Skocz do zawartości

Górnik Zabrze


Rekomendowane odpowiedzi

Po atomowym uderzeniu z wolnego w wykonaniu Kołodzieja Górnik wygrał w końcu mecz. 1:0 z Jagiellonią pozwala z większą nadzieją czekać na wiosnę i zimowe zmiany w klubie. Zabrzanie tracą w tym momencie tylko 4 punkty do bezpiecznej strefy i wiosną powinni zapewnić sobie utrzymanie.

Sam mecz był słaby, Górnik dopiero po zdobyciu gola zaczął grać odważnie i ambitnie. Generalnie mecz na 0:0.

Odnośnik do komentarza

Górnik miał w tym meczu swój kwadrans i wtedy był stroną dominującą. Przez pozostałą część spotkania to Jagiellonia stwarzała więcej sytuacji, które były momentami naprawdę groźne tyle, że nie miał ich kto wykończyć. Bramka Jagi nieuznana jak najbardziej słusznie ale w drugiej połowie (za faul na bodajże Lewczuku) karny nam się należał.

Odnośnik do komentarza

Z tym karnym to prawda, ale sędzia nie podyktował i to był chyba jedyny błąd sędziego w całym meczu.

 

Co do samego spotkania. Górnik w pierwszej połowie (poza strzałem Kołodzieja) wogóle nie istniał. W drugiej od początku atakował i to przyniosło efekt. Bramka bardzo ładna. Potem jeszcze chwila przewagi, a następnie znów istniała tylko Jagiellonia, ale udało się wygrać. :)

Odnośnik do komentarza

Skoro runda już się skończyła, wiec pozwolę sobie na krótką wypowiedź o ewentualnych wzmocnieniach. hm... tak się właśnie zastanawiam nad listą piłkarzy, którzy byliby do wyjęcia ze swoich klubów i stanowiliby wzmocnienie dla Górnika.

 

Działacze mówią, że nie potrzeba nam bramkarza, a ja twierdze inaczej. Po co Białkowski ma siedzieć na ławce w Southampton, jak może u nas grać. Choć w tym przypadku wchodziłaby w gre raczej opcja wypożyczenia z możliwościa pierwokupu.

 

Obrona. Tutaj przede wszystkim środek i prawa obrona. Na prawą strone można by zarzucić sidła na Grzegorza Bartczaka, natomiast na środek na Fojuta z Boltonu.

 

Pomoc. Tutaj potrzebujemy środkowego, kreatywnego pomocnika i alternatywę na skrzydła. Na środku mógłby zagrać Michał Goliński i ewentualnie Strąk jako defensywny pomocnik, natomiast na skrzydło Szczot i Gołoś (chociaz nie wiem w jakiej formie jest ten 2).

 

Co do ataku to niewątpliwie potrzebujemy bardzo dobrego napastnika, takiej klasycznej 9. Mamy Pitrego, który jest bardziej pomocnikiem, Zahorskiego czyli takiego cofniętego napastnika, Wodeckiego, który też częściej gra w pomocy i może Jarke, który jest własnie taką klasyczną "9". Potrzeba nam jednak jeszcze jednego napastnika i tutaj sięgałbym zagranice, ale po kogo, to nie mam pojęcia, może Edi Andradina?

Odnośnik do komentarza

Onet napisał:

"Do Jagiellonii Białystok wpłynęła oferta, w której Górnik Zabrze wykłada za pomocnika Robeta Szczota aż 1,5 miliona złotych - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".

Pozyskanie Szczota byłoby sporym wzmocnienie zespołu trenera Henryka Kasperczaka, który w rewanżowej rundzie ma walczyć o utrzymanie."

 

No to zaczynaja sie transferowe ruchy. Mam nadzieje ze te transfery beda przemyslane, a nie na zasadzie, że mamy kase i sprowadzamy kogo sie tylko da.

Odnośnik do komentarza
Pomoc. Tutaj potrzebujemy środkowego, kreatywnego pomocnika i alternatywę na skrzydła. Na środku mógłby zagrać Michał Goliński i ewentualnie Strąk jako defensywny pomocnik, natomiast na skrzydło Szczot i Gołoś (chociaz nie wiem w jakiej formie jest ten 2).

Gołoś jest chory na boreliozę. Sama choroba i antybiotyki tak osłabiają organizm, że jeśli wyjdzie(oby wyszedł) z tego zimą to najwcześniej wróci na boisko latem.

 

Onet napisał:

"Do Jagiellonii Białystok wpłynęła oferta, w której Górnik Zabrze wykłada za pomocnika Robeta Szczota aż 1,5 miliona złotych - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".

Szczot wyróżniał się w słabej Jadze co nie oznacza, że jest wart tej kupy pieniędzy. Wg mnie nie jest. Jeśli Górnik chce walczyć o utrzymanie to nie może sobie pozwolić na wpadki z transferami.

Spotkań jest tylko 13, w tym ciężkie wyjazdy.

Odnośnik do komentarza

O ile dobrze pamiętam, Szczot gra na lewej stronie pomocy. Dla mnie to jest jednoznaczne z zaniechaniem pozyskania Krzynówka. Prawdę mówiąc, to było oczywiste. Może on ma faktycznie problemy w klubie, ale żeby przechodzić do zespołu, który - nie oszukujmy się - będzie walczył o utrzymanie? Wątpię. Górnik ma mocarskie plany, ale niektóre nazwiska z "listy życzeń" są po prostu śmieszne. Kasperczak jest wybitną postacią polskiej piłki, ale do dołującego Górnika Kosowski czy Żurawski nie przejdą. No, chyba, że naprawdę tak nisko upadli i ich pobyty (w przypadku Kosowskiego epizody) za granicą, dadzą im się we znaki i polecą na kasę firmy Allianz.

Odnośnik do komentarza

kerry a skąd wiesz kto jest na liście życzeń Kasperczaka? To, że w prasie się przewijały nazwiska Kosowskiego i Żurawskiego o niczym nie świadczy. One się przewijały, bo kiedyś pracowali razem w Wiśle, a Górnik nie chce robić drugiej Wisły, tylko drużynę, która ma się utrzymać teraz w ekstraklasie, a potem walczyć o wysokie lokaty w lidze.

Odnośnik do komentarza
A czy Żurawski i Kosowski sa aż tak dobrzy (w dobrej formie) żeby pomóc Górnikowi? Ja mam wątpliwości. Żurawski bramek juz wogole nie strzela, o Kosowskim to nie słyszałem od dawna tak więc może lepiej niech sobie graja tam gdzie są ;)

3 bramki w ostatnich 4 spotkaniach. Faktycznie. W ogóle już nie strzela.

Odnośnik do komentarza

Hmm... wydawało by sie, że transferami w Górniku zajmuje się Henio, a tu niespodzianka. Za transfery odpowiedzialny jest Marcin Bochynek.

 

Transfery Górnika? Ale się wszyscy zdziwicie!

 

Kto będzie stał za zimowymi wzmocnieniami Górnika? Dobrze go znacie. To Marcin Bochynek, który 20 lat temu doprowadził zabrzan do mistrzostwa Polski. Teraz jest w klubie najważniejszym specem od transferów.

 

Wydawało się, że transfery w Zabrzu będą domeną Henryka Kasperczaka, który już w okresie pracy z krakowską Wisłą chciał mieć wpływ na kadrową politykę. W klubie z Roosevelta po odejściu Krzysztofa Hetmańskiego nie ma dyrektora sportowego, a zakres jego obowiązków miał przejąć właśnie Kasperczak. Mówiło się także o ważnej roli dla Tadeusza Fogiela, francuskiego menedżera, który od dawna współpracuje i przyjaźni się ze szkoleniowcem Górnika.

 

Wszystko wskazuje na to, że tej zimy przy transferach bardzo wiele będzie zależało od Marcina Bochynka. Potwierdza to Fogiel. - Jestem w kontakcie z trenerem Kasperczakiem, ale nad całością transferów czuwa Bochynek. On jest najlepiej zorientowany w tych sprawach - mówi Fogiel.

 

Bochynek w tym sezonie przez kilkanaście dni był już pierwszym trenerem Górnika. Poprowadził zespół do zwycięstwa w meczu z Piastem Gliwice i w obecnych rozgrywkach jest jedynym szkoleniowcem, który ma stuprocentowy bilans zwycięstw. 66-letni szkoleniowiec, który przed kilku laty przeżył dramatyczną katastrofę w hali Międzynarodowych Targów Katowickich, jest ostatnim trenerem, który doprowadził Górnika do mistrzostwa Polski (w 1988 roku). Za jego kadencji Górnik toczył też dramatyczne mecze pucharowe z Realem Madryt. Jest dobrze zorientowany w ligowym środowisku, pracował przecież także m.in. w Odrze Wodzisław, Piaście Gliwice, Górniku Knurów, Odrze Opole, Groclinie Grodzisk Wielkopolski.

 

- Bochynek ma obecnie bardzo odpowiedzialną pracę. Obejrzał już chyba z 20 kandydatów do gry w Górniku i z jego zdaniem Kasperczak bardzo się liczy. Sporo będzie od niego zależało - mówi osoba blisko związana z zabrzańskim klubem.

 

Bochynek nie chce za wiele mówić o swoich zadaniach, ale potwierdza informacje "Gazety". - Ostatnio obejrzałem sporo meczów, widziałem w akcji wielu piłkarzy. Najeździłem się po całej Polsce. Widzę możliwość solidnego wzmocnienia Górnika. Czekam tylko na sygnał od trenera Kasperczaka - mówi.

 

Według klubowej koncepcji Górnik ma się opierać na śląskich zawodnikach. Bochynek to potwierdza, ale twierdzi, że na pewno nie stanie się to już tej zimy. - Obecnie w śląskich zespołach nie ma tylu zawodników, którzy zagwarantowaliby Górnikowi utrzymanie. Dlatego szukamy zawodników w całej Polsce - twierdzi.

 

Wzmocnienia zagraniczne wydają się mniej realne, ale i na taką opcję Bochynek jest przygotowany. Wieczorami zasiada przed telewizorem i ogląda dziesiątki płyt DVD z występami obcokrajowców oraz Polaków w zagranicznych ligach. - Nic nie mogę na razie zdradzić w sprawie transferów. Ale wszyscy bardzo się zdziwicie! - tajemniczo zapowiada trener skaut.

 

źródło: Gazeta Wyborcza

 

Warto dodać, że Górnik bardzo poważnie interesuje się Zganiaczem.

Odnośnik do komentarza
A czy Żurawski i Kosowski sa aż tak dobrzy (w dobrej formie) żeby pomóc Górnikowi? Ja mam wątpliwości. Żurawski bramek juz wogole nie strzela, o Kosowskim to nie słyszałem od dawna tak więc może lepiej niech sobie graja tam gdzie są ;)

3 bramki w ostatnich 4 spotkaniach. Faktycznie. W ogóle już nie strzela.

 

Hmm 12 meczy w tym sezonie w lidze greckiej i 3 strzelone bramki :> Jak dla mnie kiepsko, ale to moje zdanie. Kłócić się nie będę ;)

Odnośnik do komentarza
Jadze trzeba "napastnika".... Mam nadzieje, że nie pójdą na żadna wymianę...

Pozbycie się Pitrego za jakąkolwiek kasę gwarantuje nominację do nagrody Nobla :keke:

 

Przydałby się ktoś przebojowy na drugie skrzydło. Na jednym mamy Madejskiego, któremu chyba najbardziej zależy w tym sezonie. Bonin jest bez formy. Nie mówię już o napastniku, czy obrońcy, bo to chyba priorytet. Ciężko będzie z tymi wzmocnieniami :|.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...