Skocz do zawartości

Legia Warszawa


Rekomendowane odpowiedzi

Młoda Legia na turnieju RUHR Cup 2012 pokazała się z bardzo dobrej strony - dwie wygrane, jeden remis i jedna porażka :)

 

Legia - Juventus 0:0

Legia - HSV Hamburg 0-1

Legia - Atlas Guadalajara 1-0

Legia - Borussia Dortmund 1-0

 

Teraz tylko w Pucharze Polski ograć KP Polkowice i będzie na Łazienkowskiej ciekawe wydarzenie: Młoda Legia (mistrz MESA) - Śląsk Wrocław (mistrz Polski). Zapowiada się wyrównane widowisko... ;)

Odnośnik do komentarza

Młoda Legia na turnieju RUHR Cup 2012 pokazała się z bardzo dobrej strony - dwie wygrane, jeden remis i jedna porażka :)

 

Legia - Juventus 0:0

Legia - HSV Hamburg 0-1

Legia - Atlas Guadalajara 1-0

Legia - Borussia Dortmund 1-0

 

Teraz tylko w Pucharze Polski ograć KP Polkowice i będzie na Łazienkowskiej ciekawe wydarzenie: Młoda Legia (mistrz MESA) - Śląsk Wrocław (mistrz Polski). Zapowiada się wyrównane widowisko... ;)

Bez napinki. Mi chodzi o styl, czy wasi młodzi piłkarze grali jak równy z równym z tymi druzynami czy po prostu obrona przez caly mecz. Mam po prostu nadzieje, ze w koncu w Polsce bedzie chociaz jeden zespól, który regularnie zacznie wypuszczac talenty.

Odnośnik do komentarza

Młoda Legia na turnieju RUHR Cup 2012 pokazała się z bardzo dobrej strony - dwie wygrane, jeden remis i jedna porażka :)

 

Legia - Juventus 0:0

Legia - HSV Hamburg 0-1

Legia - Atlas Guadalajara 1-0

Legia - Borussia Dortmund 1-0

 

Teraz tylko w Pucharze Polski ograć KP Polkowice i będzie na Łazienkowskiej ciekawe wydarzenie: Młoda Legia (mistrz MESA) - Śląsk Wrocław (mistrz Polski). Zapowiada się wyrównane widowisko... ;)

Bez napinki. Mi chodzi o styl, czy wasi młodzi piłkarze grali jak równy z równym z tymi druzynami czy po prostu obrona przez caly mecz. Mam po prostu nadzieje, ze w koncu w Polsce bedzie chociaz jeden zespól, który regularnie zacznie wypuszczac talenty.

 

Za legionisci.com:

 

Doskonale spisali się podopieczni Dariusza Banasika w drugim dniu turnieju Ruhr-Cup. Do dobrej gry legioniści dołożyli dziś nieco lepszą skuteczność. Najpierw po golu Kity pokonali 1-0 faworyzowany meksykański Atlas Guadalajara, a następnie po strzale Kurowskiego wygrali z gospodarzami Borussią Dortmund. Jako że o bezpośredniej kolejności decydował stosunek bramek, Legia wobec porażki HSV z Atlasem zajęła 3. miejsce w grupie.

 

Mimo początkowej przewagi drużyny z Hamburga, która nie wykorzystała kilku okazji sam na sam, to Atlas objął prowadzenie 1-0 i przy tej samej ilości punktów i różnicy goli, dzięki większej ilości zdobytych bramek już w tym momencie miał zapewnioną drugą, dającą awans do półfinału lokatę. Gracze z Hamburga, mający już zapewniony awans i grający w mocno rezerwowym zestawieniu, w drugiej połowie zupełnie odpuścili i pozwolili Meksykanom na zdobycie kolejnego gola, dającego im awans z drugiego miejsca.

 

Ekipa z Warszawy była bardzo rozczarowana takim, nie do końca sportowym jak sie zdawało rozstrzygnięciem... Gdyby jednak legioniści byli skuteczniejsi w którymkolwiek z meczów wczorajszych, żadne zapisy regulaminu nie byłyby dla nich przeszkodą. Mimo wszystko, ciekawa - ofensywna i pełna fantazji, choć i nie pozbawiona agresywnego pressingu - gra zaprezentowana we wszystkich 4 spotkaniach, mimo gry w składzie który przed turniejem możnaby określić jako dość eksperymentalny, bardzo podobała się wielu obserwatorom i trenerom innych drużyn. Jutro o 16:40 Młoda Legia zagra w meczu o 5. miejsce z Benficą Lizbona.

 

Wyniki meczów grupy A, dzień 2:

 

Juventus 0-1 HSV

Legia 1-0 Atlas

Borussia 2-2 Juventus

Legia 1-0 Borussia

Atlas 2-0 HSV

 

Tabela Grupy A:

1. Hamburger SV 9

2. Atlas Guadalajara 7

3. Legia Warszawa 7

4. Juventus Turyn 4

5. Borussia Dortmund 1

 

Tabela Grupy B:

1. Dinamo Zagrzeb 8

2. Zenit St. Petersburg 8

3. Benfica Lizbona 7

4. Werder Brema 4

5. FC Schalke 04 0

 

Młoda Legia 1-0 (0-0) Atlas Guadalajara

Gol:

1-0 23 min. Przemysław Kita (dob. strz. Kamila Kurowskiego)

 

Młoda Legia: Pogorzelec - Wolski, Długołęcki, Bogusławski, Turzyniecki (21' Kurowski) - Jagiełło, Budek, Gąsior, Bajdur (21' Janusiewicz) - Mikita, Kita

 

W meczu dwóch prezentujących dość zbliżony, ofensywny styl futbolu drużyn legioniści zdołali od pierwszych minut narzucić swoje warunki gry. Meksykanie dwukrotnie zagrozili wprawdzie po kontrach bramce Oskara Pogorzelca, ale to legioniści przebywali częściej w okolicach pola karnego przeciwnika, zrazu bez efektu bramkowego. Tuż po przerwie, wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Kamil Kurowski otrzymał prostopadłe podanie z głębi pola i wyszedł sam na sam z bramkarzem z Guadalajary; jego uderzenie odbiło się od słupka, ale na 11. metrze czatował już czujny Przemysław Kita, który skutecznie dobił, wyprowadzając Legię na prowadzenie. Stracona bramka podkopała nieco morale Meksykanów, którzy do tego momentu walczyli bardzo zacięcie i nie dawali legionistom dojść do zbyt wielu okazji. Mimo kilku niezłych okazji, na tablicy wyników do końca meczu pozostało 1-0, a legioniści zgarnęli zasłużone 3 punkty i przedłużyli swoje szanse na awans do kolejnej rundy.

 

Młoda Legia 1-0 (0-0) Borussia Dortmund

Gol:

1-0 40 min. Kamil Kurowski (as. Patryk Mikita)

 

Młoda Legia: Pogorzelec - Wolski, Długołęcki, Bogusławski, Turzyniecki - Jagiełło(21' Janusiewicz, 34' Kalinkowski), Budek, Gąsior (21' Sokołowski), Stromecki (25' Kurowski) - Kita, Mikita

 

Pojedynek z Borussią był jednym z ciekawszych i stojących na najwyższym poziomie pojedynków turnieju. W obu zespołach występowało zresztą po kilku zawodników, których mogliśmy oglądać na niedawnych Mistrzostwach Europy U-17. Zarówno Legia, jak i przeciwnicy mieli jeszcze teoretyczne szanse na awans - a przedłuzało je jedynie zwycięstwo. Mecz był zacięty, ale przez długi czas żadna z drużyn nie była w stanie, mimo kilku okazji z obu stron, uzyskać prowadzenia. Legioiniści nie mogili liczyćbynajmniej na przychylność arbitra w spornych sytuacjach, ale mimo wszystko radzili sobie zupełnie dobrzew z renomowanym przeciwnikiem. Bardzo szybkie tempo spowodowało, że oba zespoły wykorzystały niemal w całości limit zmian. Wniosły one nieco więcej w drużynie trenera Banasika i z minuty na minutę ciężar gry zaczął przesuwać się na połowę BVB. Po stronie Legii kilka okazji miał dobrze spisujący się Kita, ale rozstrzygnięcie zapadło dopiero w doliczonym czasie gry; Patryk Mikita wypatrzył Kamila Kurowskiego i wrzucił mu piłkę, ten zaś przepięknym strzałem z woleja w okienko ustalił wynik meczu. Legioniści cieszyli się przez chwilę z osiągniętego awansu, ale po kilku chwilach okazało się, że muszą jeszcze poczekać na wynik ostatniego meczu grupowego. Ten okazał się niekorzystny, ale piłkarze z Warszawy uplasowali się i tak wyżej niż Borussia czy Juventus, a tych marek nie trzeba nikomu przedstawiać.

 

Tyle według relacji, bo spotkań nie widziałem.

 

btw, trener Dariusz Banasik zawsze stara się grać ofensywnie :)

Odnośnik do komentarza

Ja mysle, że opcja z Nowakiem nie bylaby zła. Z tym, że gra on już na skrzydle a nie ataku i choc lubie jego styl gry to niestety krysztal z niego jakich malo. Jest Urban - nie ma krysztalowego Grzelaka to moze Nowak go zastapi ;) Zbozien kariery raczej nie zrobi wiec chca się go pozbyc. Wolalbym opcje z krnabrnym Traore i pozbyc się Koseckiego :)

z ciekawości: o co chodzi z tym Koseckim? rzadko go widuję, ale zazwyczaj wyróżnia się na boisku w przeciwieństwie do wielu innych

 

Mlode druzyny tez graja w PP?

Jak sie zglosza to graja - skoro Canal+ moze to czemu nie Mloda Ekstraklasa :P?

Jakoś tak 10 lat temu miałem fanaberię zagrać w PP i zorganizowałem fuzję 2 ekip halowych: THC Grasshoppers i Czarnej Kompanii, powstała THC Kompania Chodzież. Wylosowaliśmy Noteć Dziembowo i przegraliśmy 3:4, choć strzelilismy gola cos około 15 sekundy meczu. Rok wczesniej rozegralismy kilkanascie sparingów, niestety w roku PP tylko 2, a ja byłem tydzień po wypadku rowerowym ze złamanym nosem. Mój bilans to asysta. Polecam takie przygody, tylko trzeba miec kilkunastu chłopów do gry. :)

Odnośnik do komentarza

Legię z SV Ried ponoć ma pokazać na żywo Orange Sport. W sumie to z wszystkich polskich drużyn tylko Legia ma realne szanse na awans, ale patrząc na skład w jakim Legia zaczęła sezon to jakoś ciężko wierzyć w sukces. Saganowski niby strzela, ale opieranie ataku na takim zawodniku jest niepoważne. Co się stanie z Legią w przypadku braku awansu do fazy grupowej LE? To wielkie straty finansowe dla klubu. Nie będzie standardowego scenariusza wielkiej wyprzedaży?

Odnośnik do komentarza

Niby zwyciezcow sie nie sadzi, ale od klasowego zespolu oczekiwalbym jednak wykorzystania przynajmniej jednej z trzech pilek meczowych... Horror na wlasne zyczenie, glupie kartki Vrdoljaka, Suler tez tragiczny - kto normalny majac zolta kartke na koncie tak nierozwaznie pracuje lapami i robi wslizgi? Martwi, ze bez Zewlakowa obrona sie sypie - cala nadzieja jak zwykle w Kuciaku. Moze na lige wystarcza takie przeblyski, jak siatka Radovicia, lob Ljuboi czy rozciagniecie Gola, ale w Europie po prostu nas wykosza z taka niekonsekwentna gra.

Odnośnik do komentarza

A z Żewłakowem to się nie sypie? Sam Żewłakow popełnia katastrofalne błędy. W trzech pierwszych meczach, trzy proste błędy i trzy bramki w plecy. Tragiczne grał od początku LE, wolałbym tam zamiast niego zobaczyć Choto/Sulera/Jędrzejczyka.

Kosecki jak zwykle marnuje świetne okazje, facetowi kiepsko wychodzi strzelanie i podawanie ostatnich piłek. A Rado tym razem chyba przekombinował.

Ljuboja znów klasa sama w sobie, gdyby Legia miała jeszcze z dwóch piłkarzy tej klasy, to można by myśleć o stałej obecności w europie..

Odnośnik do komentarza

Legia przynajmniej z całego pucharowego towarzystwa wyszła z twarzą. Przy odrobinie szczęścia i dobrym losowaniu może uda im się powtórzyć zeszłoroczny "wyczyn" i awansują do fazy grupowej. I nie oszukuj się SZk - Legia nie jest klasowym zespołem. Nie na płaszczyźnie europejskiej.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...