XI zjazd

[Lucyfer]

Na kilkadziesiąt procent jadę samochodem ze Skarżyska albo Warszawy, jak coś to mogę kogoś zabrać

[Qcz]

a jesteś na liście uczestników? ;)

[Lucyfer]

Jestem na liście kimających we własnym samochodzie

[jasonx]

Enybady przez Wrocławm, jakby GuLi jechał do Kazachstanu akurat? :P

[Fenomen]

ja moze bede jechal przez Wro :P jesli w ogole pojade :P

[Vami]

Jestem na liście kimających we własnym samochodzie

 

O ile wiem nie ma takiej opcji w tym osrodku.

[jasonx]

Ale w lesie pod ośrodkiem pewnie już tak ;)

[Scorpio]

Jestem na liście kimających we własnym samochodzie

 

O ile wiem nie ma takiej opcji w tym osrodku.

 

jak to? naprawde nie da rady?

[jasonx]

W osrodku nie Walety w tym roku nie przejda. Mozesz brac namiot i sie pod lasem rozlozyc ;)

[Scorpio]

no to sie walcie. a chcialem przyjechac.

[Gabe]

no to sie walcie. a chcialem przyjechac.

 

Było czytać od początku :P Ja się z tym pogodziłem na samym początku i mam spokój.

[jasonx]

no to sie walcie. a chcialem przyjechac.

kolejny pokonany przez system

[A. De Raph]

Posrało was z tymi pociągami. Jaka to przyjemnosc srać sie bez sensu w dusznych wagonach przez X godzin zamiast po prostu jak człowiek wsiasc do samochodu, i po paru godzinach szybkiej jazdy skupic sie juz na kontemplowaniu na zlocie.

 

Od zawsze auto > PKP, a nie na odwrót. Poznań ładuje sie kupą na zloty i zamiast sobie zredukowac koszt przejazdu do 15 zł za osobe robia sobie bezsensowne wojażki, heh...

[Sensei]

Zdecydowanie popieram, szczerze mówiąc to mam nadzieję że uda mi się namówić SZU i jmk na podróż samochodem, może nawet przez Poznań.

[Dąbas]

Ja jestem za pociągiem z Poznania. Chyba, że będą samochody i ktoś by mnie wziął... Ale pociąg chyba jednak lepsza opcja.

[A. De Raph]

:picard:

[Icon]

De Raph, jak Ty potrafisz ludzi irytować. Pozwól innym decydować o tym jak chcą jechać na zlot. Sam z chęcią pojechałbym pociągiem gdybym miał połączenie. Bo to mniej stresu, zerowe prawdopodobieństwo zobaczenia mandatu, brak niebezpieczeństwa, że jakiś zjazdowy ciul obrzyga czy obszczy mi auto albo urwie lusterko i pewność, że żadne drzewo mi nie urośnie w czasie cofania ;) poza tym pociągami się fajnie podróżuje :>

[lad]

co to za przyjemność? Ja uwielbiam jeździć pociągami. można się napić, zajarać peta, wsiada się i nie trzeba się o nic martwić ale pomyślimy jeszcze

[Brudinho]

co to za przyjemność? Ja uwielbiam jeździć pociągami. można się napić, zajarać peta, wsiada się i nie trzeba się o nic martwić ale pomyślimy jeszcze

 

O ile nie masz kurewsko ciężkiej torby połączenia z kompletnej dupy i miliarda przesiadek. Od początków zlotów startuje z mojej dziury do Kalisza. 50 km PKP które przypominaja horror. Niejednokrotnie podróż z Kalisza na zlot trwała krócej niż z Kalisza do Krotoszyna i odwrotnie pociągami.

[A. De Raph]

To, że niektórzy lubią survival, nie znaczy, ze jest to najbardziej praktyczna i przyjemna forma podróży :P