Polonia Warszawa

[sepmati]

nie mogę już edytować więc

 

Artur Sobiech w Hannover 96. W sumie teraz to mi szkoda tego chłopaka, ma talent i szkoda, że ta fajna przygoda zakończyła się w tak żałosny sposób. Wypada życzyć powodzenia temu utalentowanemu zawodnikowi, mimo tego całego cyrku, bo jak dla mnie ma większy talent niż Lewandowski

[kacpergawlo]

Fajna przygoda w żałosny sposób? Pobyt w Polonii to dla Artura był regres, a cyrk z JW skończył się dla niego najlepiej jak mógł. Mam nadzieję, że wywalczy miejsce w składzie Hannoveru i rozwinie się na miarę swojego talentu. Bardzo się cieszę, że na kretyńskim zachowaniu właściciela skorzystał akurat ten chłopak.

[jasonx]

Swoja droga, JW futbolu robic nie umie, ale interesy i owszem

[Mauro]

Pobyt w Polonii to dla Artura był regres,

Może uzasadnij swoją złotą myśl

[Wujek Przecinak]

Pobyt w Polonii to dla Artura był regres,

Może uzasadnij swoją złotą myśl

 

Pewnie regresem są strzelane bramki i zaliczane asysty. Regresem jest też to, że z Polonii trafił do Hannoveru.

Sobiecha bardzo żałuję. Polonia straciła najlepszego napastnika.

[kacpergawlo]

Uważacie, że on w trakcie pobytu w Polonii się rozwijał? W tym całym trenersko-organizacyjnym chaosie? Strzelił te bramki, bo po prostu jest dobry, a nie że w Warszawie zrobił choć krok wprzód. Gdyby podpisał potulnie nowy kontrakt to zostałby w stolicy na kolejny sezon i zapewne mógłby podziwiać metody szkoleniowe kolejnych pięciu trenerów kopiąc się po czole w okolicach strefy spadkowej, zaprawdę doskonałe warunki by zaprezentować swój talent w pełnej krasie. IMO to byłby regres, a w najlepszym wypadku stagnacja.

[Dudek]

IMO to byłby regres, a w najlepszym wypadku stagnacja.

Byłby jakby został, ale do tej pory to był progres, a teraz znowu wszystko zależy od niego. Co innego gdy odchodzi teraz po bardzo dobrym sezonie, a co innego gdyby odszedł po połowie sezonu czy nawet po roku "gry" w klubie Kokosa.

[kacpergawlo]

Miałem na myśli pozostanie w Polonii nawet jeśli miałby grać w pierwszym składzie. Progresem jest sam transfer, IMO umiejętnościami niczym nie różni się od tego co prezentował w Ruchu, co najwyżej może nabrał doświadczenia przez rok grania, ale coś takiego to by nawet w Polonii Bytom osiągnął.

[Wujek Przecinak]

Miałem na myśli pozostanie w Polonii nawet jeśli miałby grać w pierwszym składzie. Progresem jest sam transfer, IMO umiejętnościami niczym nie różni się od tego co prezentował w Ruchu, co najwyżej może nabrał doświadczenia przez rok grania, ale coś takiego to by nawet w Polonii Bytom osiągnął.

 

To w końcu zaliczył proges czy regres? Stał się lepszym czy gorszym piłkarzem? Nabrał doświadczenia czy je stracił?

[kacpergawlo]

Nie zaliczył progresu. Progresem jest fakt przeniesienia się do nowego klubu, czysto piłkarsko, przynajmniej moim zdaniem nie zyskał nic. Może przesadziłem z regresem, choć w sumie dla mnie brak rozwoju (czysto sportowego!) w tym wieku jest jakimś regresem (choć to już jest skrót myślowy). A z tym doświadczeniem to jak wspomniałem, choćby grał w Polonii Bytom to formalnie nabrałby doświadczenia, bo by grał i czy to można nazywać specjalnym rozwojem to bym się sprzeczał.

[GyzzBurn]

Umówmy się, że to był progres regresywny czyli stagnacja marazmu.

Najważniejsze, że pozbył się hamulcowego i jego talent rozkwitnie w Bundeslidze!

Jeżeli jego charakter nie kończy się na walce o kontrakt, to ma szanse.

[sepmati]

strasznie nie lubisz chyba naszego prezesa kacper i naszego klubu pewnie też

[kacpergawlo]

Zgadza się, Wojciechowskiego nie znoszę, co do Polonii to dla mnie klub jak klub. Bardzo mnie cieszy, że facet pompuje kasę w polską piłkę, ale patrząc na to jak psuje rynek, traktuje trenerów, piłkarzy etc. nie mogę wytrzymać i wolałbym by Polonia była może biedniejsza, ale przynajmniej stabilna i krok po kroczku budowała swoją renomę (pewnie niektórzy kibice Polonii się w tej materii zgodzą).

[Wujek Przecinak]

Nigdy nie miałem konfliktów z trenerami, jedynie z niektórymi działaczami. To bierze się z tego, że mam własne zdanie, charakter, którego nikt mi nie zabierze - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Artur Sobiech.

 

Przegląd Sportowy: Jest pan bezczelny?

Artur Sobiech: Pewnie tak, to pomaga nie tylko w piłce, ale i w życiu.

 

Dobrze pan wyszedł na tej swojej bezczelności. Postawił się pan właścicielowi Polonii Józefowi Wojciechowskiemu i w nagrodę zagra pan w Hannoverze.

- Ale w Warszawie nie zostawiłem spalonej ziemi. Polonia odzyskała pieniądze, jakie rok temu zapłaciła za mnie Ruchowi. Zagrałem też dobry sezon, strzeliłem dziewięć goli.

 

To dlaczego Wojciechowski mówi, że jest pan zepsutym chłopakiem?

- To jest jego zdanie, ma do niego prawo. Od moich przyjaciół, którzy znają mnie lepiej niż prezes, nic takiego tego nie usłyszycie.

 

Jest pan pazerny na pieniądze?

- W tym zamieszaniu z Polonią nie chodziło o pieniądze, o to, czy dostanę 20 procent mniej czy więcej. Chodziło o zasady. Rok temu na coś się umówiliśmy, podpisaliśmy kontrakt i wszyscy byli zadowoleni.

 

Ta sytuacja pokazała, że w Polonii nie ma drużyny?

- Jest, jest, ale ciągle czegoś minimalnie brakuje.

 

Czego?

 

- Hmm, nie będę nic więcej mówił...

 

Koledzy z Polonii wspierali pana w sporze z szefem?

- Nazwiskami nie będę rzucał, wiadomo, ale usłyszałem od chłopaków: "szacunek, że się nie zgodziłeś". Szczerze mówię.

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-niemiecka/artur-sobiech-bezczelnosc-pomaga-nie-tylko-w-pilce,1,4779447,wiadomosc.html

 

Krótki wywiad z Sobiechem. W sumie wszystko gra. Chłopak nie chciał podpsiać nowego kontraktu, bo nie musiał.

O tym, że atmosfera w drużynie jest ch****a wiedzą wszyscy. To coś czego minimalnie brakuje to rozsądny właściciel.

[Gietz]

Wydaje mi się że to jest optymalne ustawienie Polonii na dziś (ew. Bruno za Sultesa, ale bardzo wierzę w nowy nabytek):

 

 

I druga jedenastka:

 

 

 

Tylko że przez ciekawe decyzje prezesa nagle nie macie ataku - był tam Sobiech i Smolarek, na polskie realia bardzo silna para a został jeden Sikorski (Sultes nie gra samotnego napastnika), po odejściu Rachwała i Andreu zrobiła się też dziura w środku pomocy (Feciuch albo Ciach raczej jej nie załatają). Obie jedenastki mają prawie tak samo silną defensywę, to rzadkość u nas

[Wujek Przecinak]

Defensywa wygląda w tej chwili najlepiej. W pierwszym skłądzie raczej nie bedzie grał Cotra tylko Tosik. W pierwszej jedentasce powinni grać obok siebie Jodłowiec i Sadlok. O ile ten drugi będzie zdrowy. Jeśli chodzi o pomoc, to może tak wyglądać. Rachwał nie wnosił nic szczególnego do gry, więc do nie żałuję. Ewidentnie brakuje kogoś na miejsce Andreu. Skrzydłą też są przeciętne. Bonin nie zastąpi Mierzeja.

 

 

Uznawany za jeden z największych młodych talentów w Polsce 20-letni Miłosz Przybecki, który ostatnio grał w Ruchu Radzionków, podpisał w sobotę kontrakt z Polonią Warszawa. Umowa związała zawodnika z "Czarnymi Koszulami" na trzy lata.

"To bardzo szybki napastnik z wielkim talentem i zaangażowaniem do gry. W piątek pozytywnie przeszedł testy medyczne w Poznaniu. Od soboty trenuje z pierwszą drużyną i rywalizuje o miejsce w pierwszym składzie" - poinformował rzecznik prasowy Polonii, Jakub Krupa.

Urodzony w Śremie Przybecki to młodzieżowy reprezentant Polski do lat 21. Zrobiło się o nim głośno po strzeleniu bramki młodzieżowej reprezentacji Niemiec w trakcie meczu rozgrywanego w Cottbus. Nowy zawodnik Polonii trafiał do siatki rywali także m.in. w meczu przeciwko Grecji. Od rundy wiosennej sezonu 2009/2010 występował w Ruchu Radzionków, w którym rozegrał 33 mecze i strzelił 5 bramek.

http://ksppolonia.pl/web/aktualnosc,5612-przybecki_nowym_zawodnikiem_polonii.html

 

Akurat to, że Polonia inwestuje w utalentowanych, młodych Polaków mi się podoba. Tylko, że jeden taki niedawno spierniczył do Hannoveru. Szczerze mówiąc nie wiem nic na temat tego Przybeckiego. Możecie coś więcej o nim powiedzieć?

[Nathan]

Powalczylibyście o Mateusza Lewandowskiego lepiej ;) .

[sepmati]

"To bardzo szybki napastnik z wielkim talentem i zaangażowaniem do gry." - poinformował rzecznik prasowy Polonii, Jakub Krupa. Zrobiło się o nim głośno po strzeleniu bramki młodzieżowej reprezentacji Niemiec w trakcie meczu rozgrywanego w Cottbus. Nowy zawodnik Polonii trafiał do siatki rywali także m.in. w meczu przeciwko Grecji. Od rundy wiosennej sezonu 2009/2010 występował w Ruchu Radzionków, w którym rozegrał 33 mecze i strzelił 5 bramek.

 

to jakiś kompletny absurd, wielki talent strzela 5 goli w 33 meczach w śmiesznej 1 lidze. Żałosne

[Kinas]

"To bardzo szybki napastnik z wielkim talentem i zaangażowaniem do gry." - poinformował rzecznik prasowy Polonii, Jakub Krupa. Zrobiło się o nim głośno po strzeleniu bramki młodzieżowej reprezentacji Niemiec w trakcie meczu rozgrywanego w Cottbus. Nowy zawodnik Polonii trafiał do siatki rywali także m.in. w meczu przeciwko Grecji. Od rundy wiosennej sezonu 2009/2010 występował w Ruchu Radzionków, w którym rozegrał 33 mecze i strzelił 5 bramek.

 

to jakiś kompletny absurd, wielki talent strzela 5 goli w 33 meczach w śmiesznej 1 lidze. Żałosne

bo to pomocnik (wg 90minut) :picard:

i rzadko który zawodnik w tym wieku ma pewne miejsce w składzie w zespole AŻ 1. ligi

[Wujek Przecinak]

Czyli nie widzą na jaką pozycję kupili zawodnika . Kupili, bo inni o niego też walczyli .