Skocz do zawartości

Jagiellonia Białystok


Rekomendowane odpowiedzi

Od sponsorów? Człowieku, od jakich sponsorów? Nie ma chętnego na prawa do nazwy stadionu, a Ty chcesz, żeby ktoś sponsorował kontrakt Roberto Carlosa? Pobudka :P Kredyt? Bez komentarza. Ściągnięcie głośnego nazwiska, które zrobi sobie kilka fotek z kibicami, to jest gówna, a nie inwestycja. Po roku klub będzie kilka baniek w plecy, a z rozwojem nie ruszy nawet o włos.

Odnośnik do komentarza

Wyobrażam sobie, że Jaga zatrudnia Zdenka Zemana (abstrahując od mojej sympatii do niego), a ten namawia Tottiego, by zagrał pół roku w Jagiellonii. Ludzie przychodzą na Tottiego. Przyjeżdżają dziennikarze. Totti zostaje maskotką klubu, robi kampanię reklamową, przyciąga piłkarzy, którzy chcą zagrać z wielkim idolem. Trzeba mierzyć wysoko. Dość opuszczonych nosów i pokory.

Odnośnik do komentarza

Ale Ty byś chciał żeby trener robił fikołki przed meczem, czy co? Mourinho albo Klopp potrafią robić show, ale przy tym mają warsztat. A takie branie kogoś za nazwisko to jest typowa cecha jakichś egzotycznych nowobogackich albo bananowych republik. Myślę, że Jaga dużo lepiej wyjdzie na pracy u podstaw, a FC Hollywood niech pozostanie w Warszawie.

Odnośnik do komentarza

O tym właśnie mówię. Jak ktoś ma ambicję, jak ktoś mierzy wysoko, to w tym śmiesznym kraiku albo wariat, albo pijany.

 

to podaj jakiś przykład z rzeczywistości, gdzie jakiś średniak rzucił się z taką akcją i odniósł sukcesy, nawet połowiczne

Odnośnik do komentarza

 

O tym właśnie mówię. Jak ktoś ma ambicję, jak ktoś mierzy wysoko, to w tym śmiesznym kraiku albo wariat, albo pijany.

 

to podaj jakiś przykład z rzeczywistości, gdzie jakiś średniak rzucił się z taką akcją i odniósł sukcesy, nawet połowiczne

 

Pewnie Zeman i Pescara ;)

Odnośnik do komentarza

 

O tym właśnie mówię. Jak ktoś ma ambicję, jak ktoś mierzy wysoko, to w tym śmiesznym kraiku albo wariat, albo pijany.

 

to podaj jakiś przykład z rzeczywistości, gdzie jakiś średniak rzucił się z taką akcją i odniósł sukcesy, nawet połowiczne

 

Cała J. League czy MLS powstała na tej zasadzie. Teraz tą drogą idą Indie.

Odnośnik do komentarza

Niestety, taki model organizacji rozgrywek, gdzie dochód, a raczej zysk, jest celem głównym, niesie za sobą to niebezpieczeństwo, że kluby źle usytuowane geograficznie nie mając szans na powodzenie są lokowane w innych miejscach. I tak franczyzy w USA, pewnie w Japonii też, są centralnie zarządzane (planowane? ;)) przez władze organizacji, często przenoszone do innych miast, mających większy potencjał jeśli chodzi o zarobki, a do tego najczęściej są to ligi zamknięte, bez spadków i awansów.

 

Oczywiście nie jest to zły model, ale jednak w Europie raczej niespotykany, a mam wrażenie że w piłce nożnej to nawet niepożądany.

Odnośnik do komentarza

 

 

O tym właśnie mówię. Jak ktoś ma ambicję, jak ktoś mierzy wysoko, to w tym śmiesznym kraiku albo wariat, albo pijany.

 

to podaj jakiś przykład z rzeczywistości, gdzie jakiś średniak rzucił się z taką akcją i odniósł sukcesy, nawet połowiczne

 

Cała J. League czy MLS powstała na tej zasadzie. Teraz tą drogą idą Indie.

 

 

To absolutnie nie jest odpowiedź na zadane pytanie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...