Magic Napisano 24 Września 2010 Udostępnij Napisano 24 Września 2010 Szkoda Chorwata, ale przy problemach Choto to nic. Obrońca Legii Warszawa, Dickson Choto najprawdopodobniej zerwał ścięgno Achillesa - poinformował na antenie Canal Plus Sport Rafał Janas. W 70. minucie meczu z Lechem Poznań piłkarz rodem z Zimbabwe musiał opuścić boisko. Został zniesiony na noszach, a jego miejsce natychmiast zajął Artur Jędrzejczyk. - Nie mam dobrych wieści. To najprawdopodobniej zerwanie ścięgna Achillesa - powiedział Janas. - Na razie poczekajmy jednak na jutrzejsze badania. Wtedy będziemy wiedzieć więcej. Choto dopiero co wrócił po kontuzji. W sezonie 2010-11 nie zagrał w dwóch pierwszych kolejkach. Wówczas przechodził jeszcze rehabilitację. futbol.pl Wielka szkoda Dicksona, ale jego kontuzje nie są niczym nowym. Zdecydowanie częściej przebywa w gabinetach lekarskich niż na boisku i moim zdaniem Legia powinna solidnie przemyśleć jego sprzedaż. Mówiło się w letnim okienku dużo o Fenerbahce, czy było coś na rzeczy nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Cavior Napisano 24 Września 2010 Udostępnij Napisano 24 Września 2010 W koncu widac bylo ze im zalezalo. Vrdoljak dzis zagral naprawde dobry mecz. Pozwole sobie napisac dwie rzeczy o kibicach Lecha: rozumiem ze byli rozczarowani wynikiem, ale rozladowywac zlosc na ogrodzeniu to tak troche glupawo. Natomiast na plus ostatnia sektorowka z emotką - naprawde kozacka ( cos w stylu = ) Cytuj Odnośnik do komentarza
krystiaan Napisano 24 Września 2010 Udostępnij Napisano 24 Września 2010 Hadaj odpowiednio zareagował ("Kibiców Lecha proszę o spokój. Takie rzeczy możecie robić u siebie w mieście, ale nie tutaj. Do widzenia!". Mecz niesamowity, mało widziałem, radość z piłkarzami, szał w szatni, wszystko - to było coś niesamowitego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Boy Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Mecz niesamowity, mało widziałem, radość z piłkarzami, szał w szatni, wszystko - to było coś niesamowitego. Będzie jakiś filmik z szatni? Cytuj Odnośnik do komentarza
Sensei Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Hadaj odpowiednio zareagował ("Kibiców Lecha proszę o spokój. Takie rzeczy możecie robić u siebie w mieście, ale nie tutaj. Do widzenia!" To ma być odpowiednia reakcja? No cóż, jak dla mnie to jeszcze podburzał tłum. Cytuj Odnośnik do komentarza
lotokot Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Wiadomo, że mógł powiedzieć "proszę szanownych panów z Poznania o zachowanie spokoju", ale to cały Wojtek - musiało być trochę nieszablonowo ;) Z Lechią powinni grać od początku w 10 ;) Tak jak powiedział mi Ciechan - ta czerwona kartka to najlepsza rzecz jaka spotkała Legię w tym meczu. Oby ten mecz był impulsem dla całej drużyny Cytuj Odnośnik do komentarza
zyrek Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Chyba Skorża ładnie obrócił czerwoną kartkę w wielką krzywdę wyrządzoną przez sędziego ;) Na nieskuteczność i głupotę Lecha wystarczyła ambicja i wola walki. Nadal jednak brak jakości w obronie i ataku. Nadal bardzo łatwo oddać strzał z pola karnego Legii. A ilość stwarzanych sytuacji strzeleckich w przeciwnym polu karnym jest znikoma. Ciekawe jak sobie poradzi Jędrzejczyk na środku obrony i na ile minut starczy sił Cabralowi w przyszłym meczu. Cytuj Odnośnik do komentarza
MarioWO(L)F Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Wczorajsze zachowanie kibiców (o ile można ich tak nazwać) Lecha idiotyczne. Cóż, insza kultura... :roll: Edit: Swoją drogą, że komuś się chciało wydawać kasę na takie szaliki :doh!: http://www.legionisci.com/photos11j/11lech1_f52.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Inferiority complex... Pomyśleli przedsiębiorczo, szaliki dwustronne. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pulek Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Kto był na stadionie, ten wie - coś nieprawdopodobnego :-) dłuższego posta napiszę może pod wieczór, jak już wszystko mi się w głowie ułoży Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 1 2 Ale z tym to klub musi wyciągnąć wnioski, żadnej strefy buforowej praktycznie nie było i frustraci po meczu próbowali odwrócić wynik. A Hadaj zareagował w swoim stylu. Cytuj Odnośnik do komentarza
shqvarny Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Hadaj odpowiednio zareagował ("Kibiców Lecha proszę o spokój. Takie rzeczy możecie robić u siebie w mieście, ale nie tutaj. Do widzenia!". Ale dowcipniś :roll: Przyganiał kocioł garnkowi :] Legia zagrała pierwszą połowę na megafarcie, a czerwo dla Rybusa to było najlepsze co ich spotkało w tym spoktaniu. Wtedy skończyli z budowaniem ataku pozycyjnego który delikatnie mówiąc im nie wychodził, zagęścili strefę pod własnym polem karnym i zostawili kogoś na desancie. Funkcjonowało to na tyle dobrze, że Lech nie miał żadnej dobrej okazji strzeleckiej przez całą drugą część gry. Do tego wykorzystywano jedyną w tym sezonie groźną broń - stałe fragmenty gry, gdzie Kiełbowicz siał postrach. Lechici ciągle nabierali się na to samo i głupio faulowali na 30 metrze umożliwiając wrzutki gospodarzom. Raz Kiełbowicz groźnie postraszył, ale nie wyciągnęli z tego żadnych wniosków - kolejnym razem już padła bramka, przy sporym udziale Buricia (tak jak pierwsza to 2 duże błędy Arboledy). Lech został wypunktowany i po dwóch bardzo różnych połówkach punkty zostały w Warszawie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Swoją drogą bufor jaki był zrobiony między kibicami Legii i Lecha był śmiesznie niski. A biorąc pod uwagę fakt, że naszych już przed wejściem na stadion gazowali, kazali wyrzucać jedzenie (o czym w regulaminie stadionu nie ma mowy) też wygląda trochę słabo. Stewardzi kiepsko zorientowani. Nikt nie potrafił mi wskazać mojego sektoru i gdyby Grzelo nie powiedział mi wcześniej jakiego numeru mam szukać to pewnie bym nie trafił. Wchodzenie z kibicami mediów też nie było dla mnie przyjemne, a i usadzili wszystkich poznaniaków tuż za kibicami z Warszawy i do spięć dochodziło (jeden typ chciał się bić nawet). I przydałoby się wielki pozdrowienia dla pana, który na poznańskich blachach na kilkanaście minut po meczu jechał Łazienkowską. Kozak. Cytuj Odnośnik do komentarza
krystiaan Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Boy, będą - jak zwykle po wygranych. :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Cavior Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Swoją drogą bufor jaki był zrobiony między kibicami Legii i Lecha był śmiesznie niski. A biorąc pod uwagę fakt, że naszych już przed wejściem na stadion gazowali, kazali wyrzucać jedzenie (o czym w regulaminie stadionu nie ma mowy) też wygląda trochę słabo. Wlasnie o to chodzi, ze nie zrobili zadnego sektora buforowego, zapewne po raz ostatni. A co do wejscia na stadion gosci to jakas porazka, po raz kolejny policja i ochrona daja popis. Mam nadzieje ze w przyszlosci to tak nie bedzie wygladalo. Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 I przydałoby się wielki pozdrowienia dla pana, który na poznańskich blachach na kilkanaście minut po meczu jechał Łazienkowską. Kozak. Tak, to było mistrzostwo świata Ty też miałeś pełne gacie idąc obok ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 I przydałoby się wielki pozdrowienia dla pana, który na poznańskich blachach na kilkanaście minut po meczu jechał Łazienkowską. Kozak. Tak, to było mistrzostwo świata Ty też miałeś pełne gacie idąc obok ;) Ciekawe czy sam byś nie miał Czułem się bardzo nieswojo Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Ja bym się nie wpakował w tłum poznaniaków Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 kazali wyrzucać jedzenie (o czym w regulaminie stadionu nie ma mowy) Nie wiem, ja tam od lat na zadna impreze masowa (koncert, mecz) nie wnioslem swojego jedzenia - chipsa, batonika, tic-tacow etc. To chyba nie jest nic zaskakujacego... Wchodzenie z kibicami mediów też nie było dla mnie przyjemne Nie wiem - osobny tunel ma byc z wejscia na sektor? Albo obstawa? Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 25 Września 2010 Udostępnij Napisano 25 Września 2010 I przydałoby się wielki pozdrowienia dla pana, który na poznańskich blachach na kilkanaście minut po meczu jechał Łazienkowską. Kozak. Tak, to było mistrzostwo świata Ty też miałeś pełne gacie idąc obok ;) Gosc byl mocny - nawet sobie szybe otworzyl i jeszcze trabil chyba Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.