Skocz do zawartości

[FM 2006] Upadła potęga..


Sławoj

Rekomendowane odpowiedzi

Zima 2005/2006

 

Jeśli chodzi o transfery w zimowym okienku transferowym to zakontraktowałem tylko dwóch graczy. Pierwszy z nich kosztował klubową kasę 240 tys. €. Gojko Kacar [19l, SiC, DC/ M R/C, u19] bo o nim mowa przywędrował do Polski z Vojvodiny Nowy Sad. Na chwilę obecną Kacar będzie rezerwowym, lecz według moich obserwatorów za kilka lat może być świetnym zawodnikiem.

Drugim zawodnikiem był Petar Cosic [20, CRO, DL], który został wykupiony z NK Zagrzeb za 100 tys. €. Podobnie jak Kacar będzie rezerwowy, ale to melodia przyszłości.

Robak, Lisowski, Szymanek, Stawarczyk czy Kuklis to ci zawodnicy, którzy mogli odejść w tym okienku transferowym. Jednak mimo wysokich cen proponowanych za niektórych [nawet 3,6 mln €] nie zgodziłem się na żaden transfer i do rundy wiosennej przystąpiliśmy w takim samym a może mocniejszym składzie co w rundzie jesiennej.

 

Mecze towarzyskie:

W: Odra Wodzisław 1:0 [Jakus]

W: Zagłębie Sosnowiec 3:1 [Robak x2, Jakus]

W: Elazigspor [TUR] 3:2 [Koll, Oziębała, Ukah]

W: Istabulspor [TUR] 1:1 [Sokalski]

W: Yozgatspor [TUR] 2:0 [Jakus x2]

W: Tarsus I.Y. [TUR] 2:0 [Koll, Zwoliński]

W: Achna [CYP] 3:0 [Robak x3]

W: Alki [CYP] 3:1 [Koll, Matusiak, Grzeszczyk]

W: Aris L. [CYP] 1:0 [Bednar]

W: APOEL [CYP] 2:1 [Oziębała, Robak]

Odnośnik do komentarza

4.03.2005.

W pierwszym spotkaniu rundy wiosennej zmierzyliśmy się z Kmitą Zabierzów. W poprzednim spotkaniu ponieśliśmy porażkę i trzeba było się zrewanżować rywalom.

Spotkanie jednak rozpoczęło się fatalnie. W 4 minucie Budka stracił piłkę na prawym skrzydle i przejął ją Cebula. Lewy pomocnik gości po przejęciu piłki miał bardzo dużo miejsca na dokładne dośrodkowanie. Pociągnął z piłkę jeszcze parę metrów i zagrał zza linię obrońców do wychodzącego Kurowskiego. Sebastian widząc wychodzącego z bramki Mielcarza uderzył piłkę głową a ta przeleciała nad bramkarzem i wpadła do bramki. W tym spotkaniu tylko na tyle stać było Kmitę. Z biegiem czasu zyskiwaliśmy coraz większą przewagę aż w 24 minucie wyrównaliśmy. Robak mocno uderzył głową po dośrodkowaniu Stawarczyka, lecz Sarnat z wielkim trudem sparował piłkę przed siebie. Marcin szybko podbiegł do piłki i z 3 metrów dobił swój strzał. Jeszcze przed przerwą zdołaliśmy wyjść na prowadzenie. 3 minuty po strzeleniu wyrównującego gola Kuklisa w polu karnym sfaulował Zontek. Sędzia Radziszewski wskazał na rzut karny, który na bramkę zamienił Stawarczyk.

W drugiej połowie rywale w ogóle nie istnieli na boisku a my mimo licznych okazji nie potrafiliśmy pokonać Sarnata. Dopiero w 64 minucie zdobyliśmy trzecią bramkę. Kuklis wykonywał rzut wolny, mocno uderzył na bramkę a Sarnat wypiąstkował piłkę przed siebie. Doświadczony bramkarz Kmity zrobił to jednak tak niefortunnie, że piłka trafiła w plecy Jana Ciosa i wpadał do bramki. Była to ostatnia bramka w tym meczu. Rewanż na Kmicie można uznać za udany.

 

Polska II Liga [23/34]

Łódź, Aleja Piłsudzkiego [7226]

 

Widzew Łódź [1] - [4] Kmita Zabierzów 3:1

0:1– S. Kurowski `4

1:1 – M. Robak `24

2:1 – P. Stawarczyk `27 /k/

3:1 – J. Cios `64 /sam]

 

MoM: P. Kuklis [Widzew, ML, *9]

 

Fabiniak – Lisowski ,Ukah [`45 Kacar] , Szymanek, Stawarczyk – Jakus – Kuklis, Budka [`45 Kłoda]– Koll – Robak, Matusiak [`64 Grzeszczyk]

Odnośnik do komentarza

12.03.2005.

 

W XXIV kolejce spotkaliśmy się w Płocku z tamtejszą Wisłą. Media okrzyknęły to spotkanie, jako pojedynek II ligowych gigantów. Samo spotkanie nie rozczarowało i prawie 5 tysięcy kibiców obejrzało wyśmienite widowisko. Dla nas spotkanie rozpoczęło się fatalnie. Zawadzki wykorzystał błąd obrońców i posłał idealne, prostopadłe podanie do Korzyma. Wypożyczony z Odry Wodzisław Korzym znalazł się w sytuacji sam na sam z Mielcarzem i lewą nogą pokonał naszego bramkarza.

10 minut później zdołaliśmy wyrównać. Stawarczyk zagrał na prawe skrzydło do Matusiaka a ten szybko dośrodkował w pole karne. Piłka spadła idealnie na nogę Kolla, który potężnym strzałem z 12 metrów pokonał Skrzypca. W I połowie graliśmy bardzo ospale. Wykorzystali to rywale, którzy w 39 minucie wyszli na prowadzenie. Pięknym uderzeniem popisał się Zawadzki. Oddał strzał z 25 metrów! Piłka mocno zakręciła i wpadła niemalże w prawe okienko bramki Mielcarza.

Gdy w I połowi to rywale przeważali to już w II odsłonie tego meczu to moja drużyna grała futbol totalny. 5 minut po wznowieniu gry za faul na Matusiaku w polu karnym wyleciał z boiska Wyczałkowski. Do karnego podszedł Stawarczyk, lecz fatalnie przestrzelił. Nie minęło kilkanaście minut a My doprowadziliśmy do remisu. Kapitalnym podaniem wykazał się Ukah. Zagrał wysoką piłkę nad głowami obrońców z własnej połowy. Tym samym Matusiak znalazł się w sytuacji sam na sam ze Skzypcem. Radek nie zastanawiał się ani chwili i uderzył z pierwszej piłki. Matusiak dokładnie przymierzył i przelobował wychodzącego z bramki Skrzypca.

Chwilę później wprowadzony po przerwie Grzeszczyk przeprowadził indywidualną akcję środkiem boiska. Opanował podanie od Kolla i na 30 metrów przed bramką rywali ruszył rajdem pomiędzy obrońców. Zrobił to fenomenalnie. Bartczak i Peskovic byli zdezorientowani. Łukasz znalazł się w sytuacji sam na sam i bezlitośnie ją wykorzystał posyłając piłkę pomiędzy nogi Skrzypca.

To nie było koniec naszego strzelania. W 77 minucie Jakus oddał potężną bombę w kierunku bramki gospodarzy. Uderzył piłkę z ponad 30 metrów. Słusznie zauważył, że Skrzypiec daleko wyszedł z bramki. Uderzenie defensywnego pomocnika wylądowało pod porzeczką! Cudowny gol! Wynik meczu na 5:2 ustalił Bednar, który wykorzystał dośrodkowanie od Grzeszczyka.

 

Polska II Liga [24/34]

Płock, ul. Łukasiewicz [4953]

 

Wisła Płock [5] - [1] Widzew Łódź 2:5

1:0 – M. Korzym `11

1:1 – E. Koll `21

2:1 – D. Zawadzki `39

`49 - A. Wyczałkowski__CzK

`50 – P. Stawarczyk r.k

2:2 – R. Matusiak `61

2:3 – Ł. Grzeszczyk `63

2:4 – J. Jakus `77

2:5 – V. Bednar `88

 

MoM: J. Jakus [Widzew, DMC, *8]

 

Mielcarz – Lisowski ,Ukah , Szymanek [`45 Kacar], Stawarczyk – Jakus – Kuklis [`45 Kuresoo], Bednar – Koll – Robak, Matusiak [`61 Grzeszczyk]

Odnośnik do komentarza

18.03.2006.

 

Pierwsze 45 minut meczu z Groclinem było bardzo, bardzo nudne. Dopiero w II połowie mecz nabrał kolorów. Zaczęliśmy coraz śmielej atakować. Rywale także próbowali coś tworzyć, lecz zawsze brakowało im tego ostatniego podania. My nie mięliśmy takiego problemu, ale mieliśmy inny. Nie potrafiliśmy zakończyć akcji skutecznym strzałem. Udało się dopiero w 62 minucie. Jakus posłał piłkę po ziemi przed pole karne do Grzeszczyka. Łukasz ładnie obrócił się z piłką wokół kryjącego go obrońcy i znalazł się w pojedynku z Brzostowskim. Brzostowski został w bramce a Grzeszczyk huknął z prawej nogi pod poprzeczkę nie dając szans obrony bramkarzowi.

Dużo zamieszania pod bramką gości robił duet Zwoliński Grzeszczyk. Niestety mimo kilku groźnych akcji nie udało im się pokonać Brzostowskiego i spotkanie zakończyło się naszym skromnym zwycięstwem.

 

Polska II Liga [25/34]

Łódź, Aleja Piłsudzkiego [7338]

 

Widzew Łódź [1] - [12] Groclin 1:0

 

1:0 – Ł. Grzeszczyk `62

 

MoM: D. Brzostowski [Groclin, GK, *9]

 

Mielcarz – Cosic ,Ukah , Kacar, Stawarczyk – Jakus –Kuresoo, Bednar [`73 Kłoda] – Koll [`45 Zwoliński] – Grzeszczyk, Matusiak [`45 Oziębała]

 

 

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

 

22.03.2006.

 

Po długiej przerwie wróciliśmy do rozgrywek Pucharu Polski. Los przydzielił nam Ruch Chorzów. Zespół z Chorzowa zajmuje w OE dalekie 11 miejsce. Było widać, że Ruch jest w głębokim kryzysie. Początek meczu zdecydowanie należał do nas. Broź mocno dośrodkował na długi słupek, bramkarz wyszedł z bramki, ale niespodziewanie uprzedził go Bednar, który był pierwszy przy piłce od Perdijica i głową strzelił gola. Po tym golu zawodnicy z Chorzowa śmielej zaatakował, lecz Mielcarz w kapitalny sposób bronił strzały Solnicy czy Majewskiego. My pod bramką rywali graliśmy bardzo płynnie i szybko. Zaowocowało to w 31 minucie. Wtedy to podwyższyliśmy wynik na 2:0. Kuklis zagrał fantastyczne podanie kierunku Matusiaka. Radek świetnie zauważył katastrofalny błąd w ustawieniu obrony i po pięknym podaniu od Kuklisa oddał strzał z pierwszej piłki. Uderzył zza pola karnego, lecz trafił w poprzeczkę. Bramkarz się nie zorientował, że piłka po odbiciu od poprzeczki wróciła na boisko a Matusiak szybko dobiegł do piłki i wpakował ją z 2 metrów do pustej bramki.

W II połowie Ruch ruszył do szaleńczych ataków, ale Mielcarz bronił jak w transie. Niestety musiał skapitulować w 66 minucie. Grzyb zagrał wysoką piłkę na 5 metr a Ninkovic wygrał pojedynek w powietrzu ze Stawarczykiem i mocnym strzałem z głowy w długi róg pokonał Mielcarza. Radość Ruchu ze strzelenia kontaktowego gola nie trwała długo. Dokładnie dwie minuty po golu Ninkovica Sokalski ustalił wynik meczu na 3:1. Krzysiek w niesamowity sposób wykonał rzut wolny 18 metrów od bramki. Uderzył ponad murem, ale tuż przed bramką piłką spikowała ostro w dół i tuż przed Perdijiciem odbiła się od ziemi i wpadła do bramki!

Puchar Polski, Ćwierćfinał, 1 mecz

Łódź, Aleja Piłsudzkiego [3552]

 

Widzew Łódź [iI] – [OE] Ruch Chorzów 3:1

 

1:0 – V. Bednar `17

2:0 – R. Matusiak `31

2:1 – J. Ninkovic `66

3:1 – K. Sokalski `68

 

MoM: M. Mielcarz [Widzew, GK, *9]

 

Mielcarz – Broź ,Ukah , Kacar, Stawarczyk – Jakus –Kuklis, Bednar – Zwoliński [`45 Panka] – Grzeszczyk [`65 Sokalski], Matusiak

Odnośnik do komentarza
Ale mecz z Wisła Płock!!! :jupi::jupi:

Myślę, że w remanżu w PP jednka pokonasz Chorzowian i awansujesz do półfinału. Kto tam jeszcze gra??

 

Wyniki ćwierćfinałów, 1 mecz:

 

Łęczna - Wisła K. 1:0

ŁKS Łomża - Legia 2:1

Zagłębie S. - Jagiellonia 0:0

 

Więc dosyć dziwne wyniki :|

Odnośnik do komentarza
Wyniki ćwierćfinałów, 1 mecz:

 

Łęczna - Wisła K. 1:0

ŁKS Łomża - Legia 2:1

Zagłębie S. - Jagiellonia 0:0

 

Więc dosyć dziwne wyniki :|

 

 

No baaaaaardzo dziwne....Jeśli by się tak utrzymało to będziesz miał ogromne szansę na awans nawet i do finału :):piwo:

Odnośnik do komentarza

25.03.2006

 

Poprzednie spotkanie z Watrą Poznań zakończyło się naszym pewnym zwycięstwem 3:0. Wszystko rozpoczęło się dobrze, bo już w 8 minucie objęliśmy prowadzenie. Bernal wykorzystał niefortunne podanie, Ignasińskiego. Obrońca Poznaniaków próbował podawać do bramkarza, lecz zrobił to zbyt lekko a Bernal doskoczył do piłki i technicznym uderzeniem po ziemi zmusił do kapitulacji Szmatułę. Nasza przewaga była na tyle wyraźna, że w 31 minucie podwyższyliśmy na 2:0. Stawarczyk mocno dośrodkował w pole karne, Matusiak tak jakby przedłużył podanie, co okazało się strzałem! Piłka łagodnie wpadła tuż przy dalszym słupku. Szmatuła nawet nie zareagował.

II połowa tego spotkania była w naszym wykonaniu żenująca. Goście nieoczekiwanie zaczęli dominować na boisku. Stracona bramka wisiała w powietrzu. Krok nieustannie bombardował naszą bramkę, ale na nasze szczęście robił to bardzo nieudolnie. Rywale jednak pod naszą bramką grali bardzo bojaźliwie i gdyby nie fatalny błąd Kacara w 71 minucie to zapewne gola by nie zdobyli.

Broź zagrał na środek obrony to młodego obrońcy a ten pod wpływem pressingu Cieślińskiego nie trafił w piłkę. Cieśliński dorwał piłkę na 30 metrze i urwał się obrońcom. W sytuacji sam na sam z Mielcarzem, Adam uderzył sprytnie w krótki róg.

Końcówka meczu była bardzo nerwowa, ale wynik się nie zmienił i mogłem odetchnąć z ulgą….

 

Polska II liga [26/34]

Łódź, Aleja Piłsudzkiego [7331]

 

Widzew Łódź [1] – [10] Warta Poznań 2:1

 

1:0 – A. Bernal `8

2:0 – R. Matusiak `31

2:1 – A. Cieśliński `71

 

MoM: B. Jankowski [Warta, DC, *9]

 

Mielcarz – Broź ,Ukah [`45 Szymanek], Kacar, Stawarczyk – Jakus –Kuklis [`45 Kuresoo], Bednar – Bernal – Sokalski, Matusiak

Odnośnik do komentarza

29.03.2006.

 

Marzec kończyliśmy rewanżem ćwierćfinału Pucharu Polski. Mimo przewagi własnego boiska gospodarze nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie Mielcarza. Przez całe spotkanie grali fatalnie przez duże F. Mimo iż w lidze ostatnie mecze Chorzowianie zakończyli zwycięstwem to w tym spotkaniu musieli uznać nasza wyższość. Kapitalny mecz rozegrał Robak. Najpierw w 19 minucie Broź zagrał 45 metrowe podanie na wolne pole do Robaka. Ten w polu karym przyjął piłkę, wymanewrował Grodzickiego i podkręconym strzałem z prawej nogi pokonał Mioduszewskiego.

Nie minęło kilka minut a prowadziliśmy już 2:0. Jakus z głębi pola posłał wysoka piłkę zza plecy obrońców w kierunku Bednara. Słowak niemalże z linii końcowej zdołał dośrodkować na długi słupek a tam czekał Robak, który strzałem z woleja zmusił do kapitulacji Mioduszewskiego. Znów nie popisał się Grodzicki, który nie upilnował naszego napastnika. Graliśmy jak z nut a rywale mogli tylko się przyglądać lub faulować. Częściej korzystali z tej drugiej opcji, co było dla nas w 33 minucie bardzo korzystne. Szarżującego Kuklisa w polu karnym „skosił” nie, kto inny tylko Grodzicki. Do karnego nie podszedł Stawarczyk, lecz Robak. Marcin pewnym strzałem w prawy róg ustrzelił, hattricka. Jeszcze przed przerwą wynik meczu został ustalony. Po dośrodkowaniu Kuklisa z rożnego Bernal wygrał pojedynek główkowy z Jakubowskim i mocnym uderzeniem z „bańki” ustalił wynik na 4:0.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, ale nie byliśmy już tak skuteczni pod bramka Mioduszewskiego jak w I części meczu.

W ćwierćfinałach doszło do nie lada sensacji. ŁKS Łomża w dwu meczu ograła Legię Warszawę!! W dwu meczu padł wynik 3:2. W innych meczach Wisła Kraków wyeliminowała Górnik Łęczna a Zagłębie Sosnowiec poległo z Jagiellonią.

 

Puchar Polski, Ćwierćfinał, Rewanż

Chorzów, ul. Cicha [2527]

 

Ruch Chorzów [OE] – [iI] Widzew Łódź 0:4

 

0:1 – M. Robak `19

0:2 – M. Robak `21

0:3 – M. Robak `33 /k/

0:4 – A. Bernal `35

 

MoM: M. Robak [Widzew, ST, *10]

 

Mielcarz – Broź ,Ukah , Bieniuk, Stawarczyk – Jakus –Kuklis, Bednar [`45 Kłoda] – Bernal – Robak, Matusiak [ktz, `5 Zwoliński]

Odnośnik do komentarza

Z dniem 1 kwietnia podpisałem z Widzew 4 letni kontrakt. Kibice, zarząd a co najważniejsze sami zawodnicy byli bardzo zadowoleni. Mam nadzieję, że ich nie zawiodę i za te kilka lat powrócimy na należyte nam miejsce.

 

Podsumowanie miesiąca [Marzec]

 

Bilans: 6 [6-0-0] 18:5

II liga: 1 miejsce [21-3-2; 73:13; 66pkt; +11 ]

Puchar Polski: Półfinał, Wisła Kraków [?:?]

Najlepszy strzelec: M. Robak – 4 bramki

Finanse: 6,97 mln € [+228 tys. €]

Nagrody:

Menedżer miesiąca: Ja :)

Piłkarz miesiąca: - -

 

Transfery:

 

Świat:

1. D.F. Moreno [Millonarios - - > Medellin] 2,7 mln €

2. A.N. Olivera [Defensor Sporting - - > Nacional ]2 mln €

3. N.G. Gomez [Quindio - - >Once Caldas] 1,5 mln €

 

Polska:

---

 

Ranking FIFA:

1. [-] Meksyk [913]; 2 . [+1] USA [881]; 3.[-1] Brazylia [840] … 72[-15]. Polska [566]

 

Reprezentacja Polski :

 

Mecz towarzyski:

Finlandia – Polska 1:1 [Żurawski] | Stawarczyk – 29min *6

Odnośnik do komentarza

1.04.2006.

 

Poprzednie spotkanie z Flotą Świnoujście zakończyło masakrą. Wygraliśmy 8: 0 a i tym razem nie miałem zamiaru odpuszczać. Podobnie jak w poprzednim spotkaniu tak i teraz rywale nie doszli do „słowa”. Bez problemu narzuciliśmy swoje szybkie tempo rozgrywania akcji i w mgnieniu oka osiągnęliśmy zamierzony cel, czyli wygraną. Kapitalne spotkanie rozegrał Robak, który znów ustrzelił hattricka. Każda z tych bramek mogła być ozdobą nie jednego meczu w Lidze Mistrzów. Robak miał także spory udział przy bramce Stawarczyka z rzutu karnego. To jego faulowali w polu karnym. Jeszcze jedną bramkę dołożył a może raczej powinienem napisać zaczął Jakus. Bo to on rozpoczął strzelanie w tym meczu.

 

Polska II liga [27/34]

Świnoujście, ul. Matejki [1645]

 

Flota Świnoujście[17] – [1] Widzew Łódź 0:5

 

0:1 – J. Jakus`13

0:2 – M. Robak `23

0:3 – M. Robak `43

0:4 - P. Stawarczyk `46 /k/

0:5 – M. Robak `58

 

MoM: M. Robak [Widzew, ST, *10]

 

Mielcarz – Broź ,Ukah , Bieniuk, Stawarczyk – Jakus –Kuklis, Bednar [`45 Kłoda] – Bernal [`45 Panka] – Robak, Grzeszczyk [`45 Zwoliński]

Odnośnik do komentarza

5.04.2006.

 

W Pucharze Polski do tej pory los przydzielał nam drużyn niezbyt mocne, ale w półfinale trafiliśmy już na zespół z czołówki OE. Wisła Kraków, bo o tej drużynie mowa przyjechała z nastawieniem łatwej wygranej. Szybko ostudziliśmy zapały Wiślaków. W 9 minucie Grzeszczyk świetnie wykonał rzut wolny z 17 metrów i wyszliśmy na prowadzenie. Nie zwolniliśmy tempa i kilka minut później było już 2:0. Broź zdecydował się na uderzenie zza pola karnego, piłka zmierzała wprost w ręce Pawełka, ale w ostatniej chwili Bernal trącił futbolówkę i zmylił bramkarza gości! Pawełek stał bardzo zdziwiony i pewnie zastanawiał się jak Kolumbijczyk dotknął tej piłki. Nas to nie interesowało, trzeba było utrzymać to prowadzenie do samego końca. Dwa stracone gole podziałały na Wiślaków jak płachta na byka. Ruszyli do szaleńczych ataków. W 29 minucie dryblującego Niedzielana w polu karnym powalił Stawarczyk. Sędzia nie miał wątpliwości – rzut karny! Do piłki podszedł Radovanovic i potężnym strzałem pokonał Mielcarza.

Na druga połowę Wiślacy wyszli bardzo podbudowani, ale znów musieliśmy utrzeć im nosa. W 56 minucie Stawarczyk zagrał piłkę na długi słupek. Tam Głowacki wybił ją przed pole karne. Na to czekał Broź, który przyjął piłkę, ośmieszył Łobodzińskiego puszczając my „rybę” i huknął z 13 metrów w długi róg. Pawełek był zasłonięty przez obrońców i nie widział lecącej piłki, która zatrzepotała w siatce.

I znów rywale rzucili się do odrabiania strat. Może i zdobyliby kolejne gole, ale w 59 minucie Cleber w bezpardonowy sposób „skosił” od tyłu wychodzącego na 100% sytuację Grzeszczyka[/b]. Sędzia od razu wyciągnął czerwoną kartkę z kieszonki i wyrzucił Brazylijczyka z boiska. Wisła bez Clebera grał bardzo słabo a My skoncentrowaliśmy się na obronie wyniku, co nam się udało i dowieźliśmy zwycięstwo do końca!!!!

 

Puchar Polski, Półfinał, 1 mecz

Łódź, Aleja Piłsudzkiego [6560]

 

Widzew Łódź [iI] – [OE] Wisła Kraków 3:1

 

1:0 – Ł. Grzeszczyk`9

2:0 – A. Bernal `17

2:1 – B. Radovanovic `29 /k/

3:1 - Ł. Broź `56

`59 – Cleber CzK

 

MoM: Ł. Broź [Widzew, DL, *9]

 

Mielcarz – Broź ,Ukah , Bieniuk [`45 Szymanek], Stawarczyk – Jakus –Kuklis, Bednar – Bernal – Robak [`45 Zwoliński], Grzeszczyk

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...