnogość wariantów bierze się z dwóch przyczyn. Pierwsza jest prostsza, dotyczy mniejszej liczby klubów i na szczęście wiadomo, że najpóźniej do 30 czerwca zostanie definitywnie rozwiązana. Chodzi o licencje, a w grę wchodzą cztery kluby, które (na razie przynajmniej teoretycznie) w tabeli drugiej ligi zajęły miejsca premiowane awansem do ekstraklasy. Zagłębie, Jagiellonia, Ruch i Polonia nie mają bowiem stadionów nadających się do ekstraklasy, a dwa ostatnie kluby w dodatku ogromne długi. W kilkuletniej historii komisji licencyjnej przy PZPN nie było jednak jeszcze przypadku, by jakikolwiek klub nie zagrał na pierwszo- lub drugoligowym szczeblu, bo nie dostał od związku pozwolenia. Oczywiście - przepisów licencyjnych nie spełniało wiele drużyn, ale jakoś nigdy nie było to przeszkodą dla PZPN... Jednym progi wymogów obniżano, innym dawano więcej czasu na realizację. Można więc śmiało przypuszczać, że i tym razem historia się powtórzy. Terminarza sezonu 2007/08 nie można jednak jeszcze układać także z innego powodu - znacznie poważniejszego, bo dyscyplinarnego. Zgodnie z literą prawa proces decyzyjny w sprawie kar za korupcję wcale nie jest zakończony. Owszem, wyroki zapadły, ale wciąż nie rozpatrzono odwołań, które złożyły ukarane kluby. To, czy protesty są zasadne i czy orzeczenia mogą się zmienić (na korzyść klubów albo... odwrotnie), to jedno, a drugie (w sprawie, o której tu mowa - ważniejsze) - to kiedy odwołania do trybunału piłkarskiego będą wreszcie rozpatrzone. Najbliższy zarząd PZPN zbierze się 13 czerwca (dlaczego nie mógł tego zrobić przed zakończeniem rozgrywek pierwszej - nie mówiąc już o drugiej - ligi?!). O ile uda przegłosowanie regulaminu trybunału piłkarskiego i jego formalne ukonstytuowanie, o tyle zwołanie inauguracyjnego posiedzenia może potrwać nawet tydzień. A więc po 20 czerwca można się spodziewać rozpatrzenia odwołań, a co za tym idzie - skład pierwszej i drugiej ligi w wymiarze dyscyplinarnym możemy poznać jeszcze przed decyzjami komisji licencyjnej. Mimo że początek nowego sezonu zaplanowano w tym roku bardzo wcześnie (20 lipca), działacze zajmujący się układaniem ligowego kalendarza w porozumieniu z klubami i telewizjami twierdzą, że miesiąc (od ewentualnych postanowień trybunału) lub nawet trzy tygodnie (od wyroków komisji licencyjnej) to wystarczająco dużo czasu, by poradzić sobie z wszelkimi kłopotami logistycznymi. Żadne regulaminy nie mówią jednak, co robić w klubie, który na boisku awansował (lub spadł), ale swojego losu nie pozna jeszcze przez kilka tygodni... Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamilos Napisano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Gdyby się okazało, że Polonia Bytom i Zagłębie Sosnowiec nie awansują to byłaby to skandaliczna decyzja PZPN. Nawet sobie nie mogę tego wyobrazić. Feta, radość piłkarzy, przygotowania do nowego sezonu itd. Takie rzeczy to tylko w Polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Bo licencje są po to, by mieć je w dupie, tak? Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Takie rzeczy to tylko w Polsce. No właśnie. Tylko u nas licencje są pro forma Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 13 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Gdyby się okazało, że Polonia Bytom i Zagłębie Sosnowiec nie awansują to byłaby to skandaliczna decyzja PZPN. Nawet sobie nie mogę tego wyobrazić. Feta, radość piłkarzy, przygotowania do nowego sezonu itd. Takie rzeczy to tylko w Polsce. Skandal to będzie jak obie drużyny dostaną licencję z obecnymi obiektami i stanem finansów nie mogą nawet na to liczyć. A jeszcze większym skandalem jest to, że Sosnowiec do tej pory nie został ukarany za swoje przekręty. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 Trybunał Piłkarski PZPN utrzymał w mocy kary degradacji za korupcję. Arka Gdynia zagra w przyszłym sezonie w drugiej ldze, a Górnika Łęczna w trzeciej. To ostateczna decyzja. Ukaranym pozostaje odwołać się do trybunału arbitrażowego przy Polskim Komitecie OlimpijskimGórnik Łęczna zacznie nowy sezon z sześcioma punktami na minusie. Musi też zapłacić 70 tys. zł grzywny Z drugoligowców surowiej niż w pierwszej instancji został potraktowany Górnik Polkowice - został zdegradowany o dwie klasy. Rozgrywki czwartej ligi rozpocznie z sześcioma punktami ujemnymi. Źródło: Gazeta Wyborcza Trochę się zdziwiłem bo spodziewałem się jednak że przynajmniej Łęcznej zmniejszą karę i będą grać w II lidze. W sumie dziwna decyzja bo Arka kupiła więcej spotkań i gra w II lidze. Dostali mniejszą karę bo poddali się dobrowolnej karze ale skoro się odwołali to nie powinno się to liczyć i powinni też zostać przesunięci do III ligi. Największa kara spotkała Łęczną i mają prawo czuć się w jakimś stopniu pokrzywdzeni. Cytuj Odnośnik do komentarza
Msmichal Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 Największa kara spotkała Łęczną i mają prawo czuć się w jakimś stopniu pokrzywdzeni. Maja prawo czuc sie pokrzywdzeni tylko dlatego ze Arka gra w drugiej lidze. Tak w ogole to powinni sie cieszyc ze zaczna od trzeciej ligii, bo sprawiedliwym wyrokiem byloby rozpoczecie rozgrywek od najnizszego szczebla. Wiem ze to bardzo surowa kara ale dla oszustow nie powinno byc zadnej poblazliwosci. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dżukuś Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 Możemy się czuć rozczarowani, że Zagłębie i inne kluby zamieszane nawet nie dostały żadnej z możliwych kar. Płacimy słusznie za korupcje, ale rozgoryczony jestem że decyzja została podjęta pod publiczkę, znaleziono kozłów ofiarnych i się ich gnębi. Parodia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 Możemy się czuć rozczarowani, że Zagłębie i inne kluby zamieszane nawet nie dostały żadnej z możliwych kar. Płacimy słusznie za korupcje, ale rozgoryczony jestem że decyzja została podjęta pod publiczkę, znaleziono kozłów ofiarnych i się ich gnębi. Parodia.Myślałem podobnie, ale poczekałbym na rozwój wydarzeń i na działania prokuratury we Wrocławiu, bo w niej cała nasza nadzieja. Ponoć prowadzone jest postępowanie przeciwko byłem prezesowi Zagłębia i władzom kilku innych klubów. Mam nadzieję tylko, że WD PZPN będzie konsekwentny i sprawiedliwy ( chociaż to drugie to niebezpieczne słowo ). Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 Sprawiedliwy to już nie jest. Bo skoro ktoś za mniej kupionych meczów gra w III, a Ci co kupili więcej w II lidze i oba kluby się odwoływały to coś jest nie tak. Tylko, że Łęczna to mała miasteczko i oprócz kibiców Górnika nikt za nimi nie zapłacze w przeciwieństwie do tych bardziej medialnych klubów. Liczyłem na bardziej sprawiedliwy wyrok. Albo Górnik powinien grać w II lidze albo Arka w III. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dżukuś Napisano 21 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2007 PZPN wyszedł obronną ręką z całej tej afery, ukarał pare klubów i dla nich jest ok. Sprawiedliwi to oni na pewno nie będą. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2007 Jak informuje "Dziennik", wszystko wskazuje na to, że kibice Zagłębia Sosnowiec nie doczekają się powrotu tego klubu do ekstraklasy. Klub ma bowiem zostać relegowany do II ligi. Kłopoty może mieć także Zagłębie Lubin, mistrz Polski. To wszystko efekt działania prokuratury w sprawie afery korupcyjnej w polskim futbolu.Prokuratura zgromadziła najwięcej dowodów na korupcję w Zagłębiu Sosnowiec, które właśnie awansowało do ekstraklasy. Skala korupcji w klubie z Sosnowca jest więc porównywalna do tego, co działo się w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Ten zespół został zdegradowany o jedną klasę rozgrywkową, ukarany ujemnymi punktami i grzywną. Wiele wskazuje na to, że sankcje wobec Zagłębia Sosnowiec będą podobne i klub ten spadnie jeszcze przed sezonem z ekstraklasy! Zyska na tym Wisła Płock, która mimo degradacji wróci do pierwszej ligi. Chyba że również na ten klub Wydział Dyscypliny dostanie dokumenty z prokuratury. Ukarane zostanie także Zagłębie Lubin. Prokuratura postawiła dotychczas tylko dwa zarzuty byłemu prezesowi tego klubu Jerzemu F. Miał za kilkadziesiąt tysięcy złotych kupić dwa mecze w sezonie 2003/2004, gdy klub awansował do ekstraklasy. Łapówki dostali sędziowie. Ja już nic nie kumam w tych roszadach, karaniu klubów, odwoływania kar, by po chwili jednak znowu je nałożyć :| Cytuj Odnośnik do komentarza
Cavior Napisano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2007 Ciekawe jaka kare dostanie Zaglebie Lubin Degradacja raczej nie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2007 Ciekawe jaka kare dostanie Zaglebie Lubin Degradacja raczej nie? Pewno dadzą im tylko jakąś śmieszną karę finansową Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2007 Ciekawe jaka kare dostanie Zaglebie Lubin Degradacja raczej nie? Pewno dadzą im tylko jakąś śmieszną karę finansową Oby nie. Ale przecież władze Zagłębia są prawe i sprawiedliwe, więc skończy się pewnie tak jak mówisz na karze finansowej, ewentualnie odjęciu kilku pkt. Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 4 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 Kontrowersyjna propozycja Bońka i CzarneckiegoZastosowanie tak zwanej "grubej kreski", czyli wprowadzenia abolicji dla uwikłanych w aferę korupcyjną klubów, zaproponowane przez Zbigniewa Bońka i Ryszarda Czarneckiego, wzbudziło olbrzymie kontrowersje, ale... klubom się podoba - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".- Nie można ciągle żyć przeszłością - przekonują prezesi klubów. - Nie ma pobłażania dla tych, którzy w tym systemie odgrywali ważne role - ripostuje prokuratura. Podczas ostatniego zgromadzenia akcjonariuszy prowadzącej rozgrywki pierwszej ligi spółki Ekstraklasa SA Zbigniew Boniek odważnie zaproponował, by wyznaczyć datę abolicji, po której Wydział Dyscypliny nie mógłby już karać kluby degradacją, lecz zająłby się karaniem ludzi uwikłanych w korupcyjny proceder. <!-- onet('adsGet1','main2-box') //--><!-- onet('adsGet2') //--> - Nie można cały czas żyć wyłącznie przeszłością. Tym, co działo się kilka lat temu. To nikomu nie służy. Wszystkim powinno zależeć, żeby polska liga była atrakcyjnym produktem - przekonywał Boniek, a z tego typu argumentacją zgadza się zdecydowana większość prezesów pierwszoligowych klubów. Były reprezentant Polski proponuje wprowadzenie abolicji w najbliższych tygodniach, z kolei Ryszard Czarnecki, eurodeputowany Samoobrony i kandydat na prezesa PZPN - od sierpnia 2008 roku. Przeciwny temu pomysłowi jest jednak Wydział Dyscypliny PZPN. - Pomysł pana Bońka to ładny gest miłosierdzia, ale niezgodny z obowiązującym prawem - powiedział Robert Zawłocki, zastępca przewodniczącego WD PZPN. Nie wiem, czy to bardziej do kącika absurdalnego nie pasuje. Czyżby rudzielec miał coś na sumieniu, że woli swój Widzew zabezpieczyć? Jak ja tego gości anie lubię...każdy jego pomysł wydaje mi się idiotyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza
Spoxik Napisano 4 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 Wie ktoś coś na temat transmisji Młodej Ekstraklasy w TV?? Albo chociaż jakiś program ze skrótami by się przydał. Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 9 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Minister sportu Tomasz Lipiec podał się do dymisji - poinformowała telewizja TVN24. Dymisja została przyjęta przez premiera.O odwołaniu ministra sportu mówiło się od czasu zatrzymania przez Centralne Biuro Antykorupcyjne i aresztowania dyrektora i wicedyrektora Centralnego Ośrodka Sportu. Listek i reszta udupów pewnie odetchnęli z ulgą. Ciekawe jak teraz będą wyglądać relacje PZPN > MS. Jak przyjdzie ktoś miękki za Lipca to Listek dalej będzie odstawiał szopki Cytuj Odnośnik do komentarza
qwas Napisano 9 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Ale swoja droga jest to cos niesamowitego, ze Lipiec ich juz prawie na lopatkach mial....a teraz Lipca nie ma a Misiu z towarzyszami trwaja dalej na stanowiskach. I pewnie potrwaja jeszcze bo nie znany jest chyba termin zjazdu, o ktory tak Lipiec walczyl jak lew?! Cytuj Odnośnik do komentarza
Msmichal Napisano 20 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 Burdelu cd: Decyzja w sprawie relegowania Górnika Łęczna będzie wstrzymana?!PAP /15:59 Prawdopodobne jest wstrzymanie wykonania decyzji organów dyscyplinarnych PZPN wobec Górnika Łęczna w związku z udziałem tego klubu w tzw. aferze korupcyjnej - poinformował członek prezydium Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu działającego przy Polskim Komitecie Olimpijskim (PKOl) Bronisław Tomaszewski. 21 czerwca Związkowy Trybunał Piłkarski, jako organ dyscyplinarny PZPN drugiej instancji, podjął decyzję o karach wobec klubów zamieszanych w tzw. aferę korupcyjną. W większości potwierdził decyzje Wydziału Dyscypliny z 12 kwietnia. Ukarane zostały pierwszoligowe kluby Arka Gdynia (degradacja do drugiej ligi) i Górnik Łęczna (degradacja do trzeciej ligi) oraz drugoligowe Górnik Polkowice (degradacja do czwartej ligi) i KSZO Ostrowiec Św. (degradacja do trzeciej ligi). Kluby z Gdyni i Łęcznej zaskarżyły decyzję organów dyscyplinarnych PZPN do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy PKOl. Dodatkowo Górnik złożył wniosek o wstrzymanie wykonania wyroku PZPN do momentu rozpatrzenia sprawy przez Trybunał. Według członka prezydium Trybunału Bronisława Tomaszewskiego, wniosek Górnika Łęczna prawdopodobnie zostanie uznany. Ostateczna decyzja zapadnie w poniedziałek. "Materiał dowodowy PZPN wobec Górnika Łęczna w sprawie korupcji jest co prawda bardzo mocny, ale nie zmienia to faktu, że wniosek klubu o zabezpieczenie przed nieuzasadnioną stratą, a w związku z tym wstrzymanie wykonania kary, ma duże szanse powodzenia. Trudno odmówić racji, że klub poniesie, a nawet już poniósł pewne straty w związku z decyzją PZPN, np. są rozwiązywane kontrakty zawodników, którzy mogą bez przeszkód odchodzić z Górnika, a sprawa będzie dopiero rozpatrywana przez Trybunał" - powiedział Bronisław Tomaszewski. "Uznanie wniosku klubu z Łęcznej będzie oznaczać, że decyzje organów dyscyplinarnych PZPN zostaną automatycznie wycofane z obrotu prawnego. Jednym zdaniem, Górnik powinien wtedy przystąpić do nowego sezonu jako pierwszoligowiec" - wyjaśnił. "Ostateczną decyzję Trybunał podejmie w poniedziałek, po konsultacji członków prezydium, gdyż zdajemy sobie sprawę jak ważna to decyzja i jakie może mieć konsekwencje. Chcę przy tym podkreślić, że Trybunał podejmując ją będzie się kierował wyłącznie normami prawnymi, a decyzja w sprawie wniosku o wstrzymanie wykonania kary nie ma nic wspólnego z zasadnością kar orzeczonych przez PZPN" - podkreślił Tomaszewski. Poinformował także, że w najbliższym czasie zostanie skierowane pismo do PZPN i Górnika Łęczna o wyznaczenie arbitrów, którzy stworzą zespół orzekający i rozstrzygną sprawę przed Trybunałem. Na podobnym etapie jest procedura w sprawie odwołania Arki Gdynia. Inauguracja nowego sezonu piłkarskiej Orange Ekstraklasy zaplanowana jest na 28 lipca. Wciąż nie wiadomo w jakim składzie liga wystartuje, gdyż Komisja Odwoławcza PZPN ds. Licencji Klubowych odrzuciła wniosek Ruchu Chorzów, a ostateczną decyzję wobec Polonii Bytom podejmie w poniedziałek. Oficjalnie nie została także dokooptowana do pierwszej ligi Wisła Płock, która jako najwyżej sklasyfikowany spadkowicz, miałaby zastąpić Ruch Chorzów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.