Reaper Napisano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Medicated fajnie sie miesza z red bullem Cytuj Odnośnik do komentarza
Sale Napisano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Na napisałem dokładnie, nie kupuję Ozony Spearmint, lecz President . Do tego dochodzi Medicated, Alpina, Gletscher Prise oraz... i tu mam problem. Andechs Spezial czy Lowen Prise, do wyboru także Mac Royal. Jeśli się orientujecie, doradźcie jedną z tych trzech . P.S. Tak, zmieniłem listę :P Cytuj Odnośnik do komentarza
P0nury Napisano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 Właśnie wróciłem do domu z wojażów. Świńska noga zawiodła mnie do Papierośnicy, gdzie wypatrzyłem Samuela Gawitha Apricot (z miejsca wskoczył na 2 miejsce mojego małego rankingu. Świetny, naprawdę świetny i oryginalny, delikatny zapach, do tego bardzo sypka. Po chwili zdecydowałem się również na Ozonę Raspberry oraz... Ozonę Orange. W pierwszej chwili, gdy zobaczyłem Pomarańczkę myślałem, że mi się przywidziało. Na całe szczęście okazało się, że jest to jawa, toteż zaopatrzyłem się w nią. Jak na razie snuffnąłem tylko dwa razy, ale jest bardzo przyjemna i orzeźwiająca, czuć tą lekką pomarańczę. Największą wadą jest tylko to, że Ozony są w pudełkach 5g, a kosztują po 5,50, czyli tyle, co normalna 10-tka. Cóż, uroki kupowania w sklepie... Cytuj Odnośnik do komentarza
Sale Napisano 22 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Zamówiłem w piątek trzy tabaki: Ozona President, Medicated, Alpina. Na pierwszy ogień poszła Alpina. Bez problemu wyczułem owoce leśne, bardzo przyjemna tabaka, pudełko w porządku. Na plus. Druga to Ozona. Po pudełku spodziewałem się sporo i myślę, że się nie zawiodłem. Dla mnie, na pewno lepsza od Apricota. Teraz Medicated. Tak ch****ego opakowania nie widziałem bardzo długo. Duży plus to zawartość. J&H sypnęli od serca, gdy otworzyłem, musiałem uważac by nic nie wysypać. Moc bardzo duża, ale nie spróbowałem na tyle, żeby mnie odrzuciło. Teraz rozumiem osoby, które słabiej oceniły tą tabakę. Małe i nieporęczne pudełko, ale proszek bardzo dobry. Wszystkim polecam, zwłaszcza Alpinę . Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 22 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Dzisiaj wybrałem sie do sklepu tytoniowego, żeby zakupić sobie coś mniej znanego, bo do tej pory próbowałem tylko tych tabak dostępnych w każdym sklepie czyli Gawithe, Lowen Prise itp. Mój wybór padł na produkty Wilsons & Co (Sharrow) Ltd i zakupiłem Irlandzką kawę i Vanilla Ice. Spróbowałem na razie tej pierwszej i jestem bardzo zadowolony. Początkowo pachnie nieco rybią karmą, ale po wciągnięciu jest bardzo przyjemna choć aromat dość szybko umyka z nosa. Jest sypka i sucha i dość grubo zmielona co mi przypadło do gustu, bo np. Lowen Prise jest imo zbyt wilgotny przez co robią się grudki. Ogólnie polecam, minusem jest tylko trochę niewygodne opakowanie, taka mała metalowa puszeczka z której trzeba paluchami nakładać sobie na dłoń ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 22 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Ja wczoraj znalazłem Gletsecher Prise sztuk dwie - mówiąc szczerze nie wiem ile leżały w szufladzie Jedna wywaliłem od razu, bo czuć było, że zwietrzała, ale druga mi tak nochala przeczyściła, że aż mi wróciła przyjaźń do tabaki Zamówiłem sobie Ozona Snuffy Weiss, w sumie żeby spróbować "odświeżacza do nosa" bez tytoniu i żeby nie szprycować się tak nikotyną (jako były palacz nie chcę się ponownie od niej uzależnić ) ale clou zamówienia jest Poeschlowy Packard's Club gdyż uwielbiam zapach cytrusów Ale najbardziej kusi mnie, żeby sobie zamówić taka tru tabakę bawarską. Mam już upatrzone dwie, obie od Bernarda: Klostermischung i Brasil Doppelt-Fermentiert Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 22 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Michu, ja ostatnio zakupiłemto o czym piszesz i szczerze powiedziawszy mnie zniszczyło. Co prawda trzeba uważać w miejscach publicznych, bo ludzie mogą to potraktować jako białe, to jest to "proszek" warty grzechu. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 22 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Btw, mam duże przekonanie graniczące z pewnością, że ten Gletscher co go znalazłem, to jest Twój Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 22 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Btw, mam duże przekonanie graniczące z pewnością, że ten Gletscher co go znalazłem, to jest Twój Indiiiiid Cytuj Odnośnik do komentarza
Maciej Napisano 22 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Ja snuffię Alpinę i Lowena, i przyznam szczerze że ta pierwsza bardziej mi podchodzi, bo lubię jej posmak. Lowen jest dla mnie dziwny, nie lubię anyżu. Poluję na Gawitha, ale w moim prowincjonalnym małym mieście nie mogę znaleźć. Muszę się popytać czy gdzieś to można kupić. Myślę jeszcze o Ozonie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 23 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Teraz Medicated. Tak ch****ego opakowania nie widziałem bardzo długo. Duży plus to zawartość. J&H sypnęli od serca, gdy otworzyłem, musiałem uważac by nic nie wysypać. Dlatego warto mieć jakieś wolne opakowanie i zmieszać Medica z jakąś inna tabaką Wówczas mamy zapach jakiejś tabaki i moc Medica Cytuj Odnośnik do komentarza
Sale Napisano 23 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Teraz Medicated. Tak ch****ego opakowania nie widziałem bardzo długo. Duży plus to zawartość. J&H sypnęli od serca, gdy otworzyłem, musiałem uważac by nic nie wysypać. Dlatego warto mieć jakieś wolne opakowanie i zmieszać Medica z jakąś inna tabaką Wówczas mamy zapach jakiejś tabaki i moc Medica Niby tak, ale nie chcę sobie zmarnować, gdyby mi jednak nie pasowało . me_who, ile zapłaciłeś za Packard's Club(bez kosztów przesyłki)? Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 23 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 10,50 za 6,5g na itabak.pl Cytuj Odnośnik do komentarza
Sale Napisano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Czy jest jakaś róznica między Gletscher Prise a Gletscher Prise Extra? Zastanawiam się, czy warto kupić droższy Gletscher Extra, jeśli jednak różnica jest niewielka, wybiorę zwykły Gletscher. Czekam na opinie . Cytuj Odnośnik do komentarza
timon Napisano 28 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2009 Chyba nie ma różnicy, ponadto o Extra jakoś mało informacji w internecie. Zaś zwykłego Gletschera mam i nawet chwalę sobie tę tabakę . Tylko za cholerę nie wiem co to jest ten Columbia-Ol . Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2009 Pöschl tak sobie nazwał mieszankę różnych olejków, zapachów i wyciągów z tropikalnych (rzekomo) roślin. Ja przez ten tydzień delektowałem się tabaką Packard's. Niesamowity produkt. Wyrazisty, piękny zapach kwiatów, owoców tropikalnych doprawiony delikatną nutką mięty - super sprawa. Drogie cholernie, ale warte każdej złotówki. Tabakierka elegancka, z dodatkowym "bajerem" w postaci dozownika (robi piękne sześciany tabaki). Tabaka niezbyt grubo mielona, dość sypka ale nie sucha. Zapach w nozdrzach utrzymuje się bardzo długo Więc jeśli komuś wpadnie w łapki to nic tylko zażywać Ozona Snuffy Weiss niestety przegrywa w tym zestawieniu. Nie jest zła, co to to nie, ale nie jest to coś co mnie zwaliło z nóg. Na pewno odświeża na krótką metę, ma miły zapach słodkawo-lodowy. Konsystencja cukru pudru, trochę ciężko się go na ręce "usypuje". Zapach utrzymuje się krótko. Ale jak ktoś nie chce nikotyny a chce sobie odświeżyć nozdrza (a to OSW robi doskonale przez tą swoją "lodowość" i miętę w tle) to na pewno mu się wyrób Pöschla spodoba. Dzisiaj nie wytrzymałem i zamówiłem sobie te dwa schmalzery o których wcześniej pisałem. Zobaczymy w zderzeniu z tru tabaką jaki ze mnie tabacznik Cytuj Odnośnik do komentarza
Sutek Napisano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2009 A mi się odnalazła dziś czerwona tabakiera Red Bulla. Nie mam pojęcia jaki typ, jaki smak, kiedy kupiona i gdzie, ale fajnie sobie czasem wciągnąć Cytuj Odnośnik do komentarza
Sale Napisano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 Pöschl tak sobie nazwał mieszankę różnych olejków, zapachów i wyciągów z tropikalnych (rzekomo) roślin. Ja przez ten tydzień delektowałem się tabaką Packard's. Niesamowity produkt... Więc jeśli komuś wpadnie w łapki to nic tylko zażywać Wygląda na to, że mi wpadnie. Wczoraj(w poniedziałek) zamówiłem i liczę na szybkie odwiedziny . Btw, podaję link do oficjalnej strony Poschla. Polecam filmik do obejrzenia. Można się czegoś o Poschlu dowiedzieć . Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 mam nadzieję, że wiecie iż tytoń jest groźniejszy od demonicznej marihuany; aż dziw, że państwo nie chroni nas przed nim - czuję się zagrożony Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 Są praktycznie równie groźne chyba, że wolisz wciągać benzopiren, zamiast tlenków węgla. Jedyna różnica jest taka, że fajek wypalić można dziennie i z 2 paczki, a trawki spalisz gram i już wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.