Kącik absurdalny

[timon]

Rothman, to co mówisz jest dobre, ale dzieci to powinno wszelkie wzorce odbierać w domu rodzinnym. Przynajmniej do pewnego wieku. Bo jeżeli państwo bierze się za taką zorganizowaną akcję, to zdrowe dla dzieci może nie być.

[Gietz]

timon: w tekście nie było informacji że to jest państwowa placówka, stawiam raczej na prywatną.

[terminus]

http://moto.wp.pl/kat,121,title,Chinczycy-na-budowie-trasy-A2,wid,13123060,wiadomosc.html?ticaid=1bc6f

 

skoro trzeba dac komentarz; to nie wiem czy sie smiac ,czy plakac

[Vami]

Ale co w tym absurdalnego?

[terminus]

Skoro uwazasz,ze to normalne to OK, ja uwazam,ze to idiotyzm jest co tam jest napisane. Mam tylko nadzieje ,ze to nieprawda jest.

[me_who]

Ale co jest absurdalnego? Że, nikt nie chce współpracować z Chińczykami czy co? Czy, ze to chińska firma buduje a nie np. Niemcy, Amerykanie czy Francuzi, których firm w Polsce masz na kopy? Czy to, ze firmy budujące do tej pory A2 tak się skompromitowały w poprzednich latach totalną fuszerką, że inwestor wybrał kogoś innego?

[dobry.adam]

Skoro uwazasz,ze to normalne to OK, ja uwazam,ze to idiotyzm jest co tam jest napisane. Mam tylko nadzieje ,ze to nieprawda jest.

Absurdalnym jest dla Ciebie zatrudnianie Chińczyków (czy - szerzej - zagranicznych pracowników) przy budowie autostrad, samo budowanie autostrad czy istotą absurdu jest artykuł i podejrzewasz, że podają nieprawdziwe informacje?

[Rothman]

Chyba właśnie m.in. po to nie wolno wklejać bez komentarza, żeby było wiadomo o co autorowi chodzi. Ale komentarz "nie wiem czy się śmiać czy płakać" oczywiście załatwia sprawę

[terminus]

Ale co jest absurdalnego? Że, nikt nie chce współpracować z Chińczykami czy co? Czy, ze to chińska firma buduje a nie np. Niemcy, Amerykanie czy Francuzi, których firm w Polsce masz na kopy? Czy to, ze firmy budujące do tej pory A2 tak się skompromitowały w poprzednich latach totalną fuszerką, że inwestor wybrał kogoś innego?

 

Na budownictwie to ja sie nie znam, ale przy 13 procentowym bezrobociu to ja bym wolal zeby praca byla dla Polakow a nie dla Chinczykow. Ale kto to sie tak skompomitowal na budowie A2?

[Kartvel]

Ale co jest absurdalnego? Że, nikt nie chce współpracować z Chińczykami czy co? Czy, ze to chińska firma buduje a nie np. Niemcy, Amerykanie czy Francuzi, których firm w Polsce masz na kopy? Czy to, ze firmy budujące do tej pory A2 tak się skompromitowały w poprzednich latach totalną fuszerką, że inwestor wybrał kogoś innego?

 

Na budownictwie to ja sie nie znam, ale przy 13 procentowym bezrobociu to ja bym wolal zeby praca byla dla Polakow a nie dla Chinczykow. Ale kto to sie tak skompomitowal na budowie A2?

 

A jak Polacy nie chcą pracować? Albo są 3x drożsi? Z punktu widzenia wykonawcy zatrudnienie Chińczyków to nic dziwnego...

[Henkel]

Ale co jest absurdalnego? Że, nikt nie chce współpracować z Chińczykami czy co? Czy, ze to chińska firma buduje a nie np. Niemcy, Amerykanie czy Francuzi, których firm w Polsce masz na kopy? Czy to, ze firmy budujące do tej pory A2 tak się skompromitowały w poprzednich latach totalną fuszerką, że inwestor wybrał kogoś innego?

 

Na budownictwie to ja sie nie znam, ale przy 13 procentowym bezrobociu to ja bym wolal zeby praca byla dla Polakow a nie dla Chinczykow. Ale kto to sie tak skompomitowal na budowie A2?

Ciekawe, ze obudziles sie w sprawie autostrad - popatrz na firmy i koncerny ktore masowo niemalze wszystko produkuja w Chinach. Koszta niskie. I to wstarczy - cala reszta to sentymenty ktore sie w biznesie nie sprawdzaja.

[Mauro]

Ale co jest absurdalnego? Że, nikt nie chce współpracować z Chińczykami czy co? Czy, ze to chińska firma buduje a nie np. Niemcy, Amerykanie czy Francuzi, których firm w Polsce masz na kopy? Czy to, ze firmy budujące do tej pory A2 tak się skompromitowały w poprzednich latach totalną fuszerką, że inwestor wybrał kogoś innego?

 

Na budownictwie to ja sie nie znam, ale przy 13 procentowym bezrobociu to ja bym wolal zeby praca byla dla Polakow a nie dla Chinczykow. Ale kto to sie tak skompomitowal na budowie A2?

A ja bym wolał jeździć po autostradach, nawet gdyby zbudowali je Marsjanie.

[me_who]

Na budownictwie to ja sie nie znam, ale przy 13 procentowym bezrobociu to ja bym wolal zeby praca byla dla Polakow a nie dla Chinczykow. Ale kto to sie tak skompomitowal na budowie A2?

 

No ale chcieli dać pracę polskim podwykonawcom, nikt nie przyjął. No to wezmą swoich. Choć po prawdzie nie mam pojęcia jak uzyskają dla takiej wielkiej grupy pracowników pozwolenia na pracę.

A fuszerki na A2? Pierwsza z brzegu. A jeszcze jak oszukiwano, gdy ciężarówki woziły materiał na budowę, nie płaciły nic na bramkach, a potem zwracano się do państwa o zwrot kosztów za przejazd po autostradzie (którą remontowano z własnej winy)

Na wielkopolskim odcinku A2 fuszerka i bubel to co kilometr nieomal ;) A do tego kilometr autostrady kosztuje u nas chore pieniądze. Może dzięki Chińczykom będą porządne, wytrzymałe, tańsze i szybko zbudowane. Jak nie, to kolejny odcinek zbuduje kto inny i tyle.

Każdy z nas pewnie byłby zadowolony, żeby to polskie firmy wykonały prace tanio i solidnie, ale po iksnastu latach oczekiwań na porządne drogi - tak jak Mauro mówi - niech zbudują je choćby Marsjanie.

[terminus]

No bo nikt nie bedzie robil za darmo, finansujac dodatkowo zus.

[Henkel]

No bo nikt nie bedzie robil za darmo, finansujac dodatkowo zus.

Chinczycy beda.

[terminus]

I o to chodzi, jest super.

[Vami]

Tak. A jeśli Ci to przeszkadza, to jesteś naziol, bo nie dosyć że nacjonalista, to jeszcze socjalista.

[T-m]

Największym absurdem, jeśli chodzi o autostrady jest koszt przejazdu kilometra ustalony na 20 groszy AFAIR. Bardzo dużo, zwłaszcza w świetle tego, że już w akcyzie jest opłata za drogi płatne w PL.

[terminus]

Nalezy sie cieszyc, przeciez mogło byc 30, a jest tylko 20. Ludzki to rzad.

[Ingenting]

W środę rano na skrzynki internetowe redakcji lubelskim mediów i miejskich radnych trafił e- mail: "Zwracam się do Państwa z prośbą o interwencję w sprawie promowania przez Wydział Kultury Urzędu Miejskiego w Lublinie praktyk nekrofilskich. Dnia 14 lutego 2011 Wydział Kultury UM Lublin rozesłał do prenumeratorów portalu kultura.lublin.ue pocztę elektroniczną w której poleca szczególnie jako znaczące w Lublinie wydarzenie kulturalne projekcję filmu o seksualnym wykorzystywaniu zwłok" - napisał internauta Przemysław Leniak i dalej: "Lobby nekrofilskie wydaje się być w Urzędzie miasta Lublin wyjątkowo wpływowe i silne."

 

Co wywołało jego oburzenie? Na stronie ratusza znajdowało się zaproszenie na imprezę w klubie Tektura przy ul. Wieniawskiej - "Nekromantyczne walentynki2" z pokazem filmu Nekromantik 2. To niskobudżetowy film sprzed prawie 20 lat. W kręgach fanów gore (dzieł z dużą ilością krwi) obrósł już legendą. Mimo, dużej liczny zbliżeń rozkładających się zwłok, fani twierdzą, że "Nekromantik2" opowiada tak naprawdę o miłości - głównej bohaterki do zmarłego narzeczonego. Krótka notka na stronie urzędu miasta zawiera ostrzeżenie, że film jest tylko dla pełnoletnich oraz dwuminutowy trailer z fragmentami filmu. Gdy wokół notki rozpętała się burza trailer został szybko usunięty.

 

Radny PiS Marcin Nowak: - Dostałem kilka maili w tej sprawie. Jasna cholera mnie wzięła, gdy zobaczyłem ten trailer! Wstyd! Hańba! Przynosi to ujmę społeczności Lublina. Detonuje nasze starania o ESK 2016. Oczekuje zdecydowanych konsekwencji wobec klubu Tektura i osoby, która umieściła informację na stronie.

 

- Film jest normalnie dystrybuowany, dostępny w internecie od lat. Puściliśmy go jako szyderstwo z komercyjnego traktowania Walentynek i nazywania ich świętem. Przyszło 80 osób, w tym pary zakochanych. Wszyscy świetnie się bawili - tłumaczy Szymon Pietrasiewicz z "Tektury"

 

- Pragnę zauważyć, że to co było na stronie urzędu miasta to tylko fragmenty. Cała projekcja musiała być mocniejsza, choć w niej nie uczestniczyłem. Jeżeli urząd tak szybko zdjął to ze strony, musiał poczuć się winny - dociska Nowak.

 

Rafał"Koza" Koziński, animator kultury: - Nasz konkurent w staraniach o ESK 2016 - Gdańsk startuje pod hasłem "Wolność kultury, kultura wolności". Podkreśla się wartość internetu jako przestrzeni wolności w dostępie do różnych treści kulturalnych.

 

Radny Nowak: - Złożę stosowne pismo w tej sprawie prezydenta Krzysztofa Żuka i prawdopodobnie do prokuratury. Uważam, że doszło propagowania nekrofilii!

 

Ale prokuratura już o sprawie wie. Zanim dotarł do niej radny, zadzwonił dziennikarz "Nowego Tygodnia" i zapytał czy urząd miasta, poprzez swoją stronę propaguje jakieś niedozwolone treści. Prokurator rozmowę z dziennikarzem potraktował jak informację o możliwym przestępstwie. Zapowiedź Nekromantika 2 nagrał, jako dowód w sprawie. Stwierdził jednak, że sama nekrofilia karana w Polsce nie jest. Profanacja krzyża już tak. Śledczy zauważyli jak w jednej ze scen główna bohaterka filmu, prawdopodobnie na cmentarzu, powala nogą wbity w ziemię drewniany krzyż. Za obrazę uczuć religijnych czy znieważenie "przedmiotu czci religijnej" grozi do dwóch lat więzienia.

 

- Rozpoczęliśmy czynności sprawdzające w tej sprawie. - informuje Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka prokuratury. I dodaje: - Musieliśmy zareagować na sygnał od dziennikarza. Nie przesądzamy czy postępowanie sprawdzające zakończy się wszczęciem dochodzenia.

źródło: gazeta.pl

 

No z takim podejściem to Lublin na pewno zostanie ESK. Niech sobie dalej robią te jarmarki na Starym Mieście. Poza tym uważam, że radny Nowak propaguje otyłość swoimi zdjęciami.