Buffu Napisano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 Tak, ale jubileusz jest raz na 10 lat, więc - wybaczcie - ale raz na 10 lat mozna zrobić coś ekstra i to z myślą przede wszystkim o starych zjazdowiczach. Nowicjusze jak chcą uczestniczyć w tej "ekstra" imprezie, muszą więc mocno zawalczyć, aby dotrzeć. I niech mi ktos tu nie sciemnia, ze nie zabrzmialo jakby to miala byc impreza dla elity a nowicujesz jak sobie dotra to dotra a jak nie to nikt nie bedzie plakal :roll: Jeżeli będziesz wychodził z takiego założenia, będziesz tak nastawiony to będziesz tak traktowany. Przez cztery dni nie jesteś wstanie nawet pogadać z połową ludzi. Ale część, z którą będziesz miał taką możliwość na pewno się zaaklimatyzujesz. Nie widziałem z tym problemu - nikt nie traktował mnie w tym roku gorzej, bo byłem pierwszy raz. Fakt, może nie byłem osobą rozpoznawalną, ale nie zauważyłem, żeby ktoś miał z tym problem. Wszyscy traktowani i odbierani są pozytywnie. Jeżeli ktoś na dziesiąty przyjedzie jako debiutant, dlaczego miałby być inaczej traktowany, niż ja na dziewiątym? Cytuj Odnośnik do komentarza
Pucek Napisano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 Jak Cię nikt nie zna, to nawet czasem lepiej, bo nie ma uprzedzeń . Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 Nie wychodze z takiego zalozenia. Po prostu takie teksty jak ten zacytowany nie sadze by Wam wiecej fanow na Zjazd sprowadzily :> Cytuj Odnośnik do komentarza
Piotr M. Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Tak, ale jubileusz jest raz na 10 lat, więc - wybaczcie - ale raz na 10 lat mozna zrobić coś ekstra i to z myślą przede wszystkim o starych zjazdowiczach. Nowicjusze jak chcą uczestniczyć w tej "ekstra" imprezie, muszą więc mocno zawalczyć, aby dotrzeć. I niech mi ktos tu nie sciemnia, ze nie zabrzmialo jakby to miala byc impreza dla elity a nowicujesz jak sobie dotra to dotra a jak nie to nikt nie bedzie plakal :roll: Nikt nie robi tu ze zjazdu grupy ekskluzywnej. Jednakże trzeba zaznaczyć, że bardziej będzie się liczyć głos tych, którzy mają bogatą historię zjazdową od debiutantów- to chyba jasne i logiczne- zwłaszcza w sytuacji, gdy będzie to jubileuszowy zjazd, który, jakby nie było, będzie także pewnym uhonorowaniem dla tych, którzy pojawiają się od wielu, wielu lat- typu FYM, ADR, Qcz i inni. A ten, kto będzie miał możliwości i chęci, to na pewno dotrze, bez obaw. I rzeczywiście- nikt nie będzie płakał, jeśli nowicjuszom się nie uda. Zlot ten nie będzie przecież ostatnim. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 O ile ze stolicy pochodzi kilku forumowiczów, o tyle z Wałbrzycha czy okolic nawet (Świdnica, Legnica, DDZ) ja jestem spod Swidnicy ;) btw. Toudie, ja Cie musze na gg kiedys zlapac, bo sprawa jest ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Touder Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Ano, ja też z okolic. ; ) Bo 100 km to okolica przeca... Jeśli udałoby się przesunąć termin, to ja mam duży dar przekonywania. ; ) Fen, no przecież mój numer posiadasz, tylko tydzień mnie nie będzie od jutra, więc na szybka odpowiedź możesz nie liczyc. ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza
grepio Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 - cena to 70 zł/os/dobę Nigdy nie płaciliśmy nawet połowy tej sumy. Po co nam wyżywienie, każdy potrafi o siebie zadbać. niestety, w tym ośrodku nie ma tańszej opcji- czyli bez wyżywienia :/ Cytuj Odnośnik do komentarza
A. De Raph Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Może w Gibach poszukaj? Kukle, Posejnele, itp. Tam są fajne ośrodki i ceny mogą być ciekawsze, nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Juz to widze jak Posen Team do Gib sie wybiera Cytuj Odnośnik do komentarza
A. De Raph Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Celowo rzuciłem ten temat, by usłyszeć zaraz gromkie jęczenie Karola i ekipy, ze to daleko i w ogóle... :P Ale miejsce jest fajne, i na Litwe blisko (9 km :P), więc byłby i wilk syty i owca cała Cytuj Odnośnik do komentarza
grepio Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Giby Posejnele- znowu z wyżywieniem ... Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Celowo rzuciłem ten temat, by usłyszeć zaraz gromkie jęczenie Karola i ekipy, ze to daleko i w ogóle... :P przesadzasz :P Gdzie charlee pisal, ze nie pojedzie dalej niz np. 100km od Poznania? a ekipa? kto z Poznania pisal, ze nie chce Litwy? Ja powiedzialem: na nastepny zlot moge jechac nawet na Litwe...beda Giby - przyjade, wiec nie marudz juz o jeczeniu Karola i ekipy :P Raczej to "przed zjazdowcy" sapali, ze nie moga dalej niz kilka kilometrow do domu, bo mama sie boi. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Giby W tym ośrodku byłem jakieś 15 razy. Mogę polecić z czystym sumieniem. Co prawda boisko do piłki jest zarośnięte trawą po kolana gdzieniegdzie (czasem pasie się tam też byk), ale co to dla nas. Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 X zjazd... troche czasu juz minelo, fakt ten rzeczywiscie zasluguje na specjalne obchody, bez dwoch zdan... jednak jak juz przedmowcy wczesniej zauwazyli... 7 dni to troszke za duzo, obecne cztery dni warto byloby rozszerzyc do 5 na jeden dzien "na trzezwo" wedle uznania co do miejsca odbycia sie zlotu, Litwa jest niewatpliwie swietnym miejscem, jednak nie wiem czy uda nam sie tam wynajac domki w sezonie na krocej niz jeden tydzien, finansowo wyjdzie napewno nieco drozej... ale jak ktos sie wezmie w garsc juz teraz i zamiast chlac kraty browarow w weekend wypije pol albo 3/4 to da rade uciulac grosz do grosza... problemem Litwy "niby jest" dalekosc Litewskiej ziemii czy tez opieki nad nimi, przyklad Parovy pokazal ze jak sie chce to mozna, wiec to zaden argument... zainteresowani zapewne beda drazyc ten temat... co do ponownego zlotu w Goluchowie... charlee ja jestem jak najbardziej za, super warunki, niska cena, dogodna lokalizacja... tylko nie za rok, ale za dwa lata jak najbardziej, bo coraz ciezej znalezc jakis ciekawy osrodek, ktory nas na 3 noce wezmie z otwartymi rekami.(nie wiedza co traca ; ) ) reasumujac najciekawsza propozycja wydaje sie byc wyjazd w kierunku polnocno wschodnim, zeby i zlot byl w Polsce i na Litwie Mickiewiczom blisko bylo Cytuj Odnośnik do komentarza
og02r Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 @Buffu, oj da się pogadać ze wszystkimi, wiadomo, z kimś mniej, z kimś mniej, ale ja np na 1 zjeździe nie odpuściłem sobie rozmowy raczej z nikim :> Na drugim też prawie, że z każdym (chyba z Barmanem nie udało mi się paru słów zamienić :-k), a z innymi ciężko było długo rozmawiać, domek Fata, cytrynówka Ziutka i temat w pewnym momencie się po prostu skończył, urywał :/ @grepio, spływ Krutynią, który oczywiście polecam, nie jest raczej opcją dla naszej ekipy ;) Co prawda nie trzeba prawie nic wiosłować, podczas drogi można sobie fajnie browarki pić w dużych ilościach, ale potem się trzeba wrócić to co się przejechało (chyba, żeby jakiś autokar powrotny załatwiać :roll:), a to już nie jest takie fajne ;) No i ciężko płynąć większymi grupkami niż 6-8 osób... Cytuj Odnośnik do komentarza
A. De Raph Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Fajnie wygladaja te Giby i ceny tez spoko. Cytuj Odnośnik do komentarza
maregs Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Jezeli chodzi o termin to jak dla mnie przesuniecie go na tydzien pozniej nie robi wiekszej roznicy. Sam chetnie wybralbym sie ponownie na Przystanek Woodstock, ale prawie zawsze zloty sie z nim pokrywaly i tylko raz udalo mi sie pojechac. Jezeli chodzi o termin to 4 dni wydaja mi sie jednak optymalne, chodz mozna by pomyslec o zrobieniu 2 opcji - pare domkow na tydzien dla chetnych i pare na 4 dni - moze wtedy latwiej byloby znalezc osrodek jezeli czesc z nas spedzalaby na zlocie tydzien. Jezeli chodzi o lokalizacji to tak jak wiekszosc ludzi z WLKP przyjade wszedzie i wszystko mi jedno czy zlot bedzie w Sierakowie, Pieczyskach, Rewalu, Wodzislawiu czy w rezerwacie jakow Mysle, ze Goluchow warto bedzie rozwazyc jezeli nie bedzie lepszych ofert, bo miejscowka i warunki byly bardzo dobre, a noclegi tanie. Mysle, ze powinnismy sobie podarowac Litwe i generalnie za granice. Po pierwsze czasami zdarzaja sie niepelnoletni zlotowicze (sam bylem U18 jak przyjechalem do Sulejowa 4 lata temu) i wyjazd zagraniczny (dalej i bardziej kosztowny) moze odpadac, a zawsze ciekawie jest gdy pojawia sie mloda krew na zlocie. Sam tez zwaracam uwage na aspekt cenowy i pewnie finansowo i czasowo bede mogl sobie pozwolic tylko na 4 dni zlotu, a jechac na 4 dni na Litwe to troche bez sensu. Poza tym mysle, ze zlot to jednak ciekawe dyskusje, jeziorko, grill, poker, pilka, siatka, resetowanie sie do pozniej nocy itp. wiec osobiscie nie chcialbym laczyc zlotu ze zwiedzaniem czegokolwiek. W koncu jako, ze jestesmy dosc liczna grupa, czesc lubi sobie wypic i sie w te 4 dni wyszalec mysle, ze opcja litewska odpada ze wzgledu na inny kraj, kulture i jezyk. Standardem sa skargi wlascicilei osrodkow, ochrony, czasami straszono nas policja, raz policj sie pojawila. W Polsce zawsze mozna sie dogadac i wyjasnic spokojnie sytuacji. Tak jak w Goluchowie - gdy bylo glosno spadalismy nad jezioro. Na Litwie moga byc mniej wyrozumiali dla grupy 20-30 najebanych i dracych ryja chlopa . W Polsce sie zawsze jakos wytlumaczymy. Nastepny zlot musi byc wyjatkowy bo to zlot X i mysle, ze w Polsce od Mazur po Odre, od morza po gory, znajdziemy sporo fajnych miejsc, zeby te 4 dni sie wyszalec i wypoczac w przyjemnej atmosferze. Over. Cytuj Odnośnik do komentarza
charlee Napisano 13 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Jeszcze raz powtarzam że 10 zlot nie musi oznaczać kawioru i szampana. Opcja tygodniowa wchodzi w grę w kraju mi obojętnie gdzie pojadę. FYM tyle raz z ekipią z Białego napierdalali po kraju że jak ja się wybiorę do FYMa to nic się nie stanie. Jednak nie będę się szlajał tylko dlatego że ktoś ma za daleko. Dla mnie tydzień to obowiązkowo Litwa niekoniecznie Polska cały kraj, aczkolwiek jak pisałem już kiedyś jechałem na wypiździejewo tylko dlatego że ktoś napisał iż wiecznie poznaniacy mają blisko a na końcu ci co mieli przyjechać i się wtedy napinali nie pojawili się. Zresztą co wy tak się napinacie do tej grupy poznańskiej. Gdybyśmy mocno chcieli to juz 3 lata temu były by dwa zloty starych i reszty. Ktoś tam dobrze u góry wspomniał. Jesteśmy od początku i też mamy jakieś większe przywileje niż ci co nie byli za każdym razem lub wogóle. Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Gdybyśmy mocno chcieli to juz 3 lata temu były by dwa zloty starych i reszty. Ktoś tam dobrze u góry wspomniał. Jesteśmy od początku i też mamy jakieś większe przywileje niż ci co nie byli za każdym razem lub wogóle. Do tej pory się nie odzywałem, bo cały ten temat to dla mnie kupa śmiechu, ale po tym zdaniu nie sposób siedzieć cicho. Karolu, weź zorganizuj sobie ten zlot dla elity. Zobaczymy ile osób będzie chciało przyjechać. Już mnie nudzi to Wasze napinanie się, jacy to jesteście super zorganizowani i w jakich to liczbach przyjeżdżacie. Co to za sztuka przejechać 120 km 3 autami w 10 osób? Koszt minimalny. Sztuką jest przejechać 300km albo więcej samemu. Zawsze łatwiej jest w kupie niż pojedynczo, dlatego jak czytam takie pieprzenie to chce mi się rzygać i odechciewa się przyjeżdżać na jakiekolwiek zloty. Organizujcie sobie zloty dla elit, ja pomimo wielu lat spędzonych na scenie nigdy nie odważyłbym się pisać podobnych bzdur o elicie, przywilejach itp. Ja nie czuję się żadną elitą, nie potrzebuję żadnych przywilejów, nie chcę żeby ktoś mi nosił łóżka, biegał po piwo. Bo mam szacunek dla człowieka. Cytuj Odnośnik do komentarza
charlee Napisano 13 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Do tej pory się nie odzywałem, bo cały ten temat to dla mnie kupa śmiechu, ale po tym zdaniu nie sposób siedzieć cicho. Karolu, weź zorganizuj sobie ten zlot dla elity. Zobaczymy ile osób będzie chciało przyjechać. Już mnie nudzi to Wasze napinanie się, jacy to jesteście super zorganizowani i w jakich to liczbach przyjeżdżacie. Co to za sztuka przejechać 120 km 3 autami w 10 osób? Koszt minimalny. Sztuką jest przejechać 300km albo więcej samemu. Zawsze łatwiej jest w kupie niż pojedynczo, dlatego jak czytam takie pieprzenie to chce mi się rzygać i odechciewa się przyjeżdżać na jakiekolwiek zloty. Organizujcie sobie zloty dla elit, ja pomimo wielu lat spędzonych na scenie nigdy nie odważyłbym się pisać podobnych bzdur o elicie, przywilejach itp. Ja nie czuję się żadną elitą, nie potrzebuję żadnych przywilejów, nie chcę żeby ktoś mi nosił łóżka, biegał po piwo. Bo mam szacunek dla człowieka. Przestań mi bebok pitolić o szacunku Mam duży szacunek do wszystkich ze zlotu i starałem się podczas całego zlotu tak zachowywać żeby integrować nowych, starych, grubych i chudych, wysokich i niskich. Jeżeli uważasz że akcjami typu łóżko sponiewierałem osoby czy nie miałem do nich szacunku to się mylisz. To już prędzej po niektórych z Was widać było jak się zamykacie we własnych domkach, grupkach i podgrupach a nowi siedzieli sami. Więc prosze mi tu nie pitol Bebok bo ciebie to bylo na zlocie może widać raz lub dwa z integracją nie miało to nic wspólnego, zaszyłeś się w swojej grupce i finito. Celowo napisałem bebok bo dobrze wiesz ikonku że mi się powaliło. Tak mi utkwiłeś w pamięci, choć zawsze się dogadywaliśmy. Mówiąc o napinaczach wspomaniełm o tobie bo bodajże największą wtedy jazde robiłeś jak pojechaliśmy za końskie - miałeś bliziutko i w ostatniej chwili się wycofałeś. Zloty są w sumie już tylko dla elity i dobrze wiem że i ty i adr nie jezdzicie tam żeby poznać nowych. Macie swoich kolegów, wybrane dusze lubicie się z nimi i schlać i posiedzieć. Dużo wszyscy pierdolą a potem z tego nic nie wychodzi. Ja namawiam Qcza zeby zlot organizował bo wiadomo że jest to zrobione profesjonalnie i jak należy. Jak już mamy się określić elita (ja i moje ziomki z poznania i nie tylko) to ci powiem że bez elity nie było by zlotu, a te co by były starczyły by conajwyzej na 3 strony nowego tematu. Tak więc Icon wyrzygaj się i jak nie chcesz nie przyjerzdzaj na kolejny zlot. Szansa że cię zobaczę jest minimalna. Ja dalej będę kradł kuchenki, wynosił lodówki i dyrygował orkiestrą łóżkową na zlocie 100, 300 czy 1000 kilometrów od mego Poznania. Nie zmienia to faktu że Litwie mówie nie! :> Kuwa musze przestać tu zaglądać bo znów nabije posty, za dużo ich mam! Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.