Icon Napisano 31 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Bez kontuzjowanych Djokovica, Kreta, Kubitsela i Józefa Zająca przystąpiliśmy do meczu derbowego z GKS Katowice. Widząc słabszą postawę w ostatnich pojedynkach starałem się motywować zawodników: "Chopy, do naszych fanow to je tak ważny szpil, jak te z Górnikiym czy Legiom. Pamiyntejcie, że na Cicho łazi fest dużo ludzi z Katowic. Nie mogiymy im zrobić gańby i przewalić tego szpilu. Chyba nie chcecie, żeby GieKSiorze sie z nas śmiole bez cołki rok?" Moje gadanie swoją drogą, a zawodnicy szli swoją drogą. Droga ta prowadziła w krzaki. Już w 2. minucie Katowice objęły prowadzenie. Kompletny brak koncentracji i nieporozumienia w obronie to powoli normalka w naszych meczach. Kibice kręcili głowami, ale cały czas wierzyli, że ten mecz wygramy. W 31. minucie Piotr Zając zastępujący kontuzjowanego Kreta uradował Niebieską Rodzinę wyrównując. I to było ostatnie warte odnotowania wydarzenie w tych derbach. Kryzys w Ruchu się pogłębiał. [8/30 EKS] 19.9.2027, Cicha, Chorzów, TV Ruch [4] - GKS Katowice [10] 1:1 (1:1) 31' P. Zając - 2' Jeleń Harutyunyan - Jankowski, Klimek, Bartko, Gherman (73' Baran) - Angelovic (46' Kłak), Miladinov, Dziengielewicz, Zieliński (73' Wasilewski) - Vadana, P. Zając MoM: P. Zając [7.5] Widzów: 13754 Widząc nieporadność moich zawodników zdecydowałem się ściągnąć do klubu młodego Fina Timo Niskalę (Finlandia 2/0, DMC, 20 lat) z MyPa. Zapłaciliśmy za niego półtorej miliona, a Niebieską koszulkę założy po nowym roku. Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 31 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2009 W Łowiczu musieliśmy wygrać. Kolejna wpadka nie wchodziła w grę, tym bardziej, że atmosfera w zespole stawała się coraz bardziej napięta. Zwycięstwo było nam potrzebne jak spragnionemu woda. Do przerwy kontynuowaliśmy popis nieskuteczności. Na szczęście po zmianie stron pokazaliśmy Pelikanowi miejsce w szeregu. I tak do zadowolenia z gry brakowało sporo. [Puchar Polski, 2 runda] 22.9.2027, Starzyńskiego, Łowicz Pelikan - Ruch 0:3 (0:0) 47' Zając, 70' Dziengielewicz, 85' Kisiel Harutyunyan - Jankowski, Klimek, Bartko, Gherman - Angelovic (46' Kłak), Miladinov (75' Baran), Dziengielewicz, Zieliński (75' Wasilewski) - Vadana (75' Kisiel), P. Zając MoM: Dziengielewicz [8.0] Widzów: 613 Po meczu z Pelikanem odbyło się losowanie par 3, rundy. Wylosowaliśmy Polonię Warszawa, z którą również zmierzymy się w następnej kolejce Ekstraklasy. Ze względu na słabą dyspozycję bocznych pomocników zdecydowałem się ściągnąć do klubu wychowanka Szchtara Donieck Yurija Arkhipova. Będący na wolnym transferze młody Ukrainiec zaliczył 13 występów w młodzieżówce swojego kraju i zdobył bagatela 10 bramek, co jak na pomocnika jest nie lada wyczynem. Arkhipov jest królem dryblingu. Jego idolem jest ponoc Leo Messi. Oglądając jego mecze w rezerwach Szachtaru mogłem mieć nadzieję, że w przyszłości młody Ukrainiec zagra tak jak kiedyś jego idol. 20-latek został zgłoszony do rozgrywek Ekstraklasy, a i w Lidze Mistrzów grać będzie mógł ze względu na wiek juniora. Z ostatnią drużyną ligi - Polonią Warszawa zwycięstwo było obowiązkiem. Szybko objęte prowadzenie chyba za bardzo uspokoiło moich graczy, bo nagle z 3:0 zrobiło się 3:2 i trzeba było uderzyć się w pierś i udowodnić, że jesteśmy lepsi od czerwonej latarni ligi. Gola w debiucie strzelił Ukrainiec Arkhipov, a w końcówce zmiennik kontuzjowanego Vadany - Kisiel. [9/30 EKS] 25.9.2027, Cicha, Chorzów Ruch [4] - Polonia Warszawa [16] 5:2 (3:1) 8' 10' P. Zając, 22'kar Djokovic, 69' Arkhipov, 88' Kisiel - 41' Majewski, 59' Engel Harutyunyan - Jankowski, Klimek, Bartko, Gherman (72' Baran) - Zieliński, Miladinov (72' Kłak), Djokovic, Arkhipov - Vadana (30' Kisiel), P. Zając MoM: P. Zając [8.5] Widzów: 13717 Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 31 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Powiązania Ruchu z Grecją były wielkie. Wszystko za sprawą legendy Ruchu i Panathinaikosu - Gucia Warzychy. To właśnie z nim spędziłem najwięcej czasu przed meczem z AEK Ateny. Mieszkający na co dzień w Grecji Warzycha rozpracował specjalnie dla mnie grę naszych rywali. Nam nie pozostało nic innego jak uderzyć w najsłabsze punkty ekipy z Aten. Nie skorzystałem w tym meczu z usług będącego w fatalnej formie Ghermana. Zastąpił go na prawej obronie Słowak Baran. W składzie pojawił się nie w pełni sprawny Vadana, co okazało się błędem, bo już po kilku minutach gry musiał opuścić plac gry ze względu na odnowienie się urazu. Pierwsza połowa była senna i mocno defensywna w naszym wykonaniu. Widząc, że rywale nie są drużyną, która może nam zagrozić zaatakowaliśmy. Arkhipov upodobał sobie strzelanie bramek w 69. minucie, bo podobnie jak w meczu z Polonią, tak i dziś to właśnie w tej minucie zdobył bramkę dla Niebieskich. Zdezorientowani gospodarze próbowali wyrównać i rzucili się do chaotycznego ataku. W jednej z kontr podwyższyliśmy na 2:0. Dzięki dobrej grze w obronie zdobyliśmy historyczne punkty w Lidze Mistrzów. [2/6, Liga Mistrzów, grupa B] 29.9.2027, OAKA Syros Louis, Ateny AEK - Ruch 0:2 (0:0) 69' Arkhipov, 83' Djokovic Harutyunyan - Jankowski, Klimek, Bartko, Baran - Zieliński, Miladinov (72' Kłak), Djokovic, Arkhipov - Vadana (22' Kisiel), P. Zając (72' Kubitsel) MoM: Arkhipov [8.1] Widzów: 30196 Lierpool - Benfica 3:1 1. Liverpool 6 2. Ruch 3 3. Benfica 1 4. AEK 1 Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 31 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Widząc, że temu zespołowi potrzeba poważniejszych wzmocnień postanowiłem skorzystać z podpowiedzi scoutów i zatrudnić kolejnego Skandynawa. Padło na wychowanka Odd Grenland Aleksandra Arthuna (Norwegia u21 5/0, DMLC, 20 lat), który w swoim pierwszym sezonie rozegrał 13 spotkań dla swojego klubu, zaliczył 4 asysty i legitymował się średnią 7,53. Patrząc na jego umiejętności w zaprezentowanych mi skrótach spotkań nie miałem wątpliwości, że właśnie takiego zawodnika chcę mieć w Ruchu. Cena jaką podyktowali sobie Norwegowie nie była niska, bo aż 5.750.000 złotych, ale nie byłem sknerą - ten chłopak był wart wszystkich pieniędzy. Tak jak kiedyś obiecałem, prezentuję pozyskanych latem zawodników: Eduard Baran Richard Kubitsel Matus Bartko Pavol Angelovic Kostadin Miladinov A także tych, którzy wzmocnią klub na początku roku: Timo Niskala Aleksander Arthun Wielkie Derby Śląska paraliżowały całą piłkarską Polskę. Szczególnie teraz, kiedy Górnik był liderem Ekstraklasy a Mistrz Polski Ruch był w lekkim dołku. Bez kontuzjowanych napastników Vadany i Kreta oraz bez stopera Józefa Zająca, który cały czas nie potrafi dojść do formy po kontuzji, musieliśmy się mierzyć z bardzo silnym w tym roku Górnikiem. Na domiar złego już w 3. minucie Piotr Zając wykluczył się z gry zderzając się z słupkiem, więc pozostałem z nominalnym jednym napastnikiem w kadrze. Górnicy ruszyli na nas z kilofami i węglem w rękach. Wspierani przez związki zawodowe z Pomorza i Wielkopolski nie mieliśmy szans odeprzeć tych ataków. Szybkie dwie bramki, po których już się nie pozbieraliśmy. Wprawdzie w 35. minucie zawodnik Górnika wyleciał z boiska po drugiej żółtej kartce ale byliśmy tak słabi, że nawet w dziesiątkę Górnik robił z nami co chciał... Po meczu zamknąłem się z moimi zawodnikami w szatni i porozmawiałem po męsku: "Czy wy k***a nie widzicie co sie dzieje? Co to mo być? Jo sie k***a pytom - co to do chuja mo znaczyć? Szpil, kiedy je do naszych fanów najważniejszy traktujecie jak tryning! Miye sie to już we łbie nie mieści. Jako idzie serwować nom wszyjskim tako huśtawka? Jako? Jak nie zaczniecie lotać i sie starać, to polecicie stond pryndzyj niż sie wom zdo. Modro koszulka Ruchu mogom zakłodać yno wybrani, a wy chyba żeście som przipadkowymi ciulami, kierzi niye zasługujom na gra w tym klubie. Aufwidersyn!" [10/30 EKS] 3.10.2027, Ernesta Pohla, Zabrze, TV Górnik [1] - Ruch [4] 2:0 (2:0) 6' Bassey, 12' Gawęcki Harutyunyan - Jankowski (72' Angelovic), Klimek, Bartko, Baran - Zieliński, Miladinov, Djokovic, Arkhipov - P. Zając (3' Kisiel), Kubitsel (72' Kłak) Czerwona kartka: 35' Marcin Malinowski (druga żółta - Górnik) MoM: Bassey [7.5] Widzów: 16983 Tabela po 10 kolejce: 1. Górnik 25 2. Wisła 22 3. Korona 20 4. Ruch 19 5. Lech 16 6. Piast 15 7. Arka 15 8. Lechia 14 9. Widzew 13 10. Katowice 12 11. Śląsk 11 12. Opole 11 13. Turek 9 14. Odra Wodzisław 5 15. Jagiellonia 5 16. Polonia Warszawa 4 Teraz czekają nas mecze z Jagiellonią i Katowicami w Pucharze Ligi, więc będzie czas aby odpoczęli podstawowi gracze. Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 31 Października 2009 Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Arthun jaki rzeźnik :o :o zobaczymy, czy harsh team talk cos da w nastepnych meczach :-k Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 31 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Do Białegostoku mogłem zabrać większość zawodników z pierwszego składu i skorzystałem z tej możliwości. Mimo to znowu spisaliśmy się słabiutko. Wymęczone 1:0 po nudnym meczu pokazuje w jak głębokim dołku jest w tym momencie Ruch. [3/6, Puchar Ligi, Grupa C] 6.10.2027, Słoneczna, Białystok Jagiellonia - Ruch 0:1 (0:1) 9' Miladinov Harutyunyan - Jankowski, Baran, Bartko, Gherman - Łuczak (46' Angelovic), Miladinov (46' Jacek), Djokovic, Arkhipov (70' Trzeciakiewicz) - Watson (70' Kisiel), Górski MoM: Miladinov [7.4] Widzów: 5066 Górnik - GKS Katowice 3:0 Z Katowicami graliśmy już w supereksperymentalnym zestawieniu. O dziwo juniorzy i rezerwowi nie zawiedli. Dowodzeni przez kapitana Djokovica postawili się rywalom i wywalczyli cenny remis. Warto odnotować powrót do zespołu po dłuższej kontuzji Józka Zająca. [4/6, Puchar Ligi, Grupa C] 11.10.2027, Cicha, Chorzów Ruch - GKS Katowice 2:2 13'kar, 42' kar Djokovic - 4' Jeleń, 71' Wójcik Jasinski - Gancarczyk, Trela, J. Zając, Socha (46' Napierała) - Łuczak, Mazurek, Djokovic (68' Bartos), Wasilewski - Trzeciakiewicz, Górski MoM: Djkokovic [8.4] Widzów: 12020 Jagiellonia - Górnik 0:0 1. Górnik 10 2. Ruch 7 3. Katowice 4 4. Jagiellonia 1 Chorzowski szpital się powiększał. Do kontuzjowanych napastników Vadany, Kubitsela i Kreta dołączył Djokovic. W związku z tym w ataku zagrali Piotr Zając z Bartkiem Kisielem. W obronie postanowiłem wystawić Józka Zająca. Wreszcie wyglądaliśmy jak drużyna. Znudzony siedzeniem na ławce Piotr Zając postanowił udowodnić mi, że zasługuje na grę w pierwszym składzie strzelając hattricka. Gra mojej drużyny w końcu była poukładana i można powiedzieć, że zza chmur wyjrzało słońce. W porę, bo za 4 dni mecz z Benficą. [11/30 EKS] 16.10.2027, Cicha, Chorzów Ruch [4] - Śląsk [11] 4:0 (3:0) 7' Arkhipov, 23' 41' 77' P. Zając Harutyunyan - Jankowski, J. Zając, Klimek, Baran - Zieliński, Miladinov, Dziengielewicz, Arkhipov - P. Zając, Kisiel MoM: P. Zając [9.4] Widzów: 13978 Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 31 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Media w Polsce spekulowały, że to z AEKiem będziemy się bić o miejsce dające prawo gry w Lidze Europejskiej, natomiast Benfica i Liverpool są dla nas zespołami nie do pokonania. Chyba w końcu dotarło do głów moich kopaczy, że jeżeli nadal nie będą grali tak jak przed rokiem, to za chwilę ja zostanę zwolniony, a oni być może zostaną sprzedani do mniej ambitnych klubów. Początek spotkania był senny. Ale trwało to do 30. minuty - wtedy zaatakowaliśmy z wielką siłą. Po 10. minutach twierdza padła. Strzał Miladinova zza pola karnego sprawił wielkie problemy Alfonsowi Kellerowi i było 1:0 dla Ruchu. Przed przerwą podrażniony Zając podwyższył i cała piłkarska Europa zaniemówiła. Po zmianie stron Zieliński efektownym rajdem otworzył sobie drogę do bramki rywali i podwyższył na 3:0. Rywale co prawda odpowiedzieli na to trafienie i byli przez sporą cześć czasu zespołem, który oddawał więcej strzałów na bramkę, ale nie wynikało z nich nic. W 84. minucie Zając dobił Portugalczyków. Sensacyjne zwycięstwo pogrążonego w kryzysie sportowym Ruchu szybko obiegło cały świat. [3/6, Liga Mistrzów, grupa B] 20.10.2027, Cicha, Chorzów Ruch - Benfica Lizbona 4:1 (2:0) 40' Miladinov, 45+2' 84' P. Zając, 51' Zieliński - 66' Ahmet Sengun Harutyunyan - Jankowski, J. Zając, Klimek, Baran - Zieliński (75' Angelovic), Miladinov, Dziengielewicz (69' Kłak), Arkhipov - P. Zając, Vadana (75' Kisiel) MoM: P. Zając Widzów: 14399 Liverpool - AEK 4:1 1. Liverpool 9 2. Ruch 6 3. Benfica 1 4. AEK 1 Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 31 Października 2009 Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Brawo za Benficę. masz na oku jakiś bardzo egzotycznych piłkarzy? Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 31 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Tak egzotycznych jak kiedyś w Maltepe to nie, bo najnormalniej nie ma żadnych wartych uwagi. Interesuję się Kameruńczykiem, ale on chyba nie chce grać w Polsce. Poza tymi Skandynawami, których prezentowałem raczej więcej wzmocnień nie będzie. Chociaż kto wie. Odnośnik do komentarza
zdziarson Napisano 31 Października 2009 Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Sporting i Liverpool są dla nas zespołami nie do pokonania. Ruch - Benfica Lizbona 4:1 (2:0) To Sporting, czy Benfica? :P Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 31 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Benfica, Benfica. Zakręciłem się trochę ;) Nie wiem skąd mi się tam znalazł ten nieszczęsny Sporting :-k Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 16 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Marzenia o Lidze Mistrzów i prześcignięciu Wisły w liczbie zdobytych tytułów mistrzowskich mogliśmy wsadzić między bajki. Drużynę zaatakował groźny wirus, który spowodował takie spustoszenie w organizmach moich podopiecznych, że nie było już żadnych szans by wrócili oni do profesjonalnego uprawiania piłki. Ruch został zdelegalizowany dekretem I Tyrana RP Donalda T., który od zawsze faworyzował gdańską Lechię i szczerze nienawidził mnie za to co zrobiłem dla piłki na Śląsku. Zostałem wywieziony na platformę wiertniczą na morzu północnym, bez prawa powrotu do ojczyzny przez najbliższe 20 lat. Ale ja tu jeszcze kiedyś wrócę, obiecuję... Dziękuję wszystkim, którzy byli z moimi drużynami przez ponad 5 miesięcy. Chciałem kontynuować karierę ale straciłem sporą część danych po awarii sprzętu jaką miałem kilka dni temu. Odnośnik do komentarza
Głosik Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Szkoda, że to już koniec :/ za wszystkie osiągnięcia Odnośnik do komentarza
zdziarson Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Szkoda. Ale za całą karierę wielki Odnośnik do komentarza
lad Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 i nic nie trzeba już dodawać. Czekamy na nowego opka, tym razem w FM10 Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Piękna kariera, wiele sukcesów Teraz czekam na nowe opowiadanie Odnośnik do komentarza
DIvio Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Za karierę i sukcesy :respekt: Mam nadzieję, że wrócisz z nowym opowiadaniem Odnośnik do komentarza
TEXAS Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 :respekt: za całe opowiadanie. Odnośnik do komentarza
Hammer Napisano 17 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Istna miazga Szybkiego powrotu do świata piszących Odnośnik do komentarza
wenger Napisano 20 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Nie doczekaliśmy się pucharu LM, rekordowej liczby krajowych tytułów mistrzowskich, ani nawet miłosnego wątku o urodziwej hanysce. Wszystko przed Tobą, panie dzieju. A za całokształt należą się ogromne brawa! Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi