Skocz do zawartości

Duma & Tradycja


Jamal

Rekomendowane odpowiedzi

Odcinek 795

 

Sezon 2015/2016

 

Anglia (Premiership):

 

Mistrz – Arsenal Londyn

Puchar Anglii – Birmingham

Spadek – Sunderland, Chelsea, Wolves

Awans – Newcastle, Norwich, Middlesbrough

Król strzelców – Gabriel Agbonlahor (Aston Villa) – 21 goli

 

Francja (Ligue 1):

 

Mistrz – PSG

Puchar Francji – Saint-Etienne

Spadek – Reims, Saint-Etienne, Istres

Awans – Toulouse, Brest, Nantes

Król strzelców – Tomer Hemed (RC Lens) – 21 goli

 

Niemcy (Bundesliga):

 

Mistrz – Bayern Monachium

Puchar Niemiec – Freiburg

Spadek – Eintracht Frankfurt, Hertha Berlin, Karlsruher

Awans – Offenbach, Wolfsburg, Werder Brema

Król strzelców – Diogo (Hannover) – 19 goli

 

Grecja (Super League):

 

Mistrz – PAOK Saloniki

Puchar Grecji – Olympiakos Pireus

Spadek – Ksanthi, Thrasyvoulos, Aigaleo

Król strzelców – Konstantinos Mitroglou (Olympiakos) – 22 gole

 

Włochy (Serie A):

 

Mistrz – Napoli

Puchar Włoch – Milan

Spadek – Piacenza, Mantova, Torino

Awans – Parma, Siena, Atalanta

Król strzelców – Giuseppe Caccavallo (Lecce) – 20 goli

 

Holandia (Eredivisie):

 

Mistrz – Heerenveen

Puchar Holandii – Excelsior

Spadek – Excelsior, Go Ahead, Utrecht

Król strzelców – Loris Arnaud (PSV) – 23 gole

 

Polska (Orange Ekstraklasa):

 

Mistrz – Lech Poznań

Puchar Polski – Lech Poznań

Spadek – Legia Warszawa, Cracovia Kraków

Awans – Groclin, Zagłębie Sosnowiec

Król strzelców – Robert Hirsz (Lechia Gdańsk) – 18 goli

 

Portugalia (BWIN Liga):

 

Mistrz – Sporting Lizbona

Puchar Portugalii – FC Porto

Spadek – Maritimo, P. Ferreira

Król strzelców – Alexandr Prudnikov (Sporting Lizbona) – 17 goli

 

Szkocja (Bank of Scotland Premier League):

 

Mistrz – Celtic Glasgow

Puchar Szkocji – Hearts

Spadek – Dundee

Król strzelców – Paul Croitoru (Celtic) – 24 gole

 

Serbia (Prva Savezna Liga):

 

Mistrz – Wożdowac

Puchar Serbii – Beżanija

Spadek – Mladost, Pivara

Król strzelców – Vojo Ubiparip (Vojvodina) – 18 goli

 

Ciekawostki:

 

*Man Utd zajął 14. miejsce w PL

*Liverpool zajął 11. miejsce w PL

*Everton i Stoke zajęli kolejno 2. i 4. miejsce w PL

*Panathinaikos zajął 9. miejsce w SLG

*Ajax zajął 8. miejsce w Eredivisie

Odnośnik do komentarza

Odcinek 796

 

Kadra reprezentacji Rosji na Mistrzostwa Europy 2016 w Walii i Szkocji:

 

Bramkarze:

 

Igor Akinfeev (Bayern Monachium – 88A/0); 30 lat

Dmitry Khomich (Borussia Dortmund – 1A/0); 31 lat

Anton Shunin (VfB Stuttgart – 13A/0); 29 lat

 

Obrońcy:

 

Victor Klimmev (RC Lens – 17A/0); 26 lat

Vladimir Gavrilov (CSKA Moskwa – 6A/0); 22 lata

Yury Lebedev (PSV Eindhoven – 6A/0); 29 lat

Roman Shishkin (FC Nantes – 23A/0); 29 lat

Lev Pavlov (RC Lens – 6A/0); 24 lat

Alexandr Yefimov (Spartak Moskwa – 3A/0); 22 lata

Fedor Kudryashov (Rubin Kazań – 1A/0); 29 lat

Yury Nikitienko (Zenit St. Petersburg – 6A/0); 22 lata

 

Pomocnicy:

 

Alexandr Dimidko (CSKA Moskwa – 3A/0); 30 lat

Artem Pershin (Zenit St. Petersburg – 17A/0); 28 lat

Pavel Mamaev (Celtic Glasgow – 52A/4); 27 lat

Ivan Temnikov (CSKA Moskwa – 11A/2); 27 lat

Artem Fomin (Spartak Moskwa – 4A/0); 27 lat

Dmitry Torbinskiy (Spartak Moskwa – 47A/3); 32 lata

Yury Zhirkov (Sevilla FC – 75A/13); 32 lata

Pavel Komolov (CSKA Moskwa – 19A/4); 27 lat

 

Napastnicy:

 

Alexandr Fomin (Spartak Moskwa – 1A/0); 23 lata

Nikita Andrejev (CSKA Moskwa – 6A/2); 27 lat

Alexandr Prudnikov (Sporting Lizbona – 33A/24); 27 lat

Alexandr Salugin (FC Porto – 2A/3); 27 lat

Odnośnik do komentarza

Nie czytałem z przyczyn niezależnych trochę tego opka a tu, proszę, ile zmian! :)

Hiszpania to fajny kierunek, grałem w niej przez wiele lat, to chyba najmocniejsza, obok angielskiej liga świata. Czasem łatwiej dobrnąć do półfinału czy finału europejskich rozgrywek niż zdobyć mistrzostwo Hiszpanii.

 

W przyszłym roku masz okazję do rewanżu z Deportivo, widzę, że spadło z ligi. Poprosiłbym też o screena, Twoim zdaniem, najlepszego piłkarza Racingu. :kutgw:

Odnośnik do komentarza

Sensei: U mnie też wygląda fatalnie.

Fenomen: Ci bardziej doświadczeni pokończyli kariery, a zawodnicy pokroju braci Berezutskiy'ch są już bezużyteczni.

Raulb: Według mnie to Hans Meeusen i Adrian Murcia

 

Odcinek 797

 

Na początku czerwca nie było mnie już w klubie, nie było mnie w Santander, nie było mnie nawet w Hiszpanii. Spakowałem walizki i ruszyłem do małej miejscowości koło Cardiff, gdzie rosyjska federacja piłkarska zakwaterowała swoją reprezentację. Na miejscu byłem miło zaskoczony, gdy ujrzałem kilka boisk treningowych o wysokim standardzie, cztery baseny plus trzy odkryte kompleksy wodne z ciepłymi źródłami, kręgielnie, trzy sale z telewizją, która wyświetlana była na studwudziestocalowych ekranach w jakości Ultra HD, dwie mniejsze sale z PlayStation V i prywatnymi masażystkami. Wszystko było solidnie przygotowane, by moi piłkarze byli zrelaksowani i nabrali sił przed pierwszym pojedynkiem na Euro.

 

Sprawy klubowe powierzyłem prezesowi i mojemu asystentowi, który zadzwonił do mnie cztery dni przed meczem, że Stelvio – defensywny pomocnik reprezentacji Angoli, który ma 27 lat i jest bez klubu, może podpisać z nami dwuletni kontrakt. Do dokończenia transakcji była potrzebna moja zgoda, którą najpierw wyraziłem słownie, a następnie wysłałem faks do siedziby klubu w Santander.

 

Dziwnym trafem mecz otwarcia przypadł nam i Anglikom. Tego dnia graliśmy tylko my, reszta zaczynała przygodę z Euro dopiero jutro. Wszystkie oczy w Europie, i pewnie nie tylko, były zwrócone na The Millennium Stadium w Cardiff, gdzie najpierw odbyła się krótka ceremonia otwarcia, następnie Platini podziękował organizatorom, powiedział kilka zdań związanych z futbolem i oddał głos Akinfeev’owi, który w imieniu całej drużyny oznajmił, że jest dumny z tego, że Rosja w końcu po tylu latach zawitała na wielki turniej. Zawodnicy obu zespołów pozowali przez chwilę do zdjęć i mogliśmy zaczynać.

 

Traktowałem ten mecz, jako doskonałą okazję do zemsty za pechową porażkę w eliminacjach. Dla mnie liczyło się dzisiaj tylko zwycięstwo, nieważne o ile klas lepszy był od nas przeciwnik. Poziom adrenaliny był w moim organizmie bardzo wysoki, a to dlatego, że nie licząc PNA, był to mój pierwszy występ na tak wielkim turnieju. Losy spotkania mogliśmy przesądzić już w pierwszych sekundach meczu. Mamaev ładnie znalazł w polu karnym Prudnikova, do którego zagrał daleką piłkę. Alex obrócił się z futbolówką w miejscu i uderzył, ale bramkarz końcami palców zażegnał niebezpieczeństwo. Akcja gry obrała jednak inny kierunek i w 7. minucie straciliśmy gola po strzale Lennona, który wykorzystał sytuację sam na sam. Mimo, że Anglicy mieli blisko do Walii, to w głównej mierze dało się słyszeć gwizdy rosyjskich kibiców, którzy mieli na celu krytykowanie sędziego, który nie odgwizdał spalonego. Na trybunach walijskiego stadionu zasiadło dzisiaj wielu milionerów z Rosji, którzy zamieszkują w dużym stopniu tereny Anglii. 10 minut później Akinfeev wyszedł obronną ręką w trudnej sytuacji, którą stworzył Rooney. Ale co z tego, skoro chwilę później było już 2:0 dla rywali. Lennon dośrodkował w pole karne, a Walcott mocną główką podwyższył wynik spotkania. Moje ostre słowa do moich piłkarzy, które miały ich zmotywować, zadziałały jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. W 29. minucie Mamaev znów popisał się celnym podaniem, ale już strzał Zhirkova nie był zamierzony. Mogłem się jednak cieszyć, że Yury zdecydował się uderzyć, bo piłka wylądowała w siatce Anglików! Przycisnęliśmy rywali, którzy dali nam wiele swobody, po tym jak sami zdobyli dwa gole. Przez ich zlekceważenie doprowadziliśmy do wyrównania w 40. minucie, a na listę strzelców wpisał się Alexandr Prudnikov, który wykorzystał doskonałe podanie od Salugina. Pierwsza połowa dostarczyła nam wielu emocji, ale czułem w kościach, że to dopiero początek fascynującej gry.

 

Zauważyłem, że w moim bloku defensywnym szwankuje lewa obrona i musiałem dokonać pierwszej zmiany. Na boisku pojawił się Kudryashov, który dopiero zaczyna przygodę z reprezentacyjną piłką, ale całkiem dobrze radzi sobie z presją. Druga połowa rozpoczęła się zgodnie z naszym planem, który opracowaliśmy podczas piętnastominutowej przerwy. Zhirkov precyzyjnie podał do biegnącego Prudnikova, który kapitalnie minął ostatniego obrońcę i płaskim strzałem pokonał bezradnego Edwards’a. W krótkim czasie podcięliśmy Anglikom skrzydła, którzy błagali nas o litość. Nieoczekiwanie zmieniliśmy się z chłopca do bicia w silnego rywala, który potrafi narobić sporo bałaganu i zadać potężny ból. W 63. minucie Salugin znowu pokazał, że jest doświadczonym i mądrym człowiekiem, więc zagrał do lepiej ustawionego Prudnikova, który zaliczył pięknego hat-tricka w tym meczu! Czułem, że Anglicy tak łatwo nie odpuszczą i będą nas jeszcze kąsać, żeby wyciągnąć dzisiaj przynajmniej jeden punkt. Ich odpowiedź padła już w 65. minucie, kiedy to Rooney dostawił nogę do dośrodkowania i z kilku metrów pokonał mojego bramkarza. Ale to pozwoliło im tylko marzyć bez końca, a owych marzeń już nie zrealizowali, ponieważ świetnie zamknęliśmy się na własnej połowie i nie daliśmy przejść rywalom pod nasze pole karne. Już w pierwszym meczu dopuściliśmy się sensacji i przez kilka najbliższych dni nie zejdziemy z pierwszych stron sportowych gazet.

 

Data: 11.06.2016

Stadion: The Millennium Stadium, Cardiff

Widzów: 72 477

Sędzia: Enrico Russo (ITA)

MoM: Alexandr Prudnikov (9) [Rosja]

 

Akinfeev – Lebedev, Nikitienko (Kudryashov 45’), Yefimov, Klimeev – Pershin, Mamaev (Komolov 71’), Temnikov, Zhirkov – Salugin (Andrejev 90’+2’), Prudnikov

 

(-) Rosja – (-) Anglia 4:3 (2:2) [Zhirkov 29’, Prudnikov 40’, 48’, 63’ – Lennon 7’, Walcott 21’, Rooney 65’]

-Mistrzostwa Europy, faza grupowa [1/3]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 798

 

Potrafiłem zachować powagę w tych szczęśliwych dla nas chwilach i zająłem się również sprawami w moim klubie. Wyraziłem kolejną zgodę na transfer z wolnego. 32 letni rozgrywający reprezentacji Austrii – Andreas Ivanschitz, zgodził się reprezentować moją drużynę przez najbliższe dwa lata. Taki doświadczony piłkarz wniesie do zespołu wiele dobrego.

 

1. kolejka EURO

 

Walia – Szwajcaria 0:0

*Współgospodarze turnieju byli gorsi od Helwetów, którym brakowało jedynie skuteczności. Najlepszym piłkarzem w meczu został bramkarz Walii – Jonathan North, i to dzięki niemu spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Walijczycy nie wykorzystali przewagi, jaką mieli od 90. minuty, kiedy to Degen dostał czerwoną kartkę.

 

Hiszpania – Polska 1:1 (Leon – Piszczek)

*Nie jesteśmy jedynym krajem, który sprawił sensację na tej imprezie. Polacy prowadzili z Hiszpanami już od 2. minuty po golu Piszczka, ale zostali brutalnie potraktowani przez sędziego w 70. minucie, który podyktował rzut karny dla rywali, którzy wyrównali wynik spotkania. Nasze Orły były tak blisko zdobycia pierwszych trzech punktów, mimo że w całym meczu oddali tylko dwa strzały na bramkę Hiszpanów, podczas gdy oni strzelali aż siedemnaście razy. Mimo to Polska była lepsza w posiadaniu piłki.

 

Słowenia – Włochy 1:3 (Birsa – Rossi 2, Missiroli)

*Reprezentacja Słowenii, to drużyna, która jest uważana za jedną z najmocniejszych na świecie! Ich 14. miejsce w światowym rankingu jasno mówi, że trzeba się ich obawiać, ale Włosi nie wzięli tego na serio i rozprawili się z rywalami 3:1, mimo że byli gorsi w posiadaniu piłki.

 

Dania – Norwegia 0:1 (Høiland)

*W niezwykle wyrównanym meczu na Celtic Park minimalnie wygrali Norwegowie, którzy prowadzili już od 2. minuty po golu Høiland’a, napastnika nadal występującego w poznańskim Lechu, który z roku na rok jest co raz to lepszym piłkarzem.

 

Rumunia – Szkocja 0:0

*Ci współgospodarze również bezbramkowo zremisowali swoje pierwsze spotkanie nie znajdując sposobu na pokonanie rumuńskiej defensywy. Mecz był bardzo wyrównany, a bramkarze obu drużyn po cztery razy mieli kontakt z piłką. Szkoci nie preferowali brutalnej gry, jak to mają w swoim zwyczaju, i nie zdobyli żadnej żółtej, czy też czerwonej kartki.

 

Niemcy – Ukraina 0:0

*Potężni Niemcy, którzy mają w swoim składzie same gwiazdy występujące w najsilniejszych klubach Europy, nie potrafili sprostać Ukraińcom, którzy gdyby tylko chcieli, to wygraliby to spotkanie i zapisaliby pierwsze 3 punkty na swoim koncie.

 

Francja – Portugalia 3:0 (Nasri, Acapandie 2)

*Francja prowadziła w tym meczu od 7. minuty, ale dopiero w drugiej połowie przypieczętowała swoje zwycięstwo dwoma golami Acapandie, który nagle się przebudził. Francuzi pokazali tym samym, że są w formie i mogą śmiało powalczyć o końcowe zwycięstwo.

 

2. kolejka

 

Szwajcaria – Anglia 0:2 (Rooney, Welbeck)

*Synowie Albionu jako pierwsi rozpoczęli drugą kolejkę na tegorocznych mistrzostwach i zagrali o niebo lepiej niż w naszym pojedynku. Nie dali sobie wbić żadnego gola, a sami pokonali bramkarza rywali dwa razy. Tym samym wskoczyli na pierwsze miejsce, a nas zepchnęli na drugą lokatę. Wszystko może się jednak zmienić, gdy zagramy jutro z Walią.

Odnośnik do komentarza

Odcinek 799

 

Zaprosiłem do nas psychologa, który miał odpowiednio porozmawiać z piłkarzami, którzy nie mieli popadać w przesadzoną euforię. Zwycięstwo nad Anglikami było wielkim sukcesem, ale należało pamiętać, że turniej nie kończył się na poprzednim meczu tylko trwa dalej. Naszym następnym rywalem po pięciodniowej przerwie, była Walia – współgospodarz turnieju. Ostatnio sprawiliśmy sensację, ale nawet bez niej bylibyśmy faworytami w tym meczu. Z Walijczykami graliśmy dokładnie rok temu i wówczas wygraliśmy 3:1 nie dając rywalom najmniejszych szans. Liczyłem, że dzisiaj będzie podobnie, choć sprawa z doborem sędziów coś mi śmierdziała. Dlaczego UEFA kazała sędziować angielskiemu arbitrowi Clattenburg’owi w meczu, w którym udział bierze brytyjska drużyna?

 

Nie miałem zamiaru nikogo oskarżać o ustawianie spotkań, chciałem skupić się w 100% na swojej pracy. Wierzyłem, że starczy nam dzisiaj sił, umiejętności i szczęścia, by wygrać, a kolejne 3 punkty dałyby nam pewny awans do ćwierćfinału. Mój supernapastnik – Prudnikov – już w 9. minucie doprowadził do kapitulacji bramkarza gospodarzy. Shishkin, na którego zdecydowałem się dzisiaj postawić, zagrał daleko do Alexandra, który wysokim lobem pokonał golkipera. To jednak nie sprawiło, że Walijczycy się ugięli, wręcz przeciwnie, zaczęli od eliminowania moich najlepszych piłkarzy. Przez ostatnie 15 minut pierwszej połowy, Prudnikov utykał i musiałem go zmienić w przerwie meczu.

 

W ciągu kwadransa musiałem zmotywować moich podopiecznych tak, by zdobyli jeszcze jednego gola i nie stracili przy tym żadnej bramki. Straty i tak już poniosłem, bo musiałem zmienić Prudnikova, którego zastąpił Andrejev. Walia atakowała nas przez kilkadziesiąt minut pierwszej połowy, ale w drugiej części byli nieco ospali i mogliśmy to wykorzystać. Udało się, ale dopiero w 79. minucie. Komolov świetnie zagrał do Salugina, ale rosyjski napastnik nie mógł zaliczyć dzisiejszego dnia do udanych i ponownie trafił w bramkarza. Na szczęście Andrejev uwolnił się spod opieki walijskich obrońców i kopnął na pustą bramkę, a chwilę później wynik na tablicy pokazywał już 2:0 dla Rosji! Wydawało się, że ładnie skończymy ten udany dla nas mecz, ale gospodarze pokusili się o zdobycie kontaktowego gola w 90. minucie, a dokonał tego Noble swoim strzałem z dystansu. Cztery minuty doliczone przez sędziego nie pomogły Walii, która pierwszy raz na tym turnieju musiała zejść pokonana.

 

Data: 16.06.2016

Stadion: St. David Stadium, Cardiff

Widzów: 29 965

Sędzia: Mark Clattenburg (ENG)

MoM: Alexandr Prudnikov (8) [Rosja]

 

Akinfeev – Shishkin, Nikitienko, Yefimov, Klimeev – Pershin, Mamaev (Komolov 74’), Temnikov, Zhirkov (Torbinskiy 82’) – Prudnikov (Andrejev 45’), Salugin

 

(3) Walia – (2) Rosja 1:2 (0:1) [Noble 90’ – Prudnikov 9’, Andrejev 79’]

-Mistrzostwa Europy, faza grupowa [2/3]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 800

 

2. kolejka EURO

 

Polska – Słowenia 1:1 (Piszczek – Birsa)

*Ponownie Polska szybko objęła prowadzenie, bo już w 5. minucie, ale marzenia o trzech punktach legły w gruzach, gdy Birsa wyrównał w 54. minucie. Orły zagrały bardzo odważnie i dzielnie się spisywali przez całe 90 minut, ale zabrakło po prostu szczęścia.

 

Włochy – Hiszpania 2:1 (Rossi, Barilla – Valle)

*Hiszpanie nie mają szczęścia na tych mistrzostwach, bo do tej pory zdobyli tylko jeden punkt ledwo remisując z Polską, a tym razem przegrali z Włochami, którzy zdominowali cały mecz. Włosi zapewnili sobie awans i o drugie miejsce walczy reszta drużyn znajdujących się w tej grupie. Możliwe, że awansuje Polska, która musiałaby dla pewności wygrać z Italią, która być może odpuści sobie ostatnie spotkanie.

 

Dania – Rumunia 1:1 (Laudrup – Marica)

*Kibice, którzy wypełnili Murrayfield Stadium w Edynburgu do ostatniego miejsce, byli bardzo zawiedzeni poziomem prezentowanym przez swoje drużyny narodowe. Cud, że padły te dwie bramki, chociaż i tak były zdobyte na samym początku spotkania, czyli wtedy, kiedy coś się jeszcze działo na boisku.

 

Norwegia – Szkocja 2:2 (Elyounoussi, Ertsas – Fleck 2)

*Współgospodarze turnieju nadal nie mają szczęścia, ale przynajmniej nikt nie zachwyca formą w ich grupie i mogą jeszcze awansować do ćwierćfinału. Szkoci prowadzili od 10. minuty, ale rywale przycisnęli ich w drugiej połowie i spotkanie skończyło się podziałem punktów.

 

Portugalia – Niemcy 1:1 (Veloso – Gomez)

*Niemcy dali ostatnio plamę remisując z Ukrainą, więc teraz mieli okazję do zmazania jej. Portugalia doznała przykrej porażki w ostatnim meczu i też miała o co walczyć. Pierwszy gol padł już po kilku sekundach od pierwszego gwizdka, a na listę strzelców wpisał się Gomez. Portugalczycy wyrównali w 12. minucie i nagle wszyscy się zacięli. Niemcy przeważali, ale nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.

 

Ukraina – Francja 0:2 (Acapandie, Menez)

*Francuzi całkiem dobrze sobie radzą na tych mistrzostwach i zapewnili już sobie awans do ćwierćfinału. Nie wydaje mi się, żeby znalazł się ktoś odważny, kto mógłby powstrzymać ich przed dojściem do finału i wygraniu całego turnieju.

Odnośnik do komentarza

Odcinek 801

 

Fazę grupową kończyliśmy meczem z ostatnią Szwajcarią w Cardiff na St. David Stadium. Awans mieliśmy już w kieszeni, więc wypadało dać szansę tym piłkarzom, którzy do tej pory grzali ławkę rezerwowych. Wymieniłem niemal całą jedenastkę, jedynie Yefimov, który grał na razie we wszystkich meczach, musiał dzisiaj wystąpić od pierwszych minut, ponieważ czwarty obrońca – Pavlov – jest zawieszony na jeszcze jeden mecz. Myślałem, że Szwajcarzy będą nas atakować non stop, ale w ciągu półgodziny oddali tylko dwa celne strzały, zbyt lekkie, by sprawiły problemy mojemu bramkarzowi, za to my uderzyliśmy tylko raz, ale za to bardzo skutecznie, bo Komolov wpakował piłkę do siatki rywali! Villa wyrównał w 34. minucie, ale sędzia niemiał żadnych wątpliwości, że był w tej sytuacji spalony i gola nie zaliczył. Dzięki temu mogliśmy zejść do szatni prowadząc 1:0 w ostatnim meczu fazy grupowej.

 

Druga połowa wyglądała podobnie do swojej poprzedniczki. Dwa celne strzały Szwajcarów, jeden nasz i gol dla Rosji! W 63. minucie Andrejev był sam na sam z bramkarzem, ale trafił prosto w niego. Benaglio nie zdołał opanować piłki, do której doskoczył Torbinskiy i podwyższył na 2:0! Bardzo dobrze zrobił, bo uchronił nas przed remisem, kiedy to 2 minuty później Vonlanthen miał przed sobą tylko Shunina, którego pokonał strzałem pod poprzeczkę. To powstrzymało mnie przed zmianą golkipera w mojej drużynie, bo jeszcze kilka minut wcześniej szykowałem do gry Khomicha. Zamiast się bronić przez ostatnie minuty meczu, sami zaatakowaliśmy bramkę przeciwnika i to oni musieli wzmocnić blok defensywny. Utrzymaliśmy dzięki temu skromne prowadzenie i wygraliśmy ostatnie spotkanie w fazie grupowej wychodząc z pierwszego miejsca.

 

Data: 20.06.2016

Stadion: St. David Stadium, Cardiff

Widzów: 29 968

Sędzia: Roddy Muir (SCO)

MoM: Diego Benaglio (9) [szwajcaria]

 

Shunin – Lebedev, Kudryashov, Yefimov, Gavrilov – Dimidko, Komolov, Artem Fomin (Temnikov 74’), Torbinskiy (Zhirkov 74’) – Alex Fomin, Andrejev (Salugin 63’)

 

(1) Rosja – (4) Szwajcaria 2:1 (1:0) [Komolov 29’, Torbinskiy 63’ – Vonlanthen 65’]

-Mistrzostwa Europy, faza grupowa [3/3]

 

Anglia – Walia 1:0 (Rooney)

*Synowie Albionu już dawno zapomnieli o kompromitującej porażce z nami i wygrali kolejne spotkanie w fazie grupowej wywalczając tym samym awans do ćwierćfinału. Mam nadzieję, że jeśli przejdziemy do półfinału, to nie będziemy musieli znowu z nimi walczyć.

 

GRUPA B

 

1. Rosja 3-0-0 / 8:5 / 9 pkt. (A)
2. Anglia 2-0-1 / 6:4 / 6 pkt. (A)
3. Walia 0-1-2 / 1:3 / 1 pkt.
4. Szwajcaria 0-1-2 / 1:4 / 1 pkt.

Odnośnik do komentarza

Odcinek 802

 

GRUPA A

 

Rumunia – Norwegia 1:1 (Marica – Høiland)

 

Szkocja – Dania 0:1 (Schwartz)

 

1. Norwegia 1-2-0 / 4:3 / 5 pkt. (A)
2. Dania 1-1-1 / 2:2 / 4 pkt. (A)
3. Rumunia 0-3-0 / 2:2 / 3 pkt.
4. Szkocja 0-2-1 / 2:3 / 2 pkt.

 

GRUPA C

 

Francja – Niemcy 2:0 (Acapandie, Grelier)

 

Portugalia – Ukraina 1:0 (Moutinho)

 

1. Francja 3-0-0 / 7:0 / 9 pkt. (A)
2. Portugalia 1-1-1 / 2:4 / 4 pkt. (A)
3. Niemcy 0-2-1 / 1:3 / 2 pkt. 
4. Ukraina 0-1-2 / 0:3 / 1 pkt.

 

GRUPA D

 

Hiszpania – Słowenia 0:1 (Bordon)

 

Polska – Włochy 0:0

 

1. Włochy 2-1-0 / 5:2 / 7 pkt. (A)
2. Słowenia 1-1-1 / 3:4 / 4 pkt. (A)
3. Polska 0-3-0 / 2:2 / 3 pkt.
4. Hiszpania 0-1-2 / 2:4 / 1 pkt.

 

ĆWIERĆFINAŁ

 

Anglia – Norwegia

 

Rosja – Dania

 

Słowenia – Francja

 

Portugalia – Włochy

Odnośnik do komentarza

Polacy bez porażki ... odpadają z turnieju... :(

 

Twój Meeusen jest niezły - na II ligę starczy, a ten Murcia, jak na FM08, to jakiś mutant! trochę słaba koncentracja i opanowanie.. (muszę się do czegoś przyczepić :P )

Gratuluje awansu z 3 wygranymi w grupie :)

Odnośnik do komentarza

Dziękować ;)

 

Odcinek 803

 

Anglia – Norwegia 2:0 (Lennon, Walcott)

 

Dzień wcześniej Anglicy wygrali swoje ćwierćfinałowe spotkanie, więc jeśli wygramy z Danią, to znowu przyjdzie nam z nimi powalczyć. Nie zamierzałem jednak wybiegać tak daleko w przyszłość, bo pokonanie Duńczyków może okazać się piekielnie trudnym zadaniem. Nie sprostaliśmy im w niedawnym sparingu przegrywając 0:3, mimo że na bramce stał niezmordowany Akinfeev. Nasi rywale całkiem dobrze radzili sobie w fazie grupowej i dlatego są uważani za faworytów w naszym meczu.

 

W końcu mogłem skorzystać z Pavlova, który był zawieszony na trzy spotkania, po tym jak otrzymał czerwoną kartkę w jednym z sparingów. Wolałem jednak postawić na Yefimova, który był ostatnio w formie i nie popełniał głupich błędów. Ale młody obrońca przyczynił się, choć bardzo przypadkowo, do strzelenia gola przez Schwartz’a w 9. minucie. Laudrup zagrał do swojego kolegi z ataku, a piłka odbiła się rykoszetem od Yefimova i ułatwiła zadanie napastnikowi, który trafił na pustą bramkę. Nie zamierzaliśmy tego tak zostawiać i wzięliśmy się do roboty. Jedyne problemy, które stały nam na drodze, to nieskuteczność Mamaeva i kapitalna dyspozycja Schmeichel’a.

 

Kolejny mecz, w którym poturbowali nam Prudnikova. Alexandr utykał na jedną nogę, dlatego zdecydowałem się go zmienić. Straciliśmy tym samym naszą największą broń, piłkarza, który siał postrach w polu karnym Duńczyków. Blok defensywny rywali stał się w drugiej połowie twardym murem, którego nie mogliśmy w żaden sposób ominąć. Już prawie osiągnęliśmy cel, już prawie wyrównaliśmy w 61. minucie, ale według sędziego Salugin był na spalonym i arbiter nie mógł zaliczyć nam tego gola. Miałem inne zdanie, podobnie jak mój asystent, który doskoczył do sędziego technicznego i najpierw powiedział w mocnych słowach, co sądzi o jego matce, a następnie wymierzył mu solidny cios w prawe oko. Stewardzi złapali mojego współpracownika i wyprowadzili ze stadionu, spod którego pojechał na komisariat policji. Moje doświadczenie w tych sprawach pozwoliło mi zachować stoicki spokój do ostatnich minut, mimo że nie zdołaliśmy ani razu pokonać duńskiego bramkarza i musimy żegnać się z Euro już w ćwierćfinale. Uważam jednak, że doszliśmy bardzo daleko, a największym sukcesem było pokonanie Anglików. W końcu Rosja grała pierwszy raz na wielkim turnieju od… 12 lat!

 

Data: 24.06.2016

Stadion: The Millennium Stadium, Cardiff

Widzów: 72 459

Sędzia: Antonio Ortiz (ESP)

MoM: Ronnie Schwartz (8) [Dania]

 

Akinfeev – Lebedev, Nikitienko, Klimeev, Yefimov – Pershin, Mamaev (Komolov 73’), Temnikov, Zhirkov (Torbinskiy 73’) – Prudnikov (Andrejev 45’), Salugin

 

(RUS) Rosja – (DEN) Dania 0:1 (0:1) [schwartz 9’]

-Mistrzostwa Europy, ćwierćfinał

Odnośnik do komentarza

Też liczyłem na medal, chociaż na dojście na półfinału. Byłem święcie przekonany, że przejdziemy Danię, ale to jednak mocna reprezentacja. Raczej zostanę z Rosją, bo to drużyna, która ma młodych, zdolnych piłkarzy, ale za to mało regenów, którzy mogliby się rozwinąć w coś ciekawego. Prawdopodobnie Rafa Benitez straci swoją posadę, więc może przejdę do Hiszpanii, tak dla równowagi :P Będę prowadził słaby klub i mocną reprezentację.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...