Fajfer11 Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Najpierw coś z realu:Nazywam się Filip Leśniak urodziłem się 24 I 1998 ,w grze bedę o 15 lat starszy. *** Obudziłem się o 7:32,jestem rannym ptaszkiem.Wymyłem zęby,uszy,oraz się wypróżniłem.Starając się nikogo nie obudzić (mieszkam z dziewczyną) wyszedłem z domu i skierowałem się do kiosku. - Poproszę "Przegląd Sportowy" i chleb -Może być ten? - spytała sprzedawczyni,pokazując palcem na pieczywo z lekko przypaloną skórką. - Ten z lewej proszę -powiedziałem ,rozglądając się za czymś "na słodko" - Jeszcze lody. Ile się należy? - 9zł60gr Udałem się powolnym krokiem do wyjścia,przeglądając w tym czasie gazetę. Na okładce widniał napis"Kasperczak zwolniony!". -k***a! Czemu Heńka zwolnili?! - Krzyknąłem wyraźnie zdenerwowany,jednak sekundę potem zdenerwowanie przerodziło się w wstyd,bowiem wszyscy na mnie patrzyli jak na tłumoka,albo mężczyznę o penisie na czole. - Bardzo przepraszam - powiedziałem , nie kryjąc żalu Wróciłem do domu,moja dziewczyna już nie spała.Poznałem ją na imprezie z okazji otrzymania przeze mnie licencji UEFA PRO. - Byłeś w sklepie? - zapytała Magda - Aha -odpowiedziałem - Kupiłeś chleb? - Tak kochanie-powiedziałem to pocałowawszy ją w czoło - Masz dobry nastrój ?-spytała patrząc mi w oczy - No...chyba-powiedziałem uśmiechając się - Wiesz Filip ... - ciągnęła -Jestem w ciąży! - O kuuuuurwa mać!-Zajebioza! Nagle przypomniałem sobie tą piątkową noc. Ja lekko na bani(jestem abstynentem,napiłem się dla towarzystwa) cały czas widziałem brązowo-okom piękność.Wysoka,zgrabne nogi,opalona, przyprawiała mnie o bulgotanie u podnóży miednicy.Zmierzała w moim kierunku.Uprzedzając jej pytanie, sam zapytałem - Jak masz na imię? - Magda-odpowiedziała podchodząc trochę za blisko jak na 15 sekund znajomości.- A ty? - Filip Pogadaliśmy o dupie Maryni,aż w końcu wypaliłem - Przejdziemy się na górę? - Chętnie I podczas tego aktu seksualnego , jak podejrzewam poczęliśmy dziecko. - Filip,słuchasz mnie? - jej donośny głos sprowadził mnie natychmiast do rzeczywistości - Tak,tak - wypaliłem - Dzwonił Basałaj,powiedziałam mu ,że do niego oddzwonisz. Czy myślisz o tym samym co ja?- zapytała - Chcesz uprawiać seks?-zapytałem obejmując ją - Po pierwsze: Nie jestem krową rozpłodową, nie wiem czy jesteśmy gotowi na dziecko.Po drugie: To twoja szansa! Możesz zostać trenerem Wisły! - Powiedziała drąc mi się do ucha - Czy ja wiem,w sumie mogę spróbować. Ten dzień spędziłem na wysyłaniu CV i szukaniu w internecie potencjalnych przeciwników.O dziwo na wislakrakow.com znalazłem m.i.n swoje nazwisko w gronie potencjalnych trenerów. Postanowiłem zadzwonić do Bogdana Basałaja -Dzień dobry,tu Filip Leśniak -Witam -Dzwonię by się umówić na spotkanie w kwestii objęcia stanowiska Trenera Wisły -16:30 za tydzień pasuje? -Nie da się troszkę wcześniej -Zobaczę co się da zrobić, niech pan chwilę zaczeka-mówiąc te słowa krzyknął :Anetko, mamy jakiś wolny termin?! Usłyszałem tylko bełkot a potem - Niech będzie Piątek 12:20 - Okej,dziękuję - Do widzenia *** Po tej rozmowie wyczekiwałem Piątku i przygotowywałem mowę.Kiedy nadszedł Piątek ruszyłem moim Trabantem(ze złotymi klamkami)przez Kraków.Na Józefa Dietla Trabant ( ze złotymi klamkami) zgasł. -Rusz się kurwo!- wrzeszczałem kopiąc w felgę Potem zauważyłem znane mi auto.Sprowadzony prosto z Ameryki Lowrider się wyróżniał spośród całej zgrai Fiatów,Volkswagenów,Fordów i innych aut.Tym autem jeździł mój kumpel Dawid -Te kuźwa! Patrzcie kogo tu mamy!-krzyczał do mnie Dawid Zaparkowawszy auto przywitał się ze mną -Nie podrzucił byś mnie? Trabant( ze złotymi klamkami) mi wysiadł -Luzik ale co zrobisz z tym gratem?-zapytał pokazując mi na moje auto -Jebie mnie to,nie chce go oglądać Dojechaliśmy lekko przed czasem.Wszedłem do budynku dziękując Dawidowi za pomoc.Skierowałem się w stronę gabinetu prezesa.Jednak powiedziano mi że muszę poczekać.Założyłem słuchawki i puściłem Eminem- Insane (I was born with dick in my brain,yeah fucked in a head). 10 min Potem z gabinetu prezesa wyszedł Jan Urban.Wtedy zostałem zaproszony o środka. Wszedłem niezręcznym krokiem. -Dzień dobry -Witam,bez zbędnych ceregieli proszę mi przedstawić Pana plany Mówiłem z 2 godziny i wtedy Bogusław Cupiał wszedł mówiąc że kontrakt zostanie przedstawiony mi do tygodnia. Pożegnałem się i udałem do domu -No i jak?-nie kryła emocji Magda -Chyba...zajebiście-powiedziałem -Myślisz że ci się uda -Pewnie *** (dzyń dzyń) -Halo? -Z tej strony Bogusław Cupiał,chcemy panu przedstawić warunki kontraktu -Zamieniam się w słuch Plótł tak z 40 minut aż wreszcie powiedziałem -Zgadzam się -Świetnie! Niech pan przyjedzie jeszcze dziś złożyć podpis -Dobrze do widzenia -Żegnam 10.3.0+moje ogromne uaktualnienia+patch z IV ligą Odnośnik do komentarza
TEXAS Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Masz 12 lat? Widać, bo nie ma kropek na końcu zdania. Poza tym po przecinku stawiamy spację. Odnośnik do komentarza
Armada Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Składnia niektórych zdań jest przerażająca. I przyhamuj z przekleństwami. To ma być opek, a nie słownik wulgaryzmów! Odnośnik do komentarza
Fajfer11 Napisano 31 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 3 Opinie i będzie kolejna część EDIT:Przekleństwa mają być, bo to oddaje mój charakter ,a trener Filip Leśniak ma się zachowywać jak ja w realu. Odnośnik do komentarza
TEXAS Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 I przyhamuj z przekleństwami. To ma być opek, a nie słownik wulgaryzmów! Popieram. Poza tym, masz 12 lat i takie słowa oraz temat seksu? Czego Was uczą w tych podstawówkach? Odnośnik do komentarza
Seju Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 A w przerwie meczu zagramy w sloneczko Odnośnik do komentarza
zibii Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 A w przerwie meczu zagramy w sloneczko z piłkarzami Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Seju, na boisku czy w szatni? Odnośnik do komentarza
Fajfer11 Napisano 31 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Zgaduję że umiesz czytać popatrz na mój wcześniejszy post Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 chłopie jest luks, dajesz z kolejną częścią, masz we mnie stałego czytelnika Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 IMHO bynajmniej moim zdaniem Mitnick ma przysłowiową rację Jeszcze kilka postów i awansujesz do opowiadań Odnośnik do komentarza
Fajfer11 Napisano 31 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 UWAGA! JAKO ŻE NIE MOGE EDYTOWAĆ 1 POSTA PROSZĘ ABYŚCIE SIĘ NIE SUGEROWALI MOIM SŁOWNICTWEM,ZBACZANIEM Z TEMATU (vide krytyka za poruszanie tematu seksu)itp Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 moim zdaniem masz potencjał, nie przejmuj się krytyką i pisz dalej, pzdr xD Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Powiem wiecej. Masz swój własny i niepowtarzalny styl. Najwazniejsze zeby trener Filip Leśniak zachowywał się jak Ty w realu. Odnośnik do komentarza
Fajfer11 Napisano 31 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Dziś około 21:00 będzie następna część Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Niezły początek, powodzenia Odnośnik do komentarza
TEXAS Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Bez wątpienia masz potencjał. Więc pisz, pisz i pisz. Liczę, że z każdym postem będzie co raz lepiej. Tylko staraj się poprawić banalne błędy, których nawet 12-latkowie nie powinni popełniać. Powodzenia! PS. Ile postów :o Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Tanio skóry nie sprzedaj i nie przejmuj się tym, co ci mówią znafcy. Głowa do góry Odnośnik do komentarza
net Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Kurde, mam nadzieję że będziesz się rozkręcał z odcinka na odcinek. Wtedy Hall of Fame murowane. Dawaj dalej ziomek. Odnośnik do komentarza
lad Napisano 31 Maja 2010 Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Co do usunięcia? Dawaj k***a! Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi