Scorpio Napisano 7 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Robert Kubica przedłużył kontrakt z ekipą Renault do końca sezonu 2012. Informację tę ogłosił zespół z Enstone. Innego wyjscia to juz wlasciwie nie mial. Ale chyba dobrze zrobil bo widac ze Renault idzie w dobrym kierunku. Cytuj Odnośnik do komentarza
lindros Napisano 25 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Jaki jest sens zakazu team orders? Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 25 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Mówiąc szczerze chyba nie ma sensu. Owszem, FIA chciała tą decyzją wymusić sprawiedliwą walkę na torze wśród kierowców, ale przecież F1 to przede wszystkim rywalizacja zespołów, więc takie sceny jak dzisiaj na pewno zobaczymy jeszcze wielokrotnie. Trzeba też podkreślić, że gdyby nie ten team order Vettel być może dogoniłby duet Ferrari i podjął z nim walkę. To tylko hipoteza, ale całkiem prawdopodobna. Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 26 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 ja uwielbiam naszych komentatorów. Kiedy Vettel walczy z kolegą z zespołu i się rozbijją - źle: SZALENIEC! WARIAT! SPALIĆ GO!!!111oneoneone. Kiedy w zespole wyprzedzają się bez walki - źle: jak tak można, oszustwo, spalić ich!!!!111oneoneone. Tak źle i tak nie dobrze, a przecież w takim sporcie, przy takich prędkościach, trudno to jakoś wyśrodkować. Każde podjęcie walki może się skończyć wypadkiem, zetknięciem, rozwaleniem elementu skrzydła czy czegoś i jest problem. Tak czy inaczej - naszym to nie dogodzi. A jak już słyszę tego brodacza zaczynającego od: "Maurycy....", to mam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok. Jak dwóch piłkarzy leci na bramkarza i ten z piłką zamiast strzelać to podaje na pustą drugiemu, to nikt nie mówi że to jest oszustwo i jakoś problem. Ot - partner z ekipy ma większe szansę na coś tam i dla mnie nie ma różnicy czy to piłka czy F1. Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 26 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Jak dwóch piłkarzy leci na bramkarza i ten z piłką zamiast strzelać to podaje na pustą drugiemu, to nikt nie mówi że to jest oszustwo i jakoś problem. Ot - partner z ekipy ma większe szansę na coś tam i dla mnie nie ma różnicy czy to piłka czy F1. Tylko, ze klasyfikacja druzynowa w F1 jest tylko dodatkiem - to przede wszystkim sport indywidaulny. Przynajmniej w zalozeniu. Tak samo jak w pilce nagroda dla najlepszego strzelca jest czysto symboliczna, bo to sport druzynowy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 26 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Trzeba też podkreślić, że gdyby nie ten team order Vettel być może dogoniłby duet Ferrari i podjął z nim walkę. To tylko hipoteza, ale całkiem prawdopodobna. na jakiej podstawie tak uwazasz? Vettel przez caly wyscig odstawal od Massy i Alonso wiec nie wiem co by tu mial zmienic brak team order? zreszta - przy takich warunkach jak wczoraj, na tym torze wlasciwie nie dalo sie wyprzedzac. w ogole gdyby nie zalosne zachowanie Ferrari, to wszyscy juz dzisiaj rano zapomnieliby o tym wyscigu, gdyz byl ekstremalnie nudny. stary Hockenheim - wroc... :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 26 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Na jakiej podstawie? Ostatni stint Vettela był bardzo szybki. Zakończył wyścig niewiele ponad sekundę za Massą, stale redukując straty. Ale to tylko hipoteza, nic więcej. Pewne jest, że Włosi w tym sezonie będą walczyli o MŚ kierowców z Alonso i Massa mu pomoże. Team order były, są i będą. Nie zmieni tego nic. W 2008 roku również w Chinach Kimi ustępował Felipe pozycję, że o słynnym GP Austrii i wyczynie na linii: Schumi-Rubens-Todt nie trzeba wspominać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 26 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Jak dwóch piłkarzy leci na bramkarza i ten z piłką zamiast strzelać to podaje na pustą drugiemu, to nikt nie mówi że to jest oszustwo i jakoś problem. Ot - partner z ekipy ma większe szansę na coś tam i dla mnie nie ma różnicy czy to piłka czy F1. Tylko, ze klasyfikacja druzynowa w F1 jest tylko dodatkiem - to przede wszystkim sport indywidaulny. Przynajmniej w zalozeniu. nie moge sie zgodzic. F1 to przede wszystkim walka konstruktorow Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 ale Charlie dal ciala... Cytuj Odnośnik do komentarza
Gilbert Napisano 14 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2010 No i stało się - Vettel po zwycięstwie w ostatnim wyścigu został Mistrzem Świata F1. Sam wyścig wg mnie jak najbardziej godny zakończenia sezonu, kapitalna jazda Renault, zarówno Kubicy i Petrova. Pretensje Alonso do Rosjanina po zakończeniu wyścigu były dla mnie po prostu żałosne, a Alonso takim zachowaniem dużo w moich oczach stracił. Klasyfikacja kierowców sezonu 2010 Klasyfikacja konstruktorów sezonu 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza
przemkoo Napisano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Część newsa z Formuła1.pl: "Grupa Lotus w końcu oficjalnie potwierdziła pojawiające się od kilku tygodni spekulacje na temat współpracy z zespołem Renault. Zgodnie ze wcześniejszymi doniesieniami Renault zupełnie wycofało się z udziałów w zespole z Enstone, skupiając się jedynie na dostawach silników F1, umożliwiając tym samym sprzedaż 25 procent udziałów zespołu współwłaścicielom Genii Capital. " Zatem Robert w trzecim kolejnym sezonie będzie jeździł w nowej ekipie, oczywiście dalej będącej zeszłorocznym Renault. Raczej nic to nie zmieni jeśli chodzi o przyszłoroczny bolid, a Kubica będzie jeździł w jednej z najsławniejszych marek Formuły 1. Cytuj Odnośnik do komentarza
Flame Napisano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 A tegoroczny Lotus zmieni nazwę na "Team Lotus", by nie mylić fanom Kubicy z Trullim. Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 A tegoroczny Lotus zmieni nazwę na "Team Lotus", by nie mylić fanom Kubicy z Trullim. Kompletna bzdura. Proton, który wykupił 25% akcji od Renault jest jedynym i oficjalnym spadkobiercą nazwy i wartości historycznej Teamu Lotus. Przeciwko Malezyjczykom zostanie wytoczona sprawa sądowa, która będzie miała na celu zmianę nazwy np. na Air Asia Renault (Renault jest oficjalnym dostawcą silników dla malezyjskiego zespołu od przyszłego sezonu). Tak wygląda wstępne malowanie R31 (prawdopodobne nazewnictwo bolidu) na przyszły sezon. Rodzi to kolejne nieporozumienia i potencjalną pracę dla sądownictwa. 99,9% portali F1 w Polsce nie ma zielonego pojęcia mówiąc o kolorystyce pierwotnego Lotusa. W życiu nie były to barwy złoto-czarne! Zostały one narzucone przez firmę tytoniową John Player Special, która stworzyła malowanie dla starych Lotusów. Firma JPS nie istnieje dziś w swej formie z lat 70-80 XX wieku, mimo to byłoby wesoło, gdyby zainteresowała się całą sprawą ;). Zatem Robert w trzecim kolejnym sezonie będzie jeździł w nowej ekipie Gwoli ścisłości - w starej ekipie. Skład personalny z Boulierem na czele nie ulega żadnej zmianie. Ewentualnie może zostać rozszerzony. Zmienia się nazwa, struktura własności i sponsorzy. Cytuj Odnośnik do komentarza
przemkoo Napisano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Ja nie kojarzę, żeby mówiono, że kolor czarno-złoty bierze się z początków Lotusa, bardziej z końca jego pierwszej przygody w F1. Ale nie wiem, częściej czytam jednak F1 Racing. Gwoli ścisłości - w starej ekipie. Skład personalny z Boulierem na czele nie ulega żadnej zmianie. Ewentualnie może zostać rozszerzony. Zmienia się nazwa, struktura własności i sponsorzy. Po pierwsze: wiesz o co chodziło A po drugie, gdyby patrzeć na strukturę teamu, to wychodzi na to, że do dziś w Formule 1 jest Stewart GP, czy Jordan, bo dzisiejsze zespoły mają bazy właśnie wcześniej zajmowane przez te teamy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Flame Napisano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 A tegoroczny Lotus zmieni nazwę na "Team Lotus", by nie mylić fanom Kubicy z Trullim. Kompletna bzdura. Proton, który wykupił 25% akcji od Renault jest jedynym i oficjalnym spadkobiercą nazwy i wartości historycznej Teamu Lotus. Przeciwko Malezyjczykom zostanie wytoczona sprawa sądowa, która będzie miała na celu zmianę nazwy np. na Air Asia Renault (Renault jest oficjalnym dostawcą silników dla malezyjskiego zespołu od przyszłego sezonu). Nie mówię, kto jest spadkobiercą i kto ile akcji wykupił, tylko jak póki co jest to oficjalnie podane. Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Nie mogę się z Tobą do końca zgodzić ;). Wyżej wymieniony przypadek jest specyficzny. Wpływ Renault na kształt tego zespołu pomijając figurowanie w nazwie będzie znaczny. Oprócz mechaników, tunelu aerodynamicznego Francuzi będą dostarczali wciąż jednostki napędowe zespołowi Kubicy. Skonstruują także podwozie, skrzynia biegów również będzie kopią tej z R30. Powierzchownie może w małym stopniu jest to nowy zespół. Będzie on jeździł pod brytyjską flagą. Nie wiadomą pozostaje lokalizacja bazy - obecne w Enstone i Viry mogą ulec zmianie. Nie mówię, kto jest spadkobiercą i kto ile akcji wykupił, tylko jak póki co jest to oficjalnie podane. Jasne, ja tylko mówię co będzie musiał zrobić Fernandes w bliskiej przyszłości. Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 10 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 A tegoroczny Lotus zmieni nazwę na "Team Lotus", by nie mylić fanom Kubicy z Trullim. Kompletna bzdura. Proton, który wykupił 25% akcji od Renault jest jedynym i oficjalnym spadkobiercą nazwy i wartości historycznej Teamu Lotus. Przeciwko Malezyjczykom zostanie wytoczona sprawa sądowa, która będzie miała na celu zmianę nazwy np. na Air Asia Renault (Renault jest oficjalnym dostawcą silników dla malezyjskiego zespołu od przyszłego sezonu). nie do konca. trzeba rozgraniczyc grupe Lotus i Team Lotus. Prawa do Team Lotus wykupil David Hunt, ktory nastepnie sprzedal je Fernandesowi. Sad bedzie mial naprawde trudne zadanie wydajac werdykt bo cala ta sprawa jest niezle popieprzona. Cytuj Odnośnik do komentarza
wjk Napisano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2010 I wyjaśniło się kto będzie jeździł z Kubicą w sezonie '11, chociaż wydaję mi się, że nie jest to żadna niespodzianka... tylko czy to dobra wiadomość? Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2010 Zależy z której strony na nią spojrzeć. Za przedłużeniem kontraktu nie idą wyniki sportowe, a potężne pieniądze, poparcie rosyjskiego rządu, potencjał rynkowy i Grand Prix w Soczi w 2014 roku. Co to oznacza dla Roberta? Spokojny fotel kierowcy numer 1, rozwijanie bolidu pod jego kątem. Z zastrzeżeniem, że Pietrow zbyt wielu uwag nie wniesie. Co mógłby uczynić np Heidfeld, o którym w kontekście Lotus-Renault wiele się mówiło. Mnie osobiście ta decyzja rozczarowała. Liczyłem na solidnego kierowcę u boku Roberta, który pomoże pchnąć team do przodu. Aspekt finansowy można przemilczeć, bo Proton do firm niestabilnych finansowo/nie mogących sprostać F1 nie należy. Mam nadzieję, że Witalij w przyszłym sezonie pokaże jak wiele nauczył się w 2010 roku. Jeśli tylko uniknie wypadków może być z niego całkiem solidny kierowca. Cytuj Odnośnik do komentarza
wjk Napisano 22 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2010 No tak masz rację. Pietrow ma potężnego sponsora, ale dajmy na to Sutil- ponoć stoi za nim Medion- wiadomo, na pewno w gre nie wchodziłyby takie pieniądze jak od Pietrowa, ale poziom kierowców trochę inny. Mam jednak nadzieję ,że zarząd Lotusa- Renault, dokładnie przemyślał każde rozwiązanie i wybrał to najlepsze, a przecież tam nie takie ''mózgi'' pracują. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.