Liga angielska

[Hawkeye]

No ale rozmawiamy o tym, że czasami piłkarz mimo kupienia go za dużą kwotę w pierwszym sezonie nie gra dużo, więc kolejne sezony Berby i Teveza nas nie interesują. Zapłacono za nich dużo bo tak oszacowano ich wartość dla zespołu jaką wniosą. Wartość, którą piłkarz wnosi będzie zawsze warta więcej w pieniądzach niż wartość którą piłkarz może wnieść. W przypadku młodych piłkarzy jest to mieszanka tychże, ale płacenie za potencjał w pewnym momencie się kończy, w pewnym momencie piłkarz musi być (a właściwie musi być na tyle wyceniony) gotowy, żeby potrafił grać teraz. Rozwinie się jeszcze, ok, ale już teraz może grać - za takich młodych piłkarzy płaci się te naście milionów i więcej.

A pisanie przeze mnie tylko o BPL odcina te mecze w których grają tylko rezerwy, niestety pomijając te mecze z Chelsea czy Lille, ale mimo to chyba ciężko nazwać statystykę występów w lidze za niereprezentatywną.

[Dudek]

Taka mała prośba do dyskutujących. Starajcie się cytować tylko te fragmenty postów, na które odpowiadacie, a nie całą wcześniejszą dyskusje. Nie dość, że jest to mało czytelne, to zapewne mocno irytuje osoby, które muszą to potem przewijać na urządzeniach mobilnych.

[ajerkoniak]

No ale rozmawiamy o tym, że czasami piłkarz mimo kupienia go za dużą kwotę w pierwszym sezonie nie gra dużo, więc kolejne sezony Berby i Teveza nas nie interesują. Zapłacono za nich dużo bo tak oszacowano ich wartość dla zespołu jaką wniosą. Wartość, którą piłkarz wnosi będzie zawsze warta więcej w pieniądzach niż wartość którą piłkarz może wnieść. W przypadku młodych piłkarzy jest to mieszanka tychże, ale płacenie za potencjał w pewnym momencie się kończy, w pewnym momencie piłkarz musi być (a właściwie musi być na tyle wyceniony) gotowy, żeby potrafił grać teraz. Rozwinie się jeszcze, ok, ale już teraz może grać - za takich młodych piłkarzy płaci się te naście milionów i więcej.

A pisanie przeze mnie tylko o BPL odcina te mecze w których grają tylko rezerwy, niestety pomijając te mecze z Chelsea czy Lille, ale mimo to chyba ciężko nazwać statystykę występów w lidze za niereprezentatywną.

 

Nie zauważyłem, że gadamy o pierwszym sezonie. Miałem wrażenie, że ogólnie ;)

 

Nie nazywam tych spotkań nie reprezentatywnymi, ale nie można też powiedzieć, że grając w pucharach (PA/Carling/LM/LE) z takimi drużynami zawodnik nie dostaje szansy sprawdzenia się.

[Hawkeye]

Wszystko zależy od otoczenia, jeżeli gra się prawie samymi rezerwami i komuś nie pójdzie nie jest to powód, by go od razu skreślać, takich meczów raczej nie ma grając w lidze, a zdarzają się w pucharach.

A założyłem, że gadamy o pierwszym sezonie, bo w przypadku Berby i Teveza ciężko ocenić, że były to transfery na dłuższą metę (może Argentyńczyka trochę, ale też specjalnie młody nie był i było już dokładnie wiadomo na co go stać), innymi słowy oczekiwano, że sprawdzą się od razu.

[dariusz_spocinski]

Może i wróżenie, ale nie byłby to pierwszy przykład oszczędnego wprowadzania młodego piłkarza do gry. Zresztą, Illarramendi jest sprowadzany jako następca Alonso, więc raczej pokisi, a Neymar musi się fizycznie przyzwyczaić do Europy

 

 

Ok tylko te przykłady nie mają nic współlnego z MU tevez nie był anonimowym zawodnikiem , który nie grał w Europie tylko gwiazdą a jak podajesz takie przykłady jak wytłumaczysz np fak że jak Fabregas trafił do Bary to jakoś grał od razu w pierwszej jedynastce?

[ajerkoniak]

Wszystko zależy od otoczenia, jeżeli gra się prawie samymi rezerwami i komuś nie pójdzie nie jest to powód, by go od razu skreślać, takich meczów raczej nie ma grając w lidze, a zdarzają się w pucharach.

A założyłem, że gadamy o pierwszym sezonie, bo w przypadku Berby i Teveza ciężko ocenić, że były to transfery na dłuższą metę (może Argentyńczyka trochę, ale też specjalnie młody nie był i było już dokładnie wiadomo na co go stać), innymi słowy oczekiwano, że sprawdzą się od razu.

 

No i w sumie cięzko powiedzieć by się nie sprawdzili ;)

 

Ale ogólnie - true, true.

[Mr_David]

 

Jestem pewien, że w takim Realu Illarramendi też nie będzie od razu grał w 30 ligowych meczach,

 

Odbiegne troche od tematu, bo wiem, ze zupelnie on o tym nie jest, ale wytlumaczyc trzeba troche specyfike tego transferu . Otoz, gdy wlodaze Realu pukaja do drzwi jakiegokolwiek hiszpanskiego klubu, to cena zawodnika od razu rosnie o 10mln, to raz . Dwa, ze cisnienie na nastepce Xabiego jest w Madrycie niesamowite, a tu jeszcze w dodatku Bask, z tego samego klubu (chodzilo troche o to, zeby znowu nie kisil sie w Liverpoolu), wiec podejrzewam, ze gdyby klauzula byla o 10mln wyzsza, to Florentino i tak wyjalby czek bankowy i zaplacil. Trzy, ze w Realu obecnie jest moda na stawianie na reprezentantow Hiszpanii U-21 (Isco, Illarra, wykupienie Carvajala, stawianie na Morate i Jese), wiec transfer pasuje obecnie do polityki klubu . A cztery, to fakt, ze Xabi nie robi sie mlodszy, wczoraj zlapal kontuzje na 3 miesiace (a juz przed sezonem byly probelmy), wiec mysle, ze Asier moze zaliczyc wiecej wystepow niz myslicie.

[ajerkoniak]

 

 

Jestem pewien, że w takim Realu Illarramendi też nie będzie od razu grał w 30 ligowych meczach,

 

Odbiegne troche od tematu, bo wiem, ze zupelnie on o tym nie jest, ale wytlumaczyc trzeba troche specyfike tego transferu . Otoz, gdy wlodaze Realu pukaja do drzwi jakiegokolwiek hiszpanskiego klubu, to cena zawodnika od razu rosnie o 10mln, to raz . Dwa, ze cisnienie na nastepce Xabiego jest w Madrycie niesamowite, a tu jeszcze w dodatku Bask, z tego samego klubu (chodzilo troche o to, zeby znowu nie kisil sie w Liverpoolu), wiec podejrzewam, ze gdyby klauzula byla o 10mln wyzsza, to Florentino i tak wyjalby czek bankowy i zaplacil. Trzy, ze w Realu obecnie jest moda na stawianie na reprezentantow Hiszpanii U-21 (Isco, Illarra, wykupienie Carvajala, stawianie na Morate i Jese), wiec transfer pasuje obecnie do polityki klubu . A cztery, to fakt, ze Xabi nie robi sie mlodszy, wczoraj zlapal kontuzje na 3 miesiace (a juz przed sezonem byly probelmy), wiec mysle, ze Asier moze zaliczyc wiecej wystepow niz myslicie.

 

 

W przypadku każdego klubu z TOPu jest podobnie z kwotą transferu. Vide transfer Andersona do United swego czasu czy każdy transfer PSG/City. Z tą modą to się okaże, bo jak na razie tylko Isco może mieć nadzieje na występy ;) posta pisałem zanim zobaczyłem info o kontuzji ;)

[Mr_David]

Mozesz sie niezle zdziwic ;). Isco to chwilowy pewniak w wyjsciowej jedenastce, Morata jest zmiennikiem Benzemy, a u tego z forma roznie bywa, w pierwszym meczu znacznie korzystniej zaprezentowal sie wychowanek, wiec roznie to jeszcze moze byc. Carvajal jest opcja nr 1 na prawej obronie, przynajmniej na razie. A z Jese to roznie moze byc, blyskotliwy chlopak z "ciekawym" charakterem, moze w tym sezonie zarowno wygryzc z pierwszego skladu Di Marie, jak i trafic na wypozyczenie do jakiegos sredniaka ligi ;). A co do samego Illarry, to cisnienie na ten transfer bylo niesamowite, nawet w Madrycie sa glosy, ze ostro przeplacony i choc sam jestem do niego nastawiony bardzo sceptycznie, to juz przy okazji Di Marii i Pepe sie przekonalem, ze Real zwykle nie przeplaca za pilkarzy az tak wiele (no chyba, ze kontuzje ich zniszcza, vide Kaka i Woodgate) ;).

[Hawkeye]

http://anglia.goal.pl/index.php?dzial=aktualnosci&artykul=257032

 

Oficjalnie: Chelsea porozumiała się z Willianem i Anżą

 

No to Tottenham został trochę z nocnikiem w ręku.

[ajerkoniak]

I tak poważnie wzmocnili skład, a może dzięki tej informacji wznowią rozmowy w sprawie Lameli ;)

[dariusz_spocinski]

http://anglia.goal.pl/index.php?dzial=aktualnosci&artykul=257032

 

Oficjalnie: Chelsea porozumiała się z Willianem i Anżą

 

No to Tottenham został trochę z nocnikiem w ręku.

Super informacja , byle nie odbiło się to kosztem sprzedaży Luiza. Mając na uwadze jakiego genialnego maja trenera plus fajne transfery myśle że realnie można myśleć o walce o tytuł.

[FYM]

I bez Williana walka o tytuł jest oczywistością. Nie do końca jestem pewien słuszności tego transferu. I tak wyzwaniem jest taka rotacja składem żeby Hazard, Mata i Oscar (Mosesa pominę) nie narzekali na brak gry, a tu kolejny do walki o miejsce w tym sektorze boiska.

[dariusz_spocinski]

I bez Williana walka o tytuł jest oczywistością. Nie do końca jestem pewien słuszności tego transferu. I tak wyzwaniem jest taka rotacja składem żeby Hazard, Mata i Oscar (Mosesa pominę) nie narzekali na brak gry, a tu kolejny do walki o miejsce w tym sektorze boiska.

 

Dochodzą jeszcze mecze w pucharach krajowych i europejskich więc każdy z nich się wykaże

[FYM]

Wykazać, to się może jakiś młodzian, który nie ma nawet 10 występów w EPL, a nie zawodnicy ich klasy.

[szramek]

Ten transfer wygląda trochę jak próba zrobienia na złość Spurs, szczególnie po tym co na konferencji prasowej mówił Mourinho. Bo przecież dla Williana w sumie nie ma miejsca w 11-ce Chelsea. Jest Mata, Oscar, Hazard, a przecież jeszcze na ławce siedzą Schurle czy van Ginkel.

[dariusz_spocinski]

Ten transfer wygląda trochę jak próba zrobienia na złość Spurs, szczególnie po tym co na konferencji prasowej mówił Mourinho. Bo przecież dla Williana w sumie nie ma miejsca w 11-ce Chelsea. Jest Mata, Oscar, Hazard, a przecież jeszcze na ławce siedzą Schurle czy van Ginkel.

Nie skreślajmy go na wejściu, dajcie mu czas na pokazanie co potrafi

[szramek]

Ale myślę że wszyscy, którzy widzieli Szachtar w ubiegłym sezonie w LM wiedzą co on potrafi. Chodzi o to, że na 4 ofensywne pozycje Chelsea ma 8 wysokiej klasy graczy i z tego powodu transfer Williana nie wydaje się specjalnie konieczny.

[FYM]

a przecież jeszcze na ławce siedzą Schurle czy van Ginkel.

 

Z tym, że oni raczej konkurencją dla Williana (który preferuje lewe skrzydło lub grę za napastnikiem) nie są. Schurrle to prawe skrzydło (ewentualnie szpica), a Van Ginkel obstawia tył pomocy czyli walczy o miejsce z Ramiresem, Lampardem, Mikelem i Essienem.

[pescar]

Ten transfer wygląda trochę jak próba zrobienia na złość Spurs, szczególnie po tym co na konferencji prasowej mówił Mourinho. Bo przecież dla Williana w sumie nie ma miejsca w 11-ce Chelsea. Jest Mata, Oscar, Hazard, a przecież jeszcze na ławce siedzą Schurle czy van Ginkel.

Nie płaci się takich pieniędzy za piłkarza tylko dlatego, żeby zrobić rywalom na złość.