Skocz do zawartości

Filmy


Tenorio

Rekomendowane odpowiedzi

[...]

Ciekawa była też "Karaula" komentująca internacjonalizm tamtejszych terenów (na przykładzie placówki wojskowej na granicy jugosłowiańsko-albańskiej).

[...]

Co za film! Niewinnie i beztrosko rozpoczynająca się opowieść kończy się straszliwym dramatem, a seria fatalnych zbiegów okoliczności przypomina antyczne uwikłanie bohaterów w spiralę samonakręcających się nieszczęść. Przy okazji historia małego posterunku granicznego, jest odzwierciedleniem tego co nadejdzie w najbliższej przyszłości. Tego co mogliśmy 20 lat temu z niedowierzaniem oglądać w TV. Znakomity i bardzo autentyczny dramat. Polecam każdemu. To był film z rodzaju tych, przy których nadal się nie wstaje, mimo końcowych napisów.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

jestem swiezo po obejrzeniu "Kła". Grecka produkcja wedle Lanthimosa, bardzo mocne kino psychologiczne. Cala akcja skupiona jest wokół domu pewnej rodziny, a rezyser skupil sie na pokazaniu dramatu dzieci, ktore nigdy tego domu mialy nie opuscic, a rodzice zamiast wychowywac, zaczeli je tresowac. szczerze polecam.

 

Kieł (2009); Giorgos Lanthimos

Odnośnik do komentarza

Mam prośbę do filmowych forumowiczów:)

 

Poszukuję filmów, których akcja dzieje się "w" lub jest skupiona na życiu/działalności korporacji/biura. Najlepiej jakby to była fabuła (nie dokument). Coś w stylu świetnego Glenngarry Glenn Ross (ze sławną sceną '- What's your name? - F*uck You! That's my name (

) ;))
Odnośnik do komentarza

Bylem wczoraj w kinie na filmie "Nietykalni" i musze szczerze przyznac ze bylem pod ogomnym wrazeniem. Gra aktorska, fajny humor, ciekawa historia - no po prostu bajka. 2h zlecialy jak 2min. Wcale sie nie dziwie ze ten film na filmwebie ma srednia 8,7. Jeden z najlepszych filmow jakie widzialem w zyciu. Omar Sy - juz sam usmiech tego goscia poprawia nastroj :) Naprawde goraco polecam! Imo MUST SEE.

 

9/10

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

jestem właśnie po seansie dwóch tytułów: "Tron" (1982) i "Tron: Legacy" (2010).

druga część dzieje się po około 25 latach od wydarzeń w pierwszej części.

 

nie będę streszczał całości. powiem jedno- warto obejrzeć. jeśli odrzucimy całość pseudofilozoficzną i weźmiemy tylko pod uwagę film jako sf/ akcję to otrzymujemy dwa świetne widowiska.

wiadomo, oryginał z 1982 roku jest obecnie wizualnie wręcz tragiczny ale... kiedyś były to efekty mega kozackie. najnowsza część jest pod tym względem super wypas ;)

klasyka gatunku. jeśli ktoś lubi filmy sf, żeby je po prostu obejrzeć to polecam obie.

swoją drogą w "Legacy" Olivia Wilde wymiata. jest niesamowicie sexy w tym filmie :D

 

PS. czy tylko mi się zdaje, czy Zuse jest strasznie robiony na Riddlera z Batmana?!

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj zetknąłem się z filmem Aleksandra Rogożkina "Kukułka". Akcja filmu toczy się gdzieś w Laponii w 1944 r. Fiński żołnierz aby "zmyć winy" zostaje przykuty do skały przez kolegów i pozostawiony samemu sobie z karabinem snajperskim. W ten sposób ma walczyć aż do śmierci. W dodatku ubierają go w mundur SS, żeby nie mógł się poddać. Temu jednak udaje się uwolnić z łańcucha. W tym samym czasie rosyjski oficer zostaje wieziony do NKWD na proces. Jemu też udaje się uciec. Obaj trafiają do gospodarstwa samotnej Laponki, gdzieś na bezkresnej tajdze. Nikt się nie rozumie, Laponka nie zna fińskiego, ani tym bardziej rosyjskiego, a mimo to obaj wrogowie muszą współpracować.

 

Wspaniały, surowy film o sensie człowieczeństwa, zrobił na mnie ogromne wrażenie. Widzę że Rogożkin jest autorem filmów z cyklu "Osobliwości...". O "Osobliwościach narodowego wędkarstwa" już gdzieś słyszałem, ktoś mi polecał przed laty. Jak zdobędę i obejrzę podzielę się wrażeniami.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

"John Carter"

 

jestem właśnie po seansie tego filmu sf/ przygodowego.

albo nie przemawia do mnie ten "spektakl" nic a nic albo to jest po prostu straszny gniot.

gość trafia na Marsa, potrafi po ichniemu gadać praktycznie od razu, latać, niby ma większą siłę i takie tam bzdety...

połączenie miejscami Star Wars, Supermena i czegoś jeszcze. nie rozumiem tego filmu. słaby i nie polecam. słyszałem i czytałem wiele bardzo pochlebnych słów na temat tego filmu. szczerze powiem, iż na prawdę tego nie podzielam. wiele wątków nie logicznych, płytkich i infantylnych.

głupota aż bije z ekranu w ilości mega.

 

moja ocena to 3/10.

czemu aż 3? jeden punkt za dźwięk (swoją drogą bardzo ściągnięty ze wspomnianych SW), drugi za niektóre sceny widokowe ;) i ostatni punkt za panią Lynn Collins (ładnie wygląda).

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

"Wyspa tajemnic"

 

Dopiero teraz obejrzałem ten film i powiem wam, że się boję. Ten film jest straszny. Dawno nie widziałem czegoś co tak mąciłoby w głowie. Do samego końca

nie wiadomo co jest prawdą a co wymysłem głównego bohatera

. W fabułę nie chcę się zagłębiać, bo pewnie większość ją zna. Jeżeli nie znacie warto obejrzeć film. A może lepiej przeczytać ksiązkę? Będę msiał po nią sięgnąć.

Od strony technicznej film wygląda naprawdę bardzo dobrze. Muzyka, dźwięki, obraz są swietne.

Di Caprio po raz kolejny udowodnił, że jest bardzo dobrym aktorem. Niestety miałem deja vu jeśli chodzi o rolę Bena Kingsleya. Gdzieś już widziałem tę postać, te gesty, te ruchy, te zachowania.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...